Anya

nareszcie ciepły, domowy obiadek.... jestem pełna i szczęśliwa a tak w ogóle to gdzie jest Tinka? Odezwij się. Jak Hania? Jak macierzynstwo?

Brzoskwa ja ostatnio byłam u ginki tydz temu-ale to było tak awaryjnie w związku z tym krwawieniem. Wizytę mam jutro-dziś tylko usg-i nie wiem na kiedy zaplanuje kolejną wizytę. Przy końcówce wizyty powinny być częstsze. Jesli ciaża przebiega prawidłowo to tak co 3tyg a jak sa jakieś powikłania, jest zagrożona to co 2tyg. Tak więc spokojnie

punktualność punkt akt pukać kość polna talon puść pot lot kat dwujęzyczność

zimno, ponuro, niebo zachmurzone i ponoć ma coś padać......

AntylopA

kathi26 anya nie no masz racje, w sumie juz sama nie wiem czy wolalabym by wazyla za duzo czy tak jak teraz :) ... ale fakt faktem mam maly brzuch ... kathi głowa do góry, wszystko będzie dobrze; myśl pozytywnie krlnk szkoda egzaminu ale na jutro zaciskam mocno kciuki-będzie dobrze :ok: a skurcze-uważaj na siebie i odpoczywaj!!!!

agha910Ja wlasnie wrocilam od poloznej i dupa blada Michaela sie nie odwrocila i sa malutkie szanse ze sie sama odwroci bo nie ma nawet jak sie odepchnac. Jutro mamy wizyte w szpitalu z ginekologiem zrobia szczegolowe Echo i wtedy bedziemy decydowac co dalej, albo proba odwrocenia, albo wysoko ryzykowny porod posladkowy (za nic w zyciu sie nie zgodze) albo cesarka. Najgorzej ze w trakcie odwracania moze sie zaczac porod i od razu tna wiec musze byc gotowa. Az mi cisnienie skoczylo agha maleństwo może się przewrócić w najmniej oczekiwanym momencie. Moja mała cały czas się przekręca-zobaczymy jak się uloży na dzisiejszym usg. AAle tak myślałam, że jeśli nie będzie ułożona główkowo to nie poddam się akcji odwrócenia a tym bardziej nie będę rodziła pośladkowo; tak więc zostałaby cesarka. Ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że sama się własciwie ułoży

rosół i kurczak po chińsku

KlockI

kathi26aaa :) nigdy nie wiem jak liczyc :P ale powiedzcie mi jedno, czy waga waszych malenstw zgadza sie z waga podawana wg opisow z kazdego tyg? bo u mnie mala wazyla w tamten wtorek 2245g, wiec jakby 34/35 tc a bylam juz w 35 wg lekarzy (termin wg USG) - oni licza wg skonczonych tygodni a w 35 tyg dzidzia wazy 2500g kathi wagą się nie przejmuj. Jedne dzieci są większe a drugie mniejsze. Zresztą zobaczysz też później-jedno półroczne dziecko może ważyć więcej a inne mniej. Na moim ostatnim usg lekarz powiedział, że jak na ten wiek ciąży to moja córcia waży więcej niż średnia wyliczana a jak jest teraz? dzisiaj się okaże

MelomaN

taczorekhej hej, bylismu na lodowisku w sb, skreciłam kostke, jestem uziemniona na 2 tyg minimum, nic mi sie nie chce, dlatego nie pisze... taczorek biedaku-oby noga szybko się wygoiła; zdrówka i mimo wszystko zaglądaj do nas

ania2012List Murzynka

AnarchiA

tu

u mnie ten termin pokrywa się z terminem OM więc wciąż 10marzec kathi a u Ciebie to już rozpocznie się 37 tydzień bo już teraz to końcówka 36-wg suwaczka

Mam gaz, mam gaz!!!!!!!!!! pędzę obiad robić :36_2_27: :36_2_27: :36_2_27:

witajcie a ja czekam na podłączenie gazu..... mieli do południa to zrobic, mają jeszcze 25minut, no zobaczymy.... bo jak nie to.....

Emilcia jesli chodzi o najwłaściwszy termin porodu to tak jak już pisałam-mówiła nam to ginka w szkole rodzenia-sprawdź na usg genetycznym (11-14tc). Wtedy dzieci rozwijają się w takim samym tempie i można ten termin dobrze wyliczyc bo później to już każde dziecko rośnie i rozwija się indywidualnie, inaczej. Jedne są mniejsze, inne większe i termin nie będzie wiarygodny. Więc sprawdź-będziesz spokojniejsza ja torby nie mam jeszcze spakowanej ale w tym tyg juz spakuję bo nigdy nic nie wiadomo... agha powodzenia na wizycie i daj znać co i jak. ja mam dzisiaj usg dopiero o 19:40 ale dobrze bo wtedy mała najbardziej aktywna a jutro wizyta u ginki.

BrzoskwaAnya ciekawe jak Damiankowi spodoba się u lekarza? Ja mam wizytę dopiero za tydzień i ciągle wieczorami się skurczam Brzoskwa Damianek już był ze mną 2 razy na usg i raz krzyknął: "mamo, mamo widzę glówkę dzidzi! " był bardzo zadowolony i z zaciekawieniem wszystko oglądał. Już się doczekać nie może jutrzejszego dnia. A Twój synuś był z Tobą na usg? co do skurczy to u mnie też nasilają się wieczorem. Pewnie znowu poród zacznie się w nocy.

ArcydziełO

ręka-dłoń-paznokcie

wyrobisko bis kory robi kosy sok boki rok bory siwy sowy zdezorientowany

ja mam wrażenie, że brzuszek jest niżej ale mój mężus zaprzecza i sama już nie wiem a wczoraj to już myślałam, że urodzę. Po dniu spędzonym przy desce do prasowania w pewnym momencie poczułam się tak jak przy pierwszym porodzie. Dziś już jest lepiej ale kręgosłup już nie funkcjonuje normalnie. A jutro mam usg więc zobaczę naszą kruszynkę-idziemy we trójkę zobaczyć najmłodszego członka rodziny

kejtik co do chust - to podobnie jak i nosidełko - za długo dzidzia nie moze bycw tym noszona. Ja na razie nie zaoptaruję sie w taki "sprzęt". zgadzam się z Tobą w zupełności kejtik.