-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rudzia
-
o dzisiaj nie ma o 9.00, o 14.00 będzie, a myślałam że codziennie jest powtórka...
-
kasiula1978lubie ogladac ten program ale niektore te dziewuszkii juz sa tak zmanierowane ze az szkoda słuchac no dokłądnie... a jest jedna taka mamuśka, była tancerka, której się wydaje że jej córeczka jest najpiekniejsza i że ona będzie jeszcze lepszą tancerką niż mama... strasznie mnie wpienia rura :P
-
Miki już się wyspał...
-
realne włącz sobie o 9.00 jest program o małych miss.... bardzo go lubię mimo że zdanie o matkach mam różne....
-
aśku Ależ Matuś ma wieeelkie oczka... mały frodo:) mamaola Mały paker Wam rośnie:) Anuszka Dom ma potencjał! Ma wiele możliwości! Tak na prawdę możecie wiele z niego zrobić a i terenu trochę jest i krajobraz ładniutki:) adria40 Julka również ma przepiękne oczka, naklejki super, tylko nie trochę drogie? goskasos filmiki bombowe:) Martusia super robi papa i widać że uwielbia się kąpać:) U nas dzisiaj noc do kitu... Jestem padnięta i czuje się jak zombie... Mąż pojechał na trening a ja wzięłam się za usypianie Mikołaja do drzemki, było ok 17.20 po 45 minutach usnął, ja już miałam go serdecznie dość i tylko marzyłam żeby odłożyć go do łóżeczka i iść na fajka. Położyłam go, poszłam jeszcze do wc, wychodzę, patrzę, a Miki stoi w łóżeczku rozchichotany i już po drzemce... spał 5 minut... Potem ok 18.30 zrobił się już senny więc przebrałam go w pidżamkę i do lulania... usnął po 19 i już na noc. To ja się wzięłam za porządki, zmywanie i prasowanie. Ok 23 byłam już nieprzytomna... skończyły się "Szpilki" i położylam się do łóżka, nie mogłam zasnąć bo przypomniałam sobie że kwiatków nie podlałam, więc jeszcze musiałam wstać i podlać kwiatki, jak juz to zrobiłam to wzięłam się za mycie podłogi w kuchni i przedpokoju bo jakieś klejące plamy były. Ok godz. 00.20 ja się kładę, mąż się kładzie a Mikołaj wstaje... Wyspany, rozchichotany gotowy do zabawy... mąż go polulał i padł, potem ja i tak do 01.30. Położyłam się, nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam, o godz 3.00 Mikołaj znowu wyspany... i tak do 4.30 a potem już tylko 30 minut spał i wzięłam go do nas do łóżka... od rozrabiał krzyczał bił a ja spałam... byłam nieprzytomna... ale to taki sen-czuwanie... o 7.00 wstaliśmy, on śpi a mnie oczy bolą, głowa, nos...cała twarz... czuje jak wory pod oczami ciągnął się w dół po policzkach... Od kilku dni przeszłam już na 200 brzuszków dziennie (100 rano i 100 wieczorem) no i bijemy rekordy km w spacerkach... wczoraj stuknęło ok. 7km... miasto mi się skończyło a ja szłam dalej bo nie miałam gdzie skręcić a nie lubię się cofać;p Dzisiaj mam spotkanie z L.O. ale chyba nie dam rady pojechać... a nawet mąż się zarzekał że przyjedzie po mnie żebym nie musiała na ostatni autobus lecieć Przepraszam że tak egoistycznie piszę, ale sama już nie wiem o co mi chodzi... Czy któraś z Was ma kanał TLC ?
-
mamaola ja nie karmię piersią, ale moje cykle po ciąży są tak nierególarne jak u nastolatki:) ostatnio u gin byłam to chce mi przepisać proszki żeby wyrególować cykle... no ale najpierw badania a do tego muszę mieć co z Młodym zrobić... a własnie sobie przypomniałam, że muszę go zapisać na kwiecień do ortopedy na kontrolę...
-
Dzień dobry:) Witam się wyspana!! Mimo że Mikołaj usnął wczoraj po 19 i spał już na noc. O 23 mąż dał mu mleka, wypił 180 potem do 4 rano spał ciurkiem... i o tej porze mnie obudził trzeba było przewinąć i dać mleka a potem usypianie do 5. o 6 wstał już i do tej pory rozrabia. ale ma za to dobry humor a i jak jużwspomniałam, ja się wyspałam. Najbardziej wyczerpywały mnie te pobódki żeby mu pić dać albo smoka... a tak jak budzi się do jedzenia i na zmiane pieluchy to jest super:) No i na reszcie mamy normalny necik!!! śmiga tak że hej!! będę mogła już spokojnie oglądaćwasze filmiki:):):):)
-
A tak Mikołaj gra mamie na nerwach... skubaniec wstaje sam przy meblach... a po kilku sekundach puszcza ręce i pada na pupe na szczęście...
-
A oto i fotki 1. wózek 2. wózek z Mikołajem 3. wózek z Mikołajem c.d. 4. Miki zjada swoje nowe buty... Nike... jakby inaczej tatuś niczego dziecku nie odmówi...(a mama w szmateksach się ubiera) 5. Miki po kąpieli przy dobranocce:) AAA no i dzisiaj swój dzień ma również Angelika Gugu12 WSZYSTKIEGO NAJ NAJ Angeliczko:)
-
Wszystkiego najlepszego dla mamuś i naszych małych kobietek:) Witamy. Kupiliśmy wczoraj tą spacerówkę i jestem zadowolona, bo właśnie uśpiłam w niej małego, a na reszcie bez lulania w gondoli rękami:) więc może i plecy przestaną mnie boleć:) zrobiłam zdjecia, to za chwilkę wkleję i poproszę o Wasze opinie na jego temat (wózka) jest używany kupiłam za 350zł
-
annaz nie smuć się, zobacz! słoneczko świeci, wiosna idzie:) A Ty tu marudzić będziesz, mąz jak potęskni to mu to dobrze zrobi, a i Ty bądź cierpliwa. Ja chciałabym wyjechać gdzieś chociaż na tydzień bo wtedy mój m baaardzo tęskni a potem mnie dopieszcza:)
-
adria40 Super zdjęcie:) a ja właśnie sprawdzałam i Mikołaj nie ma ŻADNYCH butów na teraz... wszystko już za małe i ma tylko jedną parę za dużych... kurcze...
-
ej zaczynam się o nią martwić... ostatniego posta napisała 10 lutego... a ostatnio logowała się 27 lutego... MAŁOLATKA odezwij się!!!
-
ej a co jest w końcu z MaŁoLaTkĄ ???
-
Witam poniedziałkowo Przede wszystkim dla Magdalenki, Maji i Adasia, na kolejny miesiąc wszystkiego najlepszego:) u mnie weekend pod znakiem słodyczy... pierwszy raz zdarzyła mi się taka chcica na czekolade w czasie okresu, no w sobote to siedziałam cały czas z Nutellą... potem miałam wyrzuty sumienia i sobotni wieczór i pół niedzieli przećwiczyłam... Stwierdziłam, że jak nie uda mi się schudnąć (oczywiście nie biore takiej opcji pod uwagę, ale trzeba mieć jakieś rezerwowe wyjście) to zgłoszę się do tego programu "Cofnąć zegar" czy jaoś tak... Mikołaj nauczył siępodawaćrękę na cześć:) eheheh.. no i dalej jest problem z jedzeniem. Nic w domu nie chce jeść, tylko u babci... ledwo za śniadanie dzsiaj zjadł pół sloiczka jogurtu z Hippa, bardzo mu te jogurty smakują, bardziej niż te od Nestle. goskasos no właśnie my też chcieliśmy ten filn zobaczyć ale jakoś nie składa się, w środę idziemy na "Salę samobujców" podobno ambitne kino polskie, zobaczymy. realne bardzo mi przykro, ale niestety nie będziemy mogli pojawić się na spotkaniu... a i dzisiaj kadegorycznie przesiadamy się do spacerówki. Tylko my mamy oczywiście używaną i nie wiem czy Mikołaj nie jest do niej za mały, ona taka jakby już dla przedszkolaka jest no ale na szczęście nie parasolka, jeszcze po południu pójde z mężem do komisu, ma tam babeczka super spacerówkę za 350zł. No i w końcu dogadaliśmy sięz tp i dzisiaj mają nam uruchomić neostradę z tv. Nie mogęsiędoczekać, bo ten net co mamy to totalna porażka.
-
Blum jak milo cię widzieć:) Super fotki, super że mama tak ci pomagała:)ja też zastanawiam się nad chodzikiem, już mi Mikołaj wstaje przy meblach ale giba się i jest potem gleba. natalia2000 Mi się wydaje że jeśli chodzi o bilet, no to moglibyście jej kupować, moja mama jak opiekunkę do babci wynajęła to też kupowała jej bilet tylko że tygodniowy bo nie zawsze musiała przyjeżdżać. A i przecież możecie w umowie zawrzeć, że np. 1 miesiąc próby czy ileś i że przez jakiś czas nie ma podwyżki, no chyba że nie spisujecie z nią umowy... no ale to też można załatwić. Blumsama chętnie zjadłabym tyle faworków i chociaż jednego pączka, ale nie chcialo mi się stać w mega kolejkach po słodycze i tłusty czwartek świętowałam chałką z masłem:) i nie czyta mi filmiku, mam za słaby net mamaolaa co będzie w czwartek, że dowód Leoś potrzebuje? Guga12 Rozumiem ten brak czasu, Miki robi dokładnie to samo. Z usypianiem podobnie, zasypia ok 20-21 a o 5-6 pobudka. Dzisiaj to mnie wkurzył na maxa, usnął o 21.30, potem pobudki co godz. o 3 stwierdził że się wyspał i przez godzine próbowałam go ululać aż się to udało. ale nie na długo bo o godzinie 5.45 wstal już na amen, ja mega niewyspana i tak. realnenie zazdroszczę tego ząbkowania u nas ciągle nic. Ale zazdroszczę, że Magdalenka potrafi tak usnąć na macie. Mikołaj za nic tak nie uśnie... mamaola no wiesz, mi się wydaje że mam dużą tolerancję na ból, nawet pensetą ale plastry z woskiem są nie do przebicia, a Ty wosk ciepły lejesz, no na prawdę podziwiam.... ja bym wyła z bólu... już wolałabym depilator ehhh tyle pisałam od 9.30 .... Miki ma drzemke a ja dostaje wścieklicy od tygodnia zakładamy telefon w tp i neostrade z tv i kilka telefonów dziennie odbieramy w sprawie podłączeń, monterów i tego co sięda a czego sięnie da u nas zrobic..
-
natalia2000 dzięki za link:) Dziewczyny na stronie Kampania Rosne-Zdrowo.pl || niskorosłość, centyl, zdrowo rosnę, ilona felicjańska po zarejestrowaniu, można wpisywać pomiary dziecka, oni potem przypominają o pomiarach kontrolnych i mamy dostęp do siatki centylowej naszych dzieci. Właśnie się rejestruje i to sprawdzę.
-
powiedzcie mi jak się czyta z tych siatek centylowych? o co w tym chodzi?
-
mamaola Gratulacje dla Leosia:) z zabawką do bardzo dobry pomysł tylko trzeba z tym uważać. Mikołaj tak mi z łóżka spadł. Leżał na plecach i się bawił i zabawka mu spadła a on za nią, obrucił się i zaraz był na podłodze slimciu jejku to ja nie wiem jak Ty funkcjonujesz... ja pamiętam że jak Miki był w pierwszym miesiącu to spał w dzień i w nocy tak samo, tzn co 1,5godziny jeść... to wtedy jak zoombie chodziłam. Teraz mam luksus w porównaniu z tamtym okresem. Ale już mnie męczy to wstawanie w nocy do niego, strasznie sięwybudzam, potem nie mogę zasnąćw konsekwencji jestem półprzytomna w dzień. Co prawda przeważnie to tylko 2 razy muszę do niego wstawać, ale on usypia teraz ok 21 a my z mężem kładziemy się ok 23 po tem Miki o 1 w nocy ma pobudkę, potem między 3 a 4 no i ok 7 już wstaje. natalia2000 A szczepienia już macie zakończone? Nie ma kontroli wagi Adasia? Nie ma co go ciągać po lekarzach jak nic mu nie jest. Sama mówisz że ładnie je, a to że nie przybiera no to właśnie wina tego że zaczynają nasze bobaski być bardziej aktywne
-
realne ale wypanek miałaś chyba już jakiś czas temu... nie pamietam dokładnie. Więc chyba też nie miał większego wplywu na dzidziusia. Czy się myle? Cytologie mam ok. Co prawda II grupa, ale ok. W ogóle ta gin powiedziała że co 2 lata powinno robić się badania wątrobowe, marketry nowotworowe itp. itd... A ja to na prawdę w szoku byłam. Żaden gin nie chciał mnie tak badać mimo że miałam torbiele i nie wiadomobyło skąd się biorą tym bardziej że często same znikały. No niby nic, ale osiągały duże rozmiary. Pamiętam że pierwszy był 1/3 jajnika. annaz a Oliwka ma już ząbki? może trzeba zacząć myć. Albo może jej sięodbija tak nieprzyjemnie. Co jadła ostatnio? kasiamaj nie no proszę cię, dla mnei 6.00 rano i na nogach to środek nocy a Ty od 5.15?? masakra...
-
Dzień dobry Myu już od dobrej godziny na nogach. Mikołaj obudził się przed 6 i już nie chciał spać... a ja snuję sięjak cień. Wczoraj już nie zaglądałam później, bo chyba mam "BSE" tzn. okres mi się zbliża i wczoraj wszystko ale to kompletnie wszystko i wszyscy tak mnie wq....ali że wolałam Wam nic nie pisać.... W nocy brzuch mnie bolał ale jeszcze okresu nie ma... A byłam we wtorek na USG wewnętrzym, bo gin chciała sprawdzić czy torbieli nie ma no i na szczęście wszystko jest ok. Marwią ją tylko moje okresy, powiedziała, że w tym wieku i po porodzie to już powinnam mieć regularne... a ja mam cykle raz 27dni potem 42 potem 32 potem znowu ponad 42... no i zaproponowała mi tabletki, ale najpierw chce mi zrobić wszystkie badania. No i super, byłam w sumie w życiu u ok 10 różnych ginekologów, brałam tabletki przez ok 5 lat i żaden nie zlecił badań...
-
filipko dla Twojego Antosia oczywiście również WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
-
slimciu dla Twojej Aluni WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!
-
mamaola No poważnie, nawet bawi się pustą butelką po wodzie:) Jemu nie trzeba dużo do szczęścia, a domu jedna z najlepszych zabawek to butelka a u teściów ostatnio 30minut siedział w kartonie po jabłkach i sie bawił:)
-
kasiula1978 Możemy sobie podać dłonie, ja też od 1 marca jestem na wychowawczym, tylko jeszcze nie wiem co z zasiłkiem.... Dużo miałaś załatwiania w związku z zasiłkiem? Ja wczoraj kąpałam sama Mikołaja i caaaały salon był w wodzie... nie mogę już sama tego robic... nie mam siły utrzymać go jedną ręką bo cały czas się wyrywa... No i nie wiem czemu, ale uparł się, żeby wstawać przy krzesłach ale... pod krzesłem... to komedia włazi pod krzesło, próbuje wstać i za raz jest ryk bo w głowię się uderza i tak w kółko! a teraz siedzi mi pod stołem i gryzie mnie w dużego palca!! no jak piesek się zachowuje! Wczoraj dorwał stare gazety... ja patrze a ten coś żuje.... no i wyciągnęłam mu z buzi wielki, zmemłany kawałek gazety... resztę napisze później bo już mnie w nogę drapie i krzyczy na mnie...