Skocz do zawartości
Forum

Rudzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzia

  1. Rudzia

    Lipiec 2010

    goskasos no cieszył sie jak tak robił:) ja mniej :P Miki dostaje dwa razy dziennie kszaki ryżowe, rano i na noc, ale przeważnie z tej drugiej nie wiele je i musze butle mleka robić.a pro po musze iść do sklepu po mleko.... Dzwonili do mnei z pracy... myslalam że zawalu dostane, bylam pewna że każą mi wracać, a tu kobitka mówi że wniosek pozytywnie rozpatrzony, że jest zgoda tylko muszę odebrać osobiście decyzje:P w końcu przyśle mi pocztą:) ehh udało mi się przespać prawie 1,5h. nie wiem ile Miki spał, bo uśpiłam go o 10.30 i połlożyłam do łóżeczka a sama do swojego:) obudził mnie brzdęk butelki o szczebelki łóżka:) Zostawiam butelke z piciem koło poduszki i Miki nauczył się już że tam jest i jak się obudzi to sam ja bierze, tylko że potem wszytsko mokre, ale to nic:) No więc wlaśnie robie sobie kawę nr 2 dnia dzisiejszego i czuje się jakby była 16 a nie 12
  2. Rudzia

    Lipiec 2010

    dzisiejszy dzień jest jakiś przełomowy u nas... skończyło się beztroskie sadzanie Mikołaja do krzesełka, bez zapinania pasów, tzn do tej pory blokowała go tacka. Ale wyszłam do drugiego pokoju po butelke z piciem, wracam a Mikołaj STOI w tym krzeselku przodem do oparcia i skacze tzn, tak w kolnach sprężynował, no serce mi zamarło! Od teraz obowizkowo trzeba go zapinać...
  3. Rudzia

    Lipiec 2010

    adria no to super! :) Miki włansie opierdzielił miseczke kaszki morelowej:) bardzo ją lubi:) i juz krzyczy na mnie! hehe to dopiero maly terrorysta, pewnie teraz chce popić :P
  4. Rudzia

    Lipiec 2010

    adria40 Julka pięknie się bawi tymi kólkami, czy coś nie wiem jak ta zabawka się nazywa:) Mikołaj spał od 7.20 do 8.15 ... a ja w tym czasie śniadanie zjadlam i obralam ziemniaki na obiad. Nauczył sięmnie wołać "mama" jak nie patrze a siębawi albo jak coś chce. I to tak od rana dzisiaj...
  5. Rudzia

    Lipiec 2010

    dzień dobry poniedziałkowo... My na nogach od 5... moj synek bije rekordy... o 5 się obudził, i zaczął mnie wołać "mama!" i to z takimi wyrzutami, że zrozumiałam, że miał pretensje że jak się obudził to nie stałam nad nim... no i tak od tej 5 próbuję go na nowo uśpić, ale skubaniec nie daje się... No tak i zapomniałam dodać że za oknem jest -16 stopni !!!
  6. Rudzia

    Lipiec 2010

    ehh.... dzisiaj jest dupny dzień... z bóli stawowych, pozostał mi ból szyi i trochęramion, ale da się żyć... teraz jesteśmy u teściów, wołali nas na obiad, Miki śpi a mąż z resztą oglądają biegi narciarskie czy cośtakiego. mamaola no to teraz masz spokojne niedzielne popołudnie:) goskasos dawaj fotki Marty na aguagu bo masz zaległosci! 3nikWszystkiego dobrego dla Antosia annazWszystkiego dobrego dla Oliwki
  7. witam, od 7 lat mam problemy z torbielami, pojawiają sięi znikają na jajnikach. Brałam tabletki antykoncepcyjne aby im zapobiec i było to skuteczne przeciwdzaiałanie. Z mężem jednak postanowiliśmy że dość trucia organizmu i odstawiłam tabsy. w ciągu 2 tygodni zaszłam w ciążę. Okazało sięna jednym z pierwszych USG (5-8 tydz) że jest również torbiel na prawym jajniku. Całą ciążę moja gin prowadząca ani razu nie kontrolowałą tej torbieli. Urodziłam syna w lipcy ubiegłego roku a do tej pory nie wiem czy ta torbiel jest czy jej nie ma, dopiero 1 marca mam miećusg robione. Ja jestem przekonanam, że ta trobiel jest... mimo, że teraz gin mówi, że najprawdopodobniej torbiel wchłonęła się sama. Jednak po ciąży znów mam bardzo nieregularne cykle, mam bóle w ok prawego jajnika i plamienia. Ja obstawiam, że torbiel nie zniknęła. Jednak nie miała ona żadnego wpływu ani na ciążę ani na poród. :)
  8. Rudzia

    Lipiec 2010

    a ja wyprawiłam chłopaków na zakupy :) mam chwilę dla siebie, wezmęaspirynkę i gorącą herbatkę z miodem i cytryną:)
  9. Rudzia

    Lipiec 2010

    Witam się niedzielnie. Mikołaj w nocy miał kilka pobudek, niespokojnie spał. Wstał o 7 a ja musiałam męża obudzić do niego, bo mnie połamało... tzn, potwornie polą mnei stawy... kolana, łokcie, nadgartki... i szyja no masakra jakaś, chyba mnie przewiało jak wracaliśmy ze spotkania... Goska dzieki za maila fotki doszły:) kasiawawa a żebyś się nie zdziwiła! Jak tylko zrobi sięcieplej, to wpraszamy siędo Ciebie! :) pobuszujemy na tym strychu, już Ty się nie martw :P realne Magdalenka w tych hipisowskich ciuszkach super wygląda, jakby lato było... ahhhh marzenia... Miki od rana zły, kurde, nie chce jeść żadnego obiadku, a mleko w nocy mi się skończyło ;/ kaszki też na mleku wszystkie mamy... mążmusi chyba do Biedronki lecieć:) annaz dawałaśmałej już gluten wcześniej? Bo ja troszke Mikołajowi dawałam najpierw glutenu, tzn. chlebek, czy herbatnika, ale jak zrobiłam mu wlaśnie tą kaszkę, na noc 5 zbóż z lipą, to rano miał całe plecy w wysypce...
  10. Rudzia

    Lipiec 2010

    1. Martusia kokietka:) 2. Już cię mam na łańcuchu :) to tyle. Gosiu, jak możesz wyślij mi też focie jak zrzucisz na kompa, pliiiisssssss:)))
  11. Rudzia

    Lipiec 2010

    1. Kochające się rodzeństwo:) 2. Menu jest najlepsiejsze:) 3. Piękne oczka Magdalenki:) 4. We troje 5. Z tego się uśmiałam:) tak mi się skojarzyło "z żoną i kochanką"
  12. Rudzia

    Lipiec 2010

    fotki mailami wysłane. Teraz coś dodam ładniejszego na forum:)
  13. Rudzia

    Lipiec 2010

    kasia poczekaj moment, już mam fotki na kopie, pakuje je do jednego pliku
  14. Rudzia

    Lipiec 2010

    filipka no pewnie że będą fotki:) Gratulacje dla Antka !! :)
  15. Rudzia

    Lipiec 2010

    Mąż właśnie usypia Mikołaja, mam nadzieję że już na noc. Jak odkopie aparat z torby to pozrzucam fotki na kompa, spakuje i porozsyłam wam mailami. Realne, twój mail mam, gośki chyba też... kasiawawa poproszęo twój adres:)
  16. Rudzia

    Lipiec 2010

    My już w domu:) Dziewczyny było super, dzięki: kasiawawa Dziękujemy za ciuszki!! :) Hania i Marta też się na coś załapały:) My teraz u teciowej, może Miki coś w końcu zje, już ma zupke zagrzaną i teściowa go karmi:)
  17. Rudzia

    Lipiec 2010

    Blum, po prostu dzisiaj wyjątkowo miałam chęć:) normalnei śpie max jak mi syn daje i też tylko kawa mi w głowie:)
  18. Rudzia

    Lipiec 2010

    No własnie teraz dopiero zobaczyłam.... :/ zasypało nas totalnie....
  19. Rudzia

    Lipiec 2010

    kurna..... sobota..... rano... a ja nie śpie... pochlastać się można. Muszę mojego synka pochwalić:) w nocy tylko pobudka po 2 i teraz, po 6. Dlatego wstałam bo trzebabyło mleczka gorącego dziecku dac, no i on jeszcze usnął a mi się już nie chce... więc właśnie robię kawusie i biore sięza ćwiczenia. Wczoraj 45min ćwiczeń i dużo lepiej się czułam, dzisiaj też mam zamair, te 45 minut ćwiczyć. Powiem wam, że ten pas jest super! skóra pod nim dużo bardziej się poci:) no i mam zamiar dzisiaj na pośladki go założyć, zobacze jak to wyjdzie. Wczoraj pojechaliśmy po 19 do Tesco, kurde, w salonie Orange ponad godzine siedzieliśmy! a to tylko była cesja abonenta... wróciliśmy do domu przed 23, Mikolaj byl bardzo zmęczony, ale już tak mu nogi śmierdziały ( hahaha) że koneiczna była kompiel. No i tak po tym wszystkim bardzo szybko usnął, no i jak już wspomniałam, po 2 pobudka na piciu i dopiero po 6 mleczko i nawet o dziwo nie miał pieluchy tak zasikanej jak zawsze! W zasadzie to się zdziwiłam, bo przeważnie on krzyczy ok 4 żeby mu zmienić, bo już jest maxymalnie mokra, a tu jeszcze spokojnie kilka godzin dałaby radę.... Ja pierwsze co to za pieluche sięzłapałam, jeszcze zaspana, a ten jak zaczął sikać bez niej... musiałam mu ręcznik podłożyć, bo metarac troche zasikał.. jak się obudzi to go przepiore, teraz nie mam serca tego robić, niech sobie chłopaki jeszcze pośpią:) No to się z rana napisałam:)
  20. Rudzia

    Lipiec 2010

    mamaola a Miki to różnie, jak widze że zmęczony, ziewa, albo przytula sięczy oczka trze to do spania, sa dni że m 2 drzemki a i są takie jak dziś, że pewnie skończy się na ok 5
  21. Rudzia

    Lipiec 2010

    Blum pytam bo mi Mikołaj ucieka w trakcie przewijania i boje siężeby mi nie spadł któregoś pięknego dnia... ale chyba bede musiała już przewijak na strych wynieść... a fakt wygodny...no ale cóż... bezpieczeństwo dziecka najpierw.
  22. Rudzia

    Lipiec 2010

    a ja już ide zanieść młodego, właśnie się obudził
  23. Rudzia

    Lipiec 2010

    BlumchenKurde nie udalo mi sie wygrac pchacza... przelicytowali mnie w ostatniej sekundzie, grrr Tak bywa:) Dziewczyny, czy używacie jeszcze przewijaka ?
  24. Rudzia

    Lipiec 2010

    Blum, to chyba chłopski garnek:) A Miki właśnie zalicza 3 drzemkę a potem leci do teściów bo masm go dość.... godzina usywiania... nawet nie dał mi iśćdo łazienki...
  25. Rudzia

    Lipiec 2010

    wiecie co, mój syn dzisiaj bije rekordy sraluchowania:) już 3 kupy zrobił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...