żabol22

Udało mi się przysnąć...czuje jakbym miała dostac rozwolnienie... ale obudził mnie sms od Gośki naszej i sie zerwałam ,, Mam na imię Dorotka i urodziłam się dziś o 3,55 SN. Ważę 2800g i mam 53 cm. Było trochę dramatycznie ale wszystko jest juz dobrze. Mama mówi że to dzieki dobrym myśla cioteczek - dobrych wróżek z forum. Buziaczki dla wszystkich." GRATULACJE GOSIU DLA CIEBIE I MĘŻA!!!! Jesteś po wszystkim - mówiłam że bedzie dobrze! I życzyłam Ci tej nocy :: Wracajcie z Dorotką jak najszybciej do domciu!!

Witam się dziś jako pierwsza! Qrcze spać nie mogę.. mąż pojechał do pracy a ja mam oczy jak cebule w łóżku nie mogę sobie znaleźć wygodnego miejsca i czuje że jestem wyspana. czuje że brzuch mnie pobolewa malydjs śliczną masz tą córcie - możesz być dumny asieńko to świetnie że masz takie Skarby w domciu! Gosiu widze że Ty też dziś spać chyba nie mogłaś, bo weszłam na Twój profilek a Ty 2:03 aktywna na forum..fiu fiu...

U mnie Mały też potrafi pół dnia nie dawać o sobie znaku, a po chwili zacznie się tak wypychac że az boli.. mama do mnie już teraz codziennie dzwoni i pyta się jak się czuje czy nic sie nie dzieje. Moja babcia tez już przezywa, cały czas się modli za nas ( rózaniec, kościół)w końcu to bedzie jej pierwszy prawnuk Idę na TV zaraz M jak Miłość poleci... potem kapiel i do łózka... mężowi potowarzyszyć bo całymi dniami się nie widzimy Gosiu trzymam kciuki aby Cię w końcu wzięło na ten poród co Ty bedziesz w końcu spokojniejsza. Buziole!

Zośka bedzie slicznie siostrzyczką się opiekować. A jak zobaczy że Ty Gosiu masz Dorotke i ja karmisz i przewijasz to pewnie bedzie Ciebie naśladować

Anna WF widocznie miała taki bóle przepowiadające że nie reagował jej organizm .. Ona urodziła tydzień po terminie. a teraz mówi że przechodzi koszmar -Mały ma cały czas kolki a jest uparta bo za cholery nie chce spróbować piersią karmić... może by Mały lepiej jej pokarm tolerował i nie miałby tych kolek

Oj Gosiu to dobrze że masz taki kontakt z położną. I wie jak Ci doradzić. Ja tam mysle że Mała w końcu się ruszy i do tej środy urodzisz i nie bedziesz musiała przechodzić przez to wszystko. No a ta znajoma z kolejki od lekarza jednak sie położyła i teraz będzie kwitła nie wiadomo ile czasu...

Adrianko tzrymamy kciuki. Oby z Małą było wszystko dobrze! Wczoraj po kościele szwagierka zagadała taka znajomą która już 3 raz jest w ciąży. Ma już 2 chłopców a tym razem udało się i ma być dziewczynka. Też spędziła parę dni w szpitalu bo miała małowodzie i dziecko bardzo maleńkie. Termin miała cały czas na 16 października a teraz po tym szpitalu okazało się że że ma na listopada chyba 10. Też biedna jest w kłębku nerwach... bo tak z dnia na dzień stwierdzili że dziecko o miesiąca jest za małe a wczesniej tego nie widzieli???

Właśnie dostałam smsa od kobietki która przez 9 miesięcy spotykałam na wizycie u naszej gin. Na wczoraj miała termin, leży w szpitalu ale nic się nie dzieje. Położyła się bo nie chce aby macierzyński zaczął jej lecieć, ale równie dobrze mogła pójść na dalsze zwolnienie

mam w końcu poprasowane poszłam do sklepu i kupiłam dla mamy prezent bo w sobote ma urodziny, może to bedzie dzień w którym babcia i jej pierwszy wnuczek obchodzić bedą razem urodziny pogoda paskudna, jeszcze troche to nas snieg za oknem zastanie- hehe aldonko chrześniaczek sliczny a Ty Kochaniutka jak nisko masz brzusio, u mnie podobnie już zrobiło Anna WF a może tych skurczy nie wyczuwasz?? Moja znajoma co niedawno urodziła też tak miała, poszła na KTG wykazało że skurcze sa a ona zdziwiona że nic nie czuje Asiula tak popedzaj nas bo listopad nas zastanie w takim tempie agaska nie martw się to normalne ze mała się nie rusza już tak czesto. Przed porodem to podobno bardzo naturalne - główka do góry!

obyś urodziła do środy w końcu Mała musi wyjść kiedyś?

śniadanie zjadłam mogę wziąć się za ogarnięcie mieszkania Qrcze prasowanie mnie dziś czeka mąż z pracy wraca prawdopodobnie o 19 zaś 12 godzin Qrcze a ja jak nie urodze do niedzieli to czekać mnie będzie w poniedziałek wizyta u mojej gin bo zwolnienie mam ważne do 17 ( sobota)

Kiedyś słyszałam o teorii iż to z dziewczynkami się przechodzi termin porodu. Później ktoś mi mówił że z chłopcami. A teraz jak jestem w ciąży to widze że nie ma reguły, każde dziecko i poród inny

Witajcie! U mnie wszystko ustapiło, myślałam że coś się zacznie ale nie... czułam że brzuch pobolewa ale do toalety juz nie zawitałam. Tylko raz mnie skręciło. Mały coraz mniej rusza się w brzuch.. mam nadzieję że to kwestia dni i bedzie z Nami. Nena dziś Wasz wielki dzień. No chyba że potowarzyszysz Gośce.. Gosiu u mnie to samo, nic nie działa sprzatanie ani mąż... widocznie dzieciaczki sami zdecyduja ... Kiedy Ty Kochana masz się w razie co do tego szpitala wstawić??

Oj jakoś minęła ta niedziela. Przyszła jeszcze sąsiadka na paznokcie - nie chciałam jej juz robić ale tak strasznie prosiła. Powiem Wam że nawet dziwnie się dziś czuje... brzuch dośc często pobolewa, nawet raz tak mnie zdusiło że musiałam lecieć do toalety bo rozwolnienie dostałam.. i mam takie napady że robi mi się nie dobrze.. i mam wrażenie że brzuch z dnia na dzień jest coraz niżej - dziś naprawde wyjątkowo...

dejaniro znam to uczucie. Ja całymi dniami siedze sama - mój B. tez albo w racy po 12 godzin albo w domu rodzice Go do czegoś wyciągną aby pomóc. dziś tez siedze sama, wczoraj teściowa zabijała świnie a dziś z mężem robia kiełbasy i mięsem się zajmują, bo faktycznie za długo nie może leżeć. Także niedzielne popołudnie spędzam samotnie Ach... takie życie... mam nadzieję że troszke wiecej bede Go miała po porodzie jak synka będzie miał obok

tak patrząc na pierwszą stronke to teraz przydałaby sie księżniczka na liste a później chłopaczki

Witajcie! Ale tu sa super nowinki!!! Kira małydjs GRATULUJE WAM KOCHANI!!!! ŚLICZNA CÓRCIA!! Pozdrów ich od cioteczek niech wracaja szybko do domku Gosiu wierzę Ci że to wyczekiwanie jest najgorsze, ja tez sie tego obawiam że bedę przeterminowana Wczoraj na wieczór miała lekkie skurcze ale nieregularne, w brzuch słyszałam jak woda się przelewa - myślałam że może coś się juz zaczyna.. ale nie. Od rana tylko nie moge miejsca wygodnie znaleźć, Szymon się wypycha i czuje przez to straszny ucisk na pęcherz aż chodzić nie moge..tak boli

dziewczyny a ja ostatnio widziałam fajnie kombinezony w PEPCO za 40 zł różne rozmiary

aldonko bedzie wcześniaczek?? Powodzenia w razie co

Asiula tylko pozazdrościć takiego Aniołka. Moja koleżanka dzis pisała że mały jej ma stale kolki nic nie pomaga drze się jakby go ktos goracą woda polewa.Nic nie pomaga, żadne masaże, ciepłe okłady, herbatki kropelki... Dodam że nie karmi piersia bo mówiła że ma nie takie sutki, mało pokarmu.. Uważam że jakby Go cześciej przystawiała to pokarm by się wytworzył i może Mały nie miałby tych kolek. No ale to jest jej wybór. Własnie kupiłam ciuszki na allegro: Paka dla chłopaka 62-86 (764504690) - Aukcje internetowe Allegro sądzicie że warto?? Uważam że dla samych dresików to 100 zł nie jest drogo a nawet kurteczka mi się bardzo spodobała

nefretetehej kochane widze ze maly zastuj, u nas powolutku Wera kochana siostra pomaga chociaz jest ciezko po tym jak u babci mieszkalismy ale M ja stawia do pionu mlody grzeczny chociaz duzo je i czesto ale malo spi i rozglada sie na okolo a teraz wam cioteczki przedstawiam Wiktorka Widze że imię wybrane - bardzo ładne No a Mały sliczny - cóż za słodziak Możesz mamusiu być dumna z takiego przystojniaczka!

milko ja 1 wogóle nie kupowałam bo położna nam mówiła że zakładają je tylko wcześniaczkom także zaopatrzyłam się w 2 i nawet 3 z Pampersa mnie brzusio pobolewa z lekka i nic więcej się nie dzieje...

Witajcie! U mnie noc minęła spokojnie raz tylko wstałam do toalety i to o 5 rano. Czuje od wczoraj że Szymon zaczyna mniej się w brzuszku ruszać, na wieczór troszke nózki powypychał i czułam jego główke jak sie odbija od dołu - chyba sobie skakał dzidziol jeden mam nadzieję że poród tuz tuz... Pisałam ze znajoma ze szkoły rodzenia i mówiła że urodziła tydzień po terminie przy pomocy oczywiście - współzycia. na mnie nic nie działa niestety Ani sprzatanie ani stosunek. Kira numer sobie zapisałam w razie co bedę pisac. Jest nadzieja z tym czopem, może zostaniesz weekendowa mamusią małgosiu miłego ucztowania po południu, obyś sie wymęczyła i w końcu Cię wzięło pbmarys dobrze że jesteś w stanie sie wyspać, moja znajoma urodziła dobre 2 tygodnie temu i pisała że mam spac ile sie da bo ona chodzi jak Zombi, mały ma kolki i w dzioeń i w nocy chodzi z nim po pokoju..ma dość

Hop Hop - jest tu ktoś?? Kira Gosiu czyżby Was wzięło? Czy macie taki grafik zapełniony na dzis że czeakać az w nocy Was weźmie po tym ciężkim dniu??? Ciekawe co tam u Paulii?? Dawno sie nie odzywała, pewnie kompa jeszcze nie ma naprawione.. Dzwoniłam do mojego mężusia i mówie mu że ma synkowi przemówić aby już wyszedł. A On mówi siedź synku w brzuszku jak Ci tam dobrze nawet 2 tygodnie jeszcze Chyba zwariował ten mój chłopek

pbmarys widzisz jak sobie świetnie radzisz widze ze tu pustki weekendowe