żabol22

mam wiadomość od Asiulki O 10.08 przyszedł na świat Oliwier 2910g i 53cm. czujemy się świetnie, poszło szybko. Mały cały czas ssie cyca. Buziaki a ja wzięłam się za sprzatanie okna wymyte ( mam małego pomocnika co ze mną mył okna) firanka się pierze jeszcze tylko podłoga został mi do zmycia no a później biore się za spagethii

teraz niech ciagna nas za soba

Witajcie! szybko zerwałam się z łóżka jak tylko otrzymałam wiadomość od Asiuli Jestem już na sali porodowej skurcze co 5 minut- zaczynamy. Trzymajcie kciukasy teraz moge pójść się ubrac, umyć, pojde do sklepu i jakieś sniadanko zjeść... dziś nawet sliczna pogoda może w końcu za to moje okno się wezme w pokoju

ja tez już gotowa do snu mąż poszedł wziąć kapiel kwarantanna się przydała bo zaraz ma inne podejście, brakowało mu przytulania...

asieńkaWitam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc Normalnie nie mogę się doczekać. Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć no to mamy na jutro pewna mamuśke która nam się rozpakuje daj nam szybciutka znac jak będziesz po AnnaWF Żabol i jak tam mama? Testy zdała ale na jeździe oblała.. facet tak się uczepił że drzwi niby nie domknięte były..trema ją zjadła.. była nawet przekonana że testy oblała i zaraz poszła wykupić następny egzamin a tam sie dowiedziała że testy ma zdane tylko jazda ją czeka.. Asiula79Witam moje kochane mamusie. Ja po wizycie i: mam prawie 5cm rozwarcia i lekki ból brzuszka.Gin powiedział,że albo mam wziąc skierowanie i jechac do szpitala a tam dostanę lewatywkę, kroplówkę i mały szybko wyskoczy albo w domku czekac na skurcze.Tylko położna też powiedziała,że z moim odczuciem skurczów a raczej ich brakiem to mogę nawet nie zauważyc że mały już wyszedł.Brzusio pobolewa ale jeśli dzisiaj się nie ruszy to chyba jutro do południa już pojedziemy do szpitala rodzic.Jeszcze przedyskutujemy z mężusiem. no to Asiula bedziesz z pewnością następna w razie co pisz do mnie ja jestem stale pod telefonem Ja własnie kolacyjke wciągnęłam - naleśniki z twarogiem.....mniammmmm...do tego herbatka z cytryną mąz nie bardzo przepada i postanowił zrobic frytki sobie troszke nam przeszło jedno bez drugiego nie może żyć

sprzątnęłam łazienkę i na dzis koniec jutro w pokoju okno umyje i firane wypiore- oby tylko nie padało teraz herbatka i pączek No moja mama zaczyna egzamin wybija 11 godzina to ja trzymam &&

Jak mi ostatnio herbata z cytryna smakuje- mogę ją pić bez przerwy i to litrami...

To prawda Kira jeszcze nie dawała znaku życia... ale pewnie niebawem to uczyni. Dzieci pewnie do szkoły musi przygotować i wysłać Gosiu to powodzeniana wizycie z położna

Witajcie! No i nastał nasz miesiąc Pogoda pskudna dziś, deszcz i pochmurno.. Kupiłam twaróg i chyba będe dziś robić naleśniki, tak dawno ich nie robiłam dejanira5Dobra... zrobiłam i nawet nie retuszowałam, chociaż mnie korciło, tylko sie nie śmiejcie świetny brzusio a jaki okragluśki AnnaWFTo i ja pochwale sie swoim: No Ty to masz dopiero zgrabniutki brzusio, tylko piłeczka a w boczki widać że nic nie poszło, ale będzie z Ciebie laska po porodzie Asiula79A w ogóle to chyba jednak wszystkie już będziemy październiczkami - super!!! oby nie listopadówkami ciekawe czy wrześniówki wszystkie juz rozpakowane Anna WF no to nie zła przygoda z psiakiem... a ile roboty jeszcze Was czekało. Ciesz się że dziecka jeszcze nie ma i te pchły po domu się nie rozniosły..brrr Trzymam dziś kciuki za moja mame ma egzamin pierwszy na prawo jazdy i tak strasznie przezywała juz wczoraj.. dzwoniła do mnie to jeszcze wieczorem siedziała i testy rozwiązywała ( twierdziła że wszystko potrafi) najbardziej przeraza ja jazda na mieście w Gdańsku, modli się żeby jej tylko egzaminator nie wziął

mąż wrócił i myślał że ma kanapki do pracy zrobione... minka mu zrzedła jak przyszło mu samemu je zrobić ja poszłam wziąć kąpiel i jak wróciłam był w trakcie ich robienia, nie odzywa się a ja mam wylane...niech odpokutuje dla przykładu :: zrobiłam sobie kakao bo naszła mnie ochota

coraz lepiej Ci idzie !!!

małagosia77Ja też pochwalę się Wam moim brzusiem. Pewnie już po raz ostatni... Gosiu świetnie wyglądasz adriano no to dali Ci w kość na zajęciach. Ja tez ogólnie mam lenia do ruchu, dziś moge się przyznac ze gdyby nie wizyta u dentysty to znowu bym w domu siedziała a tak miałam spacer 2 km. Ćwczyć nie ćwicze ale za to jak sprzatam to mam wrazenie że wszystkie mięśnie mam rozciągnięte znowu siedze sama chłopek przyjechała z pracy i zaraz jechał do mojej ciotki bo kosza kukurydze. twierdzi że nic sie wczoraj nie stało i miałam na odjazd dac mu buzi - a ja kazałam mu spadać..

pbmarys dojdziecie do wprawy z córcia Ona sie do Ciebie dostosuje a Ty do Niej A mnie to znieczulenie jeszcze trzyma, nawet jeść nie idzie..takie dziwne uczucie.. Anna WF tyle co ona wierciła, to w zyciu bym nie dała sobie zrobić bez znieczulenia. A tak to i dentystka zadowolona że udało jej się dobrze zrobić i ja że nie bolało.. Przyznaje najgorsze w tej całej wizycie to były tylko zastrzyk a na dworze czuć jesień-niby słońce świeci ale powietrze jest chłodne

jestem po wizycie u dentystki babeczka bardzo miła no i nie obeszło się bez znieczulenia mówiła że jeżeli nie miała w czasie ciąży żadnych problemów ani nie byłam zmuszona brac stałych leków to nie widzi problemu bez bólu i bardzo miło ale i tez poszło po kieszeniu 80 zł wiem że czekają mnie jeszcze co najmniej 2 wizyty bo obok ząbki tez będą do zrobienia coś zaczyna się dziać, jestem zaproszona po porodzie ale to juz na kase chorych pójdę własnie piję herbatke z cytryna, ale musze uważać co się nie oparze bo mam jeszcze pół szczęki zdrentwiałe Marysiu zaraz poprawie a poród wiadomo warto dla takiego Skarbka się wymęczyć pbmarys u nas w wszkole rodzenia połozna mówiła że jezeli dziecko ulewa to staraj się jej nie karmić na leżąco tylko nózki skieruj bardziej do dołu a główke wyżej ( pozycja pół pionowa )podobno lepiej pokarm spływał do brzuszka i nie ma problemu z ulewniem. nie wiem, czy Ci doś jasno napisałam Nena tak, mówiłam że bedzie dzwonił... i dzwonił odebrałam ale rozmawiałam z Nim słuzbowo. Jak wróci z pracy bedzie wszystko łagodził abym sie tylko na Niego nie gniewała

tak Aniu masz racje jutro nasz wielki dzień Październik może bedzie jakaś mamuśka rozpakowana na 1 i pociągnie reszte za soba ::

Witajcie! U nas nadal ciche dni..nie rozmawiamy ze soba, rano B. chyba troszke przeszło bo nawet buzi na odjazd do pracy dostałam przez sen.. Pewnie bedzie wydzwaniał dziś bo zawsze to robi - postanowiłam że nie odbieram telefonu. Całą noc przezywałam ta dziesiejsza wizyte u dentysty... qrcze jak ja sobie poradze bez znieczulenia, oby tylko mocno i za duzo nie wierciła bo jej chyba na tym fotelu zaraz urodze ze strachu... asiula jak Ty masz wielkiiiiiiiiiiiii brzusioooooooooooo....... aldonka Twój tez niczego sobie

adrianko to nie za wesoło skoro chcą Ciebie do szpitala.. ale cóż to dla Waszego dobra Kira ach... szkoda słów... jeszcze bedzie mówił ze mam przyjść do Niego... qrcze mnie jutro dentysta czeka i pewnie bez znieczulenia będę musiała sobie poradzić...

a ja wróciłam z kościoła na dworze czuć już jesień i przed chwilą skonsumowałam kolacje ale przed kościołem zdązyłam z mężem się pokółcić wkurza Go to ze ja chce sie do Niego przytulić czy go troch wydusić ochrzanił mnie że ma ciasno i mam wyjść..przykro mi się zrobiło że taki ma stosunek do mnie, az mi sie łezka puściła.. nawet teraz jak o tym sobie pomyśle nie rozumie że całymi dniami siedze sama i mi Go brakuje uniosłam się honorem i nie rozmawiam z Nim kanapki do pracy musi sam sobie dziś zrobić bo ja jestem zmęczona i nie mam zamiaru mu usługiwać ze szkoły rodzenie dziewczyny u nas sa juz 3 rozpakowane tylko dzieciaczki ogladam na NK śliczne sa

wymęczona jestem jednym słowem mama LENIA!!!! dokończyłam bigos i nic mi się nie chce... planuje jeszcze dziś pójść do kościoła do spowiedzi, bo jak się Mały urodzi to ciężko będzie... pbmarys to fajnie że następny wydatek mniej, a Mała zacznie przybierać na wadze kirate chłopy!!! Ale szef też cwaniak że tak wykorzystuje.. Asiulapewnie że odpuść sobie ten pogrzeb, jesteś na ostatnich nogach każdy jest w stanie Ciebie zrozumieć . A na cmentarzu to jeszcze wymarźniejsz i sie rozchorujesz a to nie jest Ci teraz potrzebne!

skończyłam sprzątać, pranie się suszy i nawet udało się poprasować za sprzatanie schodów już sie nie biore bo zaraz wszystko w kręgosłup idzie - nie moge wtedy ani lezeć azni siedzieć...to juz nie dla mnie teraz chwila odpoczynku zaraz powina kumpela wpaść Adriano tak ja tez zauwazyłam że moge pić i pic... asieńko, agaska ja prałam w zeszłym tygodniu i jak widać nic mnie nie bierze.. moge robić wszytko nawet podłogi zmywac mopem... chyba gorzej bym się czuła jakbym tego sama zrobić nie mogła Nena uwazaj na męża co ty sie Kochana nie zarazisz.. asiula Gośka dzieciaczki widocznie czekają na październik nie chca być z września A odnośnie miłosnych igraszek to jestem pełna podziwu dla Was.. my dalej w celibacie łóżkowym... choć mąż na to jak na lato, wystarczy że kiwne głową...

Witajcie. My w trakcie sniadanka. Mam juz pralkę jedną wyprana, bigos wstawiony, naczynia zmyte. Musze jeszcze ogarnąc troszeczke domek bo kumpela chce przyjechac około 12 na paznokcie. czeka mnie jeszcze dziś prasowanie Małego ciuszków i Mężusia. W nocy problemy ze spaniem - położyłam się dopiero około 1 w nocy a rano o 8 byłam juz wyspana Anna WF ja w zeszłym tygodniu usiadłam się na dywana i zaczęłam go szorować woda z płynem. Przejrzał, teraz jeszcze okno mnie czeka w kuchni i pokoju. Jednym słowem wczoraj miałaś uczte z takimi smakołykami.. dejanira daj znac po wizycie. Sama jestem ciekawa co tym razem Ci doktor powie. A do fryzurki juz się przyzwyczaiłam - podoba mi się

a ja sie wykapałam i spać mi sie nie chce mąż juz lula bo rano do pracy a ja jak zwykle przed kompem...bo co mam robić..

Widze że pustka nastała... mamuśki wymeczone i pewnie w łózeczkach już leżą... zmykam wziąc kąpiel a do fryzurki powoli się przyzwyczajam, już zaczyna mi sie podobac mąż odebrał wyniki i sa super - nie mam tych bakterii, zdrowo sie prowadze

Asiula Małgoska mnie też fryzjerka mówiła że lepiej teraz poforbować włosy niz po porodzie.. raz że sa one wtedy bardzo osłabiona a dwa to przez 3 miesiące nie powinno sie farbowac.. Nena tak te igły bolą jak cholera... Paulii Twój synuś ma dziś równy miesiąc.. Zdrówka dla Niego i niech ślicznie rośnie słodziak mały. No a ten okres to szybko Ci sie pojawił... Kira a może pójdzie za "wężem" w druga strone i wyprowadzi małą na świat.. hihi taka byłam wymeczona że połozyłam się i patrzałam na telewizje takie były ciekawe filmy że az przysnęłam za oknem faktycznie zrobiło sie strasznie zimno, prawdziwa jesień

jestem po obiadku... a odnośnie dentysty to jakoś będę musiała to przeżyć bez znieczulenia,pocieszam się że to mała dziurka i nie bedzie trzeba za duzo wiercić mężuś ma dziś odebrac wyniki z posiewu ciekawe czy mam to diabelstwo... jaki mam ból... te ,,igły" są straszne...yhhhh