Skocz do zawartości
Forum

gosia2011

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia2011

  1. Ja sie melduje, ze jeszcze nie ;) Jutro wizyta u gina, zobacze co powie.
  2. Ann - to czekanie jest najgorsze. Ja codzienie wyczekuje tych skurczy porodowych i mam nadzieje, ze zacznie sie w terminie, bo tez nie chcialabym zeby mi wywolywali
  3. Eulalia Najserdeczniejsze Gratulacje! Powiem Wam, ze dzis w nocy mialam takie okropne bole, ze myslalam ze juz bede rodzic i chcialam meza budzic, ale jakos pocierpialam i przeszlo.
  4. Angela - najserdeczniejsze gratulacje!! 1 stycznia - super! Czekamy na zdjecie synka:) Cafe - blizniaki sa przeslodkie i jakie fajne maja ubranka :) Dzidziusiowa mama - to Ty tez jestes styczniowka! Witam na naszym forum!
  5. Niech na co dzień, nie od święta, gęba będzie uśmiechnięta. Niech też zdrowie tęgie będzie i kasiory niech przybędzie. Niechaj łaski płyną z nieba, tyle ile będzie trzeba. Do Siego Roku ...!
  6. Hej! Nitka - Kajtus ma juz miesiac! Duzy chlopczyk :) Na pewno nie jest Ci latwo, tym bardziej ze masz jeszcze drugiego malego synka, ale na pewno dajesz sobie swietnie rade! Slyszalam, ze przy karmieniu piersia nie wolno jesc slodyczy, nie szkodzi to Twojemu malenstwu? Cafe - a jak Ty sobie radzisz, to tylko Cie podziwiac! Malenkie blizniaki i jeszcze maly Olek, ja bym chyba dostala zawrotu glowy ;). TV - jak sama mowisz - to nic dobrego, ale pol godzinki dziennie powinno byc OK, gorzej gdyby caly dzien siedzial i ogladal. Kasia - mozliwe, ze dzidzius uciska Ci na jakis nerw. Mi dosyc czesto boli w pachwinach, to taki klujacy, promieniujacy bol. A jakis czas temu to wstalam rano, wyskoczylam z lozka i bec - upadlam na podloge. Kompletnie nie czulam mojej prawej nogi, tak jakby jej w ogole nie bylo, ale po paru minutach przeszlo na szczescie, bo juz zaczelam sie niepokoic. Buziaki!
  7. Mialam w poniedzialek wizyte u gina (teraz mam co tydzien) i powiedzial, ze jak nie urodze, to kolejne spotkanie za tydzien. A maluszek rozpycha sie na wszystkie strony :) Chyba mu tam troche ciasno:) Kasia - ja w sumie tez za duzo zjesc nie moglam, ale zjadlam wystarczajaco na tyle, ze zgaga mnie meczyla przez 2 dni jeszcze. Jednak ciast i slodyczy to zjadlam za 4 na to zawsze sie u mnie miejsce znajdzie (chyba ta zgaga jednak od tych slodyczy byla). Ann - ja tez mam torbe spakowana, tylko szlafrok i kapcie musze wrzucic przed wyjsciem :) Pozdrawiam!
  8. Czesc dziewczynki! Jak tam po swietach? Bo ja to sie objadlam nie za dwoch, ale chyba za 4! A ile jeszcze wszystkiego zostalo, szczegolnie slodyczy, tak ze jeszcze przez kilka dni bede jadla swiateczne wypieki . Ale mam wymowke, ze to juz koncowka ciazy i duzo mi nie zaszkodza Eulalia - zdrowka dla Piotrusia zycze. Mola - wreszcie jestes! Ann - super brzuszek!!! Kasia - bedzie dobrze! Musi byc! Angela - super, ze swieta w domku! Buziaki!
  9. Dziewczynki!!! Pomódlmy się w Noc Betlejemską, w Noc Szczęśliwego Rozwiązania, by wszystko się nam rozplątało węzły, konflikty, powikłania. Oby się wszystkie trudne sprawy porozkręcały jak supełki, własne ambicje i urazy zaczęły śmieszyć jak kukiełki. Oby w nas paskudne jędze pozamieniały się w owieczki, a w oczach mądre łzy stanęły jak na choince barwnej świeczki. ks. J. Twardowski Wesolych Swiat Bozego Narodzeniaoraz Szczesliwego Nowego Roku 2011!! zyczy Gosia
  10. Ale niespodzianka! Angela ma chlopczyka! I wez tu sie nastaw na jedno albo na drugie. Co ja biedna zrobie jak sie okaze, ze u mnie jest dziewczynka, a ja nastawilam sie na chlopczyka i mam wiekszosc rzeczy pod chlopczyka, glownie ubranka... A i biedna Angela na swieta bedzie w szpitalu? Dla mnie to bylby najwiekszy koszmar. Nie lubie szpitali. Nigdy nie lezalam tak naprawde w szpitalu. Jedynie raz - 2 miesiace temu jak mialam wypadek, ale i tak to byla tylko obserwacja przez kilka godzin i myslalam ze tam zwariuje tak lezac. A jak jeszcze pomyslalam ze mnie na noc beda chcieli zostawic, to malo sie nie poplakalam. Wiecie, ze te skurcze (bole brzucha tak jak na okres) mialam wczoraj dosc czesto i bardzo bolesne byly i dlugo trwaly (raz przez godzine, a drugi raz, wieczorem, przez 2 godziny), polaczone z bolem plecow na dole, a nawet nogi bolaly. Wczesniej juz od 29 tyg. mialam twardnienia, ale do tej pory tak bardzo nie bolalo. I pomyslec, ze te porodowe bole sa 100 razy gorsze, ja bez epiduralu nie wytrzymam na pewno. Ale to tez jest oznaka, ze porod coraz blizej i spotkanie z maluszkiem jest juz blisko :) Nie moge sie doczekac mojego syneczka! Klapki do szpitala tez biore obowiazkowo! Krawatek - u mnie tez caly pokoj zastawiony gratami dla dziecka i nie mam sily tego uporzadkowac i pochowac do szaf itd. Udanych zakupow i przygotowan do swiat!!!
  11. Kasia - ja jeszcze na swieta nie jestem gotowa. Jestem na etapie planowania potraw wigilijnych. Prezentow tez jeszcze nie mam, ale w tym roku beda skromne, bo juz tyle kasy poszlo na dzidziusiowe rzeczy, a mam jeszcze sporo do kupienia. Ann - nie rezygnuj prosze, to z pewnoscia na dniach sie uspokoi i bedzie tak jak kiedys. Przynajmniej ja nie zamierzam byc zaszczuta przez "kolezanki" Arisy. My im przeciez nic zlego nie zrobilysmy! Arisa - slodkie kurczatko z tej Twojej coreczki! Niech sie zdrowo chowa. Ja wczoraj wybralam ubranka na wyjscie ze szpitala, juz sie nie moge doczekac jak ubiore w nie mojego malenkiego Skarba. Trzymajcie sie cieplo dziewczynki!
  12. Czesc dziewczynki! Arisa - Gratulacje! Duza dziewucha! Pokaz szybko zdjecie! Ja wczoraj i dzis bylam na szkole rodzenia. Bylo bardzo fajnie i instruktorka tez byla super. Wiekszosc rzeczy juz wiedzialam z lektur i z internetu ;):P, ale nie zaluje ze poszlam. Poza tym byla wycieczka na oddzial polozniczy (tez juz tam bylam 6 tyg. temu jak mialam wypadek), cwiczenia oddychania, pozycje do porodu, masaz plecow , spotkanie z pediatra, mozna bylo zadawac pytania itd. Ogolnie swietnie to wszystko bylo zorganizowane. Nie za bardzo podoba mi sie pomysl pisania na prywatnym watku. Juz raz taka proba byla podjeta i jednak wole pisac tutaj. Piszac na forum mam te swiadomosc, ze kazdy moze to przeczytac i skomentowac. Nie interesuje mnie kto czyta moje wypowiedzi, jesli mu to w czyms pomaga czy sprawia przyjemnosc to dobrze. Niczego sie nie boje, bo nikogo nie krzywdze moimi wypowiedziami. Dziewczyny - nie rezygnujcie z forum, juz tak malo nam zostalo! Pomyslcie jak to bedzie fajnie, jak za chwile zobaczymy wszystkie nasze dzieciaczki! Szkoda ze akurat nam to sie przytrafilo - takie niepotrzebne zamieszanie... Pozdrawiam!!
  13. Cafe - po prostu brak slow - dwa cuda za jednym zamachem! Ty to masz szczescie :) i znow mialam gesia skorke, tak samo jak wtedy, kiedy uslyszalam o Kajtusiu Nitki. Nitka - Twoj maluszek jest tak samo cudowny! Juz sie nie moge doczekac mojego! Eulalia - trzymaj sie! To mowicie dziewczyny, ze kaszel moze powodowac skracanie sie szyjki? To juz sie nie dziwie, dlaczego boli mi brzuch jak kaszle, albo tez jak kicham. No to nie jest zbyt dobra wiadomosc. Zdrowka zycze dla Was wszystkich!!!!
  14. Mam jeszcze jedno pytanie, bo sie nie znam. Co bierzecie dla siebie do szpitala? Wiadomo - szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, bielizna, stanik do karmienia. Mam problem tylko z pizamka. Czy taka dwu-czesciowa (spodnie + rozpinana koszula, albo T-shirt) moze byc? Czy lepiej jakas koszula nocna? Te co maja juz torby spakowane moze niech powiedza co maja? Z gory dziekuje :)
  15. Hej dziewczynki! CAFE - SERDECZNE GRATULACJE! Chyba nie mozna sobie wyobrazic cudowniejszego prezentu na swieta :) Zycze duzo zdrowka dla Was i bardzo ciesze sie Waszym szczesciem! Iga i Eulalia - dla Was tez duzo zdrowka! Obym ja sie nie rozchorowala, bo cos mnie lapie juz od poniedzialku i nie przechodzi. Krawatek - fajniutka ta Twoja posciel dla maluszka. Ann - spiworek super! w sam raz dla slicznej malutkiej dziewczynki :) A wczoraj rano mialam dziwna sytuacje. Nie wiem co to oznacza, ale wstalam rano (moze troche zbyt szybko) z lozka i padlam na ziemie. Nie ma obawy, nic mi sie nie stalo, ale po prostu stracilam czucie w prawej nodze, tak jak bym jej w ogole nie miala (nie byla zdretwiala, tylko tak jakby jej nie bylo). Pozostalam tak chwile na podlodze i przeszlo. Dziwne to jest bardzo. Milego dnia!
  16. Nitka - dzieciatko jest przesliczne! Wprawdzie nie widac go dokladnie, ale i tak jest super! I wcale nie jest az taki malutki :) A wiecie co? Mialam wczoraj impreze-niespodzianke tzw. baby shower :) Dostalam sporo prezentow, miedzy innymi tez i ciuszki, ale wiecie jakie rozmiary? Dla wczesniakow (do 3kg ;P)))! Chyba komus sie spodobaly, ze takie slodkie i malenkie, a nie pomyslal o sprawdzeniu rozmiarow. Nawet nie mam paragonu, zeby oddac spowrotem do sklepu i co ja z nimi teraz zrobie? Szkoda, bo sa naprawde slodziachne :) Pozniej jak sie ze wszystkim rozpakuje, to zrobie zdjecia i Wam pokaze co dostalam :) Cafe - powodzenia, trzymam kciuki za Was!!! Iga - zdrowka! Mnie tez cos po tej wczorajszej imprezie jakas choroba bierze, ale bede z nia walczyc! ;) To pewnie przez te emocje i wrazenia, nie bylam na to wszystko przygotowana. Elina - ja mam tak samo jak Krawatek - cale cialo mi swedzi i mam sucha skore, ale ja tak zazwyczaj mialam na zime. I smarowanie kremami, olejkami itp. malo pomaga. Pierwszy raz tez slysze, zeby komus kregoslup swedzial. Co do tych dziewczyn, co nam tu wchodza na watek i pisza te zlosliwe posty, tez mi sie to nie podoba. Nikt ich tu do nas nie zapraszal i chyba nie prosil o to, zeby nam tu sie zwierzaly ze swoich problemow. Co Arisa kiedys im powiedziala, to tylko sprawa miedzy nimi, ja nie znam szczegolow i nie chce znac. Gdyby jednak stalo sie tak jak one pisza (ze kogos tam wysmiewala - nie wiem - moze ten ktos zasluzyl? ;)), to tylko bedzie zle o niej swiadczylo, bo my tutaj zyjemy w zgodzie i przyjazni :) Ja osobiscie wcale bym sie tym nie przejela, mam duzo powazniejsze problemy w rzeczywistym swiecie. A te tutaj szaleja po watkach i wypisuja jakies bzdury, a co najsmieszniejsze, nikogo chyba to nie obchodzi! Dziwi mnie takie zachowanie, moze niech najlepiej skarge w sadzie zloza, to przestana tracic czas na forum Milych Mikolajek!!!
  17. Nitka - jak to dobrze slyszec, ze u Ciebie wszystko dobrze i maluszek zdrowy :) Czekam na zdjecie:) Krawatek - olej to wszystko, bo nerwami nic nie naprawisz, tylko sobie mozesz zaszkodzic. Pewnie juz taki Twoj charakter, ze nie usiedzisz w miejscu, ale sprobuj sie uspokoic, moze zacznij jakies medytacje? ;) Ciekawe gdzie jest Mola? Fajnie byloby gdyby sie odezwala. Arisa - to zdjecie bylo zrobione tuz przed porodem? Naprawde swietnie wygladalas, a brzusio malutki mialas :) A zdjecie z Twoimi "babelkami" tez super! Milego weekendu:)
  18. Gratulacje Niteczko!!! Niech sie zdrowo chowa!!! Nitka ma juz swoj Skarb w ramionach :) I znowu mam gesia skorke ;) Ja juz nie moge sie tego doczekac :)
  19. Dziekuje Wam za mile slowa ;) Angela - Ty tez super wygladasz, mysle ze nasze brzuszki sa podobnych rozmiarow :) Zdrowka dla Ciebie i maluszka! Krawatek - masz troche racji z tym wiaderkiem, ze jest zbyt drogie (89zl tez wydaje sie sporo, ale bym "przezyla", jednak 200zl nigdy bym nie dala), ale wiadomo ze koszt produktu to nie tylko koszt samej produkcji, trzeba tez do tego dodac m. in. koszt badan i projektow, a przede wszystkim koszt marketingu i reklamy. No i mamy wiaderko za 200 zl! ;) Marta - fajnie, ze milo spedzilas czas, tak powinno byc zawsze, ale niestety nie ma tak dobrze. Zycze zdrowka dla synka! Arisa - fajna ta Twoja mala "diablica" :). Dzieci to maja ogromna energie, szczegolnie do zabaw na sniegu. Pamietam z mojego dziecinstwa, ze moglam caly dzien spedzic na bialym szalenstwie ;) Arisa powiedz mi co lepsze - rozek czy spiworek (taki w sumie podobny do rozka - bo maluszka owija sie nim tez ciasno). Ja nie bede uzywac zadnych poduszek czy kolderek, wszedzie slysze ze to niepotrzebne ryzyko. Kasia - przez Ciebie zaczelam sie zastanawiac jak moj synus jest ulozony, z jego ruchow nie potrafie rozpoznac, a doktor nigdy mi nic nie mowil na ten temat. Nie wiem nawet czy on sprawdzal, ale chyba nie - bo by mi cos powiedzial. Ostatni raz jak mialam usg w szpitalu (w 29 tyg), to lezal sobie w pozycji horyzontalnej ;) Ja tez boje sie stanac na wadze po weekendzie. My z mezem bylismy jednego dnia u dobrych znajomych na uroczystym obiedzie, a drugiego dnia tez pojechalismy na obiad do cioci i wujka. Objadlam sie roznymi smakolykami, szczegolnie slodycze latwo mi wchodzily ;). Zdrowka dla Was wszystkich!
  20. Hej! Eulalia - ja tez nie zastapilabym wanienki takim wiaderkiem, ale jak widac na filmie dzieciatko nie placze jak jest cale zanurzone i widac tez ze jest mu przyjemnie :) A to cos to jest wanienka? Dziwne, ja myslalam ze to taki stolik z przewijakiem Cafe - tak, sprawe ciuszkow mam z glowy, moze tylko bede potrzebowac jeszcze troche kocykow i reczniczkow, bo praktycznie to mam tylko 2 cienkie kocyki flanelowe i 1 reczniczek. Ja tez sie lenie, ale zeby maz nie gadal ze nic nie robie, to czasem wezme sie za gotowanie, albo zmywanie, albo zmywanie podlog ;). Chociaz to ostatnie to mnie wykancza ostatnio. Pokaze Wam tez jak teraz wygladam.
  21. Hej mamunie! Jak to dobrze, ze z Nitka i jej dzidziusiem jest lepiej. Trzymaj sie kochana! Krawatek - przykro mi z powodu Twojej babci; a siara mi nie leci - nie wiem czy to dobrze czy zle Elina - moj maz tak samo jak Twoj nie wiedzial by jakie produkty kupic, gdyby dostal liste odemnie, poradzilby sobie z pewnoscia, ale po swojemu (czyli najdrozsze wszystko by wybieral - bo wedlug niego najdrozsze = najlepsze) ;) Wczoraj popralam i poskladalam wszystkie ubranka, wyszlo tego 3 pralki Milego weekendu!!!
  22. Jej, az mnie ciarki przeszly jak przeczytalam informacje o naszej Nitce. Oby wszystko dobrze sie skonczylo. Trzymam mocno kciuki! A jeszcze wczoraj te filmy z wczesniakami ogladalam..., na szczescie te male biedulinki w wiekszosci przezywaja i pozniej tez sa w miare zdrowe. Cafe - to mowisz, ze te najmniejsze ciuszki uzywalas ok. miesiaca? To nie tak zle, bo ja tez ich kilka kupilam, chociaz ostrzegano mnie zebym nie kupowala, bo moga byc za male.
  23. Hej! Arisa i Jomira - dzieki za rozjasnienie umyslu w sprawie tego bolu w pachwinach Eulalia - gratulacje z okazji rocznicy! Kasia - fajny plaszczyk, mam podobny, tylko bez kaptura i bez paska, na jeden guzik Nitka - pytalas jakis czas temu czy nam tez wszystko z rak leci, wiec powiem Ci ze niestety, ale tak, wszystko upuszczam na ziemie (no ale ja przed ciaza tez taka gapa bylam i teraz nie zwrocilam na to specjalnej uwagi ;))) Eulalio - widzisz, Ty juz masz jedno dziecko i mowisz ze czujesz sie "zielona", a co ja mam powiedziec? Nie mam w ogole zadnego doswiadczenia z malutkimi dziecmi i ta cala moja ciaza i spodziewany dzidzius jest dla mnie na prawde wielka abstrakcja, ale jestem optymistka z natury i wierze, ze sobie poradze. Ja mam 99 cm w pasie, a przed ciaza nawet nie wiem dokladnie ile mialam, cos okolo 70 chyba, ale ja niska jestem wiec do idealu mi bardzo daleko ;) Duzo z Was pisze, ze pewnie jeszcze w grudniu urodza, i ja tez sobie pomyslalam, ze to nie jest najgorszy pomysl (bo juz nie moge sie doczekac mojego syneczka, a ciaza mi doskwiera), ale wiecie co? Obejrzalam kilka filmikow na youtube z wczesniakami, takimi z 32-36 tygodnia ciazy. Jezu, jakie to malenkie i kruche, oddychaja tak ciezko, oczka im lataja, biedulinki male w inkubatorach leza podczepione do roznych kabli. Lzy same mi lecialy na ich widok. Nigdy w zyciu nie chcialabym, zeby cos takiego spotkalo moje dzieciatko, wiec niech jak najdluzej tam sobie siedzi w cieplutkim brzusiu i sie zdrowo rozwija :) Buziaki!!!
  24. Czesc mamunie! Duzo piszemy ostatnio. Teraz sie naczytalam kilka stron i malo co z tego pamietam... Angela - witaj w domku! :) Eulalia - trzymam kciuki Cafe - za Ciebie tez trzymam kciuki :) Nitka - zdrowka dla synka i dla Ciebie tez Marta - bardzo ladnie wygladalas i pewnie jest tak dalej, szkoda ze masz tyle stresow, nie ma to jak szczesliwe oczekiwanie na dzidziusia Kasia - nie przejmuj sie ulozeniem maluszka, widocznie tak musi byc, a jak ktos juz napisal, cesarka nie musi byc najgorszym wyjsciem, wszystko ma swoje plusy i minusy Elina - dziekuje za wypowiedz w sprawie masazu :) Ja sama chodze na masaze plecow, bo mnie strasznie bola, mam je robione lezac na boku (raz lewym, raz prawym) oraz siedzac na krzesle A dzis przyplatal mi sie nowy bol. Bylam na spacerze z pieskami (ok. 30 minut) i w polowie drogi zaczely mi bolec nogi w pachwinach, ledwo do domu doszlam z tym bolem i teraz jak chodze po domu, to tez mi te pachwiny bola, czuje sie jak stara babcia normalnie (bo plecy bola swoja droga). Czy wiecie od czego ten bol w pachwinach? Buziaki!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...