karina

villanelle kochana dobrze ze sie odezwalas bo juz myslalam ze zaginelyscie;) a ja w Rzeszowie wzielam sie z brzuszka mamusi;D hehe od urodzenia mieszkalam w Rz;) a odprawie 2 lat mieszkamy w górach. Spora zmiana bo Sącz jest duzo mniejszy i ciezko mi sie zaaklimatyzowac,tesknie do Rz;) A Ty z kad jestes??? Martyna tez uwielbia lezec z golym tylkiem.strasznie rozradowana jest wtedy;) Ja dzis zakupilam Jablko z truskawkami i platkami zbóż Hipp bedziemy jesc w niedziele. A co do wypadajacych włosow to ja mialam identycznie,ale juz jest zdecydowanie llepiej.Nie wiem czy to dlatego ze nie karmie juz piersia czy poprostu wypadly juz wszystkie te ktore mialy wypasc,bo nie wypadly w ciazy. Jesli chodzi o ząbki to ja mam ze Stanow taki zel Baby Orajel mozesz sprobowacbuziaki i dobranoc;*

Tuśka_Martuśkaa kto tam??? hehe ja Cie pamietam:) chociaz chyba odkad ja tu dołaczylam to Ty jakos zadko zagladałas. jak Karolek sie chowa??widze ze ma juz dwa zabki.my przezywamy uroki zabkowania,mysle ze jeszcze chwile i u nas pojaawia sie zebiska,mam nadzieje ze Martyna nie bedzie wtedy taka marudna;) pozd

czesc Dziewczyny;) a co tu u nas taka cisza???pewnie wszystkie na saneczkach z dzieciaczkami hehe,wczoraj znowu zima do nas zawitala. A swoja droga moj M zastanawial sie nad kupnem sanek dla Malej juz na ta zime,ale moim zdaniem dopuki nie bedzie ladnie sama siedziec to nie ma co. Chociaz znajomi woza swoja 6.5 miesiaczna core ktora jeszcze nie siedzi. Udalo mi sie dzis zakupic sloiczki z Hipp;)bedziemy jutro probowac morelki. Dzis Martyna spalaszowala caly sloiczek marchewki z kurczakiem i sliwkowym piree. Wiecie sąsiadka mnie dzis zaczepila ze przyniesie mi sok malinowy taki domowej roboty,zebym Małej do herbatki dolewala,myslicie ze mozna???

MAMUSIA dodomi witajcie;) Monia38 to i ja sie dołączam do życzen dla Emila;) niech Wam rosnie zdrowy i radosny

czesc kochane;) dzis tak dla odmiany wstalysmy przed 10.Wyspalam sie,bo zagonilam meza do nocnego wstawania do Martyny,a sama spalam w drugim pokoju;D Udalo mi sie w koncu podjechac do sklepu i zakupic Martynie pelno słoiczkow z jedzonkiem.Jestesmy wyposarzone na conajmniej tydzien. Kurde ale to wszystko drogie...praktycznie nic konkretnego nie kupilam a 200zl nie moje. Myslalam ze bede jej gotowac i robic deserki scierac jablko czy cos ale mały Gamon za nic nie zje mamusiowego objadku,wiec narazie pozostaja mi gotowe sloiczki;) Dzis zaczepila mnie sasiadka z dołu ze da mi sok malinowy domowej roboty,zebym Małej dawala do herbatki-myslicie ze można???niby sa Bobo Fruty od chyba 6 mies z malina. Co do wyjazdów to gdyby nie Martyna teraz pewnie mieszkali bysmy w Angli.Mielismy bilety na marzec 2008 ale jak w grudniu sie okazalo ze w kocu jestem w ciazy to zrezygnowalismy z wyjazdu chyba glownie dlatego ze nie wierze w tamtejsza słuzbe zdrowia. Pozatym przed ciaza sporo zesmy jezdzili po swiecie;)i zawsze z jakimis przygodami,no i zawsze najtanszym kosztem W 2005 bylismy w Paryzu u znajomych,w dniu wyjazdu byl strajk najpierw nie moglismy sie dostac na lotnisko, a potem okazalo sie ze odwolali nam samolot;/ 28 godz siedzielismy na lotnisku i czekali na nastepny. Rok pozniej wybralismy sie na Lazurowe Wybrzeze dojechalismy tam za 19zł/os autokarem.spalismy pod namiotem.samolot powrotny byl z Paryza do ktorego to zamierzalismy dojechac TGV ale coz ze to wakacje to bilety trzeba bylo kupowac miesiac wczesniej pani w kasie zaproponowala nam bilety nocne za 250 euro za os. a to bylo wszystko co mielismy po przeliczeniu na zł wyszlo ze musze pracowac caly miesiac zeby zarobic na 2 bilety...stwierdzilismy ze to duzo za duzo. Do Paryza pojechalismy....stopem;) mielismy szczescie bo akurat trafilismy na polakow z Lublina dzieki temu zachaczylismy jeszcze o Genewe;)podroz wyszla nas jakies 50euro super Było;D W kolejnym roku wypadl nasz slub i podróż poslubna na ktora pojechalismy do Chorwacji. Tym razem srodkiem transportu byl nasz wlasny samochodzik.tam tez bylo super ale jak co roku maz zapewnil mi atrakcje...wybral taki supr skrot ze jechlismy najpierw parkiem narodowym a potem nagle droga sie skonczyla i naszym oczom ukazal sie znak z trupia czaszka i chorwackim napisem z ktorego zrozumielismy tylko słowo MINE mielismy zawracac ale nagle z pod ziemi wyszedl jakis facetwiec pytamy go czy mozna tedy jechac bo tu znak ze sa miny...a on do nas ze tak jechac mozna tylko nie ma srania chodzilo mu o to ze droga jest odminowana tylko zeby na pobocze nie wychodzic. i tak to mąż przewiozl mnie przez pole minowe. Bałam sie jak cholera...cala droge sie modlilam heheno i znowu sie opisalam,mam nadzieje ze milo sie wam bedzie czytac moj autorski poemat;) hihihi

sylwia21 Witaj :) zapraszam do czestego odwiedzania i pisania z nami;)

no moja Mała juz spi,znajac zycie przebudzi sie z placzem za jakis czas,ehh sama nie wiem czego to tak jest usypia a potem budzi sie z przerazliwym placzem Mialam dzis w planie zakupy w markecie ale mąz zadzwonil ze bedzie pozniej i nici wyszly z zakupow A Wy kozystacie z gotowych dan??czy gotujecie Maluszkom? klaudia ja tez juz nie mam pomyslow co tu robic z Martyna...wyglada na to ze nasze dni sa podobne do Waszych;) babeczqa ja tez mam 23 lata,slub bralismy półtora roku temu a potem za kilka misiecy zaszlismy w ciaze. I wiesz wiekszosc moich kolezanek dziwilo sie ze juz slub ze chcemy juz dziecko itp...one jeszcze wolne,niczym nie uwiazane-ale ja wcale im nie zazdroszcze,jestem przeszczesliwa ze mam Martynke i Przemka:)

miśka22 napawa mnie opytmizmem to co piszesz;) juz sie nie moge doczekac przespanej nocy.My tez kladziemy Martyne ok 20 dostaje butle i spi do ok 3 potem jak sie przebudzi to dostaje smoka;) ehhh juz nie wspomne o tym jak nie moge sie doczekac pierwszych słów;)nawet jesli to bedzie tata.hehe Slicznego masz synusia,oczka ma takie wielkie-superowy:*

dzien doberek;) my juz po chustowym spacerku,mala po drodze zasnela i w domku jeszcze chwilke pospala a teraz siedzimy i piszemy do naszych forumowych ciotek ;) MM niezly maly wielkoludek Ci rosnie z tego Kacperka;) masz co nosic.superowy jest. A Łukasz to pewnie przedstawicielem zostal? moj maz mial duzo takiech propozycji ale sie nie zgodzilam bo to rzeczywiscie czesciej w trasie jak w domu.przerabane.ale teraz to takie czasy,ze jesli chodzi o prace wybrzydzac nie mozna.Nie martw sie dacie rade.dobrze ze jest internet,skype i telefony;) ninnare te pieluszki z rozciagliwymi boczkami to z serii Active Baby Agarybka22 niestety nie moge pomóc ;( nigdy sie z niczym takim nie spotkalam. Martyna wogole nie ma problemow z wysypkami,krosteczkami itp pozdr;)

i mi udalo sie w koncu dotrzec;* noc minela jak zwykle czyli z pobudka ok 3,a dzis to nawet o 4;) tylko ja cierpie chyba ostatnio na jakas bezsennosc. Połozylam sie wczoraj gdzies ok 24 i krecilam sie do 2 ;/ mialam ochote napic sie lampki winka na lepsze spanie ale teraz to sama nie wiem jak moj organizm zareagowal by na alkohol Boje sie ze jak usne to nie uslysze Malej w nocy;) Teraz bylysmy na spacerku w chuscie bo ten wozek...same wiecie;)łatwiej mi ja zamotac w szmatke i miec obciazone ramiona jak latac z 4pietra na parter i odwrotnie;) Usnela mi po drodze ale wlasnie slysze ze juz sie wyspala bo rozmawia z karuzela nad łózeczkiem;) gosiammmtez mam w klatce takich 2 sasiadow-syfiarzynaszczescie nie w moim pionie,sasiadka nabawila sie od nich jakiegos robactwa ;/ ale pod soba mam super ludzi takie starsze malzenstwo-zawsze mozna na nich liczyc a ostatnio nawet zaprzyjaznilismy sie z ich dziecmi Edzia Ty to jestes...ja nie moge sie zwlec z łóżka tak wczesnie,a nawet jak jakims cudem mi sie uda to potem strasznie boli mnie głowa. Ale jak w koncu wstaje o 12 to tez zaczynam od sprzatania;) Adunia22 moj tez taki pedant tzn jak sam sprzata ode mnie nie wymaga zebym sprzatala tak jak on;)ale kurcze ta jego pedantycznosc dotyczy wszystkiego poza biurkiem bo tam to ma taki balagan...a wez mu posprzataj to Ci powie ze mu nabalaganilas i teraz nic nie moze znalezc;)no ale to przeciez tylko facet anula duzo zdrówka dla Sabinki:36_4_9: edzia274 i dla Twojego smyka tez duzo zdrówka :36_4_9: ninnare ja nigdy nie mialam nic z Johnsona i tylko dlatego,ze wlasnie duzo moich "dzieciatych" kolezanek mowilo ze czesto uczula;)ehh ale sie opisalam;) buzka;*

Monia38 od tego jestesmy zebys sie tu mogla wygadac;) To rzeczywiscie trafila Ci sie synowa...Ja tez młoda jestem ale odkad skonczylam 19 lat mieszkam sama tzn z chłopakiem,narzeczonym obeznym mężem;) i musialam nauczyc sie dbania o dom,gotowania itp i w sumie to ciesze sie ze jakos tak wczesnie poszlam na "swoje" szybko wydoroslalam i jestem teraz jaka jestem;) Pamietam jak za młodu nie umialam sie dogadac z mama a moja wyprowadzka zdecydowanie polepszyla nasze stounki,teraz dzien bez telefonu do mamy to dzien stracony;) Znajomych tez mam wiekszosci starszych i super sie z nimi dogaduje.buzka

Allayiala my od urodzenia jedziemy na Pampersach;)jestem bardzo z nich zadowolona. Obecnie stosujemy 3 sa od 4-9 kg i maja super rozciagliwe boczki,chociaz na te rozciagliwe boczki to trafiam od niedawna, mimo ze wczesniej te same 3 uzywalam. A dzis probowalam tez Pampers Sleep&Play 4 to sa od 7-18kg i one sa z rumiankiem,nie maja rozciagliwych boczkow-nie do konca jestem zadowolona a Huggisy tez raz mielismy,ale te gorsze bo sa Premium a my mielismy Classic nie podobaly mi sie. Byly jakies takie szorstkie i malo wchlanialy. Polecam Pampers;)

Daszka ja Martyna uwielbia te dania z mieskiem;) dzis dalam jej pierwszy raz marchewka z kurczakiem i sliwkowym pireee dostala tylko kilka lyzeczek ale podejrzewam ze gdybym jej tylko umozliwila zjadla by wiekszosc sloiczka

niom ja wczoraj za Wasza namowa przegladnelam str Hipp i tez mnie zamurowalo;)pozytywnie oczywicie. Sloiczkami z Hippa da sie super urozmaicic jedzonko Martyny-juz sie nie moge doczekac sloiczkowych zakupów;) i własnie tez sie zorientowalam ze chyba maja "uaktualnione" propozycje wg nowego schematu. Moja tez zjada na raz pol sloiczka. Nieraz zdarzy sie jej zjesc ponad pol ale to raczej zupek. Probowalam ostatnio zrobic jej kaszke z deserkiem,ale plulła...hehe a mi smakowalo;) villanelle Lila ładnie rosnie-moja tylko o 1kg ciezsza;) daj znac ja Wam poszlo karmienie przysmakiem na dobranoc Iza1975 pochwal sie Hania;) buzka

Edzia z tymi suwaczkami to tak sie zastanawiam czy to dotyczy rowniez zdjec w podpisie? ja mam 2 suwaczki i fotke-mysle ze chyba bedzie moglo tak zostac

Witam wieczorową pora;) Mała juz spi,ja mialam juz nie wpadc dzis,bo M stwierdzil ze ciagle przed komputerem siedze wiec wylaczylam kompa,pomyslalam ze moze jakis romantyczny wieczor...a on sie ubral i poszedł na pilke ehhh z tym moim chłopem,jak to oni nic sie nie moga domyslec... Adunia22 z wozkami to chyba nikt Cie nie przebije,rzeczywiscie z blizniaczym jest kłopot takie to wielkie. Widzialam kiedys taki wozek co to dzici siedza jedno za drugim i tak sie zastanawialam jak zostal rozwiazany problem z lezeniem tego siedzacego z przodu-ale z tego co piszesz to nie zostal;) Migotka27 z tym brzuszkiem to Ty moja droga wybierz sie do lekarza,lepiej zapobiegac jak leczyc. Jak to cos powaznego to herbatki i ziolka nie pomoga;) Ja tez zazdroszcze domów...my mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu,2 miesiace temu melismy kupowac ale wybuchl ten krach w bankach i cofneli nam decyzje kredytowa. A ja juz po nocach ustawialam mebelki w nowym pokoju Martynki....no nic moze mina te zawirowania i wtedy znow pomyslimy o kredycie.

no to widze ze z wózkowym problemem nie jestem sama;) uciekam gotowac makaron do rosolku i musze jeszcze wymyslec cos na 2 danie,mam juz przyprawione filety kurczaka ale jeszcze nie wiem co dalej z nimi wymysle-moze macie jakis pomysl ??? mąz wraca dopiero ok 18 takze mam jeszcze chwilke;)

agulaf miśka22 dzieki dziewczyny za pomoc;* kolezanka z naszego wątku sierpniowek akurat pytala o gluten swojego lekarza i dostala zielone swiatelko,wiec ja juz tez bede probowac:) bede tu do Was czsami zagladac i podczytywac sobie co to mnie czeka za 2 misiace:) pozdr

eww ehh ale temat z tego poskiego... kurcze podziwiam Cie mlodziudka,male dziecko i matura za pasem,ja to chyba bym nie dala rady;) jak pomysle jak bardzo bylam zmeczona dobre 2 mies po porodzie....kiedy masz czas na nauke? Widzialam, ze pytalas Doradcy Laktacyjnego o mleko modyf. z wlasnego doswiadczenia moge Ci powiedziec ze z kazdym dzieckiem to jest inaczej. Martyne karmie Bebikiem ale probowalam tez Nan. Duzo mam mowi ze Bebilon jest dobry Jesli nie zauwazylas u Kamilka zadnych sklonnosci do alergii to mozesz sprobowac Bebiko czy Nan a jesli obawiasz sie o alergie to sa takie mleka z oznaczeniem HA czyli hipoalergiczne aaa i wiesz tak sobie pomyslalam jeszcze odnosnie tych sklepow w Rz ze na Rejtana jest Full Market,ostatnio kolezanka kupowala tam sukienke na jakies wesele;)buzka;*

Dzien doberek i dzis;) Monia38 Ty to chyba taki troszke nocny marek;) hehe smieszne sa takie historyjki malych szkrabów mowie o tym stroju muszkietera;D Adunia22 dla Gabi ciekawe jak to u nas bedzie z pampersami. Jak Martyna bedzie juz siedziec to mam zamiar zaczac ja oswajac z nocnikiem;) anula_73 niezla historia z tym kindrejajem:36_2_27: dobrze za Mala tak dobrze toleruje nowosci:) Nasza ostatnio lizala plasterek cytryny hehe straszliwie ssie przy tym krzywiac ale jak tylko jej zabieralam to krzyczala Dobrze, ze ja mam jeszcze troche czasu do wywiadowek A co do M to moj tez wiecznie o czyms zapomina,szczegolnie jesli to sa jakies moje prosby by zrobil to czy tamto,ale coz z tymi facetami to tak juz jest;)Pogoda u nas srednia ok 0st. sniegu juz niewiele zostalo ale na spacer to sie chyba juz dzis nie wybiore. Kurcze my to mamy z tym wozkiem...mieszkamy na 4 pietrze maz codziennie rano znosi wozek na dol sklada ehh i ja najpierw musze zejsc na dol rozlozyc wozek potem wrocic na gore po Martyne i po spacerze znowu najpierw Martyne do domu a potem z powrotem na dol zlozyc wozek i znowu do gory.tyle zachodu ze szczerze to nieraz mi sie poprostu nie chce. I ja tez sie pochwale osiagnieciami Martyny,lezac na brzuszku zaczela podnosic sie na wyprostowanych raczkach:36_2_27: tylko czekac az zacznie dzwigac tylek do gory i raczkowac bedzie.pozdr:*

achh i zapomnialam sie jeszcze pochwalic ze Martyna jak lezy na brzuszku zaczela sie podnosic na wyprostowanych rączkach;)

Dzieki martusia9876 za pomoc z tym ulewaniem i kleikami-juz wszystko wiem;* Jesli chodzi o zabieranie malej do nas to 100% sukces :36_2_27: juz od kilku dni jak sie wierci to pomaga ukladanie jej do spania na brzuszku, a jak i to nie pomaga to dostaje smoka i spi ;) Do tego smoczka tez nie jestem do koca przekonana,tzn obawiam sie ze sie Martyna przezwyczaji ale chyba z dwojga zlego lepsze przezwyczajenie do smoka jak do łóżka rodziców.;) Martynie noc minela chyba calkiem dobrze.Ok 3 jak to bywa ostatnio dostala butelke,wypila i spala smacznie dalej. Za to ja krecilam sie do 5, ja to musze miec do usypiania kąpletna cisze a tu jak na zlosc wlaczyla sie lodowka i moj M jakos glosno oddychal;D ehh w koncu zabralam manele i poszlam spac do drugiego pokoju. Spalam do 8;)

villanelle dziekuje za info od lekarza. Ja od 2 dni daje Malej lyzeczke kaszy manny na 100ml mleka. hmm wszystkie sloiczki jakie kupuje to Bobo Vita ale ten Hipp ma chyba "bogatsze" propozycje,pewnie dzieki Wam zmienie firme;) U nas bardzo duzo daje smoczek,czesto do snu Martyna ssie smoka,potem sama go wypluwa. W nocy daje jej juz tylko jedna butelke a jak sie potem budzi to chce tylko smoczka i spi dalej. Martyna tez nieraz budzi sie z placzem ale to zazwyczaj jakis czas po kąpaniu,pozna noca raczej marudzi albo krzyczy. Jesli chodzi o kleik to ja podaje Nestle kukurydziany i daje ok 6-7plaskich lyzeczek na 210 ml mleka . Martyna dostaje takie porcje po kąpieli;) spi po tym ok 7godz;)pozdr;*

Martyna juz spi a mi udalo sie na chwilke zgonic meza z komputera;) zagonilam go do prania maty eduk. Martynki.hehe;) Migotka27 dobrze ze corcia tak fajnie zniosla dzien w przedszkolu anula_73 widze po suwaczku,ze tez masz 5-cio miesieczna core,jak sie chowa???a moze probowalas juz podawac jej gluten?spytalam dzis na watku majówek 2008 ale nie ma wielkiego odezwu. A ja tak sie zastanawiam co z tym glutenem,czy juz czy jeszcze nie i jak wogole?moze poradzisz cos jako mama takiej gromadki??? buzka dla Wszystkich na dobranoc;)

rekine21 u nas tez problem zimnych raczek i nozek,ale pani doktor powiedziala nam,ze nie ma co sie martwic bo u malych dzieci czesto tak jest. Dodatkowo ostatnio jeszcze zauwazylam ze czesto ma spocone i dlonie i nogi,troche sie zmartwilam bo wyczytalam ze takie objawy sa przy poczatkach krzywicy,ale pani doktor w dalszym ciagu nas uspokaja.:)