gogi2704

Witajcie w sobotę Nie mogłam wczoraj zasnąc a dzis wstałam o siódmej. Jest już tak gorąco, ze się rozpuszczam. Rono koło 6 obudziła nas burza, szła z zachodu, ale rozeszła się gdzieś po kościach i z deszczu nici. Po zjedzeniu śniadania czuje się jakbym przebiegła cały maraton a tu sprzątanie przede mna. Mineralka jak najbardziej polskie warunki. Mieszkam w centrum, woj. Łódzkie. Tyle, że te krzaki maja tyle lat co ja ;) Straszna historia z ta Twoja kuzynka, szczerze wpołczuję. Proszę i kolejna brunetka nam się pokazała, slicznie wygladacie z mężem. Synek jaki przejety a makatka bardo ładna – podziwiam trud włożony w jej przygotowanie. Chyba muszę się połozyć.

Justa kocyki słodkie. Ja tez byłam bardzo ostrozna z informowaniem znajomych o ciąży. Rodzinie najbliższej powiedzieliśmy dopiero koło 12 tygodnia i nie chciałam żeby rozpowiadali. Strasznie się wkurzyłam na tesciowa jak rozgadała od razu mimo naszych próśb o zachowanie tego dla siebie. Tyle się staraliśmy, że nie chciałam zapeszyć. Na NK wstawiłam zdjęcie dopiero w tym tygodniu. bejbik masz swiętą rację moja mama tez mówi, ze lekarze po każdym poronieniu mówili jej, że prawdopodobnie cos było nie tak i organizm sam zareagował, ale w takiej chwili pewnie nie da się myslec racjonalnie. Z długimi nogami Twoje maleństwo odrazu może startowac w pokazach mody. Paulina ja tam piorę nowe rzeczy bo nie wiadomo kto ich dotykał i ile lezały w sklepie. A nie wyprałam tylko kocyka i poduszeczki do wózka, bo wyszłam z założenia, że i tak dziecko na golasa w wózku nie będzie leżało. Ta noga to pewnie wina dodatkowego ciężaru, jednak jest co dźwigać. Avalka gwiazdek nie widzę, ale jak mnie czasem zakłuję w okolicach jajników to az się zginam w poł – to chyba wiązadła. Musze leciec kochane zrobic dziecku kolację. Do jutra.

Paulina super masz domek - gratuluję. Co do bocznego tarasu to w sumie masz olbrzymi taras od salonu i spory przy wejściu, więc w zasadzie moim zdaniem trzeci można sobie darowac. Jeśli jest mało miejsca na przejazd za dom to rezygnacja z tarasu jest bardzo rozsądnym rozwiązaniem a tym samy i więcej pięknych roslin bedziesz mogła posadzic. Zieleni nigdy za duzo. Z drugiej strony pewnie co opinia to będzie inna a i tak to ty musisz podjąć decyzje. Spadam depilować nogi - pa

Super ten wózeczek się prezentuje i na zdjeciach wyglada jak nowy. Pościel sliczna. Będzie Ci pasowała do kołyski i do wózka? Ja u tego sprzedającego właśnie zamówiłam tez pościel bo taniutka i tego rogala do spania. Mają niesamowity wybór wzorów i ceny bardzo przystepne. Nie moge się juz doczekac paczki. A ja własnie kupiłam podgrzewacz: MODEL 2010 PODGRZEWACZ DO DOMU I AUTA STERYLIZACJA (1175492396) - Aukcje internetowe Allegro Największy wybór podgrzewaczy jest w kolorze niebieskim dla chłopców, różowego nie chciałam a to był jedyny w kolorze kremowym.

Dowiedziaam się wczoraj, ze żona mojego brata ciotecznego poroniła i nie mogę przestać o tym myśleć. To była maleńka ciąża może 7-8 tydzień, nie była nawet jeszcze u gina. Strasznie mi ich szkoda. Bardzo cieszyłam się, że będą mieli to dziecko. Maja bardzo podobna sytuację jak ja – synka 8 letniego i maleństwo urodziłoby się na wiosnę. Kurcze tak mi jaj żal. Myślę, że trochę zapeszyli, bo chwalili się tą ciążą na prawo i lewo jak tylko zaczęła się spóźniać @. Nie wiem dlaczego, ale mam takie wrażenie Ciekawe, czy jeszcze zdecydują się na ciąże. Moja mama z kolei mówi, że to lepiej teraz niż za kilka miesięcy. Pewnie ma racje. Sama międzi mna a moim bratem miała 4 poronienia takie do 3 miesiaca. Pewnie gdyby nie to to nie byłoby mnie naswiecie, bo planowali 2 dzieci. Ech jaki ten los przewrotny i tak naprawdę to to, ze to akurat my chodzimy po tym swiecie jest jednym wielkim przypadkiem. Dobra nie smece bo jakaś melancholia mnie ogarnia. Czas się wziąć za jakąś robotę.

Ewelka trzymamy kciuki za Was. Paulina no to gin dostał na co zasłużył, zbierał mu się ;))) Czekam na fotki. Paulina, Mineralka te kwiatki to azalie, szczerze polecam do każdego ogrodu. Tylko te na zdjeciu mają tyle lat co ja, ale w innych miejscach w ogrodzie mam cała mase młodszych i tez piękne jak kwitną. Lolall pocieszyłaś mnie tym zarośniętym brzuchem, bo myślałam, że tylko ja porastam jak niedźwiedź a tu jest nas więcej – uff – czyli wszystko w normie. bejbik musisz myslec pozytywnie i nie możesz zakładac, że ta depresja Cie dopadnie, bo ją sobie wmówisz. Oczywiście ona może się przydarzyć każdej z nas, ale nie zakladajmy, ze na 100% nas dopadnie. Ojcem się teraz nie przejmuj, bądź w tej chwili egoistka i mysl o sobie i dziecku. Jak już urodzisz i dojdziesz do siebie to dopiero możesz wspierac rodzinę. Teraz to Ty jestes najważniejsza! Madlen – dzieki za pochwaly dla moich kwiatu chów. Faktycznie uwielbiam wzelkie działania ogródkowe, ale teraz niewiele mogę zrobić i szlak mnie trafia, że taka bezużyteczna jestem. Powiem, ze ja też się obariam że maleństwo znów będzie ważyło ponad 4 kg. Już mi gin mówił na ostatniej wizycie, ze o 3 tyg wyprzedza normę, więc jak to się skończy? Obydwie wiemy co znaczy urodzic ponad 4 kg. Wolałabym mniej. Agusia podziwiam zapał w lepieniu pierogów z 4 rodzajami farszu – ja bym na to nie poszła – leniwa ze mnie baba. Musielibyśmy dojść do kompromisu jaki smak wybrać. doroota leżakuj dzielnie. Kleopatra nie martw się. To dobrze, ze wiesz o tym paciorkowcu. Można odpowiednio zadziałac. Ja mam wizyte dopiero 24 sierpnia, ale tez spytam o te wymazy i jak mi nie da skoerowania to i tak sobie zrobie i tak płace za wszystkie badania, bo chodzę prywatnie do lekarza. Mineralka podziwiam zapał i pomysła na własnoręczna makatke. Ja nie mam do takich rzeczy cierpliwości, ale jakbym wymysliła cos takiego to mama by mi zrobiła. Ona uwielbia takie robótki ręczne i mówi, że ja uspokajaja. Cała zime robi serwetki na szydełku itp. Malenstwo fajna mata, ja mam nadzieje, że ktos mnie takim prezentem obdaruje jak urodzę. Mi się jeszcze nie zdażyło żeby ktoś w markecie mnie przepuścił w kolejce. W poniedziałek jak byłam to miałam taka smieszną sytuację. Najpierw stałam z mama w wielkim koszem zakupów w kolejce, odstalam swoje i przy kasie mi się przypomniało, że nie kupiłam musztardy. Mama poszła zapakowac zakupy do samochodu a ja po musztarde. W kasie szybkich zakupów stało chyba 10 osób, więc stanęłam za dwoma osobami w normalnej kasie i trzymam w reku ta musztardę a babka za mna głosno mówi żebym przechodziła do przodu bo nie dość, że w ciąży to jeszcze mam 1 rzecz, ale ci z przodu udali, że nie słyszą. Na siłę się nie pchalam, odstalam swoje.

Trzymaj sie kochana i w zadnym wypadku nie rodź jeszcze.

Avalka nie martw się na zapas depresja poporodową bo zwariujesz. Ja tymczasem przegladalam troszke zdjeć i postanowiłam sie ujawnic. To ja w moim ogródeczku: I w zeszłym roku w Malborku z Marcinem: A teraz spadam na obiad :)

Kompletnie nic mi się nie chce! Miałam sobie dzis wydepilowac nogi i nie moge sie do niczego zmusić.

Dziewczyny macie brązową kreske na brzuchu? Bo mi sie zrobiła jakies dwa tygodnie temu i teraz jest coraz bardziej widoczna.

Witajcie w czwartek. Madlene ja kupiłam taka poduszkę Poduszka dla kobiet po porodzie (1112389259) - Aukcje internetowe Allegro Po urodzeniu Marcina mialam podobna od koleżanki i gdyby nie ona to nie usiadłabym na tyłku co najmniej przez 2-3 tygodnie. Marcin był duży, miał 4300 g a zdaje się że Twój synek powyżej 4500. Dobrze pamiętam? To kółko jest wypełnione takim granulatem jakby styropianem i dopasowuje się do ciała. Dziewczyny ja polecam z ręką na sercu i przyznam, ze jak dowiedziałam się o ciąży to najpierw pomyślałam, że to kolko muszę kupic. Avalka głowa do góry, jeszcze troszke i będziesz pełna euforii. Z drugiej strony nie rozumiem jak Cie mogli nie przyjać do szpitala bo ciąża zbyt mała. To co Ty mialas zrobić z tym krwotokiem? Paranoja jakaś! Przecież nie pojechałaś rodzić tylko żeby udzielili Ci pomocy. Ja dzis siedze sama Marcina udalo mi się wyeksportować do teściów, Krzysiek go zawiózł w drodze do pracy. Wróca razem kolo 17 więc mam dzią spokój. Obiad tylko muszę zrobic, ale byłam już w sklepie i produkty mam. Goraco się strasznie robi, co gorsza do poniedziałku włącznie zapowiadaja 30 stopni. Znów bedzą puchły nogi i na nic nie będzie siły. Ja cały czas szukam jeszcze tego podgrzewacza do butelek. Nie mogę się zdecydowac, ale chyba kupie taki z wtyczka do samochodu, żeby w razie wyjazdu mieć spokojna glowę. No wlasnie zgasło mi światło i wywaliło Internet. Na szczęście już od jakiegos czasu piszę do Was w Wordzie i później wrzucam na forum, bo inaczej wszystko szlak by trafił.

Justa ja się zdecydowałam na tego rogala, bo w sumie to zostalo mi jeszcze półtora miesiąca ciąży a skoro chwalicie, ze dobrze się z nim śpi to może warto spróbować. Zamówiłam taki: Poduszka rogal dla kobiet w ciąży i do karmienia (1180875644) - Aukcje internetowe Allegro wybrałam kolor f31 w paski a korzystając z tego, że ten sprzedający miał bardzo tania pościel to też zamówiłam POSCIEL DZIECIĘCA + GRATIS 135x100 PRODUCENT (1174629343) - Aukcje internetowe Allegro w kolorze nr. 94 i do tego bezowe prześcieradełko. Mam nadzieję, że się sprawdzi. Pościel troszke za duza jak na moja kołderke, ale cena bardzo atrakcyjna, więc sobie zmniejsze. Bejbik bardzo ładny ten wozek a tymi badaniami się nie przejmuj bo zwariujesz. Paulina głowa do góry, najwyżej urodzisz i będziesz miała już to za sobą, ale pewnie to wina pogody. Ja dzis rano jak wstałam i umyłam glowę to byłam tak zmeczona jakbym z 5 km przebiegła.

Avalka - akcja jak z ostrego dyżuru. Dobrze, ze już wszystko w pożądku, ale co się strachu najadłas to Twoje. A swoją drogą to kto by pomyślał, że po seksie coś takiego moze się przydażyć. No to macie teraz post i uwazaj na siebie.

A jeszcze jedno co któras z Was podaje liste rzeczy do szpitala to sobie kopiuje i już mam 4 wersję :) - póżniej wyciągnę średnią.

Justa ciekawa sprawa z tym rogalem – poszperam na Allegro. No kochana u Ciebie to faktycznie już może się zacząć – gratuluję 38 tygodnia. Agusia ten Twój rogal to faktycznie jakis gigantyczny, ale jak się sprawdza to najważniejsze. Co do karmienia dziewczyny to skoro go się kładzie na kolanach i na nim dziecko to to może mieć sens. Ja pamiętam, ze z Marcinem w żaden sposób nie udało mi się go karmić na siedząco. Nie umiałam i koniec. Na początku nie mogłam usiedzieć na tyłku z powodu nacięcia a później jak już zaczęłam karmić na leżąco do inna pozycja nie wchodzila w grę. A z tym rogalem może to być nawet wygodne. Agusia co do zamiany dzieci przy porodzie to moim zdaniem miedzy innymi do tego przyda się mąż, niech pilnuje malucha jak nas szyja. Jak rodziłam Marcina to dostalam krwotoku po porodzie i lekarz kazał Krzyskowi iść i cieszyć się dzieckiem i tak zrobił a później miał satysfakcję, że pilnował żeby go ktos nie zamienił. Paulina mi tez ostatnio strasznie dokuczają zęby i myślę, ze to od owoców kwaśnych. Wózeczek bardzo ładny a po Bartku nie masz? kasioleqq nie przejmuj się ja tez nie jestem jeszcze spakowana, ale dzis zamknęłam listę. Agatka witaj, jeszcze dwa tygodnie i możesz rodzic a teraz uważaj na siebie. Justysia sliczne imię wybrałas dla córeczki, mi tez się bardzo podoba, ale mąż oponuje, ale kto wie ja bardzo chciałabym mieć Lene. Dziewczyny ja dzis miałam okropną noc. Krzysiek kupił wczoraj arbuza i objadłam się niemiłosiernie. Na kolacje zrobiłam pizze bo mama z moim dzieckiem nazbierali troche grzybów i po tej pizzy dostałam takiej zgagi, ze myślałam, ze zechnę. Piłam i piłam jak smok wawelski a w nocy wstawałam na siku przynajmniej 5 razy! Rano byłam wykończona, ale zaplanowany miałam wyjazd do miasta więc musiałam wstać i umyć głowę. Byłam w Tesco i myślałam, że kupie podgrzewacz, ale były po 120 zł – niech se wsadzą na Allegro można kupić do 40 zł a nawet taniej. No ale obkupiłam się w zasadzie już do końca. Kupiłam sobie stanik do karmienia, majty siatkowe wielorazowe, wkłady poporodowe, łapcie, jeszcze jedna paczke pampersów, fartuch dla mojego małżonka na porodówke i zakończyłam wyprawke Marcina do szkoły – jestem z siebie dumna :) Pomyslę jeszcze o tym podgrzewaczu i rogalu do spania na Allegro a i zamówiłam tez przedwczoraj maść na brodawki (ja jednak zdecydowałam się na tą z firmy Medela, trochę droga, ale sprawdzila się przy Marcinie) i torebki na zużyte pampersy: PAKLANKI worki woreczki na zuĹźyte pieluszki 50szt (1174718396) - Aukcje internetowe Allegro Ja mam taki wózek po Marcinie: wózek MAGNUM BIKE uniwersalny - 2010 Zaffiro - Bejbi.eu tylko kolor granatowy w białą kratkę, mało dziewczyński, ale jest w ogóle nie zniszczony, bardzo funkcjonalny i kosztował wtedy majatek. Jakbym powiedziała Krzyśkowi, ze chcę inny to chyba musiałabym się pakować. Do niego mam fotelik Play http://dino.sklep.pl/nowy/wyprzedaz-prima-easy-unisystem-casualplay-kolor-105-gls-gratis-p-8184.html tylko tez granatowy w biała kratkę. Też bardzo funkcjonalny ma kilka pozycji odchylenia pleców od zupełnie leżącej do siedzącej na prosto. Sprawczał się również jako bujaczek postawiony na podłodze. No i żeby było smiesznie to kolejny fotelik tez mam granatowy ale za to w misie.

Justa ostatnio widziałam w jakiejs gazecie poduszke w kształcie rogala, dość dużą polecali na końcówkę ciaży i właśnie do karmienia. Sprawdza się dobrze? Ale jakos nie mogę sobie wyobrazić jej zastosowania przy karmieniu. Maleństwo i brzuch nie uciska na kręgosłup jak spisz na wznak? To chyba dlatego, że brzusio masz mniejszy niż mój arbuz. lolall ja mam tak, że jak się czymś intensywnie zajme to tez ruchów delikatniejszych nie czuje, ale czkawka faktycznie jest zawsze dobrze wyczuwalna. Zawijka ja jeszcze nie próbowałam się pakować. Ostatnio pytałam lekarza, czy cos trzeba dla dziecka brać, bo jak urodziłam Marcina to tylko pampersy były potrzebne i na szczęście nic się nie zmieniło. Tylko na wyjście trzeba wziąć ciuszki a tak to maluch jest zawiniety w szpitalnym beciku, może nie wygląda to cudnie, ale nie trzeba się martwic o ubranka. Dopytam jeszcze raz na następnej wizycie. Co do smoka to z własnego doświadczenia odradzam podawanie w pierwszych dobach, niech się maluch nauczy najpierw ssać pierś, ale poźniej można i jest z tym wygoda. Agusia fajne zakupy i gratuluje wygranej. Maleństwo wspołczuję straty a ubraniem się nie przejmuj jestes w ciąży załóz rybaczki jeansowe i wszyscy Ci wybaczą to nie rewia mody.

Strasznie zaczęła mnie zgaga piec a siedzę i się zażeram borówkami. Kupiłam wczoraj 5 kg. Z trzech mama zrobiła dżem na zime a resztę pożremy. Powiedzcie mi jak u Was ze spaniem? Chodzi mi tu bardziej o wygodna pozycję. Ja ostatnio zauważylam, że niej więcej co godzinę lub dwie się budzę (o sikaniu nie wspomne) i musze się koniecznie przekręcic na drugi bok bo tak mnie boli biodro i kosc udowa, ze nie wyrabiam normalnie. To chyba z powodu wielkiego ciężaru brzucha, bo wcześniej tak nie miałam. Na wznak nie poleżę długo bo kręgosłup czuje, ale i tak nie mogę narzekać za bardzo na kręgosłup, bo w poprzedniej ciaży miałam masakryczne bole pleców już od 6 misiąca. Własnie lunął deszcz i płucze moje pranie :(

Selene witaj po przerwie. Ja też mam to drętwienie pisałam o tym niedawno. Paulina gratuluję dobrego wyniku wymazu. Kleopatra jak dziś się czyjesz? Bejbik wszystkie już nażekamy, bo te ostatnie tygodnie są ciężkie i psychicznie i fizycznie. Ja zdecydowanie mam zamiar kupic podgrzewać, nawet wczoraj przeglądałam na Allegro. Mam stary po Marcinie, ale jest już obleśny w środku, ale od biedy na początek może być. Moim zdaniem bardzo szybko grzało się w nim mleko a poza tym ustawia się optymalną temperaturę i nie trzeba pilnować. Widzę, ze wszystkie po kolei mamy koszmary, musimy się wspierać psychicznie – myślmy pozytywnie. Justa moim zdaniem nawet jeśli chcemy karmić piersią to warto od czasu do czasu dziecko przepoić (choc oczywiście nie jest to do końca potrzebne przy naturalnym karmieniu) a to dlatego, ze później jak musimy gdzieś wyskoczyc i zostawić malucha pod opieka bez cyca robi się problem, bo maleństwo nie chce ciągnąc z butli – to tak z doświadczenia ;)) Z tym odciąganiem pokarmu to oczywiście masz rację, ale przy nawale i jak robi się zator to choc troszke trzeba zciągnac to przynosi ulgę. Poza tym przy nawale pokarmu bardzo pomagaja oklady z zimnych liści zwykłej kapusty, takiej troche pogniecionej – proste tanie rozwiązanie. Mineralka bardzo ładny wózek i dzięki za namiary na śpiworek, zastanawiam się, czy takiego nie kupic, ale pogmeram jeszcze w ciucholandach może znajdę za grosze. Agusia nie martw się na zapas lekarze cos poradzą w Twoim przypadku. A z tymi pijaczkami to faktycznie masakra jest! Ale powiem Wam, że moja znajoma ma pogotowie opiekuńcze u siebie w domu i zajmuje się takimi dziećmi z patologicznych domów. Podziwiam ja niesamowicie bo cierpliwość trzeba do nich mieć większą niż do własnych dzieci. I niestety kilkoro takich dzieciaków mamuś które nie przerywały picia w ciąży tez miala z poważnymi problemami zdrowotnymi i emocjonalnymi – serce się kraje co bezmyślni dorośli potrafią zgotować swoim dzieciom. Maleństwo jeśli zdrcudujesz się na karmienie naturalne to wszystko dogra się samo. Oczywiście nie ma co liczyc na przespane noce na początku. Ja pamiętam, ze mój Marcin poczatkowo jadł co 2 godziny z zegarkiem w ręku i w dzień i w nocy, ale z czasem ten czas się wydłużał. Lolall u mnie pojawia się plamienie i takie raczej żółte jak żółtko od jajka. W pierwszej ciazy tez tak miałam. Jesnym z objawów tego, że jestem w ciązy był ból piersi i taka bolesność miejscowa jak przy karmieniu gdy zapycha się kanalik z pokarmem (ja już karmiłam więc znałam to uczucie) i plamienie tez się pojawiło na samym początku. Myslę, że ilością siary nie powinnaś się przejmowac natomiast to, że piersi sią gorące to może być niepokojące do tego ten ból – lepiej porozmawiac z lekarzem. Smoczki mam kupione, ale mam zamiar podac dopiero po kilku dniach, nich się maleństwo przyzwyczaja do kształtu smoka, bo później będzie też dostawało butle ze smokiem. Ja u Marcina odstawiłam smoka jak miał 2 lata, nagle smok zginał i nie w sklepach nie było. Łyknął tą wersję i po trzech dniach zapomniał o smoku. Używaliśmy nuka i teraz też kupiłam takie. Co do zgryzu moje dziecko ma piekne równiutkie ząbki :) Paulina brzusio pierwsza klasa. A z tymi skurczami to faktycznie chyba zaczęło się u Ciebie odliczanie. doorota szczerzę współczuje konieczności leżenia, ale czego się nie robi dla naszych maleństw. Spokojnie wytrwasz to już niedługo.

Lolall – świetne zdjęcie, super wygladasz! Agusia moim zdaniem na początek warto kupić jakiś tani laktator, bo wcale nie jest powiedziane, że będziesz go używać. Ja mam dwa po poprzedniej ciąży. Jeden taki zwykły szklany z gumową pąpka a drugi firmy Medela. Właśnie go oglądałam i 9 lat temu kosztował 68 zł, więc taka średnia półka, ale sprawdził się doskonale szczególnie w pierwszych dniach. Później nie używałam go zbyt często, ale jest to rzecz potrzebna. Znalazłam na Allegro taki sam: MEDELA LAKTATOR MINI LACTASET - ODCIĄGACZ POKARMU (1169585866) - Aukcje internetowe Allegro Pamiętam, że na porodówe w szpitalu mieli te same laktatory ale można je było podłączyć do takiej elektrycznej maszynki. Tak to wyglądało: WYPOĹťYCZALNIA WYPOĹťYCZ ODCIĄGACZ POKARMU MEDELA (1181164062) - Aukcje internetowe Allegro Tej firmy mam też osłonki piersi: MEDELA Osłona piersi Formujaca wklęsłe brodawki (1168855760) - Aukcje internetowe Allegro te osłonki były bardzo wygodne na początku, bo jak karmiłam jedna piersią to z drugiej lało mi się mleko jak z kranu a tak można je było zebrac w osłonce. Poza tym można je zakładac pod biustonosz gdy brodawki sa bardzo podrażnione. Ja te rzeczy kupilam od siostry oddziałowej na noworodkach i miałam również tej samej firmy maść na brodawki. Muszę poszukać w aptekach internetowych bo nie trzeba jej zmywac przed karmieniem a doskonale goi ranki. O nawet jest na Allegro: MEDELA PURELAN 100 SUPER MAŚĆ na BRODAWKI 37g (1167747221) - Aukcje internetowe Allegro ciekawe jak się mają ceny w aptekach? Karuzela tak jak pisałam już wcześniej to super sprawa, ale można z tym poczekać z miesiąc lub dwa a może ktoś z rodziny przyniesie. Przez pierwszy miesiąc i tak dzidzia nie będzie się nią interesowała. Pościeli do wózka nie kupije, jak nie wystarczy jeden kocyk to da się dwa kocyki ;)

Agusia i gratuluję magistra psychologii, będziesz miala pedagogiczno - psychologiczne podejście do swojego dziecka. Ja korzystałam w tym roku szkolnym z poradni psychologicznej z moim Marcinem, bo jest dzieckiem bardzo trudno dajacym sobie radę z nowymi sytuacjami w szkole. Ogólnie jest bardzo zdolny, grzeczny i nauczyciele go bardzo chwalą natomiast boi się nowych wyzwań, nowych nauczycieli ma pewne problemy z samodzielnością taka w szkole np żeby pójść do biblioteki, albo sekretariatu. Poradnia wzbudziła u mnie bardzo pozytywne wrażenie, dziewczyna na którą trafiliśmy jest niesamowita. Zamierzam po porodzie nadal jeździć tam z moim dzieckiem, bo sa pewne postępy. Choc jestem pogodzona z tym, że nie jest to tym, który idzie przebojem przez życie. Najważniejsze, ze sie dobrze uczy i nie sprawia większych problemów wychowawczych.

agusia4891Tak już mgr psycholog :) z terminem to u mnie dziwnie bo mam dwa: z USG na 25 sierpnia i z OM na 4 września. Mi bardzo podobał sie ten beżowy ale mój mężuś stwierdził że trzeba by było jakoś rozweselić zimę więc zamówiliśmy zielony, ale nie powiem że sie boję tego koloru bo pani w sklepie powiedziała ze jest on dość rażący. Mam nadzieję, że nie bedę doznawać codziennie oczopląsu patrząc na niego :) A to ja na wczorajszym spacerku Brzysio okrąglutki i ładniutki a kolor nawet jeśli rażący to troszkę wyblaknie.

Właśnie wróciłam od lekarza ogólnego i pytałam, czy nie dałaby mi tego skierowania na toksopl i wymaz z pochwy i odbytu , ale powiedziala, że to jest poza jej kompetencjami, bo nie ma u nas poradni ginekologicznej a to powinien zlecać ginekolog. Małpa szkoda jej kasy! Avalka, Paulina ja mam w domu od tygodnia małego kota i sunię labradora od dawna. W ciąży kontaktu z kotami nie miałam do tej pory. Kot jest zameldowany w szklarence, bo z powodu mojej alergii nie może wejść do domu natomiast pies jest w domu na nią nie mam uczulenia. Myślę, ze jest wielkie prawdopodobieństwo, że w dzieciństwie przeszłam toksoplazmozę, bo koty były u mnie na pierwszym miejscu i spałam z nimi w łóżku. W przyszłym tygodniu będę robiła sobie badania kontrolne to jeszcze się dokładnie zapytam o cenę tego na toksoplazmozę i może zrobie dla świętego spokoju, ale tak jak pisałam w pierwszej ciąży nie miałam robionego. Paulina nie martw się o Nikosia przecież cały czas jestes od kontrolom lekarza a dla spokoju może warto powtórzyć te badania. A ten wymaz z pochwy i odbytu to sama sobie robiłaś, czy pobierali Ci sami? Ja chyba sobie też to zrobie żeby mieć przed wizytą 24 sierpnia wyniki. W razie złych wiesci jeszcze zdąży mi lekarz podać antybiotyki. Ile czasu czeka się na ten posiew, chyba dość długo? Avalka mi przy Marcinie sudocrem sprawdzał się rewelacyjnie i był niesamowicie wydajny. Justa misiek jest debeściak! Skoro Twój mąż pochodzi z muzykalnej rodziny to pewnie Wasze maleństwo też będzie mialo zdolności w tym kierunku. Na początek zacznie melodyjnie plakać a później już śpiewać ;) Zazdroszczę bo mi słoń na ucho nadepnął a śpiewam dopiero jak już jestem pijana. Agusia witaj, chyba faktycznie musialo Cię tu długo nie być, fajnie że wróciłas. Ta waga to niesamowita sprawa! Jak urodzisz to tym samym jeszcze Ciebie ubedzie, nic tylko chodzić w ciaży w Twoim przypadku. Dobrze, ze napisałaś o toksoplazmozie i wymazach to tylko potwierdza, ze należy te badania zrobić. Wózeczek sliczny. Kleopatra skoro zrobiłaś wszystkie możliwe badania i usg nie wykazało nieprawidłowości to należy wierzyć, ze wszystko ok. Wszystkie mamy stresa i tak naprawdę to wszelkie wątpliwości zostana rozwiane dopiero po porodzie. Zapomniałam Wam napisać, że byłam wczoraj w Selgrosie i kupiłam kosz na brudne pieluchy, chusteczki pampers tym razem w pudełku plastykowym bo mam 4 paczki wkładów i patyczki do uszu. Kupiłam też sobie dwa nowe ręczniki do szpitala w bardzo rozsądnej cenie, bo za kąpielowy dałam 20 zł. Na liście do kupienia pozostały jeszcze: podgrzewacz do butelek, fartuch dla mężusia na porodówkę, majtki siatkowe, maść na brodawki, wkłady poporodowe i łapcie. W tym tygodniu zamierzam zamknąć listę i powoli będzie można Myślec o pakowaniu do szpitala, choć jeszcze dużo czasu zostało. Obkupiłam też Marcina do szkoły na drobne pierdoły typu długopisy, ołówki, linijki, teczki papierowe, papiery rożnych typów i wiele, wiele innych wydałam chyba ze 200 zł do tego wydane wcześniej 250 zł na podręczniki, 80 zł na plecak – masakra! No, ale większość rzeczy mamy kupione, zostały jeszcze tylko zeszyty, okładki i temperówka, która sobie upatrzył w księgarni i musi być koniecznie tamta.

Ewelka z takim brzusiem szybko wrócisz do wagi z przed ciąży. Trzymam kciuki za lepsze wyniki badań. Avalka zazdroszczę Ci możliwości zrobienia takiego fajnego USG i możliwości wzięcia udziału w tej akcji. Swoja droga to musiało smiesznie wyglądać tyle cieżarówek w jednym miejscu – epidemia czy co ;))) Mineralka uważaj z tymi skurczami bo to jednak za wczesnie troszke – oszczędzaj się dziewczyno. Kleopatra, Paulina u mnie obwód chyba rekordowy bo 120 cm – czuję się jak słonica! Paulina takiego posiewu nie miałam robionego. Z tego co piszesz wynika, ze jednak warto zrobic to badanie. Przeczytałam link, który wstawiłaś – wstrząsające. Ja muszę iść na kontrolę do lekarza ogólnego po jelitówce to zapytam, może mi da skierowanie na kase chorych bo do Gina chodzę prywatnie i za każde badania muszę płacić. A bratowej nie wpuszczaj do domu, nie ma co ryzykować. Znajdź jakis powód żeby się z nią nie spotkać przed porodem. A pamiętasz może ile placiłaś za badanie na obecność toksoplazmozy? Ja nie miałam robionego, z Marcinem w ciaży tez nie, ale wiem, ze jest ryzyko nosicielstwa bo w dzieciństwie byłam kocią mamą, teraz przy alergii muszę się ograniczać. Dziewczyny dziś miałam sen z jednej strony cudowny, ale z drugiej troche niepokojacy. Sniło mi się, że karmiłam piersią moja córeczkę. Nie chciała chwycic całej brodawki, więc mówię do niej żeby szerzej otworzyła buzię i ona tak cudownie to zrobiła i ssała cysia jak trzeba i to było cudne. Tylko, że wygladała jakoś dziwnie jakby była chora, albo cos w tym rodzaju, miała dziwny grymas na twarzy zanim ja przystawiłam do cyca – zaniepokoiło mnie to, ale staram się odgonić złe mysli i zbierać tylko pozytywne. Chyba zadzwonię do lekarza i umówię się na tą kontrolę dziś albo jutro.

Zaczynam dzis 34 tydzień i do porodu zostało mi dokładnie 50 dni. a teraz spadam robic jajecznicę!

Hej, nie łatwo było wszystko przeczytać. Olachte mi się bardzo Franek podoba. Znam takie małżeństwo, mają bliźniaki Franka i Zuzię. W tej chwili to już maja po jakies 10 lat, ale fajne dzieciaki. Miło mi, ze ktos ma jeszcze termin po mnie. To Twoje pierwsze dziecko? Kleopatra dla mojego starszego dziecka też się maż uparł na Marcina. Przyznam, że średnio mi się podobało, ale teraz mi się podoba. Poza tym jak mnie denerwuje to mówię, że teraz to ja wybieram imie, bo on już decydował ;) Sliczny brzusio pokazałaś. Paulina funkcjonalne to łózeczko i nawet można troche pokołysać. Niem się co martwić tym, ze miałaś pierwszy poród ekspresowy. Tylko można Ci zazdrościc a do szpitala spokojnie zdazysz, tylko nie czekaj do ostatniej chwili. Ciekawe dlaczego pasują Ci same parzyste dni? Widziałam Twoje zaproszenie i zaakceptowałam je, ale nic to nie zmieniło, cos mi szwankuje, ale spróbuję jeszcze. Mój Marcin w tej chwili jest grzeczny i poukładany, ale jak był młodszy to dawał nam popalić: humory, krzyki, wymuszenia i te sprawy. Na szczęście udalo się go utęperowac. Niestety obawiam się, ze po narodzinach konkurencji zrodzi się tez problem. Justa ten misio to chyba na jakiś dopalaczach jechał;) Jak na razie z listy wynika, że dziewczynki górą. Ciekawę, czy będą jakies niespodzianki, bo jak już mówiłam jak nie zobacze to nie uwierzę. Pięny brzuszek i pierwsza blondynka się ujawniła. Gratuluje zacięcia i chęci zabawy na weselu. Ja byłam w ostatnią sobotę czerwca i wytrzymałam do 24 tylko. Avalka uważaj z tym zimnym Leszkiem, bo Cię Jarek do sadu poda;)) bejbik romantyczny wypad na kebaba – dobre. A powiedz co ja mam powiedziec po 11 latach małżeństwa? Romantyzm padł już dawno :((( Zgadzam się z tym, że faceci muszą się angażować we wszystko przy dziecku. Nie wolno nam być jedynymi, które robia wszystko perfekcyjnie. Jak się męzuś wciągnie w opieke to i z dzieckiem można go zostawić i na ploteczki wyskoczyć. Jestem pewna, że Twój maż stanie na wysokości zadania i wynagrodzi waszemu dziecku to czego Ty ni zaznałas w dzieciństwie. Lolall witaj napisz coś więcej o sobie. Na Skurce ja biorę asargin forte jedna tabletke i mi pomaga. Lekarz zalecał 2 x dziennie, ale u mnie spokojnie jedna daje radę. Rece też mi strasznie drętwieją, ale za każdym razem na wizycie zapominam zapytac co na to może pomóc. Chyba już się przyzwyczaiłam. Pamietam, ze po urodzeniu Marcina miałam takie podobne drętwienie rąk i okazało się, ze podczas porodu wyskoczyły mi kręgi szyjne. Wizyta u kręgarza pomogła na jais czas, ale później chyba Zn ów się powysuwały. Z czasem sprawa sama się unormowała, a teraz tylko czekac do porodu może samo minie. Ewelka masz sliczny maleńki brzuszek Az nie do uwierzenia, ze mamy termin prawie na ten sam dzień. Ile przytyłaś?