marci26

aloiwwielkie dzięki dziewczyny :) złapało mnie z rana i nie mogę pozbyć się tych myśli, ale z godziny na godzinę jest lepiej i mam nadzieję, że przestanę o tym rozmyślać. zabiorę się za chwilę za ciasto z truskawkami, to i głowa trochę odpocznie ;) No i tak ma byćJa właśnie zajadam się też truskawkami ze śmietaną i cukrem:) Co do wagi to nawet się nie ważyłam jeszcze:)Mam pewne obawyAle taki okres jak nasz ma właśnie to do siebie żeby sobie niczego nie odmawiaćHeh

aneta1808biedna napewno przejdzie - mnie tak jak pisalam ani nie mdli ani nie wymiotuje wiec nie wiem co to znaczy Mam też ostatnio problemy ze śniadaniem....Po prostu nie chce mi sie jeść. Nie umie mi jedzenie przez gardło przejść, jeszcze na szczęście nie wymiotuje ale jak zjem śniadanie to czuję się jakbym zjadła konia z kopytami i zara pęknę

A jak samopoczucie dziś? Mnie troszkę mdliło niestety:( Tak od dwóch dni mnie muli

No to jest główny problem jak się ma ochotę ale nie wiadomo na co? Pozdrawiam

aneta1808MARSI-narobilas mi ochoty na te lody....chyba na sniadanko beda lody ;) ;) Ha haMój dziś zrobił jajecznice....Nawet mu wyszła

aloiwdopadł mnie dziś dołek. nie mogę odpędzić się od myśli i pytania - jak to jest jak ciąża obumiera? co może na to wpłynąć? czy sama mogę to zauważyć? nie mogę przestać o tym myśleć, dziewczyny pomóżcie mi bo zwariuję A może by tak pomyśleć o czymś przyjemniejszym??/Np. może masz na coś chętkę, wybij sobie takie złośliwe myśli z głowy:duren:Może loda z bitą śmietaną i polewą w ulubionym smaku???ha ha: Pozdrawiam

Dziewczyny ja też nie mam ślubu i szczerze powiem nie myślę o tym na chwilę obecną, doszliśmy do wniosku,że kościelny weźmiemy po urodzeniu dzidzi, na razie może cywilny a tylko dlatego, że rodzina krzywo patrzyA propos meczyku wczorajszego........Sędzia kalosz!!!!!!!!!

Że zechciałyście się podzielić doświadczeniem:)Ja jestem zielona z tego wszystkiego....Ale teraz najważniejszy maluszekReszta nie pochłania moich myśli aż tak...Najbardziej to uwielbiam słuchać i czytać o wszystkim co związane z tym tematem

To zaciskam mocno kciuki za maleństwaOby się udało:))Sama mam kota znaleźnego z podwórka i też był trochę chory...Wiem co to znaczy:(

rekine21malenstwo też bedzie kibicować w brzuszku przynajmniej :Uśmiech: u nas w strefie na prawde fajna atmosfera wiec nawet ja bym krzyczała strasznie przezywam mecze a ten mój sie pózniej ze mnie smieje Znam to:)Mój też się śmieje jak słyszy niektóre komentarze...czasem mi się wyrwie też coś brzydkiegoAle tylko czasem:)Myślę że dobrze jest czasem się rozerwać w tłumie. Przecież z drugiej strony nie muszę się odgradzać szklaną kulą nie???:Uśmiech:

Małgosianauczylam sie karmic kociaczki butelka ;) słodziak ale z drugiej strony one sa takie biedne a moja kotka juz ma coraz mniej mleka Z tego co wyczytałam wcześniej to będziesz ją sterylizowała tak???To będzie twoja ostatnia przygoda z kocim macierzyństwem

rekine21oj tez wyszła bym sobiedo strefy kibica ale niestety mnie czeka wieczorek z dwójka dzieci przed tv i na dodoatek bez mojego To sama rozkosz kochana:Uśmiech:Pomyśl sobie o tych wszystkich męskich wrzaskach i dogadywaniachJa idę bo obiecałam mojemu M, ale podobno wrzaski i hałas nie służą ciąży

To ja też się dołączę do narzekających na pracęJa np.dziś się dowiedziałam, że dostanę 2 tygodniowe wypowiedzenie z pracy po to żeby mogli sporządzić nową umowę w lipcu na nowych warunkach....Czyli z obniżeniem pensji o 700zł.Normalnie szlag mnie chyba trafi

Może jestem niepoprawną optymistką ale tak stawiamIdę na meczyk do baru z moim, mam nadzieję, że będzie warto bo po co innego będę wdychać smrodzik piwka nie mogąc zamoczyć dziuba

Sie pozbywać kotka mam już go tak długo....przywiązałam się:(Już skaczę na wcześniejsze strony, muszę doczytać:) Pozdrawiam

aneta1808szkoda ze nikogo nie ma ;( no ale mam nadzieje ze pozniej kobietki bedziecie... Witaj:Uśmiech:Ja niestety do 14 w pracy, potem jakiś obiadek dla rodzinki (już 3 osobowej:)) no i teraz troszkę luźniejTak się najadłam że chyba zaraz pęknę:Uśmiech:dzisiaj powiedziałam sobie, że jak nie zjem pyzy z mięsem to chyba mnie coś trafi

MałgosiaMarci gratuluje raz jeszcze Izabelin ma 100% racje badania Ci wszystko wyjasnia Badania mam dopiero 23 a wizytę u lekarza 26. Przy badaniu byłam tak oszołomiona ,że zapomniałam powiedzieć, że posiadam kocura w domu:Histeriazięki za radę:Uśmiech:W piątek lecę do weta odrobaczyć bestię

Wpisałam się wczoraj a już dostałam tyle cennych podpowiedziNaprawdę warto poczytać rady znających się na rzeczy, też za bardzo jeszcze nie wiem co i jak ale trening czyni mistrzaPozdrawiam i witam:Uśmiech:

A może ktoś poleci szpital w Katowicach???Np.Szpital kolejowy w Ligocie?Słyszałam, że całkiem, całkiem...

Dzięki laseczki:)Anecia miłych połowów zakupowych. Inka dzięki za odpowiedź pozdrawiam:)

Ja to staram się pić też karmelowe, generalnie jak piję za dużo gazu to mi strasznie ciężko:(Podobno pierwsze 3 miesiące najbardziej trzeba uważać....tak lekarz mówi...największe ryzyko

Tak oby było oki:)rzyczę tego Sobie no i oczywiście Tobie:)Jeszcze pytanko czy picie gazowanych napoi powoduje wzdęcia?Aha i czy można się napić piwka (oczywiście w rozsądnych ilościach)Pozdrawiam

Serdeczne dzięki dziewczyny:)Pozdrawiam

Ja też się czuję dobrze jak na razieAle czy potrwa to długo? Nie mam pojęcia...Bolą mnie piersi dzisiajA tak poza tym jestem cholernie szczęśliwa. Staraliśmy się z chłopakiem już 4 miesiące myślałam że nic z tego....Odezwał się tzw.instynkt macierzyński:)

Więc będzie zależało od woli pracodawcy czy zechce mn przedłużyć umowę po porodzie tak?