Skocz do zawartości
Forum

Kate

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kate

  1. Kate

    Lubuskie!!! Tutaj.

    Gorące pozdrowienia dla moich starych koleżanek :)
  2. gwiezdna baletnico.. bardzo Wam współczuję... :(
  3. W marcu skończy 2 lata :) A czy ja mam miły głos? No nie wiem, nie wiem ;) Idę bo mi m nie daje popisać na kompie, fiiilm ściąga :|
  4. Myszka ja sobie nie wyobrażam jak to jest mieć dwójkę dzieci, a już nie wspomnę o 2 mężczyznach ;) Ale na pewno macie wesoło ;) Kiedys widziałam tu Wasze filmiki :) Się pochwalę moją dziołchą ;) Demonstracja jak córeczka nauczyła się wzywać pomocy ... YouTube - ratunku pomocy
  5. Ech.. Acha, czasem tak to jest z rodziną ;) Ale może i na dobre to wyjdzie.. sama zobaczysz I poprosze o taką kawkę z expresu... bo już nie moge tej rozpuchy pić Myszka, a Ty masz dwóch facetów w domu?
  6. łaaa i jeszcze komis macie :) Fajne! Musze mena namówić na coś :P ;)
  7. julka130Kate hit tego misiąca to: Bielizna damska : Stringi, figi, biustonosze, komplety. Erotyczna bielizna dla każdej pani.: Gorset Rebecca firmy Obsessive :jezyk: bardzo zmysłowy!!!
  8. Ale jakbyście jeszcze tam jakieś zmysłowe pończoszki dodali to już full wypas.. fane pończoszki są te z 3 paseczkami-gumeczkami na górze A majtoszki cudeńka
  9. Julka, nie zawstydzaj mnie.. z tym zdaniem egzaminu to jak pamiętasz łatwo mi nie było. Co prawda za pierwszym razem, ale.. z przygodami ;) Piękny macie ten sklep!! I jakie udeńka! I taka taniocha!!!
  10. Dzięki za pocieszenia.. ale moralniak został.. i zgubiło mnie tylko jedno, brak znajomości miasta.. cóż mieszkam tu miesiąc Ale dam radę. M zamierza mi kupic nawigacje To się już nie zgubię ;) ACHA, niech Nika zdrowieje, i robi się cieplej, Julke zabierz ze sobą i się spikniemy tu jest pięknie w słoneczne wiosenne dni Achhh.. Supcio bedzie!! ( teraz u nas pada śnieg :( ) Remontu to współczuję! My dostaliśmy nowiuśkie to mieszkanie, więc tylko spakowaliśmy graty dla firmy i nas przewieźli.. sami nie dalibysmy rady bo to ponad 500km Zdróweczka dla zasmarkańca małego i Ciebie :) Emilka, widzę, że zaczęłaś stąpać twardo po ziemi Fajnie.. Jazdy idą dobrze, prawda? A dawno robiłas łuk? Może niech Cię R zabierze na łuk jeszcze przed egzaminem, co? Zubelku, zdróweczka... najwazniejsze zdrowie!! Myszka :) Ciekawe jak tam u GOGI ?? No i stawiam dla wszystkich :)
  11. Dobry! Jesssuuu jaki miałam wczoraj dzieeeńńń.. ledwie przeżyłam.. Zgubiłam się autem.. masakra i jeszcze pod prąd wjechałam.. ech.. kto mi dał prawko? Jak się nie zna miasta to się takie jaja dzieją.. Ale szczerze, ciężko to wszystko przeżyłam.. do wieczora piekło mnie w klatce piersiowej :( ACHA, to Ty jeszcze nieprzeprowadzona? :o Pomoc Ci? ;)
  12. dobry.. GOGA, duuuzo zdrowia!!! Myszka, powodzenia nastepnym razem! Przede mną ogromnie trudna decyzja.. I jeśli zdecyduję się na to, to CHOLERNIE ciężki egzamin.. Prawko przy tym to bułka z masłem. Narazie jestem na rozstaju dróg i muszę to 500 razy przemyśleć. Trzymajcie kciuki, żeby dobrze wybrała i nie żalowała.
  13. Oj przykro mi, ale.. jak sama mówisz szło dobrze. Uda się nastepnym razem
  14. e ja musze swoją położyć, bo pod wieczór chodzi niedobita ;) A czy śpi w dzień czy nie idzie około 20.30 spać i wstaje około 7 rano więc mi to ryba, a dla niej chyba lepiej jak sobie jeszcze powypoczywa w dzień... no ale ona pół roku młodsza od Weroniki ja nie wiem, te laski przepadły czy co?
  15. ja 2 h spaceru zaliczyłam a tu nadal cisza? :o Moja bieda nie chce spać.. normalnie ubije gada małego :|
  16. No u nas tak jest, że się płaci wczesniej.. te 70 złociszy .. ale mnie uprzejmie poinformowali. Co z tą Gogą???????????????????
  17. DObry... Oo Goga??? Co jest?? Powodzenia zdawaczkom ;)
  18. No nareszcie zwolniłyście :) Nawet odnalazłam swoj post ;) U nas ok. dzieć zdrowy, męż pracuje, ja pilnuje dziecia ;) Czasem jeżdżę ulicami Krakowa, ale jak boga kocham jaki to stresssss.. Może nie tyle sama jazda co fakt, że nie znam miasta i boję się, że jak przegapię ulicę to nie wiem gdzie dojadę :( No i kierowcy to straszni wariaci, na czerwonym jazda to PIKUŚ, trąbienia, no cyrki że hej. Ale musze jeździć !!! A coś dla rozweselenia: LiKr.pl | Część 710
  19. Sorki ale ja za Wami nie nadążam.. Nawet nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać.. Goga, do boju!
  20. HAHAAAAAAAAA... na wódeczkę się załapałam
  21. Emilka, głowa do góry! W awatarku moja gwiazda ;) dzięki za komplement :)
  22. No ,ale wątek o prawie jazdy a nie porady o facetach, a skoro tak... to Emilko nie pisz nam, o tych ochach i achach do intruktora i będzie po kłopocie.
  23. Emilka, jak kiedys będziesz miała męża i rodzinę to zobaczysz o co w tym chodzi. Nawet jak Ci się nie będzie układało w związku, to ten MĄŻ JEST TYLKO TWÓJ! i zadna inna nie ma do niego prawa. Poza tym dziewczyny piszą Ci o tym najkulturalniej jak mogą. Ja Ci kiedyś napsiałam, że jakby ten Robert był moim mężem, to cienko byłoby z Tobą.
  24. Ho ho.. widzę, że na tapecie nadal Robert i Emilka Emilka, daj sobie siana z tym facetem.. nic dobrego z tego nie wyjdzie, a po latach zrozumiesz dlaczego. Julka, gratuluję pierwszej dłuższej samodzielnej trasy! Ja jeżdż teraz po Krakowie... matko boska za grosz kultury, za grosz litości, za grosz grzeczności nie uświadczysz. Jeszcze Ci zatrąbią po chamsku!! Wczesniej jeździłam pod okiem męża po Kraq i tłumaczył mi którędy co i jak. A dziś pierwszy raz jechałam sama z córką. Oczywiscie karne kółko strzeliłam, bo nie umiem po chamsku wryć się autem :| A musiałam skręcić w lewo, czyli przez 4 pasy się przebić.. no i się nie udało, jechałam jeszcze przez dwa skrzyżowania żeby zawrócić :| No ale się szczęśliwie udało i dotarłysmy w calości i auto tez ;) Co do rozmowy z egzaminatorem .. to ten mój z którym zdawałam nie mówił do mnie nic oprócz poleceń i darcia się na mnie z całego ryja jak coś źle zrobiłam :( A wolałąbym jakby sobie tą jadaczkę całkiem zamknął. Dziewczyny lepiej żeby nic nie mówił, jakby miał się drzeć tak jak na mnie. Ale w tym moim ośrodku to normalka - krzyczący egzaminatorzy. ACHA, u mnie podobnie, mieszkam tu 2 tygodnie i co? Juz podwyżkę czynszu dostałam :o Poza tym drzwi sie raz spieprzyły i stałam z córą 2 godziny pod drzwiami, bo administracja leje na to :( :o Ale jak w szał wpadłam i zaczęłam dzwnić po kierownika/dyrektorach to odrazu ktoś przyjechał!! No i się na koniec wyzaliłam ;)
  25. Czy mię tu jeszcze kto pamięta?? ;) Witam już po przeprowadzce z podpiętym netem I gratulacjami dla dziewczyn! jak się ciesze, że Wam sie ładnie zdaje! Buziaczki dla Was... ACHA, tego pączka to ja na raz, bo tak mi się chce, że szok. A musze czekać na m jak wróci z pracy to wtedy se skocze na pączusie i umrę z przejedzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...