ROSE666

andziaHej:)Maryśka w nocy miała prawie 39 st. gorączki, tempka spadła po nurofenie i od tego czasu spokój, od rana dzikuje jak zwykle...sama nie wiem co to...może faktycznie zęby, te piątki się jeszcze w całości nie przebiły... A w ogóle to leje. Kurde gdzie ta wiosna??? Aha, odkryłam fajne deserki z Bakomy, Satino się nazywają, są waniliowe i czekoladowe, mają 0% tłuszczu i cukru i są na bazie mleka odtłuszczonego i skrobii kukurydzianej:) Andzia u mnie tez leje!!! Jest baaardzo zimno i ponuro! Może u Marysi faktycznie zęby...bidula! mARCELOWI wszstkie wyszly bez objawowo nawe t nie odczuliśmy i wszystkie juz mamy. Chyba tylko nurofen pomoże......... Z serkami bomba! Na pewno kupię....ja wam pisałam o jogurtach olmo, ze słodzikiem ale niestety z sokiem z owoców.....No i zaczynam 3 fazę, tylko musze ją ogarnąć bo nie wiem co moge jeśc....skoro od jogurtów light waga nie rusza do przodu to będę je zjadac dalej!

Podania mam a tutaj taaaka cisza Zmykam spać, spokojnej nocy!!!!

Zrobiłam do chlebka pastę z tuńczyka i jajek.....pyycha!! Bigos spróbowałam i też bardzo smaczny. Podam przepis: najpierw obgotowalam kapuste kiszoną w wodzie z liściem laurowym i zielem angielskim....potem odlałam troche wody i dodałam koncentrat pomidorowy....przerzuciłam kapustę do naczynia żaroodpornego...dodałam cebulę pokrojona, kawałki szynki drobiowej i kawałki mięsa drobiowego, doprawiłam magą, solą, pieprzem i piekłam 30 minut. Bigos wyszedł jak taki prawdziwy. Dzwonił mój mąż, ze będzie późno bo wraca z trasy dopiero Jestem zła na niego bo wczoraj tez wrocił późno a ja narobiłam się w kuchni jak głupia . Zmykam wykapac się i zasiadam do podań.....

Cafe chlebek wyszedl jak bajka!!! Bez smaku omleta, puszysty, chrupiaca skórka...mniam!!!

KasioleQ przejdzie ci ten jadłowstręt....może spróbuj serek cynamon słodzik....do tego placki otrębowe.....albo jakąś pastę sobie zrób z jajek i ryby??? Ja robiłam często też omleta z cebulą szynką i jajami, w 1 fazie dawalam szczypiorek....

NA PEWNO nie zaszkodzi Chlebuś piecze się, tylko durna zapomnialam rozgnieśc ser i taki dalam tzn. z pudelka wymieszalam tylko.....

fajna jest też pieczeń z mięsa drobiowego mielonego nadziewana jajami.....dobra do chleba i na obiad z warzywami.....trzeba tylko mocno doprawić.....

Cafe możesz sobie zrobić coś na słodko na kryzys.....muffinki z ciasta jogurtowego albo ciasto czekoladowe.....lub ptasie mleczko.....u mnie napady głodu minęły

ja od początku jogurty light ale ze słodzikiem i owocami albo z samym koncentratem owoców.....wczesniej pisałaś, że wyczuwasz ten słodzik...ja używam sweetie gold w płynie i nic go nie czuc bo nie jest na aspartamie....w zasadzie slodki jak cukier....póki co jedzac inne jogurty nie odczuwałam wzrostu wagi......ale po za tym wyjątkiem niczym nie zgrzeszyłam....no oprócz dzisiejszego dnia

Zaraz przymierzę się do twojego chleba....własnie najbardziej brakuje mi podkladu do kanapek. Pisałaś, że pożerasz serki homo ale naturalne tak? Ja w drugiej fazie kupowałam owocowe light albo w interku jogurt olmo owocowy o% cukru...bo mi naturalne nie wchodzą choćby nie wiem co.....

Cafe ja tyle zawsze ważyłam, tzn. przed porodem, w szkole i zaraz po porodzie.....i miałam rozmiar 34 i w takim czuję się dobrze...ale nie wyglądam jak szkieletor Trochę przez zimę się zapuściłam....Już kiedys pisalam z Andzią, że jestem drobnej budowy i jak tylko trochę ruszy waga to pierwsze co to opona i uda....a pozostałość chuda...nie muszę pisac, ze wyglądam smiesznie.....a przy takiej wadze nic nie odstaje ale kośćmi nie świecę

Anielinka gratki za odpieluchowanie!! Musze jeszcze cv nastrugać....jesuuuuuuuu jak mi się nie chce!!!!

Hej Anelinka! Co u was? Ogarnęłam szafy, wyciągnęlam kilka pudeł i dostałam @ W niedzielę skończyłam tabletki i nie spodziewałam się tak szybko @. Nie wytrzymałam i zaraz wskoczyłam na wagę i ważę 49 kg, chyba juz czas na 3 fazę bo nie chcę więcej schudnąc....przy wzroście 170 te kg mi wystarczą Szukam przepisu na fajny dukanowy chlebek....

Uciekam sprzątać a w między czasie będę podczytywać......

Zaklepałam obiady na jutro.... Nie próbowałam bigosu i jestem ciekawa co mi wyszło...najgorsze, że musialam dla G, gotowac bigos i gulasz osobno....i nic nie próbowalam... Młody śpi już 2 godziny. Za oknem zimno, szaro i leje deszcz. I jest zimno! Nie ma nikogo, więc chyba ogarnę buty z szafy wiosenno/letnie...ostatnio zapakowalam wszystkie zimowe rzeczy do worków....teraz zaczynam robić porządki z letnimi.... Cafe nie podzieliłaś się smakiem kanapki mlecznej????

Dzisiaj kupiłam sobie mięso drobiowe na gulasz, kapuste kiszoną i koncentrat....na jutro robię a'la bigos.....Cafe ja też1:1 robiłam...i nie wiem czy po tym "królewskim żarciu" (2 rurki z kremem i 2 omlety z bitą śmietaną) wrócić do 2 fazy? Czy kontynuować 3 fazę?

Gosia witaj w klubie! Ja od września nie mam etatu.... Jutro po pracy podrzucę kilka podań.....w tej chwili u nas jest bardzo ciężko z pracą... Andzia wiem, że nic z tego bo wczoraj został przedstawiony projekt na przyszły rok Fajnie, że załatwiłaś termin na jutro u laryngologa. Z tego wszystkiego nie poszlam dzisiaj na szkolenie.....okazało się, że muszę oplacić prywatnie.....

Witajcie! KasioleQ jestes przed @ i pewnie dlatego.....ja mam dostac na dniach i tez jestem spuchnięta i czuję się cięzsza zwłaszcza w okolicy brzucha.....do tego ogólnie cierpię na zaparcie a z piciem cięzko, nie lubię duzo pić Choć 5,2 mniej i przeszłam na 3 fazę.....bo tyle mi wystarczy....niestety zaczęlam pierwszy dzień 3 fazy od krolewskiego posiłku Andzie wiem, wiem no koment!!!! Cafe gratki za kg. Z jakiego przepisu chleb piekłaś? Magda myślę, że i ty dałabyś radę na dukanie....ja głównie jem wołowinę dozwoloną, nogi z kury, czasem cyca, czasem jajo a najwięcej naleśniki, twarożki i ciasto jogurtowe....ot dieta no i af kors otręby w postaci bułki....przynajmniej w bułce mam wprawę Najbardziej mnie wkurza, jak się napalę na jedzenia a tutaj się przyklei albo spali....

Cafe gratki za kg!! Magda super z odpieluchowaniem, ogromny postęp....chyba tylko ja tutaj kupuję pieluchy..... Uciekam spać....jutro pobudka o 5-30 Miłego dnia!!!!!

Mei jak tam w pracy??? Ja mam za sobą cięzki, mozolny dzień....już dawno nie byłam i taka zła i zmęczona!! Okazuje się, że w przyszłym roku będę musiała szukać pracy.....bo w harmonogramie nie ma dla mnie wolnego miejsca....od 3 lat pracuję ciagle w zastępstwie za kogoś..... Jutro po pracy mam szkolenie do 18 Dobrze, że juz niedługo ferie wiosenne Jak zostaję tak dlugo w pracy to jestem taaaaka głodna, że jak wracam do domu to zjadłabym konia z kopytami.... Dziewczyny piekłam ciasto czekalodowe z książki dukana, jest z samych jajek, słodzika i kakao a wychodzi jak babeczka.... Przepis: 3, jajka, 10 dag kakao, słodzik i gałka muszkatałowa (ja dałam aromat migdałowy). Żółtka utrzeć z kakao, dodać słodzik i dodać ubite bialka na sztywno. Wymieszac i wlac do foremki lub do papilotek. Porcja dla jednej osoby.

Witajcie!! Cafe, Andzia fotki super!!! Zazdroszczę spotkania..... Gosia juz po przeglądzie? Justynka wrzuć fotki!

dziewczynki jutro mam bardzo intensywny dzień, musze uzupelnić zaległości a o 12 wyruszamy do teściowej....później mamy gości moja sis ze szwagrem Cafe tym razem jogurtowe wyszło i to pyyyyszne!! G. z marcelinim zjedli połowę babeczek bo ja rozlałam ciasto do formy na muffiny....cieszę się jak glupek Zrobiłam też inne ptasie mleczko, tak na czuja....jogurt, kako, trochę serka, słodzik, żelatyna i jedno ubite białko.... Dziewczyny udanej niedzieli i prosze robić dużo fotek!!!! Życzę wam słonecznej, pięknej i leniwej niedzieli !!!

Anielinka tulam mocno!!!

Witajcie!!! Cafe czy to już jutro spotykacie się z Andziowatymi??? KasioleQ to sobie poszalałaś Magda ja zazdroszczę zapału do sportu kochana!!! Mei jesteś bardzo zorganizowana kobietką Gośka zaglądaj! Anielinka kochana co u was? My od 7 na nogach. Rano sprzątanie, gotowanie i fryzjer. Na szczęście wróciłam mega zadowola, obcięłam połowę długości i jest mi lekkuteńko!!!I zaczynam wracać do blondu Cafe, Andzia mi nalesniki wychodzą tylko z mikrofalii...próbowałam usmażyc znowu z innego przepisu i klops!!! Szukam teraz czegoś słodkiego....

Daj znac jak te kanapki wyszly.....uciekam ogarnąc prasowanie i spać...