ROSE666

Witam! U nas tez sloneczko ale upału jeszcze nie ma....trudno okreslic jaka będzie pogoda....Młody wnocy się budził chyba z 6 razy, 2 razy zrobil rzadka kupę po pachy....mam nadzieję, że to nie jest jakas zaraza....dZISIAJ mma mase roboty domowej a nic mi sie nie chce....niestety trzeba bo jutro mogą wpasc niespodziewani goście przed chrzcinami....

Chyba nikogo nie ma....zmykam....dobranoc!!

I ja zaglądam....Magda super, że wszystko ok...juz niedługo michalek wszystko nadrobi.... Gosiamm udanego weekendu..... Andzia z tym mlekiem to ludzie zadziwiają!!!Łaciate Uht dziecku Anielinka moj marcel tez się czołga, podnosi tylrk, szura do tyłu, pelza i przy meblach podnosi się....głównie jak chodzi pod rękę to na palcach...wlaśnie doczytałam, ze to normalne...a juz slyszałam komentarz, że prez chodzik....teraz się nie przejmujuę.... Kupilam dzisiaj koszulę i krawat dla g. i za mały kolnierzyk.... jutro trzeba wymienić.....

Ja robię ciacho snikersa....machne trochę kuchnię...i musze na jutro skrobnac obiadek bo dzień w rozjazdach....a G. marudzi, że przywiezie jutro owoce do sloików....ehhhh....dobranoc...zmykam

Andzia co za walnięta baba!!! Brak slów!!! Cafe gratki dla K. za zerwanie z nalogiem...ja Ciebie podziwiam, że to wsztsko ogarniasz...mi G. nie pozwoli wrócic do pracy dopoki marcel nie pojdzie do przedszkola...on nie chce nikogo do opieki....musimy wykorzystac ten czas jak najlepiej.... Justynka dobrze, że kasa odzyskana :;):. Magda te nocki znowu przez zęby???? Matko ty się kochana musisz męczyć....no nie pwoiem o michałku.....

Gosiamm super gang wynalazlaś, my mamy jasny bezowy w prqazek ale za 70 zł :). Magda super, że się obkupiliście ....ja juz omijam wyprzedaże...jedyne co mnie może skusic to wyprzedaz w Venezii kupiłabym jakies fajne butki ... My już po jendej kawie u kumpeli...ucieklismy przed burzą....mlody spi a ja ogarniam fotki ciuszków...magda ty coś sprzedalas??

Ja już uciekam...milego dnia!!!!

Andzia dobrze, że to nic powaznego :uśmiech:....Ja zakupilam na owady off krem delikatny dla niemowląt ...a pryszczyki tez wyłażą u nas...zwłaszcza w upaly na twarzy...takie mocno czerwone jak pryszcze...pytałam lekarki i m,ówiła, że to od gorącej temp. zatykaja sie gruczoly i wychodzą pryszcze.... Moje leczo się już dusi, jak nigdy mam czysty dom i mogę się spokojnie szykować..... aaa....chciaalm pytać was czy wasze dzieciaczki tez tak sie non stop kręca?? marcel nie chce ani 5 minut siedzieć na tylku no i jak u was z karmieniem?// bo my juz jemy wszystko, tzn. to co mam na obiad to daję z marcelowi....moja kumpela ma 2,5 roczne blixniaczki i w zasadzie non stop dawala im nie doprawione jedzenie ze sloiczka i do teraz prawie nic nie chca jeść...trochę się przeraziłam....nie podaje tylko smazonych dań....budynie, kiesiele też jemy....tylko na mleku modyfikowanym...

Witajcie!!! U nas też pogodowa kicha!! Leje jak cholera.....Mały lata jak szalony od 6 Ma tyle energii, że ja nie wyrabiam....Chciałby robic milion rzeczy na minutę.....wszystko go interesuje na 5 minut.....Dzisiaj mamy w planach odwiedzić dwie koleżanki....zaraz robie leczo i jak gad zasnie to sie ogarnę....co u was kobietki???

RESERVED mała czarna sukienka bez ramiączek r36 (674858820) - Aukcje internetowe Allegro dokladnie taka sukienka.... ja już uciekam....dobranoc mamuśki!! Sokojenj nocy....

Magda spokojnej nocki!! My wszystko zalatwilismy, gang dla mlodego zakupiony, szatka, świeca....i poszło 200 zl ...ciasto też zam,owione....mały tak dawał czadu na zakupach, że szok!! Przy okazji zahaczylam o wyprzedaż w reserved i kupilam zajefajna sukienkę czarna, elegancka na chrzciny za 39 zł!!! No i kilka majtek bo były przecenione na 9 zl z 34 z EsQotiQ.....Po uśpieniu mlodego dostalam jakiegoś zajobca i ogarnęlam cala chatę, wyprasowalam wszystko, wymylam łazienkę i jutro lussss....

Witajcie kochane!!! Przeleciłam tylko ostatnie posty....więc jesli cos omine to wybaczcie Andzia jak Stasiu I marysia?? Magda ten twoj P. zadziwia.....mój nawe tnie wie jak wygląda szafka na buty..... Gosiamm zdolna bestyjo!!!! My spędziliśmy 3 dni nad jeziorkiem :). Było super!! Maly szalal w wodzie. latal po piasku...taka frajda, że szok!! Postepy u nas tez są, marcel śpi sam, ma zęba a drugi w drodze.....nauczył się wstawać sam i probuje chodzić za ręce....najbardziej chcial chodzić po trawie i plaży....wczoraj odwiedzilismy nasza dzialke w Bodszkowie nad jeziorkiem i tam rosną DYNIE!! Zdziwilismy się bo kupilismy dzialkę w zeszłym roku pod koniec wakacji i babaka pytala czy mamy juz domek...my mowilismy, że nie...będzie stała pusta....to ona zapropomowaal, ze coś tam posieje...zboże np. do przyszłego roku....my patrzymy a tam dynie!!! szok!! A g. chce kupic domek holenderski i postawic na tej dzialce...tylko co z dyniami???? Dzisiaj bardzi intensywnhy dzień, mlody spi a ja szykuję nas do wyjazdu...jedziemy pozamawiac ciasta na chrzciny i kupic coś mlodemu do ubrania....w tej kwestii - brak koncepcji.... Ja juz zmykam....Słonecnego dnia kochane!!!

My już spakowani. Mlody zjadl jajecznicę z szynka i chlebkiem i gotowy do wyjazdu..Trzeba ruszac poki pogoda w miarę.... Udanych spacerów... Andzia wczoraj nie wzięlismy aparatu na basen i fotek nie ma....ale dzisiaj postaram się coś machnac.... Milego dnia!!!

Ja poki co szykuję klamoty ale będę zaglądać .....

Wszystkiego najlepszego dla Łucji i Olusia!!!!

Witajcie!! Gosiamm wszystkiego najlepszego!!!! Spełnienia marzeń, pociechy z chłopaków i radości z codzinnego życia Brawa dla Amelki!!! Magda dobrze, że P. czuje sie lepiej, klima co prawda nie jest zdrowa ale bez niej w trasę się nie da.....ja teraz duzo jeżdżę i nawet jak jest marcel to włączam bo nie idzie jechać.... Andzia super, że Stachu zdrowy..... Klaudia zaglądaj coraz częściej.... My wczoraj zaliczyliśmy jeziorko a póxniej kryty basen.....o dziwo marcel był mega zadowolony w wodzie...zaopatrzylismy sie w pikke plazową, kółko dla niemowlat, pieluchy kapielowe i w drogę....szkoda, że póxniej zbabrała się pogoda.....dzisiaj też ogarniam się, pakuję młodego i jedziemy nad jeziorko do znajomych...G. w trasie i będzie w sobotę....

Chyba nikogo już dziisaj nie zastanę....ja wstwilam własnie zupę i pewnie z godzinę bedę miesać.....aaaa magda u nas nic wczesniej nie byklo widać...po za tym, że całe dziąsła spuchnietę...wyszedl nie wiadomo jak...zmykam...

Witajcie kochane!! Magda, Andzia powodzenia w brzuszkach...ja jestem leń.... Andzia dziewczynki boskie!! Takie słodkie łobuziary Magda super, że blender zakupiony..... U nas tez atakuja przecinki, po za tym non stop 30 stopni a wieczorem burza.....dzisiaj rano zrobilismy sobie z marcelem wycieczke do Lubina...niedawno otworzyli tam galerię...i powiem wam, że dwa razy wiekasza niż we wrocku....caly dzień nam zleciał....obkupilam mlodego i siebie w h&m...super ciuszki....a to fotki...

udalo mi sie nadrobić kilka postow....Andzia zdrowia dla Marysi....Cafe Olek jak zawsze przystojniacha....Magda pozazdrościc tylko, że macie tak blisko Morze.....fottki rewelacja...sliczna z Was rodzinka.... Ja juz uciekam, bo mendzioł już wyje....pora spać...miłej nocki....

Zrobilam pizzę, obżarlismy się iiii u nas burza! Przynajmniej powietrze będzie fajne...no i przed chwileczką zobaczyłam u marcela zabka, dolna jedynka Boszeeee w końcu!!!! Wrzucilam trochę fotek z wesela, no i my aktualni

Witajcie kochane Ja tylko z grubsza ogarnelam posty...więć Beatko wypoczywaj!! Gosiamm oby fizykoterapia szybko pomogla, za bananowce tez podziwiam:). Cafe ja tez ostatnio tylko ogarniam, w zasadzie zbieram wszytsko co leży a gruntowne porządki też by sie przydały... Wesele bAAARDZo udane....było ślicznie....panna młoda piekna, hotel z widokiem na góry...wszystko super!! wybawilismy sie jak wariaci....dzisiaj roziqeźlismy zaproszenia na chrzciny....a pogoda u nas piekba... Jutro zabieram chyba marcela i jedziemy nad jeziorko... Magda sił kochana...u nas tez przez ostatnie dwa dni odezwały się zęby i marcel daje popalić...

Miłego dnia kobiety!!!!Uciekam........

Zołza moja śpi, oczywiście padl na rękach....w ogóle ostatnio jakiś strasznie absorbujący się zrobił...tak to bawil się sam, chociaż 15 minut...teraz-koszmar!Jak się bawi to tylko ze mną...no chyba, ze jeździ chodzikiem...wtedy lata gdzie chce...DZISIAJ mam luzy, bo obiad wczorajszy, w chacie porządek....czekam, az wstanie mlody i podrzucę go do ammy a ja jadę do koleżanki pomalowac ja na próbę przed weselem,obiecalam, ze zrobię jej makijaż...no i przy okazji poplotkujemy

Andzia zdrowka!!! Justynka a Olek je sam??? Tzn. łyżeczką czy jak???? Moj marcel to nawet kubka nie chce sam trzymac...ostatnio sie przelamali nierze do rączki chrupki kukurydziane...do tej pory się ich bał.....

Klaudia zazdroszczę pogody!!!!U nas ziiimno!!! Dziewczyny podajecie już normalne jedzenie? Doczytalam, ze do 10 m-ca mozna dodawać sól, pieprz, tymianek, majeranek, bazylię....więc wyszłam zalożenia, że mozna podawac normalne jedzenie...wiadomo bez chili czy coś...wczoraj robiłam jajecznicę na masle ale z żółtek i marcel zjadl ze smakiem...do tego bułka z maslem...na obiad wyskroba łam mięso z mielonego i ziemniaki....