Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Justynka dobrze, ze Olkowi nic się nie stalo!! my chrzciny ammy 12 lipca....sale tez zaaltwilismy...już w akcie desperacja chciaąlm robic w domu ale nie amm warunków i nie był to najlepszy pomysł.....u nas pogoda do bani!!! będzie lalo...ciekawe czy w ogole jeszcze będzie cieplo?? Beatko wracaj do zdroeia!!! Andzia jak wy się czujecie??? Jest poprawa????
  2. Witajcie!! Melduje się na posterunku!! A ciisza fakt, przeraża....i to w dzień powszedni.... U nas nocki juz lepiej ale....wstyd sie przyznać...marcel zasypia jak go kołysze na fotelu...inaczejn nie chce za cholere..a ja nie amm sil z nim walczyc i wisieć nad łóżeczkiem....jak padnie to go przenosze do lózka i spi...jak wloże tylko do łóżeczka od razu jest dziki wrzask...co to się porobiło...a auto sprowadzalismy z angli bo mamy tam znajomego handlarza....miał to być prezent dla mnie na rocznicę slubu ale wiadomo jak mechanicy...nie wyrobił się z przełożeniem kierownicy...póxniej części nie było...no i w końcu przedwczoraj odebrałam auto z wielką kokardą....BMW x3 3.0d Sportpakiet Salon Polska Automat F VAT (670212751) - motoAllegro dokąłdnie takie....do tej pory jeżdziłam zastępczym punto...
  3. Anielinka gratki za ząbka!!! Super!!! Wszystkiego najlepszego dla Olusia!!! My caly dzień w trasie, odebralam dzisiaj nowe auto i co za tym idzie polatalam po urzędach..przegląd itp... dobrze, że jest mamuska wiec z malym nie ma problemy...do wesela gotowi...jak nigdy wszytsko dogadane i zalatwione... i pierwszy raz mam wolny wieczór bo rano z prędkością tornada ogarnelam cała chatę i maly śpi...(jakby co ciiiiii)..... Cafe gratulacje za egzamin :Uśmiech: Magda P. już pewnie ma wolne, więc cale wakacje razem , pozazdrościć!! My tez chcemy nad morze ale poki co żyjemy weselem i chrzcinami... Ja zmykam sie ogarnąc i wrzucić cos na ząb....Spokojnej nocki kochane!!!
  4. Witajcie Andzia zdrówka dla Stasia!! Wszystkiego naj dla Julki!!! KasioleQ super, że jestes z nami... Justynka zadroszcze zakupów, ja do h&m amm 100 km :( Magda oby nie było ospy...ja ostatnia wizyte u kolezanki z dziecmi przyplaclam katarzyskiem marcela Jeszcze wczoraj byla wieczorem z osmarkanymi dziewczynami na kawe ale odmwoilam...tak wprost powiedziałam, że źle się czuję...nie zamierzam znowu leczyc kataru...i nie pojechać na wesle... aaa odebralam dzisiaj kiecke od krawcowej i popłakałam się....normalnie taki szajs zrobila, że szok...pod tiul wszyła płocienną podszewkę...do tego tylko do połowy...przymierzylam w domu...tragedia....ta podszewka masakryczna, odbija po dsukienką....za ciężka....u góry zaczęla się pruć...wrocilam do niej a tam córka mowi, że mam wyjechaął na kilka dni!!! Mama pomogla mi spruć to i wszyć ręcznie podszewkę z innego materialu..na szczęście jakoś to wyglada!!! ja zmykam....
  5. Witajcie kochane!! Nie zaglądąlm os kilu dni...w końcu pozegnalismy gości...uffff....normalnie jakies przegiecie...g w trasie a ja dwoch chlopow w domu...i co chwile kawka, herbatka, przekaska.....ledwo na zakretach wyrabialam.... Spóźnione zyczenia dla Michalka i Amelki!!!!!aaa. i dla P. Gosiamm.... Cafe super, ze in teres idzie, buciki cudne....też szukam adidaskow... Andzia fatalnie rozpoczeliście wakacje, ehh te pie...choróbska....duzo zdrowka!!!! Beata zazdroszczę wyjazdu, my planujemy nad morze w lipcu....póki co czekam na wesele, dwa dni bez terroryzatora....huraaa!!! Pytałyscie o raczkowanie, mój mlody raczkuje i chodzi za raczki Póki co w skarpetach.. Wracając do chlopów to moj mial wczoraj wieczor kawalerski..tzn. byl zaproszony..na szczęście dotrzymal slowa i zameldował sie o 23!! Dzisiaj posiedzial z mąlym caly dzień i padł o 18 jak zabity...taki wymeczony jest....łeb kwadratowy...ehh..niech wie co to znaczy zajmowac sie dzieckiem Ja uciekam , szykuje kolacyjke i bedziemy romansować przed tv... Buziaki!!!
  6. veronica_20aaaa na osobnej patelence robie zasmażke: najpierw roztapiam masło, potem wsypuje odrobinę maki i podsmażam, zciagam z ognia i zalewam śmietaną, dodaję vegetę i magę...wlewam do schabowych i chwilę duszę...SMACZNEGO!!!! tą zasmazke stosuję do wszelkich zapiekanek i wychodza pyszne!! ja zjuz znikam bo padam...a szwagier chce w karty grac...buziaki
  7. aaaa Anielinka farsz: podsmazyc mięso mielone z przyprawą taco albo fajita-do żarcia meksykańskiego potem daję fasolę czerwoną, pomidory z puszki,kukurydzę, paprykę i dusze razem, doprawiam, dużo ostrej papryki i smaruję gotowe tortille... Andzia: Najpierw robię szpinak, podsmazam na maselku, dodaję czosnek, lyżka śmietany...potem rozbijam schab, doprawiam solą, pieprzem, później smaruję szpinakiem, klade ser, zwijam...obtaczam lekko w delikacie i podsmażam na oleju...na osobnej patelence robie zasmażke: najpierw roztapiam masło, potem wsypuje odrobinę maki i podsmażam, zciagam z ognia i zalewam śmietaną, dodaję vegetę i magę...wlewam do schabowych i chwilę duszę... SMACZNEGO!!!!
  8. Helooo a tylko tak zerkam, rzuce cos od siebie i znikam... dzisiaj choelrny dzień....bylismy u mamy...pozniej wpadla niespodziewaniekumpela a na koniec przyjechal g brat z soltysem 300 km...i spia u nas...wiec wiadomo o co kaman....padam na pysk a te smiechy, co chwile wchodzenie, wychodzenie budza marcela i jest ogolnie meksyk... magda gratki za ciacho!!! Andzia zolzy piekne!!! Anielinka Amelka wygląda na bardzoo zadowoloną!! Gosiamm dziewczyny mają racje nie ma co sobieżałować...
  9. Witajcie:) Dziekuę za rady i mysle, że pojdę do kościola w popielatej a w kolorowej na imprezę....o ile w ogole pojde bo marcel zakatarzony na calego....niby temp i kaszlunie ma ale te smarki...masakra...juz tydzien go trzyma.... Andzia jak twoje pociechy???? Lepiej??? Anielinka ja też spisąlam ciasto... Magda ja jestem meeegA LEniwa na brzuszki i inne atrakcje... Wszystkiego dobrego dla Zosi i Kubusia!!!! Andzia przeois wygląda smakowicie...musze wyprobować...ja ostatnio robilam schabowe z serem i szpiankiem w sosie smietanowym...przepis wlasny...ale tez szybko i pycha i zawsze robi wrażenie na obcych,,,:)... U mnie dzisiaj meksykańskie...zrobilam farsz, kupilam tortille i gotowe... Po obiedzie jade kupic ciacho i powitac babcię....w końcu wrócila...hurrrraaa!!!
  10. Co sądzicie??? Ja chyba zdecyduję się na tą kolorową...bo w tej szarej, z eszlego roku wyglądam jak sierotka marysia....
  11. Anielinka ciasto wygląda pysznie!!! U mnie nie ma co juz fotografować Ja mma dzisiaj jakis cholernie cięzki dzieć, marcelnon stop wyje bo nos zatkany, marudzi, jęczy, brak cierpliwości!!! Do tego wnerwilam się i pojechąlam wymienić sukienkę, jakos w sklepie bylam zachwycona a w domu juz nie! I mam takie dwie...
  12. No i ciacho zrobione i już nie ma ponad polowy blaszki.....chyba nastepnym raze machne podwójną porcję... Andzia wrzuc przepis na tartę, bo mi ostatnio nie wyszla, robilam z przepisu z gazety.... Ja podaję Otrivin, wit c, Pulmeo, Acidolac baby i Calcium....marcelowi juz nie cieknie z nosa ale stoi w nosie wydzielina....jesczze brakuje, zeby nam sie rozlożył przed tym weselem....aż się boję na samą myśl!! Jeszcze mam wątpliwości czy możemy wychodzic na dwor czy nie...w sumie świeci slońce i jest jakieś 16 stopni....ale mam mętlik...a musimy bo musze odebrac kiecke od krawcowej i do księdza zaśwaiadczenia zanieść...
  13. Witajcie!! Klaudia bardzo fajne to urządzenie z bananem :Uśmiech: Andzia a to pech z wyświtlaczem. !! aa tarta wygląda pysznie!! Moj marcel pobil wczoraj wszelkie , wszelakie rekordy!! poszedl spać o 23-30!!! Do tego wpadli znajomi z Angli, do ktorych idziemy na wesele...i kasia siedziala ze mna a grzes z moim g w biurze....no i nie musze mowic jak to plotkowanie wyglądalo....i zrezygnowalismy z lóżeczka na noc...to sie mija z celem...marcel wczoraj co zasnal na rekach to jak tylko poczul lóżeczka otwieral oczy i tak z 5 razy....ostatecznie wzelismy go do lozka i spokojnie palismy do samego rana....dobrze, ze w dzień nie ma problmu i spi sam... aaa teraz piekę placek truskawkowy...tzn drożdżowkę.... Andzia marcel tez osmarkany, już od sobotyt...co podajesz???
  14. Klaudia sliczne zdjęcia!! Marcel spal jakieś 15 minut zjadl tuńczyka i wariuje na podlodze....ja ledwo wstawilam obiad i dopijam zimną kawę...mam dzisiaj lenia jak nigdy!! Orientujecie sie, od ktorego miesiąca jkie przyprawy mozna podawać??? ja dzisiaj robilam risootoo z tunczykiem i dodałam bazylię ...
  15. Mlody spi, więc ja zmykam cos machnąć...u mnie leje deszcz, pogoda do bani!!! Tylko 13 stopni, gdzie lato???
  16. Magda wszystkeigo najlepszego z okazji tych 2 latek Andzia 26 na wesele do Bytomia na 2 dni...ostatecznie weźmiemy małego ze soba jak nie wypali z mamą...ale wolę jechać sama i odpocząc trochę!!
  17. Andzia to z tym pomidorem zaszlaals...ja jetsem strasznie nerwowa i czasami przy marcelu wychodzę z siebie bo nie mam cierpliwości...teraz usypialam go poł godziny, zostawiłam gada w łożeczku ale musialam lulac, bo co chwilę wstawał....aż się boje pomysleć co będzie jak zostanie na dwa dni z moja mamą a ona dopiero wraca w czwartek :;(:
  18. Anielinka fotki super!! Z Ciebie jaka laska!! A amelki włoski urocze, i te kitajce, u nas lysa pała....
  19. Witajcie babury!! Buziaki dla Kacperka i Bartusia!!!! Klaudia super, że do nas zajrzałas... Gosiamm ciacho z truskawkami...hmm.pycha!!! ja musze kupić drożdzę i tez coś machnąć.... Dziwewczyny ja kładę mlodego w body kr rekaw i pidzamce i skarpetki i z reguły nie przykrywam już....z pajacem się pożegnalismy bo ja nie mam cierpliwości do zatrzaskow a mlody normalnie przy każdym przbieraniu uceika mi...czolga się...i tak z gola dupką lata po łożeczku... Cafe ja narazie rano i wieczorem daję mleko...z bułek dawalam maślaną z masełkiem....dzsisiaj kupilamznowu tunczyka i pomidory w puszce...cos pokombinuję malwu...wczraj np jadl z nami risotto z kurczaka i jest git..tyle, żźe maly bez przypraw Ostatnio Marcel ma jakis kryzys, normalnie non stop musi mieć mnie na oku...nic zolza się nie chce bawić...tylko buuuuuczy.....a ze spaniemlepiej nie pisać!! wczoraj poszedł spać o 22
  20. OO kASIOLEQ widze, że Kacperek juz ma nacniczek! Brawo!! My poczekamy tak do 1,5 roku....Podobno od mniej więcej 2 latek, dziecko dopiero jest świadfome kiedy sika.....Andzia ty pewnie coś wiesz o nocnikach.... Ja zaliczyłam zakupy...z desczzem zapeszylam...upal jak jasna cholera...z 30 stopni jak nic!! Polatalismy po sklepach, zaklepałam 2 obiadki a teraz siedze z kawką...g. obiecal zająć się malym bo ja myk na solarium...do wieczora..
  21. G. wlasnie przywiózł pączki z piekarni, wcinam i trzeba cos machnąc...Marcel mnie martwi bo nadal leci jemu z nosa...oby przeszlo samo...
  22. Witam!! KasioleQ super, że masz lapka i kontakt z nami!! Kacperek jak zawsze cudny!! Andzia twoje zolzy bombiaste!! Śliczne maja ubranka, i te opaski, kapelusiki...ehh...szkoda, ze chlopcow nie mozna tak stroić!! Zazdroszczę Magda powodzenia na rozmowie a michalkiem sie nie martw, marcel tez nie raczkuje, ostatnio przelomem jest samodzielne siadanie i czołganie sie po podłodze.... Gosiamm ja tez słyszaalm o natryskowym ale u mnie w tej dziurze nie ma, w lesznie jest....tez się na to napaliłam.... U nasnocka straszna!! marcel jak zwykle 1,5 godziny wylzanim zasnąl w lóżeczku...wstał o 1-30 i zaczał spiewac na calego :Grrrrrr: wzięłam go do naszdgo łożka i ostatecznie g. uciekł do drugiego pokojua my męczylismy się do 2 !Na szczęście wstał o 8-30..lusss
  23. Ja wczoraj mialam bardzo udany dzień. Najpierw fryzjer, później zakupy, kupilam w końcu keickę na wesele i drugą na poprawiny...na piatek ejstem juz um,owiona na tipsy u gir i czuję, że żyję...wczoraj przez te 5 godzin bez marcela odpoczelam jak nigdy!!! Niestety marcel mimo, ze został u teściowej to plakala jakąs godzinę za mną...gdyby zadzwonila, wrócilabym się i zrezygnowałabym z fryzjera....jak wrociam to tak się cieszył, że o maly włos nie wypadłby z wózka..... Andzia u nas marcel chyba tez ma jakis bunt bo normalnie dziecka nie poznaję!!! Ne chce sam zasypiać, nie spuszcza nas z oka....koszmar!! wczoraj nie mielismy już sił i spał z nami ale dziiaj powiedzaalm dość!! wszyscy nie wyspani i tak nie może być! Rano zasypial 1,5 godziny z rykiem w łóżeczku Musi się nauczyć być sam w łożeczku bo ja oszaleję chyba!! My disiaj też w domku, marcel ma gile po pas, dzwoniła Anka od bliźniaczek, że są przeziębione ...buuu...wiadomo skąd marcel chory...
  24. Witajcie kochane!!! KasioleQ Kasperek sliczniutki i jak sie zmienil. Super!! NO i fajnie, zre masz lapka i możesz popisac Beatka wygladalas bardzo ładnie!!! Anielinka jak chrzciny??? Cafe jakie ciacho pichcisz???
  25. aaa i ammy dni miasta muza wali jak cholera a my mieszkamy kolo stadionu!! dyskoteka w domu...pewnie marcel będzie wstawał co 20 minut....zmykam kochane bo mam trochę do machnięcia poki babel spi....do uslyszenia...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...