
Majka1982
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Majka1982
-
-
Meeeg, Anka dzięki że martwiłyście się o mnie, bardzo to miłe :* Poszłam szybko spać, wypiłam na noc magnez i na szczęście w nocy się uspokoiło. Dzisiaj rano mąż zabrał mnie na takie szybkie zakupy do primarka bo brakowało mi do szpitala szlafroka, ale wkońcu kupiłam więc torba do szpitala w pełni uzupełniona. Ashica jeśli chodzi o czkawkę to ja czuję centralnie na dole w podbrzuszu, aż czasem normalnie drga mi aż odbyt, mała ma główkę na dole Natalija bardzo się cieszę, że operacja taty się udała, daj znać jak po wizycie Haha a brzuch supern:) Meeeg widzę że Ty również miałaś ciężką noc :( mnie też czasem trudno zasnąć, najgorzej jak w dzień się zdrzemnę albo coś mi w głowie siedzi i za dużo myślę Anka brzuszek jak zwykle piękny spiczasty :) Mary oj biedna Ty :( współczuję ogromnie tego spojenia, bo sama swego czasu miałam takie bóle silne i obawy że się rozchodzi, no ale byłam wtedy na badaniach i jest ok. Teraz najważniejsze musisz się oszczędzać ile się da, wiem że to trudne tym bardziej że chciałam zakupy porobić :( a czytałaś może na temat takiego pasa co ściska biodra ? ja jak miałam te problemy to studiowałam wszystko co możliwe w necie i właśnie pisali o czymś takim że bardzo pomaga
-
Asatka moja mała chyba tak też ułożona jest póki co, bo na ostatniej wizycie na USG lekarka powiedziała że dziecko ułożone główką w dół ale że musi się jeszcze przekręcić, bo coś tam coś tam (nie do końca zrozumiałam po niemiecku) i potem czytałam na necie o tym ułożeniu i też chyba właśnie twarz jest w nie tą stronę co trzeba, przeczytałam że z takim ułożeniem poród naturalny też możliwy ale może być trudniejszy bo główka będzie miała trudniej przejść przez kanał rodny i że wtedy zdarza się że używają próżnociągu albo kleszczy...i tak jak czytałam o tym to mam nadzieje że dzieci nasze się obrócą jeszcze tak jak trzeba...
-
Ja zaś mam zmartwienie, od godziny co chwilę mi brzuch twardnieje, normalnie kamień się robi, a nic nie robiłam takiego ciężkiego dzisiaj, wręcz dużo leżałam... do tego zrobiłam córze pop cornu i razem z nią zjadłam i teraz mi ciężko na żołądku i niedobrze... Mp1 ja dopiero teraz zauważyłam Twoje pytanie wybacz, no ale czytam że już znalazłaś :) Super, że dostałaś też tyle bo bałam się że jak mniej na ciuchy dostałaś to i na wyprawkę też mniej dają Ja mam w przyszłym tygodniu wizytę i będę musiała męża też zagonić do depilacji, bo jak ostatnio nogi goliłam to miałam problem i się zacięłam, a co dopiero tam się zaciąć - strach... Do tego paznokcie u nóg będzie musiał obciąć, w pierwszej ciąży siostra mi obcinała a teraz niestety pod ręką tylko chłop... Kasia super że bliźniaki dalej w brzuszku siedzą :) a który masz już tydzień ? Karmelek no u mnie to samo, papier jak woda idzie...nie dosyć że ja co 15-30min latam, to córa też nie oszczędza na papierze... Keysi moja w dokładnie 32tc miała jakoś 1980g, póki co nie martw się, będą przepływy sprawdzać i zobaczysz, może akurat teraz nadrobi, jedz dużo białka (jajka, drób, ser biały i żółty) Zawiszka dobrze, że ciśnienie się na dobrym poziomie utrzymuje i naprawdę super że masz takiego lekarza któremu możesz dzwonić i pytać o wszystko w każdej chwili Ehh ja też przystawiam ten kubeczek blisko, a i tak jakoś bokiem leci...
-
Zawiszka jak po odpoczynku będziesz miała cały czas powyżej 140 to ja bym się nie zastanawiałam i na ip jechała Leel mnie też tak ciśnie od dołu, a najbardziej jak się przeciąga wtedy główka pęcherz ciśnie a nóżki żołądek, wtedy nie wiem czy się nie posikam czy nie zwymiotuję... Blacky to tak jak ja, po słodyczach apogeum zgagowe ale normalnie powstrzymać się nie idzie... Karola śliczny, duży brzuszek ze słodkim pępuszkiem :) mój pępek też na wierzchu, moja córa jak to widzi to zawsze się śmieje i mówi że mamo masz guziczek na brzuchu i naciska na niego ;) Hemoglobinę masz cudną :) taką miałam na początku ciąży, ale raczej nie dobiję do końca ciąży do takiego wyniku U mnie z pobieraniem moczu jest problem z trafieniem do kubka...nie wiem czy też tak macie ale ja nie mam normalnego prostego strumienia, a po drugie nic nie widzę i tak brzydko opiszę ale przeważnie posikam cały kubek i jeszcze rękę...
-
Meeeg brzuszek słodki i spory :) U mnie 102 cm w obwodzie ale ja startowałam z 62cm Jak brałam pyłek to wyniki też były dobre, ale nie rosły do góry stały w miejscu, później jak zaczęłam brać ten floradix to ruszyły do góry, teraz biorę floradix dwa razy dziennie przed jedzeniem a o pyłku często zapominam bo już za dużo łykania tych wszystkich specyfików... Agnieszka zgadzam się że ojcowie bardziej przeżywają, bo jak w pierwszej ciąży szłam do operacji wyrostka to widziałam łzy w oczkach u mojego taty...a mama jakoś się trzymała Anka ja sobie tak myślę że u Ciebie ten brak nacisku na pęcherz i żołądek dlatego że Twój brzuszek jednak taki bardziej do przodu i po prostu mały tam usadowiony i stąd też Twoje bóle kręgosłupa, u mnie za to brzuch bardziej rozlazły na wszystkie strony, do tego wysoko się zaczyna więc żołądek uciśnięty, a na pęcherzu główka, ale nie mam bóli kręgosłupa wcale MamaKrzysia trzymam kciuki żeby maluch posiedział jeszcze grzecznie w brzuszku, ale nie martw się nawet jakby nie to sterydy dostajesz więc będzie dobrze !!
-
Właśnie dzwoniłam o wyniki z krwi z zeszłego tygodnia i hemoglobina znów poszła do góry z 11,3, skoczyła na 11,6, uff cieszę się że ten floradix działa bo nie wyobrażam sobie łykać tabletek teraz przy tych moich gastrycznych problemach... Zawiszka bardzo się cieszę, że wyniki dobre :) ale tak czy siak kontroluj ciśnienie bo lepiej trzymać rękę na pulsie Meeeg ja mam naramienny elektryczny ciśnieniomierz sanitas, mam już go kilka lat i sprawdza się bardzo dobrze Ehh z tym moim apetytem to najgorsze że jak już mam ochotę coś zjeść to coś słodkiego :(
-
Karmelku to racja teraz każda zmaga się z jakimiś dolegliwościami i jakoś trzeba przetrwać... Hemoroid też mam taki jeden dosyć spory, zaczęłam smarować procto-glyvenolem i przynajmniej nie boli, ale boję się że po porodzie się pogorszy... Zawiszka ja też znam to dogadywanie że się wyolbrzymia, ale jestem zdania że lepiej zawczasu wszystko sprawdzić i mieć spokojną głowę, dobrze że robisz te badania !! siostrą się nie przejmuj... Karola ohh z tym sikaniem porażka...rozumię Twoją flustrację odnośnie tego bo sama łażę jak wariatka co chwilę sikać... fakt piję bardzo dużo wody ale jednak pęcherz mieści ledwo ledwo to muszę często opróżniać... U Ciebie też już może być że macica opadła w dół bo jednak już 36tc, zobaczysz co lekarz Ci powie na wizycie
-
Zawiszka to czekamy na wyniki badań, kiepskie to ciśnienie masz tym bardziej że zawsze takie niskie było a teraz takie wysokie, ale mimo wszystko mam nadzieje że to nie zatrucie...
-
Hej dziewczyny po świątecznie... Ja się kiepsko czuję, powróciły dolegliwości pierwszego trymestru :( mam mdłości, słabość, o zgadze już nie wspominam bo to akurat bez ustanku, apetyt fatalny, w nocy chyba z 5 razy wstawałam na siku albo i więcej i przez to jestem dzisiaj nie do życia...dobrze że córa w przedszkolu i obiad z wczoraj bo nie mam sił na cokolwiek...mąż mi dzisiaj torbę wyciągnął i stanowczo zapowiedział że mam się pakować do szpitala bo jak mnie widzi to się boi że za chwilę będę rodzić ;) choć moim zdaniem to nie są dolegliwości porodowe a tylko związane z dużym brzuszkiem i III trymestrem, sądzę że spokojnie wytrzymam jeszcze 3-4tygodnie, byle nie przenosić... Zawiszka daj znać jak po wizycie Mp1 widziałam te buteleczki w babysrus, bardzo mi się podobały, gdybym nie miała po córze kilku sztuk butelek z aventa to bym się nad nimi zastanawiała i nie kupowała sterylizatora bo ten system sterylizacji świetny w nich jest Leel kocyki la miliou mmm cudne są :) sama bym chętnie jakiś kupiła, ale po córze mam pełno kocyków hihi a szkoda ;) O łożysko ostatnio pytałam lekarki i nie podała mi stopnia tylko powiedziała że póki co łożysko bardzo dobrze wygląda bez zwapnień Zgadzam się z Agnieszką stres o dziecko nigdy się nie kończy, na każdym etapie o coś się martwimy, jak się urodzi to stres czy wszystko jest dobrze, potem każdy płacz to stres czy coś jest nie tak, każda choroba/gorączka to przerażenie...itd. itd.... Blacky ja Ci powiem że ja nigdy nie ubierałam pod pajaca body choć urodziłam w zimie, moja córa i tak się strasznie pociła i denerwowała jak jej było za ciepło, jak raz moja teściowa jej ubrała bodziaka i na to jeszcze bluzkę i śpiochy to pełno potówek jej się zrobiło, choć wszystko zależy pewnie od dziecka. Jednakże masz super przemyślane zestawy, bardzo praktycznie obmyślone :) Ja mam kilka sztuk bodziaków z długim rękawem i spodenkami ale nie na gumce tylko na takim grubym ala ściągaczu bez gumki, też bardzo dobrze się to sprawdza. Meeeg ohh to najgorsze jest jak są skurcze a nie ma rozwarcia, albo jest rozwarcie a brak skurczy i postępu porodu, naoglądałam się takich przypadków w pierwszej ciąży jak leżałam na patologii, jedna dziewczyna właśnie nie miała rozwarcia i dostała do szyjki taki balonik, niestety nie pomogło i po 26h męczarni zrobili cc Agnieszka ohh te choróbska...zdrówka córce życzę i mam nadzieje że dzisiaj jest lepiej
-
Meeeg strasznie się to czyta co piszesz naprawdę...ja nie wiem jak w szpitalach tak można traktować pacjenta a tym bardziej kobietę w ciąży...ja nie wiem że niektórzy lekarze i pielęgniarki mają sumienie krzyczeć na cierpiącą osobę która bardzo się martwi i pyta o wszystko dla swojego i dziecka dobra, nie robi tym nikomu na złość, przecież Ci ludzie chyba wybrali swoją pracę z jako takiego powołania, nikt ich nie zmuszał do medycznych studiów... Tyle czasu tam spędziłaś i zamiast od razu neurologa zawołać to zwlekali, a jeszcze nie robili Ci żadnych badań...porażka naprawdę... Dobrze, że Twoja lekarka teraz się Tobą zajęła jak trzeba i super że Łukaszek tak pięknie przybiera na wadze i że jest dobrze. Teraz najlepiej jak najwięcej leż i wypoczywaj Hybryda taka lista jest w tabeleczce naszej, meeg ma w swoim podpisie linka do niej i ona Ci udzieli dostępu
-
Witam świątecznie My wczoraj byliśmy w odwiedzinach u rodziny co mieszka w de, mieliśmy jeszcze dzisiaj do kuzynki do Koloni jechać, ale po wczorajszym dniu miałam dosyć, już nie umiałam wysiedzieć, poleżałam tam na chwilę, ale potem mnie okropny ból jelit chwycił i dzisiaj zdecydowaliśmy że nie ma co przesadzać i siedzimy w domu. Robię dobry obiadek kaczuszka z szarymi kluskami Zgaga...ehh u mnie koszmar numer 1...non stop... Mp1 super zakupy zaliczyliście :) a z jakiej firmy butelki wybrałaś ? Agnieszka miód i wszelki cukier jest zapalnikiem zgagi, najgorsze że wiem o tym ale człowiek nie umie się powstrzymać... Leel to na pewno miód spowodował zgagę, niestety dobry i zdrowy ale na żołądek nie koniecznie, zresztą cytrusy też nie sprzyjają zgadze, robi się więcej kwasów Zawiszka jak się dzisiaj czujesz ? mam nadzieje że ta opuchlizna zeszła...uważaj na siebie Blacky jeśli chodzi o spojenie to lekarka mi powiedziała, że ważne jest że nie boli non stop, jeśli przy chodzeniu to ok ale jak nawet przy leżeniu nieruchomo nadal boli i nie przestaje po odpoczynku to lekarzowi trzeba powiedzieć żeby sprawdził czy się nie rozchodzi U mnie już 15kg na plusie ;)
-
AgiR nie martw się to zgaga na pewno, ja mam podobnie, akurat przedwczoraj tak mnie bolało w klatce piersiowej i przełyku i na 100% to zgaga była, musiałam wziąć gaviscon w płynie i po chwili przeszło, ale też myślałam że zwariuję z tego uczucia. Zresztą z refluksem męczę się od kilku lat więc niestety wiem co i jak :( Karmelek czyli musisz coś słodkiego zjeść i wtedy możesz spać :) ja niestety na noc czekolady nie mogę bo chyba bym umarła z powodu zgagi :( Ja to się cieszę że wózek już mamy po córce bo miałabym chyba mętlik w głowie co kupić, a tak ostatnio jak byłam z mężem w dziecięcym sklepie to on jak przechodziliśmy obok wózków a było ich normalnie chyba z 40 różnych rodzajów to odetchnął że nie musi zaś oglądać ich bo jego akurat to wszystko męczy ;)
-
Chciałam Was jeszcze na ule skusić, więc dodaję foteczkę :) Zawiszka no to szalejecie z pysznościami :) Leel ja jak ktoś się mnie pyta w którym tygodniu ciąży jestem to mówię że jestem w trakcie jakiegoś tygodnia, teraz np. jakby ktoś się pytał to powiem że rozpoczęłam 35tc, lekarka też tak mi wpisuje wszystko w karcie ciąży A Karola to za tydzień i jeden dzień skończy 36tc tak na mój rozum :) Z tymi stopniami referencyjności to też sama nie wiem, bo w pierwszej ciąży rodziłam w 1 stopniu i trafiłam w 32tc z zagrożeniem porodem przedwczesnym i powiedzieli mi że mam się nie martwić że jakbym urodziła to mają inkubator i maluch by spokojnie u nich mógł być, może też od szpitala zależy
-
Hej dziewczyny, jakoś weny mi brakowało na pisanie, ale regularnie Was czytałam więc wiem co i jak u kogo :) Przede wszystkim chciałabym Wam życzyć wszystkiego dobrego na Święta, żeby nie było żadnych niespodzianek "porodowych" i zdrówka !!! Ja nie wiele robię w domu, wczoraj jedynie z córą postroiłyśmy dom świątecznie, ulepiłam ule, dzisiaj babkę upiekę i idziemy z koszyczkiem na święcenie, może nawet nic bym nie szykowała, ale jednak 6-letnie dziecko bardzo przeżywa takie święta i wszystko to dla niej radość więc nie mogę jej tego umniejszać przez moje złe samopoczucie. Karola cudownie 36 tydzień :) aż nie do uwierzenia że to już tuż tuż... Moja zimowa kurtka to już masakra, zamek jest tak napięty że boję że się za chwilę zerwie...mam jeszcze taki wiosenny płaszczyk grzybek po pierwszej ciąży i mam nadzieje że pogoda pozwoli żeby już go ubierać... Aga u mnie też masakra przy każdym wstaniu z łóżka, plecy mnie nie bolą ale ta moja nieszczęsna prawa strona daje mi w kość i jeszcze spojenie łonowe, zanim się wyprostuje to mijają minuty... Lovi nie przejmuj się ja też mam co chwilę doła przeplatanego histerycznym śmiechem, ostatnio zaczęłam się śmiać z czegoś co mąż powiedział i nie było to na złość po prostu tak mi do głowy uderzają hormony i on się obraził ;) a czasem to siedzę i łzy mi w oczach stają, no istna karuzela hormonalna... Mary spokojnie nie przejmuj się tymi ciuszkami, jak będzie Ci brakować to takie teraz czasy że kupisz w każdym sklepie, ja pamiętam że jak trafiłam z córą do szpitala jak miała 3 miesiąc to mąż do tesco na szybko jechał kilka pajaców kupić. Teraz od rozmiaru 62 mam dosyć dużo ale takich bardziej wyjściowych, więc dokupiłam dwa zestawy body ze spodenkami, dwa pajace, komplet śpioszków z kaftanikiem i 3 szt body na rozmiar 56 i myślę że wystarczy, a potem jak już będę na chodzie to sobie będę coś tam dokupować jak będzie potrzebne. Marzena bardzo się cieszę, że do domku wyszłaś, teraz odpoczywaj i świętuj z bliskimi na leżąco :) Zawiszka szafa imponująca :)
-
Mp1 a tak pytam o ten szpital bo mąż ma kuzynkę w Koloni i ona rodziła w jakimś Heilig geist ale to chyba centrum. No u mnie też tak było jakoś że w 32tc ustalałam termin w szpitalu i mam na 12.04 Nie zadzwoniliśmy jeszcze do tego AWO bo mam problem z numerem telefonu, szukałam w internecie ale w naszym mieście jest jedynie AWO schronisko dla starych ludzi i później jakiś oddział szukający pracy, a potem mąż do pl pojechał, a ja sama nie dam rady wytłumaczyć wszystkiego przez tel, tak myślę że w przyszłym tygodniu będziemy jeszcze próbować, a jak się nie uda to trudno... Szopki u Ciebie z tym jobcenter, jak widać w każdym inaczej, ja dostałam na ciuchy 225e i ciekawe dlaczego Ty mniej, może to i do miasta zależy i od osoby która wydaje decyzje ? Jakarta straszny koszmar Ci się przyśnił :( Moja dzidzia też takie kopniaki czasem zapodaje że kulę się z bólu więc to chyba normalne, a dzisiaj na KTG tak zasuwała że myślałam że wyskoczy z tego brzucha ;) ale jeśli się niepokoisz to jedź na ip, będziesz spokojniejsza Karmelku ja już nawet nie piszę na temat zgagi bo mnie męczy dzień i noc ciągle, bez przerwy...obojętnie co zjem, nawet po wodzie... Ja za to za słodkim nadal szaleję ;) i tylko kombinuję co mogłabym szybkiego i łatwego upiec, jeszcze takie ciacho bez pieczenia 3BIT za mną chodzi ;) SylwiaWien super, że na wizycie ok !! Mój mąż i córa też dzisiaj wracają i w stresie ciągle siedzę i czekam aż dojadą ... Anka ja też strasznie oklapła dzisiaj jestem, na wizytę musiałam pieszo iść i spowrotem a to niby nie daleko ale jednak 1km w jedną stronę, potem jeszcze o sklep zahaczyłam i teraz ledwo zipię i cały czas leżę na kanapie... Mam nadzieję, że jutro lepiej się poczujesz
-
Mp1 dobrze, że u Ciebie ok, też ostatnio się zastanawiałam co u Ciebie bo długo nic nie pisałaś. Super, że na wizycie wszystko wporządku, a maluszek ładnie rośnie :) Masz już termin w szpitalu na omówienie planu porodu, a tak w ogóle gdzie będziesz rodzić w którym szpitalu ? Agnieszka u mnie też seksik pomógł w pierwszej ciąży ;) mąż już doczekać nie może jak znów będzie mógł działać i tym razem ;) Karmelek nooo tak pokusimy, że wszystkie za chwilę będą zamawiać foremki wylepiać ule ;) Monika tak marzę żeby 3 tygodnie spokojnie dotrwać a potem może się mała rodzić, nawet bym się ucieszyła jakby tak około 38tc się urodziła bo naprawdę po terminie tym razem nie chciałabym być...
-
Hej dziewczyny Ja dzisiaj po wizycie i wszystko ok, mała rośnie jak trzeba, teraz ma 2140g, na szczęście obwód brzuszka od ostatniej wizyty poszedł do góry. Szyjka skróciła się z 4cm na 3,2cm ale lekarka powiedziała że to normalne. Skurczy na ktg nie było żadnych. Miałam badania krwi morfologie i na wzw. Łożysko wporządku bez oznak starzenia się. Za dwa tygodnie zrobią mi badanie na GBS i wizyta w szpitalu z planem porodu. Piszecie o świętach, ,my na spokojnie, co roku robiłam mnóstwo wypieków, a w tym roku będzie tylko symboliczna baba i jutro ulepię ule, gości nie będzie żadnych, my się wybieramy w pierwszy dzień świąt do rodziny a drugi dzień na spokojnie w domku, ewentualnie jakiś krótki spacerek. Do kościoła w sobotę z córą pójdę na święconke, ale już na drogę krzyżową na pewno nie, a nad mszą się zastanawiam, bo jak byłam 2 tyg temu w niedziele to wysiedzieć już nie umiałam...najwyżej w domu się pomodlę i już... Agnieszka oczka od małej urocze, choć spodziewam się że musieliście się nastresować, córa jest jedyna w swoim rodzaju :) Monika ja piłam tę herbatkę w pierwszej ciąży i przenosiłam tydzień ;) wkońcu pomogła gorąca kąpiel i seksik ;) Karmelek ludzie szaleją z tym jedzeniem na święta choćby miały trwać 2 tygodnie...ja nigdy tego nie zrozumię, bo ileż można zjeść, te wypakowane kosze na zakupy to czasem jak się obserwuje to szok :) Ze spaniem u mnie kiepsko, nie dosyć że zasnąć nie umiałam, to szybko się obudziłam i znów zasnąć nie mogłam i teraz nie dospana jestem... Monika ja jutro za ule się zabieram :) Leel i koniecznie napisz gością że jak chcą zjeść coś słodkiego to mają ze sobą przynieść, a Ty odpoczywaj, nie wstawaj i się nie denerwuj bo to Ci kompletnie nie potrzebne Natalija trzymam kciuki za tatę żeby operacja się powiodła !!
-
Mary ja w pl dopiero na ktg regularnie chodziłam tydzień przed terminem, w de są inne zasady mam ktg od 32tc co wizytę czyli co 2 tyg
-
Maria ja od kilku lat mam też zespół jelita drażliwego stwierdzony, długi czas miałam typ biegunkowy a teraz przerodziło się w typ zaparciowy...ehh w sumie ani to ani to fajne nie jest... Karola moja córa miała przy urodzeniu 3450g i 55cm więc powiem szczerze że taka waga idealna, teraz lekarka powiedziała że dziecko zapowiada się na większe choć ja nie do końca w to wierzę, no ale zobaczymy, w sumie też zależy kiedy się urodzi bo pierwsza córa po terminie 6 dni i potwierdzam że czekanie po terminie w szpitalu i te wszystkie kroplówki oksytocynowe to koszmarna sprawa, już lepiej krótko przed terminem urodzić... Agnieszka przede wszystkim największą zawartość białka ma jajko, więc teraz obowiązkowo jem jedno jajeczko od szczęśliwych kurek, po za tym dobrej jakości ser żółty i twarożek, po za tym drób AgiR ehh mnie kefir jakiś czas temu pomagał a teraz już nie :( nawet wywar z suszonych śliwek nie działa...
-
Agnieszka u mnie na ostatnim USG też wyszła spora różnica pomiędzy wymiarami, bo głowka na 34tc a brzuszek na 30tc, jutro poproszę lekarke żeby jeszcze raz sprawdziła jak sprawa się ma po dwóch tygodniach, też poczytałam że płód może być niedożywiony, przez te dwa tygodnie zwiększyłam ilość spożywanego białka Ja mam wizyty co dwa tygodnie od 32tc, choć i tak wcześniej też chodziłam co 2 tyg bo zawsze mnie coś niepokoiło...
-
Ja przez pół nocy spać nie mogłam, nie mogę przestać myśleć o Buziak , tak mi przykro, nie mogę i nie chcę wyobrazić sobie co czuje... Najbardziej smuci mnie to że czuła że coś złego się dzieje i była wcześniej na ip i co i nic... Mam straszne bóle jelit, nie umię sobie już z nimi radzić, nic nie pomaga...jutro mam wizytę to może lekarz mi coś doradzi... Piszecie o złym traktowaniu w szpitalu przez położne, niestety znam to z pl, czasem miałam wrażenie że niektóre pielęgniarki zachowują się jakby tam za karę były, wiem że mało zarabiają, ale taki zawód wybrały i troszkę empatii by się przydało... W Niemczech zupełnie inaczej, jak byłam raz na ip to położne przemiłe, uspokajały mnie mimo że nie znały, u lekarza jak jestem to część wizyty spędzam z położną, ona mi robi ktg, mierzy ciśnienie itp. i przeważnie kto inny się trafi ale każda bardzo pomocna i miła, nawet jak byłam kilka razy na nie zapowiedzianej wizycie to nie spotkałam się z niechęcią Karola cieszę się bardzo że wychodzisz, teraz w domku odpoczynek, a jakieś dodatkowe leki do domu dostałaś ? Maria witaj !! Anka moja mała strasznie szaleje na ktg jakby miała wyskoczyć z brzucha, chyba naszym maluszką przeszkadza ta głowica z ktg. Daj znać co lekarz powiedział
-
Buziak ja nie wiem co napisać...tak strasznie mi przykro :(((( .... taki smutek, taki żal...będę z Wami w modlitwie...:((((
-
Karola przykro mi, że nie wychodzisz jeszcze domu :( no ale wszystko dla dobra Ciebie i maluszka, przynajmniej przebadają wzdłuż i wszerz i na święta będziesz spokojniejsza Monika z tego co pamiętam to nie ma wpływu urodzenie dziecka w zimie czy latem i suplementacja wit. D, w każdym wypadku akurat tę witaminę trzeba podawać. Wszystkiego na pewno dowiesz się po porodzie bo w karcie dziecka są wpisywane zalecenia podawania witamin, wpisują ilość i częstość podawania A mnie tak strasznie dzisiaj niedobrze, zgagę mam od rana, aż mi się wszystko cofa do przełyku... Byłam na krótkim spacerku i stopy już mnie okrutnie bolą...
-
A to się porobiło z tymi szpitalami... Piszecie o witaminkach dla maluszków, nie szalejcie z tym za bardzo, bo nie wszystkie witaminy są wskazane dla takich niemowlaków i zanim coś kupicie albo podacie to skonsultujcie to z lekarzem, bo np. jeśli karmi się mm to nie podaje się już wogóle wit.K tylko D, jeśli naturalnie się karmi to owszem K+D, a z innymi witaminami to ja bym się wstrzymała do 3 miesiąca życia Meeeg a może i dobrze, że Cię zostawili w szpitalu bo jednak będziesz bezpieczna i sprawdzą co jest przyczyną tych omdleń, bo to jednak jak jednorazowo (tak jak mnie) zdarza się taka słabość to raczej normalne w ciąży ale żeby tak cały czas to jednak obawa Karola jak się dzisiaj trzymasz ? lepiej psychicznie i fizycznie ? AgiR kochana nic się nie bój !! to że teraz nic Ci nie leci z piersi to nie znaczy że karmić nie będziesz mogła, absolutnie !! znam wiele koleżanek które ani kropelki w ciąży nie widziały a potem kilka miesięcy malucha karmiły, a widzisz ja w pierwszej ciąży miałam tak że piżama mokra, leciało ciurkiem a potem totalna posucha Daj znać jak tam wyniki