Skocz do zawartości
Forum

Majka1982

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Majka1982

  1. Majka1982

    Majóweczki 2016

    A ja sie Wam pochwale ze juz widzialam Kacperka od Ani na zdjeciu ( mam ja na fb w znajomych) :P sliczny jest...naprawde tak uroczy jak z zurnala !!
  2. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Moich dolegliwosci to pomalu nie da sie zliczyc...az mi glupio juz pisac o tym wszystkim bo za chwile pomyslicie o mnie ze jakas wariatka jestem...a juz myslalam ze pierwsza ciaza dala mi w kosc a nic bardziej mylnego , w pierwszej ciazy mialam owszem operacje i bralam leki na skurcze ale takich atrakcji bolowych to nie mialam i z tymi przeziebieniami tez tyle problemu nie bylo a teraz siasc i plakac zamiast zyc w blogim oczekiwaniu... Wlasnie zafundowalam sobie kapiel ktora troszke ulzyla hemoroidom choc jakiejs wielkiej przyjemnosci nie bylo bo brzuch sie stawial zamiast rozluznic... chyba jeszcze meza dzisiaj wykorzystam a niech on ma choc jakas frajde...ja tylko dzisiaj placze az mnie oczy strasznie bola... Jakarta ani nie mow ja mam to samo...jak sie nie rusza za duzo to schiza a jak zas szaleje to mysle ze cos zlego sie dzieje...psycha siada... Leel ja mam nadzieje ze wiekszosc minie po porodzie choc niestety obawiam sie ze z hemoroidem do lekarza bede musiec isc :/ Karola teraz to mala musi juz wyjsc jak wszystko zalatwione, musimy nasze dziewczynki sprowadzic na swiat bo narazie same chlopaki :) chcialabym abysmy obie tak jak anka i line z rana napisaly ze nasze krolewny na swiecie...choc w moim przypadku to niestety tylko zludne marzenie bo ani skurczow juz nie mam, szyjka wysoko nie ma szans :( ale za ciebie kciuki ogromne trzymam !!
  3. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Zuzulinek powiem Ci ze ostatnim razem to tez go do srodka wciskalam i pomagalo ale teraz niestety sie nia da za wielki :( No ja uzywam tego procto-glyvenola bo nic innego nie mam mam nadzieje ze dzidzi nie szkodzi...:( Karmelku niestety na mnie pelnia nie dziala napewno, okres to nigdy nie przychodzil w takie dni wiec nawet sie nie ludze zreszta nie ma zadnych przeslanek do porodu wiec coz bede do terminu sie kulac a domownicy chyba oszaleja przy mnie a ja przy sobie tez...jestem tak nerwowa ze az sie to w mojej glowie nie miesci... Lidka ja mam z philipsa podgrzewacz, uzywalam go dobre kilka miesiecy przez noc i nadal dobrze dziala, mozna temp ustawic i jest wtyczka do samochodu, moge z czystym sumieniem polecic
  4. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Meeeg oj a jednak ale bedzie co ma byc lepiej jak spokojnie urodzisz a obrona kiedy indziej, teraz mysl o sobie i synusiu a swoja droga jak urodzisz to bedzie kolejny chlopczyk na swiecie :) Ja mam taki spadek formy ze az sie poplakalam...podwozie mnie tak boli jakbym to ja juz urodzila a jak na zlosc po dwojeczce wyskoczyl jeszcze wiekszy hemoroid anizeli ostatnio i teraz to dla mnie hard core nawet siku zrobic :( masc nie pomaga, siedziec nie umie...koszmar tyle Wam powiem...
  5. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Dziewczyny u mnie zapewne czekanie do terminu ;) szyjka trzyma mocno, wysoko, na ktg góry i doliny ale wszystko nieregularne i po prostu macica ćwiczy, szok przeżyłam bo moje dziecię przybrało jak szalone na wadze ;) choć lekarka powiedziała że to i tak z USG nie miarodajne, dzisiaj z obliczeń wyszło 3300g, choć szczerze powiedziawszy mam nadzieje że pomyliła się i waży mniej ;) bo jak jeszcze ponad 2 tyg będę się kulać to takiego klocuszka to ja nie urodzę... Wody płodowe ok, a do bóli zrostowych wyrostkowych muszę je wytrzymać nic nie da się zrobić :( Lekarka pozwoliła pić nawet 3 razy dziennie herbatkę z malin, do tego seksik jest zezwolony (mąż już ręce zaciera), o pełni mi mówiła nawet lekarka że dzisiaj jest i ona mi życzy żeby na mnie padło, ale powiedziałam jej że nie nastawiam się bo skoro nic się nie dzieje, szyjka trzyma jak zaczarowana to nie ma co się łudzić... Za tydzień ktg i kolejna wizyta i zapewne do niej dotrwam... Córę mam zakatarzoną, już ją faszeruję witaminką C i innymi specyfikami żeby mi się teraz nie rozłożyła... najgorsze że ja też czuję się niezbyt dobrze :( Meeeg chrzań takich gości, jeszcze Ci jakiegoś choróbska i wszy brakuje do szczęścia...leż i leż i leż, musisz do obrony dotrzymać a po obronie zaraz na porodówkę i załatwione :) Keysi chyba lepiej jakby mała się urodziła od razu, z wagą sobie poradzi a lepiej nie ryzykować jakiegoś niedotlenienia...moim zdaniem powinni Ci cc zrobić... Dariaa super fotka :) mnie się też czasem wydaje że moje dziecko koniecznie przez pępek chce się ewakuować ;)
  6. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Karola to samo myslalam ze same chlopaki nam tutaj sie pojawiaja :) musisz otworzyc worek z dziewczynkami :) moze i moja wtedy wyskoczy ;)
  7. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Ja zaraz wstaje i jade na wizyte, choc nie spodziewam sie nic po niej... a jeszcze najgorsze ze mnie jakies przeziebienie chce dopasc bo w gardle drapie, kicham, niedobrze mi i zimno mi :( Karola o Tobie dzisiaj rano zaraz pomyslalam i w sumie myslalam ze od Ciebie uslysze takie info o rozdwojeniu, no ale czasem tak sie dzieje niestety ze caly czas sie rozkreca a rozkrecic nie moze :( przechodzilam to raz i zapowiada sie na drugi raz...
  8. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Jakie rewelacje wspaniale :) Anka, Line serdecznie Wam gratuluje i zycze zdrowka :) Anka mialam przeczucie co do Ciebie, wieczorem sobie pomyslslam ze jakos sie nie odzywasz ale na pisanie sil nie mialam bo zmeczona bylam a tu taka piekna niesppdzianka, wreszcie masz swoj cud obok siebie :)
  9. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Lody, tort bezowy...same smaki robicie :) a ja dzisiaj upiekłam brownie mniam mega czekoladowe, bo koleżanka mnie odwiedziła, zjadłabym więcej ale boję się o zaparcie bo to jednak z prawdziwej czekolady Zawiszka jakie to śliczne co zrobiłaś !! jestem pod wrażeniem !! :) MadGa z serami pleśniowymi to raczej się wstrzymam przy kp bo jednak listerie można chyba przenieść przez karmienie, ale pewna nie jestem, boczku i tak surowego nigdy nie jadłam, zawsze smażony, a wędzone też mi się zdarzało jeść bo uważam że w sumie to nie surowe więc czemu nie Leel dobrze, że pojechałaś przynajmniej jesteś spokojniejsza, a raczej na pewno zdążysz jakby co skoro masz tak blisko, ja bym już musiała zostać bo mamy 25min do szpitala, a podobno drugi poród może szybciej postępować choć w sumie z tym nigdy nic nie wiadomo... My też mamy tę pralkę eco buble i jestem z niej niezmiernie zadowolona !! Aga my nie kupiliśmy tego monitora, choć zastanawiałam się nad tym ale bardziej nad tym do pieluszki, bo pod materacyk to jakoś nie bardzo bo przecież dziecko nie zawsze śpi w łóżeczku, moja córa w dzień dużo w wózku spała, albo na kanapie w poduszce do karmienia ją zostawiałam, a w nocy czasem u nas lądowała w łóżku, więc sama nie wiem Dobrze, że na dodatkowe USG się zapisałaś będziesz spokojniesza
  10. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Tak mnie ciągnie tam u dołu...normalnie jakby za chwilę coś miałoby wylecieć... boję się jutrzejszej wizyty, po pierwsze dlatego, że jak okaże się że tam w kroczu nic się nie dzieje to chyba się załamię, bo te wszystkie skurcze co mam ostatnio są dosyć bolesne i ból przy chodzeniu i jak to nie powoduje żadnych zmian zdążających do porodu to masakra, a druga rzecz teraz okropnie bolesne są dla mnie badania szyjki i to mi spędza zawsze sen z powiek... Powiem Wam, że ćwiczenia oddychania i nauka to jedno, a druga rzecz korzystać z tego na żywo, niestety w czasie porodu zapomina się o tym oddechu takim i czasem po prostu nie idzie tak boli skurcz że o niczym się nie myśli... W de to do lekarza chodzi się 10 dni po terminie, czasem codziennie na ktg a czasem co dwa dni zależy od lekarza, jeśli nic się nie dzieje lekarz wypisuje skierowanie do szpitala od 10dnia po terminie chyba że widzi jakieś nieprawidłowości to wtedy szybciej. Wiecie i stąd też moje nerwy bo w pl musiałam zgłosić się w dzień terminu i na następny dzień już miałam testy oksytocynowe, a tutaj trzeba czekać 10dni żeby cokolwiek zaczęli robić i ja chyba osiwieję z nerwów żeby z dzieckiem było dobrze :( bo mam już schizy zielonych wód, okręcenia pępowiną, odklejenia łożyska...same stresy później sa po terminie i po prostu znam to i nie chcę przez to przechodzić drugi raz ;( Zuzulinek no to fakt pobijasz mnie ze zmienianiem wkładek :) to ja te dwa razy dziennie zmieniam, ale to w takim razie nie wiele w porównaniu z Tobą :)
  11. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Jestem tak rozdrażniona że aż sama siebie mam dosyć...wszystko mi z rąk leci, skupić się nie mogę...porażka ze mną...chłop widać że z drogi się usuwa jak tylko może, a jak coś mówię to tylko przytakuje byle mnie nie sprowokować ;) Karola ohh widzę że ciągnie Ci się to wszystko, bo i rozwarcie i skurcze są, a postępu brak, trzymam za Ciebie kciuki żeby dziś, najdalej jutro Cię ruszyło bo wierzę że może to być wszystko denerwujące Ehh widzisz ja już po jednym porodzie, a teraz wszystko inaczej, dużo nowych dolegliwości, więc tak czy siak nie ważne chyba że się już rodziło :( Zawiszka no tylko to już wytrzymam choć nie ukrywam że największy mam strach że po porodzie nie minie ten ból i będą mi musieli operacyjnie te zrosty usuwać...oby nie... Mag90 ja i tak mam dobrze bo mieszkam w mniejszym mieście, ale w takich większych aglomeracjach to jest masakra...ostatnio byliśmy w Essen na zakupach to co druga osoba to w tych ich chustach i szmatach na całym ciele...w szpitalach niestety o tyle problem na porodówce, że po prostu te kobiety mają multum dzieci więc co chwilę rodzą... Zuzulinek mam to samo z obracaniem, czasem aż brzuch trzymać musze i tak jakby z jednej na drugę stronę przełożyć bo inaczej się nie obrócę, a przy biodrze prawym na bank mam małej rączkę :) Leel mnie też często pobolewa w podbrzuszu, a wydzieliny mam tonę...wkładki dwa razy dziennie zmieniam... Meeeg niestety z tym bólem nic nie da się zrobić :( lekarka powiedziała że trzeba wytrzymać, choć ona sobie chyba nie zdaje sprawy jak czasem to boli...
  12. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Ohh dziewczyny ja dzisiaj plakalam w nocy tak strasznie mnie te zrosty powyrostkowe bolaly, prawdopodobnie brzuszek sie powiekszyl bo tak mam co pare dni, najgorsze ze coraz dluzej ten bol trwa i jest coraz bardziej denerwujacy...jeszcze jelito od rana boli... Majowa biedna ale sie nacierpialas :( no ale najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko ok, rozumie twoje samopoczucie bo sama przez to przechodzilam i z karmieniem i baby blues, wszystko tak niespodziewanie wyszlo u Was ale napewno juz bedzie teraz tylko lepiej, polozna przyjdzie i z karmieniem napewno pomoze zobaczysz a jesli nawet nie to mm to zadne zlo niczym sie nie zadreczaj bo to ci napewno nie pomoze, trzymaj sie :* Zawiszka dobrze ze leki pomagaja i cisnienie spada ale teraz przy koncowce to przy nastepnym skoku lepiej na ip jechac Mp1 ehh oni tu maja dziwnie z tymi gwarancjami my mamy to samo z tabletem teraz bo kolejny raz sie zepsul i stwierdzili ze oni tego naprawic nie umia a nowego dac tez nie moga bo tego modelu nie produkuja i zaproponowali tez 60% ceny bo tak sobie przeliczyli tyleze u nas z gwarancja sxopki byly ale wy jak na 5lat mieliscie wykupione to powinni 100% ceny oddac albo nowa taka sama A jakbys chciala nowa kupic to polecam eco bubble z samsunga super pierze i jest z suszarka Meeeg doobrze ze u lekarza wszystko ok, przynajmniej spokojnie sie obronisz a potem niech sie dzieje :) Karola a Ty nam sie tu melduj zaraz co slychac :)
  13. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Lidka ja też tak myślę, że teraz każdy dzień któraś uraczy nas wiadomością o maluszku na świecie :) Tak a ja jutro mam w planie dzień pod znakiem "domowe SPA" i chcę sobie jeszcze jakieś foteczki strzelić z brzuszkiem :)
  14. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Meeeg no właśnie ja też lubię chodzić do fryzjera i być w 100% obsłużona jak się należy, dlatego jak tylko wiem że jedziemy do pl to pierwsze co to dzwonię do mojej fryzjerki i umawiam się na termin :) Niestety nawet jak goście sami się obsłużą to i tak wysiłek dla gospodarza jest, więc musisz uważać Ja mam to samo, że bardzo bym już chciała się rozpakować, ale jak obok lustra przechodzę i widzę ten brzusia to tak żal mi go będzie :) Karola no powiem Ci że ja to w ogóle jestem w szoku że z takim rozwarciem w ogóle można chodzić i nic się nie dzieje, bo mnie się poród zaczynał od 1cm i już były ostre skurcze, a coś mi się wydaje że jak już skurcze pójdą z siłą to urodzisz błyskawicznie, tego życzę :)
  15. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Karola super :) czyli teraz czekamy na rozwój wydarzeń :) po takim masażu wydaje mi się że szybko Cię weźmie, pewnie już w nocy :)
  16. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Niestety u mnie też spojenie daje we znaki... :( ale staram się uważać żeby się czasem nie rozeszło, więc na stojąco jak najmniej robię, w kuchni mam krzesełko takie wysokie i jak coś kroję albo gotuję to siedzę, ubieranie w ogóle nie wchodzi w grę na stojąco, a wstaję bardzo powoli, bo ostatnio jak wstałam tak bardziej energicznie to aż coś mi tam strzela w kościach pomiędzy nogami...
  17. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Karola ale widać że idzie do przodu jak skurcze na takim poziomie bo 80 to już naprawdę sporo :) A ciekawe ile dziewczyn co się nie odzywa a jest w tabelce już urodziło :) A ja nastawiam się na 7 maja i koniec z myśleniem że szybciej, bo zwariuję...
  18. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Majowa wow super wielkie gratulacje :):):) napisz co, jak, kiedy !! lakniemy informacji ;)
  19. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Anka niestety możemy sobie ręce podać...ja chodzę nabuzowana okrutnie, mąż z drogi mi schodzi, a córka wczoraj mi powiedziała "mama ale Ty nerwowa jesteś"... stres mnie dopada, boję się, za chwilę się cieszę, a jeszcze później mam takiego nerwa na wszystko... najgorsze że nic mi się nie chce robić, po prostu czasem leżę na kanapie i patrzę w dal, no normalnie jak wariatka jakaś... Chyba się wkurzam bo jest mi niedobrze cały czas, duszności mam, skurcze tydzień temu były a teraz znów nic i boję się że będę się kulać tak do 7 maja i potem będą wywoływać a wiem co to znaczy i dlatego ten stres :( Zawiszka my mamy mieć też gości w sobotę, a ja jakoś nie pałam wielką chęcią :( strasznie mnie odwiedziny teraz męczą i nawet gadać mi się nie chce... Ty jeszcze byś chciała pochodzić w ciąży a ja już nie :) Mp1 pewnie że próbuj może akurat Tobie się uda coś wskórać :) No z tym fryzjerem to fakt porażka, bo np. koleżanka mi opowiadała że często trzeba dodatkowo płacić żeby włosy Ci wysuszyli, a jak nie chcesz zapłacić to dają Ci suszarkę i sama sobie masz suszyć, ile w tym prawdy to nie wiem ale skłonna jestem uwierzyć Lidka ja się obawiam że mnie nic z tej soboty nie wyjdzie...niestety mam przeczucie że do terminu dotrwam i urodzę dopiero jak moja teściowa do domu pojedzie, a odwiedziny planuje od 30 kwietnia do 4 maja
  20. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Ja właśnie zaliczyłam spacerek do sklepu i zajadam świeżą bułeczkę z kremem nugatowym...ohh jadłabym cały dzien... udało mi się świeży szpinak kupić i dziś w menu naleśniki ze szpinakiem na obiad Meeeg w sumie to jedyna rzecz medyczna za którą w de się płaci i to chyba do 7 dni, po 7 dniach już kasa chorych przejmuje opłatę. Patrząc na wszystkie wydatki, badania, lekarzy to i tak nie jest źle, bo ja owszem za niektóre badania płaciłam, ale teraz okazuje się że zwrot dostanę, lekarz za darmo, USG za darmo, nawet leki niektóre mam za darmo, dla dzieci do 12 roku życia w ogóle za leki się nie płaci nawet za paracetamol, w szpitalu dostałam nawet witaminy dla kobiet w ciąży jak leżałam i wszystkie leki które zażywam regularnie, więc i tak to 10e na dzień w szpitalu to naprawdę nic Ehh fryzjer to jak się pytałam w takim owszem lepszym salonie to Pani powiedziała że na moje długie włosy farbowanie, obcięcie, mycie i modelowanie musze liczyć około 80-100e...to mnie się bardziej opłaca polecieć w weekend do pl i iść tam do fryzjera...a o kosmetyczce to ani nie wspominam... Hihi noo strzelec to faktycznie fajny znak, a przynajmniej z tego co piszą w opisach horoskopowych, choć nerwowi jesteśmy ;) Zuzulinek ja też ze sprzątaniem odpuściłam, pamiętam jak w pierwszej ciąży i po porodzie wszystko musiałam mieć na błysk i to mnie straciło, bo byłam nerwowa i zamiast skupiać się na karmieniu dziecka i walce nad tym to myślałam tylko o tym żeby czysto było, teraz zapowiedziałam że koniec z tym, odpoczynek na pierwszym miejscu :) Line mówisz od 38tc, mój się kończy w piątek to koniecznie wtedy zadziałać musimy i jeszcze pełnia do tego no no no sobota jest moja hahaha :)
  21. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Mp1 niestety za szpital nie zwracają, nawet jak się jest na zasiłku jak ja, akurat też miałam rachunek za 30e bo byłam 3 dni i niestety jest to w każdym szpitalu w Niemczech taka kwota. Jedynie coś tam facet gadał że jak rachunków za szpital nazbieram za 80e to ponadto chyba zwracają, ale to tylko w niektórych przypadkach. W szpitalu jak byłam na geburtsplanung to najpierw dokumenty wypisywałam, a potem lekarka zabrała mnie na bardzo dokładne USG, tam mierzyli wszystko co możliwe, wszystkie przepływy, dziecko sprawdzali, oglądali czy można SN rodzić, wydolność łożyska, dopplera nawet robili serduszka, czy tak jest wszędzie to nie wiem, ja rodzę w specjalistycznej klinice zewzględu na te CMV więc nie wiem czy tylko czasem tak robią czy zawsze Karola mam nadzieje że coś ruszyło u Ciebie w kwesti szyjki i skurczów, bo wiem jakie to wszystko irytujące to czekanie...a zmierzlote to też mam taką okropną że mąż mój widać też chciałby mnie już najlepiej do szpitala wywieźć ;) Karmelek najgorsze że u mnie rytm dnia zaczyna się o 10 wtedy dopiero zbieram się w sobie, ubieram się, zaczynam coś sprzątać i myślę o obiedzie...muszę się w garść wziąć bo niedługo skończy się takie błogie lenistwo poranne ;) Lidka masz rację każda chyba sama wie na co może sobie pozwolić, my mieliśmy celibat praktycznie od początku, więc teraz na spokojnie można próbować coś "porobić" oczywiście bez szaleństw ;) Agnieszka masz rację, przecież nie decydujemy się na seks z nowo poznanym facetem tylko ze swoim mężem o którym chyba wiemy wszystko ;) mój też uczulony na toalety publiczne i sam dba o to żeby nic nigdzie nie załapać
  22. Majka1982

    Majóweczki 2016

    U mnie naszczescie przespana noc az cud, poszlam spac o 22 bo jakas slaba bylam i mi sie glowie krecilo i tylko raz o 2 na siusiu wstalam i spalam do teraz...no ale coz takie nocki to rzadkosc chyba ostatnie nocne atrakcje tak podzialaly... Zmierzla jestem okrutnie...cora i maz pomalu maja dosyc... Karmelek wow szalejesz od 5 na nogach :) Meeeg moj maz tez z 22 listopada i to tez bardziej skorpionek ;) hihi ja w pierwszej ciazy mialam termin na ten dzien ale wkoncu strzelec sie urodzil jak ja ;) W de np wrecz zalecaja zjesc normalne sniadanie nawet przed badaniami bo uwazaja ze to wtedy bardziej miarodajne Niestety niemieckie ceny fryzjera czy kosmetyczki odstraszaja a nikogo znajomego w tym fachu nie mam :( tak wiec sama musze sobie poradzic z zabiegami... Jakarta o kurcze dalas mi do myslenia i teraz sie wystraszylam...a u nas przedwczoraj prxytulanka byly...no ale wszedzie zalecaja i lekarka pozwala moja i zglupialam teraz... Klaudia najwazniejsze ze sa postepy i pomalutku maluszek wyjdzie na prosta
  23. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Klaudia a jaką wagę musi synuś osiągnąć żeby mógł z Wami do domku iść ? a jak z jedzonkiem mu idzie ? Blacky batoniki wyglądają super, a myślisz że można zamiast syropu klonowego miód użyć ? Asatka poczytałam o tym położeniu twarzyczkowym i ja jednak też bym wolała w takim przypadku cc, bo wtedy często są w użyciu kleszcze albo próżnociąg...strach się bać... Monika śliczna buzinka :) Line o widzisz czyli o używanie fotelika chodzi, a jednak używa się go do około 9 miesięcy bo potem już za mały
  24. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Ja się piątku doczekać nie mogę, po pierwsze mam wizytę i jeśli ta szyjka się nie ruszyła w ogóle tzn że na bank dotrwam do terminu, bo te skurczybyki które czułam w nocy i czuję dzisiaj jak nic nie otworzyły tzn że tak się będę kulać i kulać ;) A po drugie ta pełnia jest i już jestem ciekawa na którą zadziała :) O jacie dziewczyny Wy się tak wypiękniacie a ja nic... Z tymi fotelikami używanymi to ja nie wiem, ale chyba troszkę przesady w tym jest że nie powinno się używanego, no może nie znam się ale nie wyobrażam sobie kupować nowego tylko dlatego że mój leżał przez 5 lat w folii po pierwszej córce... z materacem i butami się zgodzę, ale fotelik kwestia sporna ;) Monika a no właśnie jeszcze jest ten haczyk :) moja córa miała 2 dni przed porodem podobno 3050g, a urodziła się 3450g :) Asatka nooo spory chłopak :) ja mam nadzieje że moja mała w piątek a to będzie 38tc przekroczy te 3kg... Moja też długo twarzyczką była odwrócona dokładnie do 36tc, więc spokojnie, choć takie odwrócenie to nie jest wskazanie do cesarki ? czy może tak ? Agnieszka niestety u nich taka tradycja że po porodzie cała rodzina przychodzi zobaczyć malucha jeszcze w szpitalu, a że oni rozmnożeni na maksa to można sobie wyobrazić...porażka kulturowa... Dariaa ja też mam nadzieje że takie towarzystwo mnie ominie...w każdym razie jeśli nie ominie i będzie u mojej współtowarzyszki w pokoju siedzieć całe dnie cała rodzina to nie będę tego tolerować, nie będzie mi się jakiś mohamed w cyce patrzał...sorki że tak piszę, ale prawda taka że ich kobiety pozasłaniane na wszystkie strony to ich oczka skaczą po innych kobietach bardziej odkrytych...
  25. Majka1982

    Majóweczki 2016

    Męczą mnie okrutnie te twardnienia brzuszka, normalnie co chwilę mnie chwyta i aż mnie to denerwuje bo mam obawy że tak męczyć się będę przez kolejne 2 tygodnie... W de w szpitalach z odwiedzinami to jest masakra...jak leżałam teraz w szpitalu to widziałam jak to wygląda i przeraża mnie to, bo do muzłumanek to chodzą tabuny ludzi...jedna co leżała w sąsiednim pokoju to prawie cały dzień był u niej mąż z resztą dzieci (3 sztuki), hałas, harmider, szło do głowy dostać...taką mieć w pokoju to oszaleć można... Meeeg a nawet nie sprawdzałam w aptece czy są te paski na wody, ale może powinnam się popytać Pranie ręczne sobie lepiej odpuść na razie do terminu obrony, a potem rób co chcesz :) Mnie by się też kosmetyczka przydała, a najlepiej całe SPA... Zawiszka dobre podejście Twoje ze sprzątaniem, a z ciśnieniem nie ma żartów więc dobrze że więcej odpoczywasz Monika też czekam na info o tym wiesiołku i Hashimoto Leel jeszcze musisz wytrzymać z leżeniem, a potem spokojnie coś będziesz mogła ogarniać w domku Anka moja mama miała wczoraj urodziny i rodzinka tylko czekała aż dam znać że wnuczka będzie miała wspólne urodzinki, no ale nic z tego niestety
×
×
  • Dodaj nową pozycję...