-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Czesc Kasiu fajnie ze badania wyszly dobrze....i ze zebolog zalatwiony.... a z szybkoscia to chyba marnie u wszystkich....takze nie jestes z tym sama....
-
Czesc Anetko,ja tez jutro mam wizyte...fajnie ze humorek dopisuje... mamuskastyczen no termin sie zbliza takze wszystko mozliwe a jak tam brzusio nisko czy wysoko?
-
Adus buziaki.... My na pewno bedziemy reagowac,a czy oni tez tak jak my to sie okarze...
-
no ciekawe,ale jak znam mojego to jego ciezko obudzic.....
-
moj M tez bardzo zakochany jak na razie w moim brzusiu,zobaczymy jak to bedzie po porodzie,,, Adus nie denrwuj sie ....
-
ja w poprzednich ciazach bralam no-spe i dzieci sa zdrowe....teraz tez biare i bez niej nie moglabym dobrze funkcjonowac....mysle ze przez tyle lat doswiadczenia w prowadzeniu ciazy lekarz wie co robi i troszke trzeba miec do niego zaufanie....
-
maniulka173Oj to szkoda ze kiepsko z humorkiem :/ ja dzisiaj nie narzekam. po 15ej bedzie u mnie Ł a o 16 do lekarza. jak sie wyrobie to po 17ej bede juz w domku. Mam nadzieje ze twoja corcia Miska obroci sie glowka na dol:) no ja sie dowiem jutro czy sie obrocila....niby ma jeszcze czas ale jest spora wiec pozniej bedzie miala malo miejsca.....a jakos nie bardzo bym chciala rodzic posladkowo....no ale zobaczymy jutro....
-
Adus buzka Czesc Maniulka,po powrocie od lekarza czekamy na relacje...oby sie obrocil....moja mala tez na razie posladkowo.... A humorek zepsuty....przez biurokracje.... Wlasnie szykuje obiadek,ziemniaczki juz nastawilam...
-
no dowiemy sie jutro..... oki ide robic obiadek..... Po wizycie daj znac co i jak ....
-
tak,tak....juz jestem spokojniejsza..... ale wiesz jak to jest zawsze sie cisnienie podnosi jak ktos cos partaczy.... Dobrze ze jutro wizyta,chociaz sie dowiem jak tam moje wyniki i czy mala moze jest juz glowka na dole....
-
no to pewnie pani miala fajna minke jak to uslyszala...oj wszedzie maja burdel... nie ja ide jutro.....z tego wszystkiego brzuch mnie rozbolal...
-
oj czasami mam dosc tych ich biurokracji,a jeszcze u mnie w zakladzie panie w kadrach sa tak zakrecone ze nie umieja nic dokladnie wypelnic.... A Ty Adus pojedziesz do tego lekarza dzisiaj? Paula moze byc ze bedziesz pierwsza ktora sie rozpakuje.....
-
Dzien dobry. Ale ja dzisiaj zakrecona ....a ten dzien jeszcze bardziej... Molilo mnie troszke wiec polozylam sie .....przysnelam.....zerwalam sie ze snu bo czas odebrac Klaudie ze szkoly......w powrotnej drodze okazalo sie ze godzine za wczesniej odebralam dziecko ze szkoly......no ale tez tak mozna.... Jeszcze zus normalnie niczego nie moze zalatwic.....zlozylam papiery o swiadczenie rehabilitacyjne,bo 7ego stycznia konczy sie pol roku okresu chorobowego.....co chwila tylko przysylaja zawiadomienie ze jakies dokumenty wyslali do zakladu pracy....teraz znow chca potwierdzenia czy nadal jestem zatrudniona i ile osob podali do ubezpieczenia chorobowego....normalnie paranoja.Na dodatek bede czekac okolo miesiaca na decyzje....ciekawe jak oni sobie to wyobrazaja..... normalnie az sie we mnie gotuje...mam ochote ich ale sie rozpisalam....ale jakos tak wyszlo... co za dzien Pozdrawiam wszystkie....
-
dobrej nocki.Buziaki.
-
no nie fajnie sie do takich ludzi chodzi....jezeli komus praca nie odpowiada to powinien zmienic....ale czasami jest kochana nasza sluzba zdrowia....
-
pewnie ze nie on jeden tylko jest zawsze mozna zmienic.... jak na razie nie mam powodow do nazekania..... dwie poprzednie ciaze prowadzil mi inny lekarz,zmienilam,bo za mocno kasa udezyla mu do glowy....
-
no to rzeczywiscie niemily doktorek....a pewnie jak sie cos nie tak odezwie to daj mu popalic a co niech wie.... dlatego mowie ze jak cos niepokoi to trzeba zglaszac......lepiej dmuchac na zimne....ja wole nic mojej nie wspominac o tym ze cos mnie boli bo zaraz bedzie chciala mnie ulozyc na szpitalnym lozku a ja wcale sie teraz do niego nie spiesze...
-
te bole to niby normalne,ale zawsze warto sie zapytac....no lepiej niech bedzie....ja tego nie rozumiem jak mozna wyjsc sobie wczesniej.... ja mam w czwartek....
-
moja malutka jak na razie grzeczniutka,,,ciekawe czy nie da popalic jak sie poloze... Emka smacznego i papatki do juterka... No ciekawe,miala jeszcze zajzec... Nie wiem dlaczego tak jest....na dodatek moja waga tez byla inna bo z synkiem bardzo duzo przytylam a szybko spadlo a z corka malo i duzo zostalo....teraz tez duzo przytylam i dzidzia bedzie duza zobaczymy jak bedzie z moja waga czy szybko wroce do normy...
-
rosna maluszki rosna....ale aby zdrowiutkie byly.....u mnie np przy pierwszym porodzie poszlo od razu 11 kilo a synek wazyl 4500 a przy corce tylko 4,5 a wazyla 3550...takze to roznie bywa...
-
Emkaadriana8899miska271Dobranoc Emka,kolorowych snow... my co roku to tylko prezenty dla dzieci one musza cos znalezc pod choinka....Ehh. No tak... Jak mikolaj moglby je ominac?? Aniu kolorowych snow. Emka ty znowu masz te sojcze zapedy? :) Nic nie mow. Ja mam wrazenie ze moja mala to ma z 5kg jak mnie cisnie czasami. ;) Że jakie zapędy weź mi to łopatologicznie wytłumacz no jestem ciekawa ile bedzie mieć mój w 30 tc miał ok 1800g mojej bratowej w 35-6 miał 2300g - a mały miał gdy urodziła 4100g więc nie chce myśleć jaki słonik to będzie teraz wlasnie maluszki caly czas przybieraja na wadze....takze wszystko mozliwe.... U mnie na pewno do 4 kilo dobije....a ile bedzie miala to sie okaze....ale malutka na pewno nie bedzie.....czekawe...
-
EmkaJeszcze coś tak przelotem wpisałam w googelki 35 tydzień ciąży ť Kalendarz ciąży ť 35 tydzień ciąży ť Ciąża i poródW artykule pisza, ze w 35tc bobo wazy ok 2400-2600 tylko ja mam dziwne wrażenie, ze młody wazy ponad 3 kg oj ta waga to rozna jest....u mnie wychodzi ze dzidzia wazy 1300-1500 w 31 tygodniu a u mnie wazyla juz w 29 tyg.....po prostu bedziemy mialy male sloniki
-
anna_bI ja się na dzisiaj żegnam. Chyba cały dzień tu dzisiaj siedziałam ;) Buziaki dla Was kolorowych snów! dobranoc i kolorowych snow....
-
Dobranoc Emka,kolorowych snow... my co roku to tylko prezenty dla dzieci one musza cos znalezc pod choinka....
-
adriana8899Heja. :) Moja ksiazeczka zajmuje sie Krzysiek. I o dziwo od wrzesnia nie bylo nawet dnia przerwy miedzy terminami. Zawsze mam aktualna. Takze staje na wysokosci zadania. :) Emka ja tez nie przepadam za zlotem. Tylko obraczke mam zlota. Pierscionek zareczynowy srebrny. Kazdy dookola krzywo patrzyl na K. ze dal mi srebrny. Nikt nie potrafil zrozumiec ze nie zloty bo tak mi sie chcialo. ja tez nie lubie zlota,a kocham wszystko co srebrne....:36_4_10: obraczki mamy zlote ale z bialego zlota nie z zoltego.... ja ostatniopodbijana mialam jakies trzy miesiace temu,ale teraz nie mam jak bo do kadr bym musiala a to jakies 50 kilometrow,takze na razie poczekam.....a do szpitala juz bede musiala miec podbita,,,,nie wiem kto wymyslil zeby podbijac co miesiac... Ja musze jeszcze cos corci kupic i mamie....ale to zalatwie z moim jak go wyciagne na miasto...