miska271

Margolciawreszcie dotarl ten tran od niej dla dzieci...myslalam,ze bede ryc ze smiechu.kupila taka wersje dla doroslych ,wielkie tabsy do polykania....moze ona miala na mysli dziecko-ale to swoje..???????? coz,P bedzie musial teraz przejsc na kuracje olejem z rybek...:))) no wkoncu to P tez dziecko..... a szef to troszke sobie leci z ta kasa jak termin to termin....

Witam U nas deszczowo i ponuro.... Mialam jechac na male zakupy do miasta ale nic z tego pieniadze nie wplynely i znowu musialam odlozyc.....ciekawe jak to bedzie zaraz oplaty a i pomalu jakies zakupy na swieta trzeba bo nie dam rady ta wszystko na raz... Maka fajnie ze do nas zajzalas...fajnie miec wieksze mieszkanie...stancje nic ciekawego ale jak nie stac czlowieka na kredyt,a tak z checia go nie udzielaja...niestety trzeba gdzies mieszkac....my tez mieszkamy na stancji i jak narazie to nie szybko bedziemy mieli swoje.... samochodzik super,a Antos duzy chlopczyk...

oj kochana rozchmurz sie a maz oj szkoda slow na niego...na pewno znajdziesz jakies wyjscie,bedzie dobrze a nie denerwuj sie tak i nie placz bo Zosienka to wszystko wyczuwa i ona jest niespokojna.... a z tymi pieniedzmi to tak jest...u mego M placa w ratach i to wlasnie mnie denerwuje bo nigdy nie wiem kiedy beda i ile bede miala....

Witam. U nas za oknem ponuro i deszczowo.... Mielismy jechac do miasta na zakupy ale nic z tego nie wyszlo bo przelewu nie bylo....oj jak to tak dalej w ratach bedzie to ja tych swiat nie widze... Jagus czemu Ci smutno? Teresa u nas dopiero dzionek sie zaczal bo niedawno wstalysmy....zaraz Klaudia do szkoly idzie i za godzine Bartosz wroci...

witam U nas dzionek z deszczem sie zaczal....mialam dzisiaj na zakupy jechac do miasta,ale nic z tego nie wyszlo bo przelewu nie bylo..... Monia fajnie ze zajzalas.....co do zabkow to u mojej wogole inaczej i nie w kolejnosci wychodza,trojki wychodza po czworkach co te zazwyczaj wszystkie na raz wychodza.... co do pampresow to ja kupowalam zawsze w rossmanie pampersy i bylo wszystko ok.....jak mala miala antybiotyk to pupcie miala odparzona on czestych kupek i stosowalam clotrimazolum i szybko pomoglo....teraz ostatnio kupilam malej pampersy u nas w sklepie te SLEEP & PLAY i wlasnie od nich dostala uczulenia a sa one z rumiankiem.... Aniu to patrze ze u Was tez zabki hurtem ida...my czekamy na dwojke gorna....

Martek73Bardzo pracowicie, ale zrobiłam sobie krótką chwilkę i zajrzałam na forum. Na szczęście niedługo weekend, więc trochę więcej czasu będzie można spędzić z rodzinką. A co u Ciebie? oj u mnie jak zwykle krotki bo moj maz bedzie dopiero w sobote.. a ja wlasnie szykuje sie zeby isc do banku i zakupki male zrobic....

Martek73Hejka hej jak tam dzionek mija?

JagaCzytam Was kochane i nie mogę uwierzyć w to co czytam. Margo nawet nie wiem jak Cię pocieszyć. Tulę Cię mocno, życie daje takie kopniaki a najgorsze jak nie możesz liczyć na najbliższe Ci osoby. Tyle walczyłaś o Zosię i teraz musisz przecież dopilnować żeby wszystko było dobrze. Dla jej dobra powinnaś robić wszystko co lekarze mówią, ale jak? Zastanawiam się jak? Przecież się nie rozdwoisz, albo nie sklonujesz. Widzę, że żadkością się robi aby babcia chętnie pomogła, dopilnowała wnuków. Aż trudno uwierzyć, ja swoim dzieciom, jeżeli tylko będę mogła nigdy nie odmówię pomocy. Trzymaj się mocno i nie płacz już bo Zosia czuje że mamusia jest smutna. Usmiechnij się kochana, nadejdą jeszcze lepsze dni. Kasiu mam nadzieję że to tylko chwilowy spadek formy u Matiego, może ciśnienie, mnie ostatnio tez często głowa boli i spać nie mogę. Mam nadzieję że będzie dobrze. Anetko a Ty się lepiej przespij, po takiej nocy to pewnie padasz.A wracając do szczepienia, młody mnie zaskoczył. Musiał wypić jakieś kropelki, a potem szczepienie w ramię i nawet nai pisnął. Byłam z niego dumna. Ale pani która robiła mu zastrzyk to jakaś profejonalistka, nic go nie bolało, po szczepieniu malutka kropeczka, którą trudno doostrzec została. Bardzo jestem zadowolona. Jeden minus to taki że między zdrowymi dziećmi do szczepienia przyjmowali chorych (paranoja) i teraz się boję czy się coś z tego nie wykluje. A w poniedziałek mikołaj w szkole...ale nie ma co gdybać , narazie jest dobrze ! wielkie brawa dla synka dzielny chlopak

Kasia1983jestem :)Na szczescie pomoglo :)))) Zaraz Mati idzie do szkoly, nie ma sensu zeby siedzial w domu jesli juz jest ok. Mi sie wydaje ze sie biedaczek zestresowal troche bo ma dzisiaj test z matematyki a on niestety nie wierzy we wlsne mozliwosci :( Pocieszam go zeby sie nie martwil i ze nawet jak nie dostanie super oceny to nic sie nie stanie i nikt mu za to glowy nie urwie i chyba pomoglo bo juz biega zadowolony io teczke pakuje. On chyba ma cos po mnie bo ja tez jestem taka ze jak juz cos robie to lubie robic to dobrze a jak nie wychodzi to zalamka. Tak wlasnie mialam z angielskim nie cholercia nie moglam sie przemoc zeby zaczac mowic bo wiedzialam ze nie mowie poprawnie :( Witaj Misiu co tam u Ciebie? Jak sie Agusia dzisiaj czuje??? No a teraz to juz mykam na dluzej, musze obiad zrobic nim pojade na miasto. Tam tez mi sie zejdzie wiec bede dopiero kolo 17stej i pewnie sie walne na lozko polezec :) Jak by co to do wieczora a jak by mnie nie bylo to zycze juz na wszelki wypadek milego dnia i spokojnej nocki hehehe to fajnie ze pomoglo na tych zakupkach nie przemecz sie za bardzo a po powrocie to mus odsapnac troszke... Aga lepiej ma jeszcze taka chrypke ale nie jest zle.... teraz wlasnie sobie spi.....jak wroci Bartosz ze szkoly trzeba isc na male zakupy i musze przejsc sie do zakladu pracy...

newaniaJa trochę korzystałam z mamopedii, ale trafiłam tam przypadkiem z jakiejś innej strony (już nie pamiętam). Jutro z małą znów idę do lekarza, ma kaszel (zresztą taki sam jak ja i m. - to on nas pozarażał) i jakiś katarek. Ja też na jutro się zapisałam do internisty(na dziś nie było już miejsc), bo kaszel, katar, a jeszcze w nocy jakieś dreszcze miałam :( I chyba też zapytam lekarki o coś wzmacniającego dla małej, bo przecież ona non-stop przeziębiona, ten żłobek jej wyraźnie nie służy. oj to nie dobrze ze choroba meczy...zycze szybkiego powrotu do zdrowia

aneta1808miska271takie jezdzenie to nie przyjemnosc,ale jak trzeba sprawiedliwie dzielic to nie ma wyjscia.... ciekawe jak u nas bedzie z zyczeniami....jak narazie cisza zalegla i mama sie nie odzywa...dziwi mnie to ze nie interesuja ja nawet dzieci....no ale to u mojej mamy normalne zawsze zagniewa sie na amen i przez swoje wymysly...no trzeba nie ma wyjscia kochana,nie martw sie przejdzie jej ale dziwnie sie zachowuje ma takie swoje humorki choc nie potrzebne zupelnie zamiast zblizyc sie do ciebie bo tylko ty jej zostalas to ona jeszcze sie odsuwa nie powinna tak robic bo dobrze wie ze przyjdzie do ciebie jeszcze nie raz właśnie o to chodzi ostatnio płakała ze tylko my jej zostalismy a teraz takie dasy ma..no trudno jakos bedzie trzeba to przetrwac...

takie jezdzenie to nie przyjemnosc,ale jak trzeba sprawiedliwie dzielic to nie ma wyjscia.... ciekawe jak u nas bedzie z zyczeniami....jak narazie cisza zalegla i mama sie nie odzywa...dziwi mnie to ze nie interesuja ja nawet dzieci....no ale to u mojej mamy normalne zawsze zagniewa sie na amen i przez swoje wymysly...

aneta1808no to super,zakupy w pelni i dobrze...w sumie mikolaj juz tuz tuz a dzieci wygladaja prezetow...mam nadzieje ze tego lapka da sie zrobic bo byl dobry tylko cos tam sie rozlaczylo wiec mam nadzieje ze bedzie dzialal oj tuz tuz i nie wiem czy ze wszystkim zdaze,a tak mi juz sie chce swiat....oj najgorsze jest to ze znowu pieniadze dostaje na raty i nie wiem ile ich mam do dyspozycji.... najwazniejsze to rachunki a pozniej to juz tylko swieta...

ninnareWitajcie!Miska - oby Mala juz calkiem wyzdrowiala. paskudna pora roku.. A co mozna podawac na wzmocnienie odpornosci maluchowi, macie jakies pomysly? Dorotea - Majka w poludnie usypiala podczas karmienia, ale i to nie zawsze, zdarzaly sie dni ze nie spala w ogole - maskara... Teraz robie tak ,ze w poludnie wychodzimy na spacerek - krtoszy lub dluzszy, Mala zasypia, a ja wracam do domu lub zalatwiam co mam zalatwic. No ale jak pada... Z ta poludniowa drzemka to generalnie zrobil sie problem, bo malej ciezko sie wyciszyc, mimo ze zazwyczaj nikogo nie ma w domu, to ciagle sie rozprasza, i oczywiscie wtedy kiedy ma spac, ma ochote na najwieksze figle, usmiecha sie do mnie, czaruje... Takze ja za brdzo nie pomoglam, mysle ze to juz taki wiek sie zaczyna, kiedy szkoda czasu na spanie... Dziewczyny, korzystacie z tej Mamopedii, ktorej reklama wyswietla sie u gory strony? ja zawsze podawalam tran, Echinasa( w okresie jesienno-zimowym 2-3 tygodnie) Echinacea, ja korzystam z Mamopedii i jestem tam ambasadorka i bardzo polecam ,mozna poczytac artykuly na interesujace nas tematy i jak sie czegos nie znajdzie zadac pytania a na pewno otrzymacie odpowiedz....

dorotea72Byliśmy na usg i wszystko jest w porządeczku:) Czekam jeszcze na wyniki testu PAAPA które będą lada dzień więc jestem trochę spokojniejsza. Dalej walczę ze zmęczeniem ale to pewnie wina listopadowej pogodyJutro idę do endokrynologa, ciekawe co powie, no i chyba będę miała już z głowy do świąt wszelkie badania Dziś nie chciało mi się wychodzić bo lało od rana i postanowiłam jakoś uśpić synka w domu, walczył godzinę po czym padł, ale jeśli to ma tak wyglądać za każdym razem... Znacie jakieś metody na usypianie? to super ze wszystko wporzadku....niech rosnie sobie maluszek zdrowo...

aneta1808mi tez kochana znalazl jakiegos laptopa musi go zrobic i postaram sie go namowic jak najszybciej jak sie uda bede miala lapka tu i bede mogla swobodnie klikac oby sie tylko tego zloma dalo zrobic,zobaczymy jak wstanie jak sie lepiej poczuje to odrazu mu powiem to super oby sie udalo go naprawic....ja czekam na przelew od meza i moze jutro do miasta pojade....kupilam jej tu u nas pampersy PLAY & SLEEp ale sa z rumiankiem i ja uczulaja...no i troszke kupic trzeba.Maz wczoraj byl w cerfurze i kupil mi patelnie,bo od mojej raczka odpadla i myszke do lapka....i patrzyl zabawki dla dzieci,mial zobaczyc ile kosztuje ten lapek dla Klaudii ale juz nie ma beda dopiero w sobote....a i patrzyl kombinezon dla Agi jutro bedzie ogladal i zobaczymy czy uda mu sie zrobic dobry zakup....wolalabym sama ale jak tam taniej bedzie niz tu to trzeba korzystac...

witam ojej jak duzo do czytania ale fajnie... ja dopiero kawke wypilam,mala sobie rozrabia juz mi za telewizor wchodzi.... Margolciu slonce Ty moje,nie jestes sama masz dzieci i nas na babskich...kurcze szkoda ze nie mieszkamy blizej bo bym od razu do Ciebie wpadla na pomoc,a maz to niech sie w leb stuknie Twoja sprawa jasne zrobic i umyc rece no dobry jest niech sie w koncu za obowiazki wezmie a babcie to tez super nie powiem nie znalezc czasu dla wnuczat..... a co do pieska to dobra decyzja za duzo jak dla Ciebie Kasiu oby szybko bol malemu mnal... Anetko to nocka niezla..oby szybko wyzdrowial

aneta1808miska271Witam. Ja dopiero kawke pije sobie dzieci w szkole..... Mala cos czesto sie budzi w nocy,wczoraj ja wysmarowalam na noc i chrypki juz mniej... Anetko fajnie ze do nas zajzalas....oby czesciejbede MISU czesciej bede jak tylko dostane sie do kompa narazie maz spi wiec klikam juz od dwoch godzin heheh ojj...szkoda ze ja tak pozno wstalam....no nic trudno..kurka niech ten Twoj maz juz zdrowieje i wraca do pracy bo mi tak brakuje naszego klikania....

Witam. Ja dopiero kawke pije sobie dzieci w szkole..... Mala cos czesto sie budzi w nocy,wczoraj ja wysmarowalam na noc i chrypki juz mniej... Anetko fajnie ze do nas zajzalas....oby czesciej

oj wkoncu przyjdzie ten dzien ze zabierze wkoncu Was... a wage to ma niezla...maly kolosek...

witam wieczorkiem... My juz po kapieli i po malej przekasce.... Wlasnie sobie rozrabia,wszystkie dziury sa jej Margolciu Aga ma juz 7 zabkow i teraz 8 smy idzie...u niej jakos tak nie pokolei wogole....bo najpierw wyszla jedna jedynka dolna zarazz za nia druga pozniej gorna prawa jedynka i pozniej prawe dwie dwojki....pozniej dolna lewa dwojka i dopiero niedawno jedynka gorna i teraz idzie ostatnia dwojka....oj jak tak beda hurtem to ja nie wiem ale mam nadzieje ze bedzie to jakos tak lzej... Anatko a powiedz jak tam z chrzcinami pytaliscie sie o to w Londku?

moja tez biega....i tak fajnie jej to wychodzi im szybciej tym lepiej..... oj gryzonie i szczypawki male... w srode jestem umowiona u fryzjera,czas zrobic porzadek z wlosami.... i trzeba wkoncu umowic sie do dentysty bo cos mnie zab boli ktory niby juz nie powinien bolec....

stysiapysiaJagaStysiu a jak tam Hania daje mamie odpocząć?Oj aż za dużo , za dużo daje odpcząć ... hmmm 23 tydzień , a ma takie zaskoki... dwa dni spokojne , jeden szaleństwa...chyba jest dobrze ... nie narzekam... chciałabym aby wiecznie mnie kopała , dawal o sobie znać ... byłabym szczęśliwsza i spokojniejsza:) to dobrze ze daje mamie odsapnac...a niech kopie mame ile tylko masily.....

aneta1808na spokojnie sobie posprzatas nie martw sie,a mojej ida kolejne zabki slini sie strasznie a i tak wczoraj pogryzla moja mame ze ma siniaki na nodze a tak sie skradala tulila i nagle dziab w noge...normalnie maly sadysta i jeszcze sie smiala jak mama krzyknela to moja tak wlasnie szczypie i jeszcze sie smieje... mojej trzy na raz wychodza dwa juz sa trzeci sie boi wyjsc ale mysle ze juz tuz tuz,bo nawet doktor dzisiaj zauwazyl...

aneta1808miska271i ja i ja mialam goscia szwagierka u mnie byla i tak sobie troszke posiedzialysmy....az zapomnialam o praniu i tak sobie lezy w pralce.Aga sobie spi. Aga myslalam ze wazy gdzies z 10 kilo ale 1200 gram w ciagu 3 miesiecy to jest sporo,zwazajac na to ze ona juz jest w ciaglym ruchu.... Anetko fajnie ze jestes...jak tam porzadki zrobone....maz juz znalazl odpowiedniego kupca na samochod?tak jest porzadki zrobione,a co do auta to jeszcze do niedzieli jest na aukcji i jak narazie podbijaja cene wiec zobaczymy jak sie sprzeda... a u mnie wszystko w lesie nie wiem kiedy ja posprzatam...a jeszcze teraz gdzie Age trzeba miec na oku bo wlazi wszedzie,pewnie znowu bede zasuwac przed samymi swietami...