Skocz do zawartości
Forum

bejbik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bejbik

  1. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalka ...super fotki- to niesamowite jakie ma długie włosy ..zamęczaj nas nowymi .ten irokez jest świetny. jeśli chodzi o karmienie to ja przeszłam depresję, od poczatku zabronili mi dawać jej cycka i dawali sonde i butle , a z drugiej strony w szpitalu była presja na karmienie piersią .Położna laktacyjna codziennie mnie nachodziła i mówiła że muszę walczyć o mleko.W szpitalu to było jeszce do zrealizowania bo były laktatory elektroniczne i dzięki nim pojawił się pokarm.ale jak wróciłam do domu to były najpiew kropelki na łyżeczke i codziienie wieczorem ręczne pompowanie ...dopiero od kilku dni mała ssie z piersi, ale to dla niej za mało..i strasznie sie denerwuje że tak mało leci , ona już pije po 100 ml na raz więc przy cycku to jest mega stres. przepraszam dziewczyny ze takie byki robie , ale wszystko przez moją zepsutą klawiature, poprostu brakuje juz jej klku literek :)
  2. bejbik

    Wrześniówki 2010

    hej mamuski i brzuchatki ja malutkiej ubieram body , kaftanik i spodenki( tak w domu jest ubrana ) a na dwór na to polarowa bluza i polarowe spodenki , do tego czapeczka i w wózku mam taki ciepły spiworek.Jak był ostatnio chłodniej ( tak 14 stopni) to założyłam ciepły kombinezon . Maleństwo mineralka..ja tez na ostatnich nogach miałam ogromny apetyt ..a słodkiego pochłaniałam tyle że szok-lody , deserki , czekoladki :) avalka ..ja z tym karmieniem to miernie ..raczej butla ...dostawiam raz dziennie zeby sobie wypiła kilka moich kropel:)za cholere nie chce mi sie ta laktacj na tyle rozbujać żebym mogła ją karmic tylko piersią...no dziecko ciągle głodne :) kasioleqq , promyczek nie martwcie się !! urodzicie na pewno!! kwestia czasu:)póki co życzę wam cierpliwości !! Powiem wam że u mnie te hormony szczęscia zadziałały 100 procentach po porodzie ..bo nie pamietam zupełnie tego bólu...no a parcie - trak jak Avalka wspominała- to już był przyjemność w porównaniu ze skurczami :)
  3. bejbik

    Wrześniówki 2010

    KleopatraAvalka śliczna malutka :) Dobrze, że już jesteś z nami :) Gogi trzymam kciuki. Niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo :) Mój mały coś dzisiaj marudny. Ma takie rzadkie kupki i cały czs czkawke :( Niewiem co się dzieje :( Cały czas chce być przy cycku, więc ide do niego. Nie martw sie czkawką...moja ma średnio 3 razy na dobę i to jest normalne , tylko uciążliwe , bo ilekroć ja nakarmię dostaje czkawkę i jej się ulewa..i 15 minut z głowy . a co do rzadkiej kupki ..to obserwuj jakby się utrzymywał kilka dni to do lekarza ..ja dzis byłam u lekarza ze względu na kupke :(
  4. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Gogi i madlene-TRZYMAM KCIUKI !!!!!!!!!!!!!!
  5. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Avalka cudeńko z Ciebie wyszło !!! :) :) Gratulacje!!!! Gogi na specerki to juz śmigamy codziennie .Pierwszy raz wyszłam jak miała 2 tyg czyli tydzień po szpitalu , oczywiście po konsultacji z pediatrą.Wypisując małą ze szpitala lekarka powiedziała ze mam traktować jak zdrowego noworodka- pod każdym względem. dziś byłam u pediatry - mała waży 3800 .- najważniejsze że przybiera.:0 ale niestety śluz w kupce okazał sie alergią lub infekcją.na próbe musiałam wykupić nutramigen i obserwować kupkę - oczywiście będe dokarmiać moimi mlecznymi kropelkami:)no i dostała jeszcze preparat osłonowy - bakterie na jelitka.Ach te bobaskowe problemy!!
  6. bejbik

    Wrześniówki 2010

    justa ja tez nie planowałam dawac drugiego imienia, sama mam tylko jedno ..ale jakis taki spontan wyszedł w tym urzędzie ...samej mi sie smiać chciało:) mineralka ..jeszcze troszke ..nie martw się , wyluzuj się i nie myśl o porodzie a dzidzia sama bedzie chciała wyskoczyc :)
  7. bejbik

    Wrześniówki 2010

    widzę że przystojniaków nam przybywa :) ...za rok robimy castingi na męża dla córek!! i na odwrót-na żonki dla chłopców hehheeh
  8. bejbik

    Wrześniówki 2010

    ania ...piękny jest twój synuś , takie ma wesołe spojrzenie!! justa ...mi te rozmiary z ubranek wogóle nie pasuja , raz zakładam body 56 i jest za duże a raz biore 62 i jest w sam raz ..także ubieram "na oko" nie patrze na rozmiarówkę. a mała miała 55 cm przy porodzie. kleopatra..ładne imię Wiktor! takie dostojne :) śliczny z niego osesek :) dziewczyny ...daliście już drugie imię swoim pociechom.My przy akcie urodzenia tak spontanicznie daliśmy drugie ..zresztą po mnie czyli Beata...Patrycja Beata.
  9. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Kalinka jakie ma mądre oczka!!!:)
  10. bejbik

    Wrześniówki 2010

    gogi2704Bejbik, justa a powidzcie, czy z macierzyńskim to jakąś papierologie trzeba wypełniać? Jak to teraz przebiega? ja potrzebowałam zaswiadczenie ze szpitala ( dali mi z wypisem) i akt urodzenia. wniosku nie tzreba bo podobno akt urodzenia z automatu daje macierzyński .Ale ja wnioskowałam o dodatkowe 2 tyg macierzyńskiegi i musiałąm napisać wniosek o dodatkowy urlop czyli razem 22 tyg.
  11. bejbik

    Wrześniówki 2010

    a wogóle to muszę się wam pochwalić odkąd mała jest w domku to udawało mi się ścagać kilka kropel mojego mleka na łyżeczkę i jej podawałam , bo ilekroć dostawiałam ją do piersi to płakała , wierciła się i prężyła ...dopiero butla ją uspokajała.a dziś kolejne podejście i ...mała chwyciła sytka i nuplała sobie 10 minut..wprawdzie nie wiem czy coś mleka sie napiła ..bo mam naprawdę malutko ..mimo że codzinnie sobie pobudzam pompeczką.No ale teraz ja będę dostawiać chociaż raz dziennie , lepsze to niz łyzeczka :) a poza tym ..jutro wybieram sie do pediatry bo od 3 dni zauważyłam śluz w kupce .Możliwe że ma wyjałowione jelita od antybiotyku , amożliwe że to alergia pokarmowa :( :( zobaczymy co powie pani doktor !! dziewczyny gdzie wy wszysskie jesteście !! wracajcie na forum!!
  12. bejbik

    Wrześniówki 2010

    justa83Bejbik gratuluję 1-go miesiąca!!! My dziś mamy 2 tygodnie :) no to super !! całe dwa tygodnie na tym swiecie- gratulujemy !! Nie wiem czy obie też tak czas szybko leci , ale jeszcze chwile temu chodziłam z brzuchem i nie miałam bladego pojęcia co to znaczy byc matką ..a teraz moje dziecko ma już miesiąc ...czas leci jak z bata szczelił!!!!
  13. bejbik

    Wrześniówki 2010

    ania_h83Dorota - GRATULACJE!!! :) Wrzuć jakieś fotki Kubusia :)My dziś (a właściwie wczoraj, bo już jest po północy u mnie) byliśmy z Jeremiaszkiem u pediatry i muszę się pochwalić, że urósł i przytył Przekroczył już swoją wagę urodzeniową (3480 g), a zajęło mu to niecałe 2 tygodnie :) Waży teraz 3600 g i ma 51 cm. Dokładnie 10 dni temu na poprzedniej wizycie ważył 3250 g i mierzył 49,5 cm. Następną wizytę mamy 6 października czyli jak będzie miał równy miesiąc. Poza tym wszystko w porządku, bobas zdrowy :) A na przywitanie obsikał pana pediatrę, gdy ten mu zdjął pieluszkę, żeby go zważyć hehehe. Mi jeszcze w domu przed wyjściem zaserwował coś znacznie lepszego, bo kupę (to już trzeci raz mieliśmy taki wypadek). Osrajtał wszystko naokoło, a mnie przede wszystkim :) To tyle póki co, uciekam. Pa! A to MY :) śliczna fotka!!
  14. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Gratuluje wszystkim nowym mamusiom!!!!!!!!!! My dziś mamy 1 miesiąc !! :)
  15. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Kleopatra Gratulacje!!dzielna jesteś!! jesli chodzi o mój poród to mam wpisane w ksiązeczkę-pierwsza faza 6 godzin , 2 faza 15 min, czas od peknięcia pęcherza do porodu -10 godzin
  16. bejbik

    Wrześniówki 2010

    ania_h83Witam się wieczorkiem!Dawno nic nie pisałam, ale czytam na bieżąco. Jakoś nie mam weny do pisania ostatnio... Trochę dzieciaczków przybyło od mojej ostatniej wizyty więc serdecznie gratuluję wszystkim mamusiom :) Wicia, Andzia, Agatka i Kleopatra - bardzo się cieszę, że macie już swoje maleństwa przy sobie :) Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :) Wicia - Coś te Jeremiaszki faktycznie uparte :) Mój się nie odwrócił, Twój wyjść nie chciał, ale najważniejsze, że są już z nami :) Czekam na fotki bobaska :) Kleopatra - No kawał bobasa z siebie wycisnęłaś Jestem pełna podziwu! I też z niecierpliwością czekam na foteczki :) Justa - U nas dziś to samo święto - odpadł kikutek i nareszcie jest pępuszek jak się należy :) Ależ była wielka moja radość, gdy dziś to zobaczyłam podczas przebierania :) Paulina - Trzymaj się w tym szpitalu! Na pewno będzie wszystko dobrze. Ściskam mocno. A tak w ogóle to bardzo ładne wszystkie bobaskowe zdjęcia jakie powklejałyście :) Ja też dziś chciałam wrzucić jakieś foteczki, bo mam ich od groma (codziennie pstrykam hehe, to już jest jak nałóg :P), ale nie chce mi się ich w tej chwili ładować, bo to długo zajmuje, a ja mówiąc prosto na twarz padam. Ostatnio mój bobas nic tylko by na cycu wisiał, a uśpić go graniczy z cudem. Taki był grzeczny na początku, a teraz pokazuje różki. No i te moje nieszczęsne brodawki....No masakra co on z nimi powyprawiał. Smaruję jakąś maścią co mi pediatra polecił, ale nic to nie daje. Łzy mi stają w oczach na samą myśl o kolejnym karmieniu. Dziś praktycznie podaję tylko lewą pierś, bo prawa wygląda tragicznie i zanim się mały porządnie wessie to boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jak jasny gwint. No ale nie będę tu smęcić. Tak piszecie dziewczyny (te z brzuszkami jeszcze), że już Wam źle, że macie dość, a ja Wam powiem, że mi brzuszka strasznie brakuje. No normalnie tęsknię za nim. Całą ciążę czułam się świetnie, żadnych bardziej dokuczliwych dolegliwości nie miałam, a brzuszek uwielbiałam. No pod koniec może faktycznie było troszkę ciężko, ale nie tak źle. Chwilami to mi nawet smutno, że już go nie mam, choć teraz mam coś znacznie lepszego - moje kochane dziecko :) W środę byłam na ściągnięciu szwów i nastawiałam się na ból i takie tam, a tymczasem gin odciął niteczkę, pociągnął i już. Wszystko trwało 5 sekund. Jeszcze od czasu do czasu pobolewa mnie ta rana, ale jest już zdecydowanie lepiej. Chodzę normalnie, schylam się, dźwigam rzeczy. Doszłam do siebie praktycznie po tygodniu, tak że naprawdę nie ma się czego bać idąc na cesarkę. Kilka dni temu mój mąż zrobił mi niespodziankę i kupił wózek na raty. Wygląda całkiem przyzwoicie. No w każdym razie lepszy taki niż żaden. I już byliśmy na jednym spacerku, fajnie się go pchało z dzidziusiem w środku, a ludzie na ulicy zaglądali do wózka i uśmiechali się :) Ok, ja spadam. Idę coś zjeść. Aaaaa, co do wagi. Przez całą ciążę przytyłam 9 kg i w chwili obecnej, tj. 11 dni po porodzie mam jeszcze do zrzucenia 2,5 kg :) To tyle. Pa. Aniu mi też brakuje brzuszka , ciązy i wogóle mam taki sentyment ..może dlatego ze to pierwsza ciąża i wszytko było takie magiczne :) amoze dlatego że moja ciąża zakończyła się za szybko i nagle i niespodziewanie, ominęło mnie czekanie na poród , odliczanie i uczucie że mam juz dość :)a jak patrze na moją córcie to wciąż nie mogę uwierzyć, ze ona wemnie rosła ,dojrzewała :0
  17. bejbik

    Majóweczki 2011

    cześć dziewczyny GRATULUJE 2 KRESECZEK!!spokojnych 9 miesięcy!! tak was podczytuje i jeśli chodzi o to karmienie piersią to przytzywam własnie depresje .Bardzo chciałam karmic piersią, ale mała po urodzeniu leżała z zapaleniem płuc .Pokarm miałam , ale nie mogłam jej dostawiać i odciągałam do buteleczki - w szpitalu były laktatory elektryczne i szło lekko i ściągałam wystarczająco dużo ale i tak dostawała mleko modyfikowane , gdy wróciłam do domu i przystawiłam do piersi malutka nie umiała chwycić , ssać i piła zaledwie po kropelce.No i kolejna walka z laktatorem ręcznym- godzina pompowania i 10 ml - tragedia , w między czasie cały czas musiałam ja karmić Bebilonem , bo przecież dziecko głodne.i tak z dnia na dzień coraz mniej pokarmu - teraz żyby nie mieć wyrzutów sumienia wyciskam kropelki na łyżeczke i daje raz dziennie...ale i tak jestem zaszczuta przez tą położnicza propagandę ..czuję że skrzywdziłam córeczke i nie potrafię się z tym uporać :(
  18. witam laseczki nam się udało za 4 razem - niestety poroniłam, następne staranko i znowu za 4 razem i jest owoc naszej miłości !!! :) pozdrawiam buziaki
  19. bejbik

    Wrześniówki 2010

    paula moja nie miala kaszlu ani kataru ..tylo stękała przy kazdym oddechu
  20. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Paula wysłałam ci PW
  21. bejbik

    Wrześniówki 2010

    paulina0022hej dziewczyny pisze ze szpitala, wczroaMałj sie dowiedzialam ze Nikosiowi zaczyna sie zapalenie pluc z prawej strony:(po przeswietleniu plucek, badamnia z krwi i moczu nie wykazalay zadnej imfekcji wiec wszystko wskazuje na to ze maly sie zarazil przy porodzie, ja mialam ta goraczke i jakas infekcje i musial zlapac ode mnie ,gdyby podano mu zappobiegawczo antybiotyk tak jak mipewnie juz w domku szczesliwi busmy byli:(Jutro bedzie 2 doba jak tu jestem wiec jeszcze 8 mnie czeka:(:(ja sie zalamne dziewczyny nie mam juz poprosatu sily:(:(:( Mały do dzis nie ma ani kaszlu ani kataru i juz nawet goraczki czasem stan podgoraczkowy a jednak zapalenie pluc sie przylatało, nie wiem co by bylo gdybym nie zauwazyla ze ma goraczke , pewnie drugiego dnia by mu przesszla a zapalenie pluic przenioslo sie na obydwa pluca;/Jestem wykonczona slabo sie czuje i zaczynam sie bac ze jeszcze ja sie gorzej rozchoruje przez ten stres:( Tak w ogole to gratulacje dla wszytskich nowych mam:):)Nie zdaze wam odpisac , w domu za 8 dni nadrobię,Jak mnie te 8 dni przeraza:(:(To tak dlugo:(:(:(:(: wspólczuje Paula ...nie martw sie wszystko będzie dobrze!!! same problemy się ciebie trzymaja!! niestety antybiotyk to konieczność, moja dostała w pierwszej dobie i 8 nastepnych...boje sie nawrotu zakażenia i codziennie jej mierze temp.Bądz silna!!
  22. bejbik

    pazdziernik 2010

    cześc dziewczyny życzę Wam szybkich porodów!!! tak sie tu wbiłam bo sama jestem z wrzesniówek a urodziłam w sierpniu , także niektóre z was lada chwila też zostana mamuśkami !!! cieszcie sie brzuszkami !!
  23. bejbik

    Wrześniówki 2010

    wicia ..gratulacje ..wklej zdjęcia małego !! gogi .jeszcze chwila a córeczkę będziesz miała przy sobie :) a kto wie..może poród bedzie szybki i łatwy :) kurcze ..dawno bjedronki nie było ..może urodziła !! wiadomość od Avalki jest taka , że musiały z córeczką dłużej w szpitalu zostać , bo mała Laura ma żółtaczkę. dziewczyny wychodźcie wszytkie z tych szpitali i wracajcie na forum z dzieciaczkami !!!! !!!!! a brzuchatki do roboty!!! :)
  24. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Patryśka zasnęła,...mam chwile dla siebie:) widzę ze coraz mniej mamusiek na forum , wszystkie zajęte maleństwami :) wiecie co ja to mam pecha ..kupiłam dla małej Vigantol( wit D3) zdążyłam jej dać 5 razy , a wczoraj w telewizji podają informację , że zanieczyszczony chemicznie i wycofuja z aptek!!!no szook ..na szczęście w Polce nie wykryli tego zanieczyszczenia tylko w Niemczech , ale profilaktycznie muszą wycofac!!wczoraj drżałam znowu o swoje maleństwo , wpadłam w panike , jak w tedy po porodzie , dziś mnie pani w aptece uspokoiła i dała inną wit.d. szook..tyle nerwów no i kolejny dylemat ..szczepienia ., pediatra namawia mnie na skojarzoną płatną ..do tego stopnia że sugeruje że ci rodzice co robią szczepionki na NFZ to chyba nie kochają swoich dzieci ..bo o jedno wkłucie więcej jest ja zdecydowałam że chce na NFZ i do tego pneumokoki ...bo to się bardziej przyda ..pneumokoki kosztuja 1200 zł i nie chce jeszcze płacić za skojarzoną w sumie dodatkowo 600 zł, ale lekarka do mnie ,ze jak mogę dziecku fundować tyle nakłuć!!! Pieniądze nie spadaja mi z nieba i muszę coś wybrać ..nie stać mnie żeby za wszystko płacić ,..czy lekarze tego nie rozumieja!!! poza tym całe pokolenia były szczepione kilkoma nakłuciami i nikomu na psychice to nie zostało...nie mówie już o tym że moja mała przez tydzień pobytu w szpitalu była kłuta 2 - 3 razy dziennie , bo pobierali krew na badania i wstrzykiwali dozylnie antybiotyk ... sorry , ale musiałąm się wygadacć bo mnie lekarze wkur...ją!!!chyba maja za to płacone dodatkowo!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...