Skocz do zawartości
Forum

bejbik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bejbik

  1. bejbik

    Wrześniówki 2010

    puszek ..to tylko nasze domysły i podejrzenia , ale być może się sprawdzą .Pewnie się jutro dowiemy :)
  2. bejbik

    Wrześniówki 2010

    apropo tych macierzyńskich gadżetów ...Moja znajoma , która trzy lata temu rodziła, akurat była przy kasie i samych butelek nakupowała chyba z 15 sztuk (każda z innej firmy , różne kształty itp)do tego z 8 szt kubków niekapków.Nie dlatego ,że potrzebowała , ale dlatego że jej sie podobały i tak się wkręciła w ten macierzyński marketing.Teraz dostałam kilka w spadku po niej i jak zobaczyłam tą ilośc to się przeraziłam.Nie wspomnę już o tym że mały był ubrany od stóp do głowy w firmowe , nowe drogie ciuchy.Nie żebym obgadywała ..ale właśnie przeraża mnie takie podejscie do macierzyństwa.
  3. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalka ..oczywiście że dam znać jak coś się zacznie , ale myśle że jeszcze mam czas .Takie mam przeczucie że wcześniej niż przed terminem nie urodze. maleństwo ..paulina sie nie odezwała?? kurcze..znajac pauline to juz by dawno coś napisała ..tymbardziej po wizycie u gina .
  4. bejbik

    Wrześniówki 2010

    noo coś czuje że paulina z tymi bólami pojechała do szpitala
  5. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Selene ..faktycznie te masaże przyspieszają poród .Ostatnio właśnie pisałam ,że drażnienie brodawek powoduje wydzielanie oksytocyny.No i właściwie nie wiadomo co robic , żeby było dobrze ;) maleństwo koszulka b.ładna .Ja też mam taką bazarową hehhe w różyczki mój brzuch smarowałam wszytkim po trochu .Na początku balsam z rossmana Babydream , potem zwykła oliwka , potem perfecta mama , raz kupiłam nawet Fissan , teraz mam ziajke dla mam.No i już tak często nie smaruje ..opuściłam się :(
  6. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalkaBejbik no moje zdanie własnie jest takie, ze tez to jest ciekawe, az sie nie chce wierzyc jak patrze na kciuk jak mały żołądeczek ma dzidzia... ale dokladnie wiesz ja tez wychodze z założenia ze niby teraz jest tyle "ułatwiaczy" w macierzynstwie (w sumie we wszystkim, ale jestesmy w tym temacie) ze tak naprawde to strasznie komplikuje sprawe... zaraz glucham Tobie ze swojego nr 605...... Wiec to będe ja Kinga-Avalka:) zapisałam nr :) zgadzam się z tym że ułatwiacze tak naprawdę mogą skomplikowac macierzyństwo. Poza tym odnoszę czasem wrażenie jak patrzę na młode , nowoczesne matki ,że więcej skupiają się na gadżetach , nowościach , modnych ubrankach niż na własnym dziecku.
  7. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalkabejbikkurcze ..chyba ominął mnie moment , w którym wymieniałyście się nr tel ;) Komu mogę podac swój i w razie czego powiadomić o AKCJI :)to dawaj na pw:) wysłałam PW
  8. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalkaco do karmienia to wkleje Wam wypowiedz mamy z innego forum, na która kiedys przypadkiem natrafiłam mam nie kupowac smoczków-uspokajaczy, osłonki tylko , naprawde tylko- w razie koniecznosci, bo dzidzia tez potem bywa nie chce ssac. Laktator moge sobie na porodowke darowac. Hmm, nie polecaja sciagac pokarmu jesli nie ma wczesniaka, lub jesli dzidzius nie lezy w innym szpitalu. Dowiedzialam sie ,ze dzidzia w pierwszym dniu zycia ma zołądeczek wielkosci paznokcia kciuka...dopiero z dnia na dzien ssac piers stopniowo zoładeczek sie powieksza. Dokarmiajc sztucznie lub nawet z butelki wlasnym pokarmem szybciej rozpychamy zoładek maluszka i zaczynaja sie ulewania potem kolki. No szok...brzmi to wiarygodnie, bo laktacja matki wzrasta z dnia na dzien wedle wlasnie potrzeb dziecka, jesli pokarmu bywa wiecej to zalecaja masaze i oklady ( lisc kapusty dobrze widziany) ale nie sciaganie bo to dalej pobudza produkcje mleka jeszcze wiecej i wiecej, a na poczatku trzeba go naprawde niewiele, ale czesto srednio co 1.5 h i to jest Ok. Dlatego nie wiem co robic, planowalam zakup laktatora recznego i teraz wymiękłam. Aha, jeszcze o kryzysie karmienia piersia. Nastepuje w 3 dniu, 3 tyg i 3 miesiacu. Wtedy najczesciej mamy sie poddaja i daja sztuczne mleko i karmienie sie czesto konczy, a ponoc warto to przetrwac i bedzie Ok. Zobaczymy Tymczasem zakupilam 2 małe butelki Lovi i tommi antykolkowa, tyle ze to ewentuaalnie na wode do picia- zadneych herbatek nie zaleca sie tylko czysta , gotowana wode i to w razie mega upałów albo gorączki dziecka, a tak to mleko matki do 6 iesiaca zycia wystarcza za wode, jedzonka, przytulankę ... Nie dopaja sie wcale. Karmiac piersia oszczedzamy przez rok 6 tys złotych, i bezcenne zdrowie dziecka i wlasne brzmi nieźle to bardzo ciekawe i bardzo prawdopodobne.Kiedyś nie było laktatorów , tabletek na laktację i innych bajerów .Dziecko się rodziło i bez stresu ssało mleko z piersi aż do momentu jak nie zaczęło jeść i gryżć. Żyjemy w zwariowanych i skomplikowanych czasach .Stress matek że dziecko w pierwszych dniach za mało pije doprowadza do powolnego zaniku pokarmu , potem kobiety ściągają mleko laktatorami żeby pobudzić i tak w kólko .Nerwy matki udzielaja się dziecku i bum - mleka nie ma albo jest go za dużo , dziecko nienajedzone albo przekarmione.My kobiety mamy przesrane .
  9. bejbik

    Wrześniówki 2010

    kurcze ..chyba ominął mnie moment , w którym wymieniałyście się nr tel ;) Komu mogę podac swój i w razie czego powiadomić o AKCJI :)
  10. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalkaale zobaczcie co do filmiku, my tu narzekamy a mamy wszystkie pojedyncze dzidziulki a tak wieloraczki... ja nie wiem, ale chyba bym nie uniosła:)wczoraj rozmawiałam z jedną kobitką i mówila że bardzo bardzo zle znosiła ciąże (urodziła w lutym córcię) i czuła jak jej skóra pęka i się rozstępy robią... mówiła ze siedziala z nogami wysoko by bylo lżej i nagle bum, bluzka do góry i rozstęp:/ [ no właśnie ..niektórym skóra peka jak oszalała .Dziękuje Bogu że mnie to ominęło, bo powiem Wam szczerze ,że panicznie bałam się rozstępów i skutków rosnącego brzucha , tym bardziej że wrodzinie wszyscy popekani .Mnie póki co ominęło ..chociaz jeszcze 3 tyg , więc nie zapeszam.
  11. bejbik

    Wrześniówki 2010

    selene ...z ta herbatka na laktacje to dobry pomysł .U mnie póki co ani śladu mleczka , a bardzo bym chciała karmic chociaż 1 miesiąc , a marzeniem moim jest tak do 3 miesiąca.Przede wszytkim ze wzgledu na wygodę..no i kasy sie troche zaoszczędzi. Moja kuzynka ( doświadczona mama trójeczki-w tym bliżniaków) mówi mi że mam kilka razy dziennie gnieść , masować i wyginać brodawki - unikne zapalenia i laktacja będzie lepsza.Może to drastyczne co napisze , ale ona zanim urodziła blizniaki to szorowała swoje brodawki gąbką , aż ją bolały - mówi ,że to najlepsza "cycusiowa gimnastyka"
  12. bejbik

    Wrześniówki 2010

    maleństwo ..z tego co zrozumiałam to ta kobietka ma szesć dzieciątek w brzuchu:) plus dwie bliżniaczki z poprzedniej ciąży ...podziwiam ją!! avalka, justa ..przekonałyście mnie do tej kory dębu .Właśnie w rossmanie tez widziałam taki płyn .Wiem ,że mozna kupic też w aptece.Poza tym skoro juz druga połozna zaleca , to mysle że nie będe kombinowac z innymi ..droższymi czyżby paulinka pojechała na porodówkę?????
  13. bejbik

    Wrześniówki 2010

    juz nie będę narzekać na mój brzuch :) http://www.youtube.com/watch?v=LVUEoG69Afs&feature=related
  14. bejbik

    Wrześniówki 2010

    mineralka ..jeśli chodzi o ten masaż szyjki to moja kuzynka juz kilka godzin po dostałą bóle i ją trzymały 2 dni, dopiero jak zaczęłaplamic to pojechała do szpitala i okazało sie że ma rozwarcie 5 cm . Nadal mam dylemat jaki kupić płyn do higieny intymnej po porodzie .Przez całą ciąże użwam płynu ginekologicznego Lactacyd.W 13 tyg miałam grzybka i od tego czasu tylko ten płyn i jest naparwdę dobrze.Ale po porodzie trzeba chyba zadbać o higiene w troche innym kierunku .Położna mółwiła żeby kupić płyn z kory dębu.Musze wkońcu się wybrać na zakupy. justa ..może u ciebie poprostu to wszytko przebiega w bezbolesny sposób i wcale nie świadczy o tym że przenosisz.
  15. bejbik

    Wrześniówki 2010

    mineralka ..jeśli chodzi o ten masaż szyjki to moja kuzynka juz kilka godzin po dostałą bóle i ją trzymały 2 dni, dopiero jak zaczęłaplamic to pojechała do szpitala i okazało sie że ma rozwarcie 5 cm . Nadal mam dylemat jaki kupić płyn do higieny intymnej po porodzie .Przez całą ciąże użwam płynu ginekologicznego Lactacyd.W 13 tyg miałam grzybka i od tego czasu tylko ten płyn i jest naparwdę dobrze.Ale po porodzie trzeba chyba zadbać o higiene w troche innym kierunku .Położna mółwiła żeby kupić płyn z kory dębu.Musze wkońcu się wybrać na zakupy. justa ..może u ciebie poprostu to wszytko przebiega w bezbolesny sposób i wcale nie świadczy o tym że przenosisz.
  16. bejbik

    Wrześniówki 2010

    kleopatra..rzeczywiście idziemy równo :) niesamowite.Powiem , ci że tym paciorkowcem bardzo się zmartwiłam, bo może to oznaczać że dzidzia dłużej w szpitalu poleży ...nie mówiąć już o tym że jakieś zapalenie płc ( odpukać ..!!!)Miejmy nadzieje , że dzidzie się nie zarażą adruga sprawa podadza nam te antybiotyki w miarę wcześnie.Tylko żeby wody wczesniej nie odeszły , bo będzie pies pogrzebany.Jak juz poczuje pierwsze bóle to od razu jade do szpitala. Jeśli chodzi o ruchy to też czuje coraz słabiej . Na suwaczku jest napisane ze brzuch prawie cały czas faluje ...u mnie niestety nie jest tak.Dopiero jak sie położe to widze jak mała kopnie albo się przeciąga ,pozaty w ciągu dnia sa momenty kiedy poprostu spi bo wogóle sie nie rusza. lollal ..te skurcze mam takie same ...ciągły ból w plecach i brzuchy , ciągnie do nóg jak na okres .Brzuch twardnieje tylko nie moge dokładnie wyczuć czy jakoś regularnie ....no i to parcie na odbyt.Chociaż ostatnio rzadko mi się zdarza ..chyba przenoszę.
  17. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Kurcze co tu się dzieje !! Ruszyła wielka maszyna porodowa ") justa , paulina ..napewno rozpakujecie sie w sierpniu :) moja szyjka ma 1,5 cm , czyli sporo .Na poczatku września ide do lekarza i lekarka powiedziala ze jak bede chciala to mi wykona masaz na szyjce- spowoduje to otwrcie i zgładzenie i gdzies tak po 3 dniach poród.U mojej kuzynki to zadziałało, więc jestem ciekawa sandra..witam i gratuluje szybkich i miłych porodów ..też bym tak chciała.Na dzień dzisiejszy czekam na ten poród jak na wielką przygodę .. a ja odebrałam wyniki mojego paciorkowca i niestety wyszedł jeden plusik na 4 możliwe , przy czym skala wygląda tak + słaby ++ średni +++ zaawansowany ++++ bardzo zaawansowany jestem przerażona , bo co jesli nie zdąża mi podać antybiotyku , bo mi wcześniej wody odejda?? będą musieli małą faszerować antybiotykiem ;( wizyte mam dopiero 2 wrzesnia . jedno pocieszenie jest takie że tylko jedno niemowlę na ok 1000 zaraża się bakterią , jesli kobieta jest nosicielem . Miłego dnia dziewczynki Paulina daj znać czy urodziłaś !!!
  18. bejbik

    Wrześniówki 2010

    justa83Ja czuję skurcze czasami bezbolesne a czasami troszke bolące. Jak 4 tygodnie temu rozmawiałam z gin to mówiła, że już nie będzie mnie faszerować lekami, a jeśli będę miała silne skurcze przed 38 tc to mam wziąć no-spe forte. Do tej pory nie wypowiadałam się na temat metod przyspieszania porodu, bo już jakiś czas temu zdecydowaliśmy z mężem, że poczekamy do 40-go tygodnia. Skoro ciąża trwa równo 40 tygodni to niech tak będzie. Jak już będę po terminie to wtedy się pomyśli. A dziś akurat przeczytałam coś takiego (trzeba to podzielić przez pięć, ale coś w tym musi być): "Naukowcy z Glasgow University przeprowadzili badania na grupie 400 tys. dzieci w wieku szkolnym. Okazało się, że dzieci urodzone między 37. a 39. tygodniem ciąży były o 16% bardziej narażone na trudności w nauce niż dzieci urodzone typowo w 40. tygodniu. Także dzieci urodzone dopiero po 42. tygodniu ciąży miały m.in. problemy ze wzrokiem i trudności z koncentracją. Zdaniem naukowców, takie trudności w nauce mogą mieć m.in. dzieci, które przyszły na świat przez cesarskie cięcie w 39. tygodniu ciąży. Dlatego uważają, że powinno ono być wykonywane tylko z istotnych wskazań". hmm ciekawy artykuł...i napewno cos w tym jest !!
  19. bejbik

    Wrześniówki 2010

    dobranoc maleństwo!!
  20. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalka ..ja miałam kilkanaście razy bolesne skurcze , ale minęły i od kilku dni zupełnie nic.Brzuch mi się tylko napina ale bezboleśnie. Powinnaś brać Aspargin plus Nospa.Aspargin nawet 4 razy dziennie/
  21. bejbik

    Wrześniówki 2010

    a tu cos o przyspieszaniu.. położna drażnienie brodawek sutkowych wywołuje skurcze macicy i jest najlepszą z naturalnych metod wywołania porodu .Do tego seks (w spermie są substancje wywołujące skurcze) mi mój ginekolog powiedział, że to, iż mycie podłóg, wieszanie firan, chodzenie po schodach i takie tam przyspieszają poród to mit (pomaga tylko u tych, które tak by już miały urodzić) a jedynym faktycznym \"domowym sposobem\" jest drażnienie sutków ja o to go w sumie nie pytałam - sam jakoś w rozmowie o tym wspomniał (urodziłąm tydzień przed podanym orientacyjnym terminem), zaznaczył jednbak, że on tego nie poleca, gdyz skurcze macicy są wtedy mniej efektowne, słabsze .... ile w tym rpawdy nie mam pojęcia - ie psrawdzałam piszę tylko to, co usłyszałam od dobrego wg mnie lekarza i jeszcze raz podkreślam (dla wszelkich krytykantów zwłaszcza) - to nie była porada mojego lekarza w stylu \"co mam zrobić zeby już urodzić\" tylko luźna rozmowa., przy czym podkreślił on w sumie, ze robic tego nie należy
  22. bejbik

    Wrześniówki 2010

    ja z kosmetów obstawiam bambino i ziaję, chociaż nie kupuje za dużo , mydełko i oliwkę ..no może jeszcze jakiś szamponik kupię.Moja mama mówi ,że niepotrzebnie tyle chemii jest teraz , kiedyś było tylko mydło i żadne dziecko nie miało alergii...więc jej posłucham chyba :) wiecie co ..nie wiem czy chce juz rodzić czy jeszcze nie..mam taki mętlik w głowie , wiem ,że to nieuniknione ...ale mam ostatnio takie depresje i dołki , ze modle się aby mi jak najszybciej minęły.
  23. bejbik

    Wrześniówki 2010

    paulina ..ja się wczoraj dosłownie poryczałam z powodu upału.Było mi tak gorąco i duszno ,że nie miałam czym oddychać, do tego spuchniete kostki - jakas niemoc mnie wzięła i się poryczałam , ze mam dosyc juz tego .Stoje przy wiatraku i nie czuje różnicy ..masakra
  24. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo04Muszę się pochwalić: posortowałam ciuszki dla małej. Jedno jest pewne do 3 m-ca mogę nic nie kupować. Na zimę mam już kurteczkę i ciepłe spodenki. Kupię jeszcze śpiwór razem z wózkiem to myslę, że wystarczy.Albo zamówię sobie na chrzciny kombinezon na zimę i będzie dobrze. Jeśli chodzi o poronienia to na pewno jest to zawsze ciężkie przeżycie. Ja poroniłam 9 lat temu po inseminacji, ale wtedy nikt mnie nie zbadał, ani nie wyczyścił. Do dziś nie wiem dlaczego się tak stało. Jednak już dziś wiem, że gdyby lekarze wyleczyli u mnie nadżerkę to mogłabym być w ciąży już dawno, ale oni tylko powtarzali, że zrobi się to po porodzie, którego niestety nie było. A nadżerka rozwinęła się tak, że miałam cytologię 3 stopnia. Mogło to się skończyć rakiem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a ja czekam na moją córeczkę. Ostatnio oglądałam program Mamo to ja, gdzie lekarz zalecał kobietom chcącym zajść w ciążę wyleczyć wszystkie stany zapalne, czyli właśnie nadżerkę. Cóż czasy się zmieniają i lekarze też inaczej postępują. maleńswto ..czy to znaczy ze tak długo się satarłaś o dzidziusia?? ja tez nakupowałam ciuszków ,zeby mieć spokój .Juz sie nie moge doczekać az zacznę ubierać córke w te cudeńka !! :)
  25. bejbik

    Wrześniówki 2010

    mineralkacześć laski bejbik - po ciąży przynajmniej przez pół roku nie powinno się uprawiać sportów obciążających mięśnie brzucha - może to grozić nie trzymaniem moczu albo nawet wypadnięciem / obniżeniem się macicy i spore problemy - musisz dać organizmowi czas na to żeby doszedł do siebie ..... nawet nie wiedziałam...myslałam że wystarczy odczekać ok 6 tyg.ale jak trzeba to trzeba :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...