bejbik

dzięki dziewczyny za pocieszenie trzeba mysleć pozytywnie:)humor mi się polepszył bo się objadłam bitą śmietaną i teraz żałuje że nie zjadłam zamiast tego np jogurtu naturalnego.no ale już za późno paulina my też pomalowaliśmy miesiąc temu , mój G wymienił uszczelki w kranach bo wszędzie woda kapała i za to że na własny koszt podnieśliśmy standart to mamy za to więcej płacic co miesiąc..to jest taka głupia sytuacja bo mi nikt wprost nie powiedział że chodzi o dziecko ...tylko się domyśliłam, bo innego powodu nie ma.Ludzie to świnie avalka ja też nakupowałam ciuszków tyle ,że moja mama jak zobaczyła szafke to sie za głowe chwyciła.A teraz szukam w lumpeksikach trochę większych rzeczy tak na 9-12 miesięcy -żeby mieć już z głowy w przyszłym roku..teraz mam dużo czasu to mogę poszaleć

Avalka , Ewelka ja co drugi dzien mam beznadziejny , dołuje sie na maksa różnymi sprawami , martwie się na zapas i przez to nie potrafie sie cieszyć zgo co jest teraz.a wiem że potem będę żałować Wczoraj tak się cieszyłam że usg , że mała zdrowa i wogóle że sie układa...a dziś się dowiedziała ,że prawdopodobnie jeszcze w tym roku będziemy musieli zmienić mieszkanie.Do tej pory wynajmowaliśmy po bardzo atrakcyjnych warunkach, adziś się dowiedziałam że jednej osobie nie odpowiada to że jestem w ciąży( przedtem nie było z tym problemu -problem sie pojawił teraz w 8 miesiącu)i wziązku ztym zmieniają się warunki umowy - podwyższenie czynszu na jesień :( :( Mój się wkurzył i stwierdził że nie będziemy tu dalej mieszkać bo standart i warunki nie są adekwatne do tego czynszu i sam musi wszytko naprawiać na własny koszt A właściciel tego nie docenia. Zgadzam się z nim...ale jak sobie pomysle że urodzi się mała i będziemy musieli czegoś szukać to ryczeć mi się chce.Kącik urządzony , aja musze kombinowac co dalej .....masakra ide zrobić gofry z bita smietaną .

cześć dziewczyny!! jestem po wizycie :):) wszytko jest oki , córka zdrowa .Lekarka dała jej 8 pkt w jakimś teście anatomi płodu ( podobno max to 8 pkt) :) ale sie ciesze Powiedziała że mam super wyniki i bardzo ładne siuśki cokolwiek to znaczy hhehe) waży 1950 g w 32 t 4 d-mieści się w normie i wielkoluda to z niej nie będzie.Do porodu ok 3,5 kg będzie Poza tym napiera główką na szyjkę i bardzo nisko siedzi( widzę to po brzuchu - mam go dość nisko)nie mam nic dżwigać ani się przemęczać bo szyjka robi się miękka i mogę wywołać poród jakimś wysiłkiem fizycznym. Dziś nareszcie nie ma upału ...pogoda super!!! Odezw ę się potem buziaki

Avalka ponarzekać trzeba , tymbardziej że jest ci przykro po takiech sprzeczkach , niestetty kobiety tak juz mają - faceci nie przeżywaja albo nie okazują tego.Walcz o swoje i tyle !! paulina ja też mam takie skurcze , ale tylko jak szybko ide albo sprzątam,tylko że one nie bolą ..to takie uczucie napięcia w dole brzucha , więc właściwie nie wiem czy to przepowiadajace czy tylko od wysiłku.

dziewczyny ale naklikałyście!!! już 2 razy próbowałam coś napisac ..ale mnie wywaliło :(wszystko przez bezprzewodowy internet ) Avalka dobrze że byłaś na Lutyckiej , przynajmniej wiesz co i jak !!ja też muszę się wkońcu przejść do Raszeji.Jeśli chodzi o tą listę "rzeczy potzrebnych" do szpitala , to też nie zamierzam brać wszytkiego .Wkońcu żyjemy w 21 wieku , szpital powinien zapewnić wiele rzeczy.Na dobrą sprawę to powinnyśmy brać tylko ciuszki na wyjście :) Położna mi mówiła , że nie mam przepłacać jeśli chodzi o wanienkę, bo kąpiel noworodka to chwila moment , apotem i tak będziemy kąpać w wannie lub brodziku. kleopatra mi też pękło jedno naczyko , ale na brzuchu ..nogi mam czyste.Pękające naczynka to efekt długotrwałego siedzenienia lub stania.Może za dużo czasu spedzasz w pracy .Kobieeto odpoczywaj sobie!!!A jeśli chodzi o nasze NFZ to ostatnio była afera z tymi porodówkami ....zrobili kontrolę ogólnokrajową i wyszło że szpitale nielegalnie pobieraja kase od kobiet w ciaży ...za usg , za znieczulenie , za osobny pokój itp TO WSZYSTKO JEST ZA DARMO.Podobno ciężarna nie musi mieć nawet ubezpueczenia na porodówkę - szpital musi odebrać poród i nie może ani grosza zato wziąśc!!Szkoda że to tylko przepisy , a praktyka swoją drogą ... justa, madlene ...ja też mam uszykowane ciuszki ale takie malutkie .Mam nadzieje że nasza gwiazdka nie będzie taka duża Pamiętam jak byłam u lekarza w 6 tyg i lekarka powiedziała ,że moje dziecko ma 2 mm i serce!!! szoookk :) cud paulina ..nie możesz jeszcze rodzić ..czekaj za nami .Jak wszytkie mniej więcej w jednym czasie urodzimy to na forum będzie się dział .Chyba że żadna z nas już czasu nie bedzie miała hehhe zobaczymy!! mineralka..ja też co chwilę coś wywalam , sprzątam , przestawiam .Na wszystko mi brakuje miejsca...a mój G to taki chomik , wszytko by magazynował ..bo się kiedyś przyda .ja nienawidzę takiego zbieractwa i najchetniej bym wszytko opróżniła :) odebrałam wyniki i wygrywam z moją anemią !! :) wyniki się poprawiły a dziś na 15.20 do lekarza , wkońcu mi pomierzy małą !! już się nie mogę doczekać!! tzrymajcie się w ten upalny dzień!! od jutra za zachodzie ochłodzenie :) :)

hej dziewczyny paulina ...fajnie że urodzinki się udały ale sie narobiłaś przy tym .Mam nadzieje że goście docenili!!Super ubranka ..ja mam dosłownie fioła na punkcie na takich małych , ładnych rzeczy. justa ..ja takie skurcze bolesne miałam ostatnio cały dzień ...najgorszy ten ból w pachwinach i nogach...ale następnegio dnia przeszło i cisza ania h ...bardzo drogie u was te akcesoria dla bobasów , tutaj wózek za 3200 to już wypasik, za 1300 jesteś w stanie kupić wielofunkcyjny z różnymi dodatkami więc może bardziej ci się opłaci - nawet z transportem a jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala ...to czy trzeba wziąśc ze sobą spiurytus i gaziki do przemywania pępka?? czyw szpitalu zajmują się tym położne??bo w domku to wiadomo , że będę miała ..ale czy jest sens brać do szpitala?? jade zaraz odbrać wyniki krwi , moczu i cukru ....i odliczam dni do czwartkowej wizyty:):)

maleńswo ...ja już też ledwo wytrzymuje ten upał ...aż się ryczeć chce czasami .Ale mi zrobiłaś ochote na ten placek:) avalka...ja jestem ciekawa ile moja mała waży bo brzuch mam duży , atez całą ciąże biorę witaminki i żelazo i kwasy omega , więc odżywki ma jak kulturysta :) w czwartek się dowiem :P paulina ja też wszytko ubrałam i nie moge się napatrzeć .Ta ta falbanka maskująca to jest po to żeby pod łóżeczko coś schować ??bo ja mam właśnie trochę rzeczy pod łóżeczkiem i brzydko to wyglada. ania h ja k dostaniesz ta paczkę to bedziesz miała co robić :)ja już wózek mam -kupiłam w komisie, łóżeczko i reszte dostałam po siostrzeńcu więc mnóstwo kasy zaoszczędziłam. Ostatnio rozmawiałam z dziewczyną którą ma małą dzidzie i w pielęgnacji stosuje się do starych zasad m.in używa mączki ziemniaczanej jako zasypki do pupy ...ewentualnie posmaruje na jkis czas linomagiem, do kąpili lekko namydla mydełkiem bambino- nie stosuje żadnych płynów do kapieli .A potem tylko oliwka.Nie używa wilgotnych chusteczek , poprostu przemywa pupe mydłem.Chusteczki bierze tylko na drogę lub w miejsca gdzie nie ma możliwości umycia dziecka.Przekonywała mnie też że nie mam kupować za dużo kosmetyków bo tak bo naprawdę to tylko czysty marketing- my wychowaliśmy się bez tych wszytkich "bajerów" i jest dobrze ...i nie było tyle uczuleń Zastanawiam sie więc jaka taktykę obrać :)

hej dziewczyny wczoraj od rana zaczęłam sprzatąć i do końca dnia czułam ból brzucha jak na okres ..ale skurczy chyba nie miałam , chociaż ciężko mi było wyczuć.Ból w dole podbrzusza i ciągnął się aż w pachwiny i nogi, wzięłam nospe i nie pomogła .Dopiera dziś od rana nic nie czuje. kasioleqq ..ja też sie nasłuchałam o tych skojarzonych i będę szczepić normalnie na NFZ , mimo że położne i lekarze doradzają skojarzone.A osobno rota i pneumokoki- akurat całe becikowe na to przeznacze , ale będę musiała potem wrócić do pracy i wole zaszczepić kleopatra ..u nas też goraco ..ostatnio przez te upały mam takie humory że sama z soba nie moge wytrzymać , nie mogę oddychac , duszno mi , czuje sie spuchnięta..poprostu dosyc!! avalka ..współczuje ci z tym Zusem! niedługo urządzisz swój kącik .Ja pracuje nad moim i nie mogę dojśc do ładu , im więcej układam to dochodze do wniosku że muszę kupić jeszcze tyle rzeczy ...a portfel coraz szczuplejszy :( paulina ja już ubrałam całe łóżeczko ( przecieradło , pościel i ochraniacze) wszystko w tonacji błękitno -pistacjowej.napewno się zabrudzi więc na końcówce jeszce raz przepiore .ale teraz przynajmniej mam to wszytko mniej więcej ogarnięte , bo jak leżało wszytko w szafie to był jeden wielki bałagan. ania h..moj też trochę łowi ,ale 200 kg to mu się nigdy nie zdarzyło:) wogóle nasze polskie jeziorka to takie ubogie w rybki. lece chyba dziś do jakiegoś lumpeksu , o ile mi pogoda na to pozwoli papapa

avalka duża ta twoja dziewczyna !!! i pewnie urodzisz tak jak ja..jakbyśmy szły do tego samego szpitala to może nawet w tym samym terminie hahahha :) kleopatra nie martw się ja mam już 12 kilo na plusie , w ciągu tygodnia brzuch mi tak poszedł do przodu , ze teraz to już dosłownie rozpoczynam "kulanie się" hehh paulina ja tez zastosuje twoją terapię porodową :)tylko ze słyszałam , że jak kobieta intensywnie mysli o tym ,żeby urodzić i się ciągle tym zamartwia to wszytko się przedłuża- psychicznie trzeba się wyluzować , bo inaczej to przenosimy.

hej dziewczyny ale wam zazdroszcze ,że znacie wymiary i wagę waszych dzieci.Ja mam wizyte dopiero następny czwartek , czyli będzie prawie skończony 33 tydzień. ,.trochę póżno ,ale wcześniej mnie nie chciała na wizyte.a ja się tak martwie.Jeśli chodzi o tycie to ja jeden dzień tak spuchłam że miałam dodatkowe 3 kg na wadze , adziś się ważyłam i mam mniej. Czy macie już rozeznanie jak będziecie szczepić wasze maluszki.Ostatnio bardzo dużo na ten temat rozmawiałam ze świerzo upieczonymi mamuśkami i doszłam do wniosku ,że napewno będe szczepić na NFZ ( czyli standardowe szczepienie) zamiast 5 w 1 płatne .Oprócz tego pneumokoki i ratowirusy , ponieważ prędzej czy póżniej oddam dziecie do żłobka . Odradzam szczepionki skojarzone 5 i 6 w jednym- znam osobiście 3 przypadki ,gdzie były skutki uboczne.Córeczka znajomej ma od tego zaburzenia mowy :(poprostu za silne stężenie dla organizmu. a wy jakie macie zdanie na ten temat ??? papa

avalka ja byłam w 2 żłobkach..ogólnie mój rejon to wilda i rataje , nigdzie indziej nie próbuje bo bez sensu.Babka też mi powiedziała że jeśli mi na czasie zależy to jak najszybciej po urodzeniu złożyc wniosek.Moja rada jest taka: weż wnioski ze złobka i wypełnij teraz te pola które możesz np te dotyczące pracy twojej i twojego męża , potrzebny jest podpis i pieczątka pracodawcy( po porodzie nie będzie ci się chciało tego załatwiać)- ajak się już urodzi to wypełnisz tylko pole dotyczące dziecka i cyk do żłobka :)

dzięki agatka ...muszę kupić dziś kapuste i natke bo dawno nie jadłam.Ja chodzę co miesiąc , może teraz będę częściej..zobaczymy kleopatra ja siedze w miejscu i pot po mnie spływa ..,,zaczynam nienawidzieć lata i tęsknie już za zimą.Jeśli mozesz to poczekaj na ta podwyżkę..ale nic na siłe .Ja jestem na L4 bardzo mile zaskoczona , bo dostaje więcej kasy.Nieopłaca sie pracować :) hahah żartuje

Avalka ..najważniejsze żeby miec jakis sposób na faceta ..a Ty go masz !!:) paulina mysle że w te upały to głównie nastaw się na lody i może gofry , a dla dosrosłych sałatka i gril ( szaszłyki i mięsko)_ Normalnie zazdroszcze ci tego nowego domku ....mi się też marzy dom z ogródkiem , ale póki co pozostaje mieszkanie na blokowisku ..i to jeszcze nie moje ,ale może kiedys spełnimy swoje marzenia :) agatka ja też pracuje nad anemią , biorę żelazo i staram się dużo warzyw , badanie zrobie pod koniec tyg.już się boję..a 22 z wynikami do ginekolog.Co jadłaś , że tak się wyniki poprawiły?? justa ...fajnie że masz te skurcze , może urodzisz w cześniej ,Ja miałam zaledwie kilka razy i teraz się uspokoiło , ale może dlatego że dużo magnezu łykam , chyba będę musiała powoli odstawić , żebyu nie przenosić dorota kupiłam wózek w komisie na ul.Hetmańskiej 106- super komis i bardzo duży wybór wózków.Trafiłam na Jumpera praktycznie nie używanego..głęboki , spacerówka , fotelik moskitiera, folia przeciwdeszczowa , parasolka i torba za 760 zł.Myśle że się opłacało bo nowy zestaw kosztuje 1300.Poza tym jest jeszcze hurtownia w Szczepankowie ul.glebowa Wózki Dziecięce oraz inne akcesoria, Poznań

cześć dziewczyny!!! Kolejny tydzień naszych ciąż...kurcze jak to szybko leci. A ten upał jest okropny ...nie mam czym oddych ć , dosłownie sie dusze. Zaczęłam 8 miesiąc lece po zakupy papap

kleopatra to super ,że z tą kumpelą i jej dzieciątkiem wszytsko oki.Ja też bym chciała w 37 tyg ur i tak jak dziewczyny wspominały wcześniej -mam nadzieje że dzieciątko nie będzie wielkoludem .Chociaż powoli tracę nadzieje bo z dnia na dzień widze jak mi brzuch rośnie. Jeśli chodzi o wózek to ja własnie kupiłam taki 3 częściowy Tako Jumper.Może nie należy do najlżejszych , ale mam windę i nie będę miała potrzeby go wnosić. Kupiłam 3 częściowy ponieważ bardziej się opłaca , w gondoli powozimy co najmniej do lutego a poza tym duża spacerówka przyda się już na wiosnę, kiedy dziecko będzie już chciało siedzieć , ale także bedzie chciało jeszcze duzo spać.Potem na lato kupie sobie lekki wózek parasolka. paulina ja też dostałam wypłatę i się bardzo cieszę bo dostałam 100% podstwy plus średnia premia wyrobiona przez cały rok :) :) jest super!!!!

My bardzo chcieliśmy dziecko i jak już zaszłam w ciążę , że to powiedziałam mojemu dosadnie aby nie zapominał ,że w tej ciąży jesteśmy RAZEM.Jeśli ja potrafię się poświecić to on też powinien...i ajk wpada na jakiś głupi pomysł to mu przypominam te słowa :)

Hej dziewczyny zgadzam się z wami , też przechodziłam tego typu sytuacje..i ja tak jak paulina do końca nie ufam i nie wiem czy bym pusciła nad morze...bo już nawet nie chodzi o niego ale o alkohol i te durne panienki. Avalka ..a ten sposób o którym ty mówisz jest najlepszy ..trzeba pomysleć o sobie ..jakiś fryzjer , solarium , basenik i kobieta od razu czuje sie dowartościowana .( oczywiście solarium, to po ciązy ;)) Wiecie co ..najbardziej się bałam wysokiej ciąży latem...akurat tak trafiło .Zawsze myślałam że to najgorszy okres.Upały ,kobietki w sukienkach albo szortach a ja kulam się jak balon -myślałam że będe zazdrosna o to ze mój patrzy na inne ....ale jakoś nie jestem zazdrosna , zupełnie mnie to nie obchodzi.Cieszę sie że mam moją kruszynkę w brzuszku i ze za rok latem będę z nią śmigać wózkiem po mieście i wiem że będę mega szczęśliwa!!

Avalka ja bym chyba na twoim miejscu uderzyła od razu na ostry dyżur do szpitala z tą nogą , gdzies tak w godzinach wieczornych ..i powiedzieć że ból narasta od kilku godzin i musiałaś przyjechać.Bo jak pójdziesz do ogólnego to cię wysle na prześwietlenie do innej placówki , a ginekolog powie ci że to od ciąży i zapisze maść ..a tak jak pójdziesz na pomoc doraźną to zrobią prześwietlenie i będą wiedzić czy to od ciąży czy nie . paulina ja dopiero mam wizyte 22 lipca i wtedy pomierzy mi małą bo ostatnio robiła usg łożyska i sprawdzała czy jest ok ja chyba zacznę robić ten masaż krocza ..może mnie nie rozerwie podczas porodu.

a tak dla odmiany przeczytajcie sobie ten artykuł"macierzyństwo wg Chylińskiej" macierzyństwo wg. Chylińskiej : Wychowanie dziecka - pytania i odpowiedzi mnie to zszokowało i nie rozumiem jak można mieć do tego wszytkiego takie podejście. A kilka dni temu oglądałam Dzien Dobry TVN z Chylińską , która oświadczyła że jest 2 -gi raz w ciąży.

bianka ..bardz0 ładne , aż mi łezka pociekła ja bardzo lubię tę złotą myśl: "Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cie , zanim się urodziłaś - kochałam Cię , nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."

gogi ...bardzo mnie kusi taka opcja porodu rodzinnego...ale chciałabym żeby on sam mi powiedział "kochanie chce być przy porodzie " ...bo narazie to jest na etapie , że ja pytam a on odpowiada że nie wie...także nic na siłe:/ avalka ja też chce tak z córką rozmawiać o wszytkim i uświadomic ją w miarę wcześnie.Jestem wyznawcą teorii że trzeba rozmawiać o wszytkim ...żadnego tabu.! Wiecie co ..właśnie przed chwilą wyszła ode mnie położna ;) .Umówiłam się z rejonową położną na wizyte.Zapisała mnie na swoją listę , przyniosła różne książeczki , wytłumaczyła kwestie organizacyjne, zobaczyła jak urządzamy kącik dla dziecka i dała kilka cennych rad.Zostawiła swoje namiary i powiedziała , że w razie jakiś wątpliwości mam dzwonić a po wyjściu ze szpitala zadzwonić do niej , a ona nastepnego dnia już u mnie będzie :)super babka ...ciesze się ,że mam już to załatwione Teraz dopiero czuje jak mało czasu zostało ciekawe jak paulina

Witam nowe dziewczyny na forum :) :) miło że nas tak wiele !! Ale się rozpisałyscie ....normalnie nie nadążam a propo porodu i połogu-nie boje się porodu i nawet się nie moge doczekać akcji porodowej.Bardziej sie boje co bedzie potem ....Wzeszłym roku miałam martwą ciąże i w 9 tyg miałam wywoływane poronienie bo mój organizm nie chciał się "wyczyścić" i położna mi wtedy powiedziała że mam się nastawić na takie bóle jak porodowe z różnica tylko że nie urodzę dziecka :( I powem wam że ten ból był do zniesienia , miałam bóle krzyżowe i nie mogłam tyłka utrzymać na łóżku..ale mimo wszystko nie było aż tak strasznie.Dlatego teraz bardziej boję się połogu i tego czy maleństwo po urodzeniu będzie zdrowe , czy będzie miało apetyt itp Mój G nie chce byc przy samym porodzie ,ale chce byc wszpitalu aż nie wezmą mnie na porodówkę...nie wiem czy tak można.Ja bym nawet chciała aby był przy porodzie ,a boje się jego reakcji na moje narządy płciowe...dotychczas kojarzyły mu się z czymś słodkim , seksownym ...a teraz zobaczy wielkie rozwarcie i krew....może to głupie ..ale znam swojego faceta i jego proste podejście do niektórych spraw .Mimo że bardzo kocha mnie i dziecko to widok wychodzącej główki mógłby zmienić jego podejście do sexu ...a tego bym nie chciała..Chciałabym żeby stał przy mojej głowie , itrzymał mnie za rękę i nie zaglądał między nogi :) Jeśli chodzi o wychowanie to my już postanowiliśmy , że będziemy wychowywać skromnie nasze dziecko.Sami obydwoje pochodzimy z rodzin ,gdzie zawsze czegoś brakowało i rodziców nie było stać na spełnienia zachcianek dzieci..i uważamy że wyszło nam to na dobre. ale i się dziś nic nie chce ..i od rana mam fochy..tak czuje że ciężki i humorzasty dzien przede mną :( bużka

Avalka ...napewno jest wszytko ok!!! Poprostu masz zgrabną figurkę, najważniejsze że mała ma wymiary w normie , a reszta to już jest kwestia budowy ciała.No i licz,a się wymiary sprzed ciąży ...ja w tali miałam 74 a teraz mam105 czyli przyrost ok 30 cm..może wten sposób sobie to porównaj Kleopatra ..nareszcie trochę odpoczniesz :)ja skurcze łydek już miałam miesiąc temu i cały czas biorę magnez.Poza tym miałam skurcze macicy ( macica jak kamień)ale bezbolesne.Od kilku dni czuje lekkie pobolewanie podbrzusza .. Magnez chcę brać do 35 tyg , potem odstawie i w 37 zaczne brać wiesiołek i pić herbatkę :)

justa myślę że możesz kupić sobie żelazo .Ja mam Ascofer - w aptece bez recepty .Ja mam zalecone 3 dziennie , więc napewno nic sie nie stanie jak 1 tabletkę dziennie będziesz brała, a poczujesz sie napewno lepiej ...no i dzidzia też się lepiej poczuje :) maleństwo , avalka ...mi też gin nigdy nie mierzyła brzucha , ale słyszałam że robi się to pod koniec ciąży, aby sprawdzić stopień odżywienia dziecka .Zmierzyłam sobie i mam 103 cm, 170 cm wzrostu a zaczynam 8 miesiąc.

avalka sukieneczka sliczna!!!! póki nie zaszłam w ciążę , nie wiedziałam że można tak tanio nakupować ciuszków dla dzieci , czy to w lumpku czy też w komisie. Fakt nasze NFZ jest do du.... Najbardziej przeraża mnie fakt , że studenci medycyny to dzieci niespełnionych lekarzy a ich studia to efekt rodzicielskich ambicji i nie ma w tym ani krzty powołania lekarskiego. Nie urażając nikogo na tym forum oczywiście ... , a le osobiście znam kilka osób , które mają tytuł doktora po wielu latach na amfetaminie.I tak naprawdę prawdziwa nauka sztuki lekarskiej zaczyna się wraz z pierwszym pacjentem na zasadzie prób i błędów.to jest straszne. justa ja raz na jakiś czas mam ścisk w przełyku , aogólnie w 5 miesiącu miałam to cały czas , dosłownie nie mogłam nic zjeść bo wszytko "stawało w gardle" i jak zrobiłam badanie to się okazało że mam bardzo niskie żelazo i anemie.Takie moga być objawy anemii .Odkąd biorę 3 tabletki żelaza to jest dobrze....chyba że zapomne to co jakiś czas mam to samo uczucie.