Skocz do zawartości
Forum

bejbik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bejbik

  1. bejbik

    Wrześniówki 2010

    To co nasze dzieci robią to się nazywa guganie lub głużenie , bo gaworzenie to dopiero po ok 4 miesiącu. Kleopatra ..super że mały się uśmiechnął!!!
  2. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Ewelka..ja nie mam doświadczeń z kolką.- ale są gazy i zaparcia.na gazy stosuje masaż i leżenie na brzuszku , a na zaparcia pomagam nóżkami i termometrem.
  3. bejbik

    Wrześniówki 2010

    justa ..jeszcze chwila i zacznie swoje "pogaduszki" moja "gada:" , szczególnie jak ma humor i jest wyspana.Wydaje nawet takie radosne okrzyki i wymachuje przy tym mocno rączkami.I powiem ci że jest zupełnie innym dzieckiem - nie jest już takim noworodkiem, który śpi- je-płacze-potrafie z nią nawiązać taki intymny kontakt , a ona potrafi nawet godzine leżec spokojnie sama w łóżeczku i patrzeć na karuzele
  4. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Trochę sentymentalnie mi się zrobiło;) Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU". Urodziłam życie Wyszło krzycząc z moich wnętrzności i żąda ode mnie ofiary z mojego życia jak bóstwo Azteków. Pochylam się nad małą kukiełką, patrzymy na siebie czwrogiem oczu. Nie zwyciężysz mnie - mówię Nie będę jajkiem które rozbijesz wybiegając na świat, kładką po której przejdziesz do własnego życia. Będę się bronić. Pochylam się nad małą kukiełką, spostrzegam drobny ruch drobnego paluszka, który jeszcze tak niedawno był we mnie, w którym płynie pod cienką skórą moja własna krew. i oto zalewa mnie wysoka jasna fala pokory. Bezsilna, tonę. Czy to sama siebie tak wielbię w owocu swego ciała, czy oddaję się na ofiarę ludożerczemu bóstwu instynktu? Skądże wezmę siłę, by się oprzeć temu co tak bardzo słabe? Potrzebna małej kukiełce jak powietrze, daję się bez oporu połknąć miłości, jak powietrze daję się połykać jej drobnym chciwym życia płucom Macierzyństwo- Anna Świrszczyńska __________________
  5. bejbik

    Wrześniówki 2010

    KleopatraWitam Dziewczyny sliczne macie córeczki Nasze chłopaki będą miały w czym wybierać ;p Justa mam nadzieję że Kala nie będzie gorączkowała. Ja się ciągle gryze z tymi szczepieniami. Mam jeszcze pytanie o tą chuste. Jak ten materiał? nie rozściąga się, jest dobrej jakości? tzn jesteś z niej zadowolona? ;) Mysmy dzisiaj mieli niezłe przeboje. Poszliśmy na spacer całą rodzinką : R, ja, Wiki i nasz pies Baret. Weszlismy do lasku i jak zwykle uwolnilismy psa ze smyczy. Cały czas był w zasięgu wzroku a nagle zniknął. Za chwile usłyszeliśmy straszny pisk. Zaczelismy biec w tą stronę ale psa nigdzie nie widac. Przez dwie godziny przeczesywaliśmy las, mysląc już o najgorszym, bo spotkalismy w lesie bezpańskiego wielkiego psa ( Nasz pies jest mały, jamnikowaty). Ja z wózkiem, po tych wybojach ;) I kiedy już wezwaliśmy posiłki w postaci znajomych nagle najspokojniej w świecie Baret sobie wrócił Mały przez całe to szukanie oczywiście spał. Wrzeszczeliśmy i wołaliśmy psa a on nic ;p Teraz drzemią razem na naszym łóżku no ładnie !! już sobie wyobrażam jak biegałaś z tym wózkiem :) ja też mam ta chustę co justa , troche mi sie po praniu skróciła ( minimalnie), materiał jest standart, bo te lepsze jakosciowo kosztują ok 150 zł ( a ta była za 50zł )ale wystarcza. Chusta jest elastyczna , dobrze trzyma dziecko - fajna sprawa na spacer z psem - ja praktykuje :)
  6. bejbik

    Wrześniówki 2010

    cześć mamuśki bobaski sliczne !! i coraz większe!! justa...moja ostatnio po przepudzeniu jest płaczliwa,dopiero na rękach się uspokaja.Tak jakby nie mogła dojsć do siebie po długim śnie kleopatra..czasami tak jest,moja jak ma dzień to spi cały czas , a zdarzyła się już takie dni z jedną godzinną drzemką.Ja nawet wole jak za dużo w dzień nie śpi , bo potem całą nockę przyspia :) madlene..duża dziewczynka !!my jeśli chodzi o służbę zdrowia( ..to daleko za murzynami ( nie obrażając murzynów) :) Mieszkałam 2 lata w Hamburgu i poczułam na własnej skórze różnicę .Bez porównania!! no cóż..niestety lub stety musiałam wrócić i tu sobie życie zoorganizować:) dziś Pati mnie zaskakuje na każdym kroku ..co podejde do niej to się uśmiecha!!Rączkami uderza maskotki z karuzeli ( są dość nisko )i prowadzi takie swoje monologi :) Zaczyna teraz płakać , wieć ja chyba wymasuje buziaki
  7. bejbik

    Wrześniówki 2010

    avalkabejbikAvalka..nie ma problemu :) mi czwartek odpada bo kuzynka przyjeżdza ,ale piatek myslę ,że damy radę :)ja tak bardziej myslałam o godzinach przedpoludniowych , aTobie jak bardziej pasuje ??Przed czy Popołudniu??No to czyli wstępnie piątek:) przed południem będzie oki, póżniej P. wraca z pracy i zamieszanie robi Przypominam tylko, że pobyt u mnie = wdrapanie na 4 piętro, ale jakoś we dwie damy rade:) tak jest , wstępnie piatek! mozliwe że przyjade autem to nie będzie problemu z wnoszeniem wózka , wezmę fotelik po pachę i juz! :)
  8. bejbik

    Lipiec 2010

    cześć mamuski Byłam na poczcie z awizo odebrać ten polecony i co sie okazało ?? że przesyłka została już odebrana 19.10.I faktycznie tydzień temu odbierałam paczkę z allegro , a poczta mimo to włożyła mi do skrzynki kolejne awizo. Stąd moje nerwy , bo ten adres jest używany tylko do allegro- i niczego więcej sie nie spodziewałam.No i podałam ten adres do tych badań przesiewowych...wszystkie inne sprawy przychodzą na adres zameldowania u rodziców. Na szczęście to tylko pocztowa pomyłka:)uffff
  9. bejbik

    Wrześniówki 2010

    Avalka..nie ma problemu :) mi czwartek odpada bo kuzynka przyjeżdza ,ale piatek myslę ,że damy radę :)ja tak bardziej myslałam o godzinach przedpoludniowych , aTobie jak bardziej pasuje ??Przed czy Popołudniu??
  10. bejbik

    Wrześniówki 2010

    gogi ..ja miałam tylko takie majtasy z wysokim stanem i nosiłam 2 tyg .teraz już zaczynam ćwiczyć.
  11. bejbik

    Wrześniówki 2010

    hejka mamusie maleństwo ja szczepiłam na NFZ i nie brałam pod uwagę skojarzonych .W moim otoczeniu te szczepionki nie mają dobrej opini - pediatra tez polecała , ale oni mają z tego kasę , więc bedą zawsze polecać :) Moja mała po pojedyńczych szczppionkach była płaczliwa , marudna i smutna ...nie wyobrażam sobie jakby zareagowała na skojarzoną - oczywiście każde dziecko jest inne i ma inny organizm.Dla mnie szczepienia to konieczność i stawiam na minimum .Fakt że zaistaniała taka moda na te skojarzone-głónym argumentem jest mniej łez dziecka .Argument bardzo słaby , ponieważ dziecko tysiąc razy więcej będzie płakać z innych powodów i tak o tym zapomni;) i tak jak mówi justa jak już się zdecydujesz to musisz do końca szczepić skojarzoną.
  12. bejbik

    Lipiec 2010

    spróbuje sie nie stresować dzięki dziewczyny jutro dam znać co i jak :)
  13. Witam mamusie Ja z wrzesniówek jestem, ale mam do was pytanko: Kiedy mniej więcej można spodziewać się wyniku badań przesiewowych. Bo od 2 godzin siedzę i serducho mi wali jak szalone bo w skrzynce mam awizo , anie spodziewam sie żadnego listu i boję się ze coś wyszło nie tak - i dlatego polecony.:(
  14. bejbik

    Lipiec 2010

    dzięki kasiawawa mam nadzieje że to cos innego ..ale naprawdę nie mam pomysłu co może byc innego. nie wytrzymam do jutra minęło 8 tyg od badania -chyba by się bardziej pospieszyli , jakby było coś nie tak
  15. bejbik

    Lipiec 2010

    hej dziewczyny ja was tak podczytuje , bo z wrzesniówek jestem . Zdam sie na Was , jak na bardziej doświadczone mamuski Kiedy mniej więcej można spodziewać się wyniku badań przesiewowych. Bo od 2 godzin siedzę i serducho mi wali jak szalone bo w skrzynce mam awizo , anie spodziewam sie żadnego listu i boję się ze coś wyszło nie tak - i dlatego polecony.:(
  16. bejbik

    Wrześniówki 2010

    cześć mamusie dziekuję wszystkim za odpowiedż w sprawie chrztu. U mnie też jakoś 15 osób wyjdzie.Ja już byłam u księdza i termin mogę zaklepać jak już będę miała zaświadczenia od rodziców chrzestnych ..a z tym juz gorzej , bo się im coś nie śpieszy.Chciałabym w listopadzie , ale zobaczymy jak wyjdzie. Avalka..przeprowadzam się na Rataje , więc niedaleko :)ale będę miała potem bliżej do pracy.środa mi też odpowiada na spotkanie :)czekam tylko na jeszcze jeden telefon w sprawie mieszkania, więc mam nadzieje że nie wypadnie mi środa- ale będe w kontakcie z Tobą.Napisz mi na priva adresik :) dostałam dziś pierwszy okres po porodzie .Boli jak cholera ..czuję że się rozkręci że hej. Ja też bym chciała drugie dzieciątko ,ale za jakieś 5 lat.Muszę wrócić do pracy , chociaż wolałabym siedzieć z niunią do 3 roku życia w domu - to niestety niemożliwe- finansowo niewykonalne.Tabletek mój organizm nie toleruje , spirali nie chcę, pozostaje prezerwatywa maleństwo ..Monia jest piękna!! Polecam Tobie Linomag .Uważam że nie ma nic lepszego. Pati od 2 dni męczy się z kupką ..nie może zrobić.Wszystko robię - masaże , ćwiczenia , termometr , koper włoski i espumisan ..i NIC :(
  17. hejka moje objawy były takie: - ok 3 tyg( czyli 1 tydz.po zapłodnieniu)akurat był sylwester i bardzo mnie ten objaw zdziwił wstręt do alkoholu, piłam na siłę ..i nie miałam żednego szmeru.Dusiłam sie dymem papierosowym ( przedtem mi aż tak nie przeszkadzał). -5 tydzień- mdłości , suchość w ustach, wstręt do kawy - 6-10 tydzień - odruchy wymiotne, mdłości , osłabienie , senność, klucha w gardle, wstręt do mięsa -13 tydzień- migreny , grzybica - od 14 tyg - ból brzucha i pachwin i bardzo wilgotno potem powoli wszystko wracało do normy , ale klucha w gardle była do ok 5 miesiąca trzymam kciuki za staraczki ..też sie bardzo starałam :)
  18. pysia myśl pozytywnie ..śmierć łóżeczkowa może się zdarzyć bez względu na okoliczności ( ochraniacze , szczbelki itp) dziecko samo krzywdy sobie nie zrobi. Mysle że jedynie trzeba uważać na to aby dziecko się nie zachłysnęło .Ja mam pod materacem poduszkę i mała ma głowę wyżej niż resztę ciała .
  19. bejbik

    Wrześniówki 2010

    cześć mamusie ..co tu taka cisza my dziś byliśmy na rodzinnym spottkaniu od strony mojego G i powiem wam ze mała była w centrum zainteresowania.Aż dziwnie się czułam , wszyscy się na nią gapili, ajak przebierałam pieluszkę to stał nad nią cały "komitet "..hehhe Poczułam się taka dumna ..że to moja córcia , moje dziecko! Tak się składa że wrodzinie małe chłopczyki są...a tu Pati (taka wyjątkowa) jestem mega szczęśliwa. Wiecie co nie chce za bardzo zapeszać ..ale Patryśka o godzinie 20 codziennie po mleku zasypia sama w łóżeczku bez żadnego marudzenia ..już od 3 tyg nie lulałam jej do snu:)i trochę mi brakuje tych wieczornych czułości ale rozsądek bierze górę- bo jk ją naucze to będzie ciężko.Ok 4 budzi sie na mleko , po czym idzie dalej spać do ok 7 .Trochę się wycwaniłam, bo zawsze w nocy zmieniałam jej pieluche .Musiałam zapalic światło i ją rozbudzić i potem było ciężko zasnąć spowrotem.Teraz nie zmieniam jej pieluszki.Karmie w pół śnie i spi jak aniołek:) no chyba że ma kupe ..to zmieniam .Od 2 tyg robi już takie śmierdzące kupki i czuje przez pieluszke:)i jak pierdzi to też smrodkiem heheh Czy masujecie swoje dzidzie?? ja staram sie codziennie masować , przynajmniej stópki.A dziś jak jej zrobiłam masaż po kąpieli to zasnęła i zapomniała o mleku , musiałam ją obudzić hhehe taki relaks miała. Mam pytanko apropo chrztu Ile osób macie zamiar zaprosić?? Wyprawiacie w knajpie czy w domu? ja bym chciała jak najniższym kosztem , ale mieszkanie raczej odpada bo kawalerka i nie wiem czy pomieszczę..kurcze chyba będę musiała jakąś knajpke znaleźć Lece spać , bo od jutra pakuje mój dorobek i za tydzień przeprowadzka.Będę bliżej mamy i babci :) pomogą mi wrócić do pracy, bo zanim żłobek się odezwie to mnie z roboty wywalą hhehe :)
  20. bejbik

    Wrześniówki 2010

    czy wiecie co się dzieje z Pauliną ??? na gg ma opis "w szpitalu"
  21. bejbik

    Wrześniówki 2010

    dzień dobry mamuśki madlene...mała jest śliczna, a ile ma gadżetów i zabawek :) myszka..my wogóle nie mamy ślubu ( chciaz mamy juz termin na 21 maja-tylko cywilny), ale jak byłam u księdza to stwierdził że cywilny to nie jest ślub w rozumieniu kościoła.Powiedział że mi ochrzci, ale mam mu obiecac że kościelny weźmiemy ...tralala.:) ogólnie to ksiądz nie może odmówić chrztu..tylko niektórzy o tym nie wiedzą i boją się pytać . avalka ...bardzo chętnie poznam cie w realu i twoja córeczkę .Moja pati nie ma póki co żadnej kumpelki..i super by było jakby sie poznały.Ja sie będe przeprowadzać za tydzień , więc niestety was nie zaproszę do siebie , ale chetnie wpadniemy do was , albo na jakis spacerek ,jeśli pogoda pozwoli.Napisz jaki dzień ci pasuje :)
  22. bejbik

    Wrześniówki 2010

    cześć mamusie wszystkie dzieci śliczne , słodkie .....miłość w najczystszej postaci nie mam ostatnio czasu ..czeka mnie przeprowadzka, więc będzie się działo!!! moja mała zmienia się w ekspresowym tempie..."gada " ze mną , uśmiecha się ,reaguje na zabawki , wyciaga rączki do karuzeli i robi takie miny że kulam się ze smiechu :) kocham ją nad życie!! pochwalę się moją juz 2 miesieczną kruszyną !
  23. bejbik

    Wrześniówki 2010

    wicia ..moja wypija 120/140 6 razy na dobę, czyli generalnie to taka norma .Wydaje mi sie że twój maly koleś duzo je ..oczywiście jeśli ma apetyt to nie można mu odmawiać , , ale z drugiej strony jego brzuszkowe problemy wynikają z przejedzenia .Miałam ten problemn z małą i mi połozna wytłumaczyła , że maluch też może być łakomczuchem- je bo lubi.Zacznij go może troszkę oszukiwac herbatkami .- jest juz duży- w herbatkach Hipp jest duży wybór. moja też potrafi bekać 4 razy :) paulina ..moja tez ma pleśniawki ale tylko na języku i smarowałam fioletem i nic nie pomógł ..jutro zrobie akcję z siuśkami ( moja mama i babcia tylko tak leczyły) ja też juz miała swój drugi pierwszy raz ..i było całkiem całkiem .A u gina nie byłam jeszcze ..jakoś tak mi nie po drodze .No i czuje że wszytko ok. justa rzeczywiście mały klopsik .Moja ma koło 4700.Super wyglądacie w chuście !! ostatnio byłam z małą na poczcie ( w chuście ), bo wózkiem bym nie wjechała po tych schodach i ludzie tak na mnie dziwnie patrzyli ..jak na kosmitkę.Jedna babcia nawet zaglądała mi przez ramie bo chciała zobaczyć co to za pakunek na moim brzuchuheheh ..ludzie są dziwni !! kleopatra ..ja mam podgrzewacz Tommy Tippe i jestem zadowolona ..podgrzewa szybko.Na noc zostawiam na najniższej mocy i woda jest ciepła o każdej porze i gotowa na mleczko.A jeśli chodzi o temp ..to ja ide na czuja , poprostu sprwdzam na nadgrstku.I zawsze robię bardziej letnie niż ciepłe.Podobno jak sie zacznie podawać takie naprawdę ciepłe mleko od początku to potem może byc problem z migdałkami..np latem jak dziecko zacznie pić zimne napoje i lody dla ochłody.i potem ból gardła. avalka ..dostałaś dla małej prawie ten sam zestaw co ja :) Mi zapisała jeszcze syrop na kaszel , ale podałam tylko 2 razy bo stwierdziłam że nie ma co faszerować skoro tego kaszlu jako tako nie ma.Pierwsze 3 dni dawałam wit.c i spray do nosa po 3 razy dziennie , a potem stwierdziłam że tylko po nocy będę jej serwować taki zestaw bo wdzień jest ok. młoda mamusiu ...bardzo wspłóczuje szwagierce.Chore dziecie to chyba najgorsze co może spotkać rodzica.Pomożemy w miarę możliwości.
  24. bejbik

    pazdziernik 2010

    Gratuluje rozpakowanym !! a Tym w dwupaczki życzę szybkich porodów!!! jeszcze niedawno chodziłam z brzuchem, wierzyć mi się nie chce ,że ten czas tak szybko leci. jestem wrześniówk,ą , ale urodziłam w sierpniu:) a jesli chodzi o nawilżacze to się przydadzą.Częśc naszych wrześniowych dzieci cierpi na katarek ..właśnie z powodu suchego powietrza w mieszkaniu. pozdrawiam i trzymam kciukasy!!!
  25. aniu wiem ,że żadne słowa nie ukoją twojego bólu. ja też straciłam dziecko - w zeszłym roku w czerwcu ,a dziś siedzę i tule 8 tyg córeczkę. nie potrafiłam pogodzić się ze stratą- dopiero kolejna ciąża mnie wyleczyła. i tłumaczyłam sobie to tak ,że moje dziecko poprostu wybrało inny moment na przyjście na ten świat,i powiem ci ,że wierzę w to. walcz o swoje szczęście!!!!!!! Julcia na zawsze bedzie Wasza!! i pamiętaj że przez te 32 tyg w twoim brzuszku ona czuła twoja ogromna miłość.!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...