agatcha

zosia jaka narazie siedzi tylko tak;) a raczej z tej pozycji probuje wstac;)

blumchen ale Manka ekstra;)bardzo do ciebie podobna;)) a czy ona juz sama siada tak pieknie??czy ty ja zadzasz? bo zoska ani jedno ani drugie-caly czas probuje,a jak ja posadze tak pcha sie na nogi ze nie moze zlapac roznowagi;/

mamaola zapomnialam dodac ze to ze zosia zjadla 120 ml kaszki wcale jej nie zobowiazywalo to tego ze ma spac dluzej ;))))

no ja pospalam godzinke, zosia zjadla i jescze kima;)a;e moglabym tak jeszcze godzinke pospac;) guga u nas tez pochmurno i brzydko,wcle ci sie nie dziwie braku weny i natchnienia;/ a co do psa - przepraszam ze to napisze ale twoj tata mnie zaskoczyl - negatywnie.jak on moze wam mowic takie rzeczy,przeciez teraz najwazniejsze jest dziecko, a wy zrobiliscie wszystko zeby z psem bylo dobrze ale widac ze sie nie da;/przykra to sprawa,ale uwazam ze skoror kolega sie zobowiazal powinniesc pieska oddac,jak najszybciej,nim Iska zacznie fikolki robic;) tym bardziej ze ona pewnie teraz juz jest pelna energi, piszczy etc a to psa denerwuje;/ a on sobie fajnie zaaklimatyzuje sie u kolegi;) i mysle ze moze i tato zrozumie to po jakims czasie, bo lepiej tak niz jakby mialo sie wydarzyc cos zlego;/ mamaola swietna sprawa z tym ze natalia pozyczy ci laktator!!! korzystaj ;) a Leo jak zwykle zabojczy;) a co do humorku to nie wiem, moze go mecza zabki?albo faktycznie ta pogoga? a wczoraj pytalas o kaszke-ja jak dawalam zosi na noc tak lyzeczka to zjadala nawet 120 ml, ale od kiedy kazde mleczko zageszczam kaszka juz jej takiej na wieczor nie daje bo boje sie ze moze byc za ciezko na zoladek-choc kaszke daje zwykle kukurydziana;) asku ja mam tylko jeden pokoj i niestety wieszam pranie w nim, ale przyznam ze nie poprawia mi wilgotnosci;/moze za duzy pokoj? ale jak wspomnialam o tym lekarce to mnie opieprzyla ze niby nie wolno tak robic,bo szkodzi dziecku-nie wyjasnila jak;/ i ze lepiej na grzejniki powiesic recznik lub pieluszke mokra;)

no ja wkoncu usiadlaam,ale zaraz chybaklade sie kolo zoski bo padam;/ zrobilam i zamrozilam 6 sloiczkow .a zosia na obiad zajadala sie ziemniakami z marchwia i brokulami, duzzzooo zjadla i mam nadzieje ze brzuszek nie bedzie jej bolal;/ asku u nas tez byl problem zatkanego nosa - przez 3 miesiace sie meczylismy,wszyscy- a byla to wina suchego powietrza.dlatego kupilam nawilzacz, zakrecilam jeden grzejnik i od tamtej pory wszystko jest dobrze;) choc raz mieslimy taka jazde w nocy,ze zosia nie chciala spac-otworzylam okno i zasnela odrazu.bo bylo za cieplo a nawilzacz wlaczam bardzo zadno bo nie ma takiej potrzeby juz;)i troche zaluje ze tyle kasy za niego dalam;// anoushuka nie dziwie sie ze sie martwisz;/ ja tez nie wiem co to takie lozeczko;)) gosia jaaaaa ale ci zazdroszcze tyle snu!!!super;) a widze ze Martusia tez cieszy mine do meza.moja zoska moze ryczec w nieboglosy a jak zobaczy meza albo tesciowa odrazu sie usmiecha;/// blumchen super ze Okta czuje sie lepiej.duzo zdrowka zycze.noi najwazniejsze ze macie z glowy szczepienie;)co do przybierania nie martw sie,wazne ze duzo je i chetnie,widac taki jej urok;)) btylko dziwna ta roznica w wadze nie? guga no wracaj wracaj i usmiech prosze;)

anoushuka moja siostra od malego spala ylko na brzuszku;/moja mama tez panikowala ale nie dalo rady nic zrobic;/bo jak ja polozyla na plecach to i tak jak weszla do pokoju dupa byla wysoko w gorze;)ale rozumiem cie tez bym sie obawiala,choc mysle ze cizko bedzie ja odzwyczai bo tak jej pewnie wygodnie;)

witam sie i ja ja od rana siedze w garach;)robie obiad i ugotowalam juz marchewke ziemniaki ryz i brokuly na jedzonko dla zosi;)jak mala wstanie bede cos kombinowac i troszke zamrozze(choc pewnie wyjdzie duzo);)) niestety nigdzie nie dostalam szpinaku,nawet mrozonego;/trudno;\) mamaola u nas noc znow kijowa tez,jest podobnie jak u ciebie bylo kiedys,do 4 spoko a pozniej niemalze spanie przy piersi;/ a co do laktatora - ja tez chcialam kupic ten elektryczny i zaluje ze nie kupila w listopadze jak chcialam,ale ja i tak juz nie karmie w dzien piersia;) szczerze mowiac jesli masz zamiar karmic i sciagac ja bym kupila;) ja tez szukalam swego czzasu uzywanego na alegro ale moim zdaniem sa tak drogie ze lepiej dolozyc pare zloty miec nowke;) kasia no a tym autobusem z mala bedziesz jezdzic? szkoda ale tak to jest ze czasem meze nam samochod zabieraja;/ moj tez dzis wzial moj ale ja dzis siedze i gotuje;)) adria alez ja ci zazdroszcze tych zabkow;))) rudzia i brawo ze maz zdazyl pochwalic rosolek!!!;)) realne udanej rehabilitacji;)mam nadzie ze maz szybko wyzdrowieje;) zosia lwasnie wstala,cala godzinka spania;) a dzis pierwszy raz babci ja karmila i usypiala, poszlo calkiem sprawnie a powoli musi sobie przypominac jak to jest;))) a mamusie wiecie moze ile jedzonko zamrozone a takiej zamrazalce z szufladami moze postac???

dobry wieczor ja dopiero sie witam bo caly dzien bylam u mamy i na zakupach.wrocilam o 18 i od tamtej pory czytam te5 stron ktore napisalyscie;/ zosia wlasnie zasnela a ja lece sie kapac i do lozka bo wymeczylam sie dzisiaj;/ przepraszam ze nie poodpisuje;/ razem z zosia dziekujemy za zyczenia;)))

anoushuka no pieknie sie \dobrusia rozbrykala. ale powiem ci ze mojej kolezanki robi tez tak,przynjamiej takie same sa odglosy a on w ten sposob pluje;) a zoska za to strasznie piszczy przewaznie do smoka, i to mega wysokim glosem.a jak jej masuje palcem usta lub dziasla to do niego gada;)) a odnosnie tego listu-wydaje mi sie ze kasia ma racje-najpierw napisalabym do komendanta,pozniej ewentualnie ruszyla dalej;)

adria julka ma piekne rzesy;) brawo za 5, zdolna bestia z ciebie;) a ja troche jestem zla na sibie bo tak sobie przed chwila pomyslalam ze moze powinnam dawac zosi czesciej pic, to twdy by nie chciala jesc tak czesto?? bo ja jej daje lyzeczka wode, ale chyba za malo jak ja karmie butla w dzien i moze ona domaga sie picia? jutro sprobuje,jak zobacze ze za szybko chce kolejna dawke sprobuje dac butelke z woda lub herbatka;)

adria super ze wizyta udana;) a najwazniejsze gratuluje Julci pierwszego chrupka i dzielnej cioci.mysle ze nie masz co sie obawiac,choc ja sama mialam opory;/ale widze ze nie ma prawie szans na zaksztuszenie. choc zosia ostatnio zaczela je grysc i pchac do buzi gleboko ze az sie dlawi,ale wtdy mamusia chyc ucina i chrupek znow krotki;l) noi najwazniejsze ze cwiczenie przynosza efekty!!! ja dzis zauwazylam ze zosia ma wkoncu prosty kregoslup;)nigdy na to nie patrzylam, tylko raz rehabilitantka pokazala nam jak bardzo jest krzywy,zgiety w literke c,a dzis mnie tchnelo i przy cwiczeniach sprawdzilam ze jest juz prosciutki;) a teraz od kiedy zosia zaczela lapac nogi to przechyla sie raz na jedna raz na druga strone.ale to chyba normalne nie??bo tak ostatnio mowilam do meza ze jak ja bym sie zlapala za nogi(choc pewnie teraz bym nie siegla;p)no napewno bym poleciala na ktorys bok;)

anoushuka no to niezly pomysl z tym jedzeniem,a efekty rewelacja;)zosi teraz zjada 470 ml srednio, noi w nocy i rano piers;) ale u nas chyba ten sposob by sie nie sprawdzil bo ona za bardzo sie rozprasza i w czasie jedzenie musi byc spokoj;/ a Dobrusia piekna;)a zdiecie fajne-takie starodawne;) guga wiec odpoczynku zycze;) a u nas chyba jednak skaza nadal jest;/bo zosia dostala lekkiej wysypki na buzce;/ teraz dalam jej sam bebilon pepti i narazie zrezygnuje z bebiko,zobacze czy beda schodzic? ale chyba ta kaszka co dodaje ma wplyw na jakosc jedzenia zosi, bo mimo ze byl pepti to wypila az 100 ml ;) a od ostatniego posilku minelo 2 godziny.wiec dzis 100 ml to nasz rekord jak narazie;)

anoushuka odwaznie ale prawdziwie;) ja bym takie cos wyslala ale ja jestem osoba dosc waleczna;)) choc moze byc to dla was ryzykowne;// swoja droga masz bardzo fajny styl pisania;)

kasia to dzieki za informacje;) blumchen ja dzis chcialam dodac troszke rosolku zosi do ziemniakow;)wydaje mi sie ze jak Okcie nic nie bylo po tym wywrze to znaczy ze az tak zle nie robilas ;p anoushuka to mieliscie niezla przeprawe;/ tak to jest z naszymi rodakami za granica;/my na szczescie poznalismy w miare normalnych polakow,choc nie wszyscy;) a w szkocji siedzi moj kuzyn juz 3 lata, nie zamierza wrocic-ale w Polsce nie ma do czego ze srednim wyksztalceniem a tam powodzi mu sie super;)a plan na goski podroz - bez zastrzezen absolutnie;)) natalia masakra tacy sasiedzi;/ale skoro trzymaja sztame z innymi moze uwazaj na to co bedziesz mowic,zebys potem nieprzyjemnosc nie miala,tacy ludzie potrafia dac do wiwatu;// a jak wasze przechodzenie na butelke??? karmisz piersia jeszcze w dzien??? ja nie mam kiedy;/i karmie w dzien tylko mm z kaszka, zosia je tak malo a tak czesto ze wole zeby zapchala sie tym mlekiem z butli;) przez 1sze 2 dni mialam mega zastoje ale teraz piersi oklaple ale widze ze mleko jest,choc juz nie tryska tak jak kilka dni temu;// a zapomnialam sie pochwalic-zosia ma nowa zabawe;) zaklada sobie sama!! pieluche na buzie i odkrywa dopiero jak maz zawola "gdzie moja zosia" lub wogole jak sie odezwie;) a jak nic nie mowi to zosia trzyma pieluche i jej nie zdejmuje, a kilka razy odchylila troszke zeby zobaczyc czemu tato nic nie mowi?? normalnie szok;) super to wyglada;)

kasia a jak robisz zupke??poprsotu dodajesz tego wywaru?

adria ja jestem po rolniczej, ochorna srodowiska. kasia wlasnie zosi smakowaly ziemniaki ze szpinakiem;) a ja poklocilam sie z mezem i siedze w domu;/

witam sie niedzielnie;)]] ja na chwilke bo cos spiaca jestem;) zosi obiad skamowal bardzooo;)wiec mama napalona na gotowanie,dzis chyba wybiore sie po jakies brokuly,moze szpinak noi oliwe,bo troszke geste to jedzonko jak sie zmiskuje;) my jemy z lyzeczki tez na pol lezaco;)) mamaola adria ja bylam w angli pol roku po studiach. pojechalam bo wiedzialam ze wiecej nie bedzie okazji.bylo super-inny tryb zycia, inne warunki-na wzystko bylo nas stac mimo ze zarazbialam minimalna stawke. a w dniu powortu do polski stanelam w sklepie i sie poplakalam, bo wszystko bylo takie drogie i bylo mi szkoda na coca-cole. wrocilam po pol roku-ze wzgledu na meza(on chcial wracac)i w sumie dla niego. ale mi tez doskwierala tam samotnosc, noi mialam amboicje-bo ja po studiach,mgr izn zebym kosmetyki pakowala?? wiec wracalam ze lzami w oczach, a teraz mimo ze wszystko drozeje a pensje marne jednyne na co moze sie zdecydowac to kilkudniowy pobyc w UK, glownie na zakupach.i tak tez robimy;)a ze mamy tam przyjaciol jest taka mozliwosc;) dlatego teraz robimy zosi dowod bo chcemy sie wybrac;) no to sie rozpisalam;)) teraz uciekam bo tez chcemy jechac do miasta coby zakupic serduszko;)

kasia a co ty za glupoty opowiadasz z jakims wypisywaniem sie?? no popraw sie dziewczyno!!!!;)) guga ja juz zlapalam takiego bakcyla na to gotowanie ze szok.a jak dzis sprobowalam ze to takie smaczne,to juz nie moge sie doczekac kiedy bede dodawac nowe rzeczy i mesko-zwlaszcza ze w zamrazalniku mam juz 8 golebi dla zoski;))) a co do mrozenia tez o tym mysle;) ale jutro chce zrobic wiecej,albo w poniedzialek i zawekowac 2 sloiczki (po przecierze)zeby zobaczyc jak sie bedzie trzymac bo cos nie wierze mrozeniu;/ jakis uraz;) gosiu wiec mysle ze to moze byc efekt wychodzacych zabkow;)spokojnie, teraz Martusia moze jesc mniej ale mysle ze to chwilowe;)) ja lece sie kapac i do meza a zapomnialam dodac ze zosia przez caly dzien wypila 470 ml mm z kaszka(bo teraz do kazdej butli dodaje jedna miarke;) wiec uwazam ze to nawet niezle patrzac na ostatnie dni;)oby bylo lepiej. a noi fakt ze je co 2-3 godziny w ilosciach 70-100 ml, ale widac ze jej pasuje albo - kaszka, albo to bebiko ktorego dodaje,bo smak lepszy;) noi jak narazie odpukac kupi bez sladow alergii,wiec jutro przechodzimy na 2 miarki bebiko;)

wlasnie ugotowalam zosi na parze ziemniaki i marchewke,jest przepyszne;))ale zosia bedzie jesc dopiero jutro;(

ja zrobilam salatke i ciasto i bede sobie odpoczywac;) mamaola dobrze ze odespalas troszke,zawsze to jakas mala regenracja;) ad przypraw to az tak mi nie zalezy;)ale chcialam podpytac;) a zdiecie postaram sie wieczorem zeskanowac;) adria to ladnie ceny tych pieluszek i chusteczek;) ja w rosmanie kupilam ostatnio nivea 4 paczki za 25 zl.w sumie sa one drogie ale to jedyne jak narazie uzywane przezemnie chusteczki ktore lekko sie wyciaga. zawsze jak kupie to sa kijowe bo nie wyciaga sie nastepna i mysze grzebac zeby znalesc i wtedy zwykle wyjmuje kilka;// daj znac jak te co kupilas sie wyjmuja;)co do jedzenie moze masz racje ze Julia poprostu nie chce jesc,nie ma co na sile jej zmuszac bo ty sie stresujesz a ona jak bedzie glodna napewno zawola;) ad zmiany mleczka to jestem zielona,ale wydaje mi sie ze mozesz zmieniac jak guga stopniowo.a moze tak jak my - dawac po jednej miarce 2 i stopniowo wiecej?ale nie wiem czy tak mozna;/ dolfowa zabek pierwsza klasa;)a stol wigilijny i choinka sliczne-moja choinka juz rozebrana;/ a zosia powoli wraca do formy z jedzeniem.ale dostaje mieszane mm pepti i zwykle,co bardzo poprawia smak;)noi z kaszka-przez ten specjalny smoczek;) jest tylko jedno ale - on chce jesc czesto ale mniejsze ilosci. bo dzis zjadla o 14 90 ml, a o 15 znow placz-wiec ja ja za usypianie-a zosia jak glodna nie zasnie.wiec zrobilam jej 70 ml i wypila odrazu,a po tym odrazu zasnela. a to chyba niedobrze zeby tak czesto jadla-wydaje mi sie ze ciezko bedzie sie trawic.ale nic wazne ze powoli chce jesc,mam nadzieje ze wkrotce zmniejsza sie odstepy a zwiekszy ilosc mleka;)

dobra,narazie wystarczy. gosiu mam do ciebie pytanie-pisalas ze dajes Martusi kaszke przez smoczek?jakie dajesz proporcje?ona jest wodnista?bo mam zageszczac zosi mleko,dalam jej niedawno 120 mlmleka i 1 miarke kaszki kukurydzianej.nie wiem czy tak moze byc? aha mamusie jakie ziola/przyprawy mozna uzywac dla naszych babli;)??? no ja juz siewkrecilam;)) przepraszam musialam podzielic na 4 czesci;)

a ja sie wkrecilam w gotowanie obiadkow samemu;) wlasnie wygrzebalam sloiczki zeby zawekowac, i kilka zeby zamrozic;) i szperam na necie za przepisami;) juz mam mega dluga liste;) jak juz bede nasycona to wam wkleje, moze ktos skorzysta;) a ja sobie wydrukuje i chyba bede od poniedzialku dzialac;))

guga a coz to twoje dziecie chce nam dzis powiedziec|?;))moze to cos naprawde waznego?? a zosia po pol godzinie sie obudzila,usmiechnieta i tu jej sie oczy zamykaja a tu nie moze zasnac;/

adria no nie bardzo pospala bo w sumie w dzien ladnie spala, na spacerku a nawet u wojtusia. a wnocy czesto sie budzila ale tlumcze to ciezkimi przyzyciami po szczepieniu;)) a skaza no zobaczymy-mysle ze jak narazie nie ma co wypatrywac bo narazie byly tylko 2 miarki zwyklego mm, ale nadzieja jkest;)) a ja zycze mega udanych zakupkow - ja nwet jak kupuje pieluchy to mam z tego frajde;)) Isiu nasza kochana sto lat dla ciebie od ciotki i Zoski;)) ja cie to juz pol roku!!!

witam sie i ja zosia wlasnie zasnela a ja biore sie za salatke;) dzis od rana chyba ze 3 kupy,ale wrecz sliczne;)mysle ze to zasluga tego ze wczoraj caly dzien byla piers,a na wieczor mm.krwi narazie brak ale sie nie nakrecam i nadal bede podawac troche bebiko do mm. a ja dzis sie nakrecilam na gotowanie dla malej;) babcia dala mi ziemniaki marchew i pietruszke,a do tego jablka. i tu moze pytanie czy wiecie jak mozna jablka przechowac dla dziecka? bo boje sie ze zaczna gnic a szkoda mi;/ guga chyba ty cos tam z nimi dzialalas??? a i jeszcze jedno,czy wy gotujecie na parze?? bo jak ja widze przepisy to wszedzie prawie jest gotowanie zwykle;) gosia co do nocek to nie wiem,dziwne bo przeciez Martusia calkiem niezle spala a teraz taka odmiana;/ nie wiem jak ci doradzic bo ja sama borykam sie z podobnym problemem - zosia czesto sie budzi, i nie moge sobie z tym poradzic;/ realne gratuluje zakupu;)noi pierwszych efektow;) ja tez bym chciala sadzac juz zosie na nocnik,nawet dla zabawy, ale ona jeszcze nie siedzi stabilnie wiec bede czekac;) a swoja droga zapomnialam sie pochwalic ze zosia juz od kilku dni przewraca sie z plackow na brzuszek i odwrotnie. choc bardziej lubi z pleckow na brzuch, a jak sobie nie daje rady to wyciaga do mnie reke zebym jej pomogla i chyc;) ale siedziec nie chce - a to z prostego powodu-nie potrafi utrzymac rownowagi bo jak tylko sie podniesie odrazu chce stawac;/