Skocz do zawartości
Forum

agatcha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatcha

  1. agatcha

    Lipiec 2010

    realne dokladnie to samo mialam powiedziec;)moja mama uwaza tak samo;) ale kazda matka chce najlepiej dla dziecka i dlatego my tak "cudujemy",a internet i tv nabija nam glowy tym wszystkim;/ ale co nie zbadasz?nie sprawdzisz? a pozniej bedziesz sie obwiniac;/ tak to jest, cywilizacja poszla za badzo do przodu a my idziemy razem z nia;)
  2. agatcha

    Lipiec 2010

    mamaola spokojnie,nie denerwuj sie;) wydaje mi sie ze pierwsze co powinien zwrocic na to uwage pediatra,tak bylo u nas. zosia jak sie zmeczy lezeniem z raczkami do przodu tez zaczyna machac rekami i nogami jak Leo ale mi sie zdaje ze to forma checi poruszania sie,one nie moga sobie z tym poradzic i tak robia-to moja skropna opinia;) swoja droga wydaje mi sie ze te problemy z postawa naszych dzieci sa tak troszke niepotrzebnie naciagane jak skaza bialkowa;/ a ja mam mega zastoj;/ wlasnie sciagalam mleko nad umywalka bo zrobily sie az grudki na piersi;/martwie sie ze tym samym nakrecam laktacje jeszcze bardziej mimo ze sciagam tylko zeby ulzyc;/ spac mi sie nie chce, a moje potwory spia;(
  3. agatcha

    Lipiec 2010

    adria no my to cwiczenie robilismy od poczatku, w sumie to byla nasza podstawowa sprawa bo zosia nie chciala brac tej lewej raczki na ktora ma asymetrie. bylo ciezko ale na tak z nia cwiczylam i juz na kolejnej wizycie pani byla bardzo zadowolona bo tak robila i do tej pory idzie jej z tym pieknie;) nawet czasem jest taka sprytna ze ja ledwo co jej dam tam raczki a ona juz chyc przed siebie. ale przyznam ze jak przez swieta troche odpusilismy bylo juz gorzej i leniwie sie do tego zabierala,ale znow kilka dni cwiczen i jest super;) natalia ja uwarzam ze jak dziecko chce jesc to ma jesc;) tyle Adasko nasz potrzebuje,a czy to duzo?hmmm nie wydaje mi sie;) filipko no coz zmeczenie i choroba robi swoje;. nie dziwie ci sie ze padlas tak szybko;)ja gdyby zosia nie wojowala do 23 pewnie tez bym padla;) realne dziwne te nasze dzieci;) zoska znow najlepiej usypia jak ja tato mega mocno buja w wozku,ale az tak ze sie obija;/./ ale nie pozwalam mu tak robic bo dla mnie to jakies troszke nienormalne;/i wydaje mi sie ze ja boli;/a ona spi jak aniolek;) a maz u rodzicow wypil flaszeczke i wlasnie chrapie;/ zosia wypila 80 ml mleczka i tez zasnela od reki a ja siedze i mysle co tu robic bo zero natchnienia na sen;/ pierwszy dzien odstawiania uwazam za udany,choc zosia malo zjadla. ale nie ma zadnego problemu z biciem z butli, wydaje mi sie ze z piersi tez wiecej nie jadla, ale moze sie zmieni jak zacznie regularniej jesc;) a mamusia - bardzo teskni za cycuiowaniem, a piersi ciagle twarde i pelne,bo tylko troszke odciagam zeby ulzyc. juz nie moge sie doczekac nocy;)wtedy choc troszke mamusi ulzy;) a ja na dzien babci i dziadka chce zamowic takie cos KALENDARZ 2010/2011 A4 z Twoimi zdjęciami, datami (1373356734) - Aukcje internetowe Allegro. i wlasnie mam zamiar poszukac ladnych zdiec;)
  4. agatcha

    Lipiec 2010

    adria wlasnie sobie przypomnialam ze lekarka w srode spytala mnie czy zosia tak rozklada rece na lezaco czy jak mam ja na rekach.i jak powiedzialam ze jak na rekach,ze to wyglada tak jakby ona sie odpychala i chciala gdzies isc to powiedziala ze jest oki;) wlasnie wzielam zosie na brzuszek i ona raczki trzyma ladnie przed soba wiec nie wiem co o tym myslec;)
  5. agatcha

    Lipiec 2010

    adria no wlasnie zoska tez tak rozklada rece jak jest na rekach.;/ na brzuszku robi roznie, bo ladnie trzyma pod soba ale jak chce sie "przemiescic"to wlasnie tak plywa;) a moje dziecko niezmordowane, bawi sie i ani w glowie jej spanie;/ skad ona bierze tyle energi to ja nie mam pojecia?
  6. agatcha

    Lipiec 2010

    adria jak ja bym chciala zeby zoska zjadla mi 180 ml!!!;) my po Nowym roku tez wybierzemy sie wkoncu chyba do rehabilitantki,ale ty bedziesz napewno predzej wiec bede czekala na informacje od ciebie;)
  7. agatcha

    Lipiec 2010

    blumchen moj samolocik wyglada tak, ze zosia bardzo sztywno i szeroko rozstawia rece tak jakby "na krzyzu". nie wiem czy to samo ma adria na mysli;)] a zosia jak lezy to nazywam ja plywiakiem, bo rece i nogi wierzga tak jakby plywala zabka;)
  8. agatcha

    Lipiec 2010

    hej hej my bylismy u rodzicow,teraz wykapana zosia lezy;) troszke sie martwie bo ona prawie wcale nie chce jesc;/ dzis jadlla tak: 8.30 piers 10.00 sloiczek 13.00 90 ml mleka 15.00 pol sloiczka owocow 16.00 troszke piers 19.00 i teraz tylko 70 ml mleczka, z reszty zrobilam kasze i zjadla kilka lyzek. ale masakra przeciez to zadno jedzenie;/ nie wiem mam nadzieje ze jakos zacznie jesc tak od serca;/bo widac ze cos nie tak bo tyaka maruda a usnac tez nie chce;/ ania ja daje wit D nadal, i chyba do konca 1szego roku zycia sie daje,ale pewna nie jestem.my dajemy ;) adria kurcze mam nadzieje ze ten samolocik to nic powaznego,u nas niestety jest tak samo choc predzej nie bylo z tym problemow;).od jakis 2 tyg zosia zaczela tak robic wlasnie jak sie ja trzyma na rekach.mowilam o tym pediatrze i twierdzi ze to nic takiego,ale cos jej nie wierze bo zoska tak sztywno trzyma te rece ze szok,trzeba sie napracowac zeby trzymala je przed soba, noi wielkie gratulacje za obroty;) co do zabka wogole bym sie tym nie martwila.dopiero rosnie i wydaje mi sie ze to nie znaczy ze bedzie krzywy;) realne brawo za piekna kupke;)) mamaola zosia tez glownie bawi sie smoczkiem i ja tez dopajam ja lyzeczka;) ale jak juz przyssie to wypije nawet 70ml,ale to naprawde rzadkosc;/ kasia najwazniejsze ze Julek doczekal |Nowego roku i juz jest o rok starszym bratem;)) a my jutro zamierzamy ruszyc na wielki rodzinny dzien w miasto, polaczony z zakupami i obiadkiem;) choc nie wiem czy to dobry pomysl bo od dzis podwyzki;//
  9. agatcha

    Lipiec 2010

    seeya mam nadzieje ze nic powaznego i szysnko wroci do normy;) blumchen ja laze w gondoli bo jeszcze sie zocha miesci;)ale ledwo ledwo... moj spioch sie obudzil i lece szykowac butle,dzis zaczynami butelkowanie;///
  10. agatcha

    Lipiec 2010

    dzien dobry mamusie w Nowym Roku;) widze duzo pozytywnych emocji i u nas podobnie;) wieczore we dwoje,no troje plus tesciowa w doskoku pila z mezem drineczki.zosia balowala z nami do 23 i padla;) ale powiem wam ze wczoraj dalam jej na noc butelke, i co moje dziecie wypilo 160 ml!! coprawda z przerwa na odbicie i ulezenie ale pozniej godzine smiala sie na caly dom. odnioslam wrazenie ze pierwszy raz sie najadla;) o 24 poszlismy na dwor, otworzylismy szampana i puszczalismy sztuczne ognie;)ja oczywiscie nie pijaca(tylko ciut szampanu) a latalam a butelka po podworku;) zosia ladnie spala wiec jest dobrze;)) mamaola super ze sie wyspalas;) a maz?poprostu wspanialy;) guga brawo za siku;) Isia zuch dziewczyna;) a ty na zdieciu sliczna babka;)no nadal niemoge sie nadziwic jak mi przypominasz mamaole,albo odwrotnie;))) asku ja w tamtym roku mialam tak w sylwestra,bylismy w Pradze i o samej polnocy poklocilismy sie,powiedzielismy wtedy baaardzo duzo gorzkich slow.ale na drugi dzien emocje opadly i bylo cudownie,tego zecze tez wam!!! blumchen no niezle zaskoczenie z tym slubem;) dzis odpoczniesz i bedziesz jak nowo narodzona;)) adria najwazniejsze ze toast wzniesiony;) a Juleczka jeszcze nie jednego sylwestra ma przed soba;)) ja lece konczyc obiad i ogladac biegi narciarskie;)
  11. agatcha

    Lipiec 2010

    mamaola a co sie stalo? ze nastroj parszywy? my mamy wieczor lozkowo-domowy,czyli jak codzien;/troche zaluje bo nie czuje nastroju konczacego sie roku;/ mamusie udanej zabawy;))
  12. agatcha

    Lipiec 2010

    janapisalam mega posta i wcielo ogolnie noc niezla, zosia zasnela o 20 o 23 obudzila sie na jedzenie i zostawila ja w lozku bo maz spal a ja jakos czulam sie taka...samotna i pierwszy raz czekalam az sie obudzi z niecierpliwoscia bo chcialam sie potulic;)budzila sie ze 3 razy ale to uwazam za niezle ;) realne zosia wlasnie uwaza smoka bardziej za zabawke i czesto gryzie go z kazdej strony ale nie tej co trzeba;) asku wspolczuje dnia z tesciowa,ale pomysl ze nastepnym razem zobaczysz ja za rok;) a Ptys w krzeselku bomba,pewnie poczul sie dorosly i bedzie chetnie jadl niemalze dorosle jedzonko;) ach tyle sie napisalam rano a teraz nie mam natchnienia i weny...;/
  13. agatcha

    Lipiec 2010

    a ja tyle sie napisalam i mi net padl;/!!!! wiec napisze pozniej;)
  14. agatcha

    Lipiec 2010

    natalia my tez mamy zamiar wyrobic zosi ale chyba dowod. prawdopodobie w wakacje wybierzemy sie do angli a poki ja jestem w domu trzeba to zalatwic;) no zdieciem koniecznie sie pochwal ,takie "dorosle"musza byc fajowe;)
  15. agatcha

    Lipiec 2010

    natalia tylko wlasnie ja mam tak ze mleka caly czas jest duzo i piersi ciagle twarde;/ ale chyba tez bede przechodzic stpniowo,chyba ze zobacze ze nadmiernie to wykorzystujemy obie;)a przepisy na herbatki ciekawe.moze jutro sie skusze na sliwki bo skad wziasc syrop klonowy nie wiem;/ mamaola ale fajowe zdiecia;)nie moge sie na ciebie napatrzec jakas taka pozytywna energia bije z twojego usmiechu;)zosia tez ciezar utrzymuje ale wogole jej na to nie pozwalam niech najpierw nauczy sie siadac moze;))) realne a co to BLW?
  16. agatcha

    Lipiec 2010

    malolatka ja kupowalam bebilon HA w tesko i kosztowal 25 zl, generalnie mleka w aptekach sa duzo drozsze.///a zdiecia super;)Oliwer juz taki duzy chlopak;) no to moja zocha inaczej bo ona nogi juz ma prawie calkiem proste jak ja wezme do gory;)
  17. agatcha

    Lipiec 2010

    niestety mini lewatywka nie dala zadnych efektow;/ czy wasze dzieci tez tak maja ze chca na nogi?? zoska jak ja zlapie za rece to nie mysli o siadaniu tylko odrazu podnosi sie na nogi,a ma je silne jak nie wiem.wlasnie maz wzial ja za ramiona i tak z nia szedl po podlodze i robila piekne kroczki;)
  18. agatcha

    Lipiec 2010

    my w poludnie bylysmy na spacerze ale tylko pol godziny;/bo niby -7 w sloncu ale zimny wiiatr i nwet ja zmarzlam;/ mamaola no niestety nie ruszylo,ani sok ani jabluszko;/zosia cisnela i wiszedl jeden maly bobek znow;/kurcze nie wiem co robic bo ciagle wybudza sie ze snu i widze ze brzuszek boli,a na dodatek nic nie pomaga.kolejny czopek...nie bardzo mi sie usmiecha;/ karola no nie wyglada to za ciekawie;/mam nadzieje ze to pojedynczy przypadek;) ciekawe co ci napisza;) co do prawka ja tez robilam zaraz po maturze,zdalam za 4 razem i zawsze powtarzam ze prawko to najlepsza rzecz ktora w zyciu zrobilam. zaczelam jezdzic odrazu niemalze ale w ogromnym stresie,dopiero w pracy nabralam wprawy i odwagi.choc przyznam ze od kiedy jest zosia znow mam obawy zwlaszcza zimo,noi zaczelam jezdzic ciut wolnej,bo niestety ale mam bardzo ciezko noge;)teraz nie wyobrazam sobie zyc bez samochodu,zwlaszcza ze moja praca polega na pracy w terenie noi mieszkam na wsi-takiej za siedmioma lasami i gorami;)))
  19. agatcha

    Lipiec 2010

    my w poludnie bylysmy na spacerze ale tylko pol godziny;/bo niby -7 w sloncu ale zimny wiiatr i nwet ja zmarzlam;/ mamaola no niestety nie ruszylo,ani sok ani jabluszko;/zosia cisnela i wiszedl jeden maly bobek znow;/kurcze nie wiem co robic bo ciagle wybudza sie ze snu i widze ze brzuszek boli,a na dodatek nic nie pomaga.kolejny czopek...nie bardzo mi sie usmiecha;/ karola no nie wyglada to za ciekawie;/mam nadzieje ze to pojedynczy przypadek;) ciekawe co ci napisza;) co do prawka ja tez robilam zaraz po maturze,zdalam za 4 razem i zawsze powtarzam ze prawko to najlepsza rzecz ktora w zyciu zrobilam. zaczelam jezdzic odrazu niemalze ale w ogromnym stresie,dopiero w pracy nabralam wprawy i odwagi.choc przyznam ze od kiedy jest zosia znow mam obawy zwlaszcza zimo,noi zaczelam jezdzic ciut wolnej,bo niestety ale mam bardzo ciezko noge;)teraz nie wyobrazam sobie zyc bez samochodu,zwlaszcza ze moja praca polega na pracy w terenie noi mieszkam na wsi-takiej za siedmioma lasami i gorami;)))
  20. agatcha

    Lipiec 2010

    malolatka zosia tez zasypiala przy piersi tylko i wylacznie.ale oduczyl ja tego wozek, pewnie tez nie dobrze ale zawsze to juz troszke samodzielnosci;) a ja chyba pomysle nad kupnem tego filtra,no nic pomyslimy;) guga a jak on dziala?na prad?wlewasz wode i co...?')))
  21. agatcha

    Lipiec 2010

    dzieki gugus.zosia nie placze ale wlasnie ma mega stekanie;/ noi tez z tego wychodzi jeden maly bobeczek;)))
  22. agatcha

    Lipiec 2010

    mamusie karmiace butelka mam do was wazne pytanie: 1.czy jak gotujecie wode dzieciaczka na mleko za kazdym razem gotujecie odpowiednia ilosc wody?? czy moge zagotowac wieksza czesc rano i pozniej tylko podgrzewac odpowiednia ilosc?? 2.czy uzywacie wody z kranu?? ja teraz uzywam tylko zywca ale czy jest sens? i 3.jak myslicie czy odstawic dratycznie?? tzn odrazu tylko butelke w dzien,czy jakies karmienie zastapic butelka?? boje sie tylko ze zosia zeswiruje jak bede karmic ja na zmiane piersia i butelka w dzien;/ prosze o rady;)
  23. agatcha

    Lipiec 2010

    hej witam z rana niestety zosia nadal ma zatwardzenia, dzis dalam sok z marchewki i mam nadzieje ze ruszy ja bo nie chce dawac lekow ani czopka;/ noc nawet niezla, zosia zasnela o 20 i w sumie budzila sie ze 4 razy,nawet nie wiem tak naprawde,bo niby patrze na zegarek a pozniej nie pamietam;) wstala o 7.30 i wlasnie zasnela po soczku i obiadku;) wydaje mi sie ze zosia ma zatwardzenie po chalwie,maz kupil ostatnio taka ruska prawdziwa kilogram i tak sobie podjadam...od dzis basta!! nie sadze aby bylo to od obaidkow bo zatwardzenie zaczelo sie w wigilie,a chalwe maz kupil dzien predzej a do tego obiadki je juz dobre 3 tyg. mam nadzieje ze wkoncu pojdzie;) lece posprzatac lazienke i odezwe sie pozniej;) mamaola to sprobuj pospac;) kasia super ze jedziecie na narty;) dolfowa maz rewelka;) i super ze humor juz lepszy;|) realne fajna ta hustawka.ja tez mialam kupic sobie jakis sprzet ale pewnie stalby i sie kurzyl wiec nie marnuje kasy;/ a 1szy strycznia zbliza sie nieublagalnie, i przyznam sie wam ze wczoraj wieczorem dlugo myslalam o odstawieniu od piersi, mamo jest tyle za i przeciw, nie wiem jak ja to wytrzymam emocjonalnie;((( ale juz czas;/
  24. agatcha

    Lipiec 2010

    filipka adria trzymam kciuki za wasza walke;)nepweno sie uda tylko niestety znowu problemy...;/ adria ooo w3lasnie doczytalam co mowil twoj maz-oj madry chlop;)i pewnie znow sie nie myli;) mamaola a zosia np dzis nie spala od 12 do 20!!! no 15 minut drzemki miala w samochodzie ale ogolnie 5 godzin to taka norma bez snu;/ malolatka dobrze ze maly sie nie pochorowal oby ten wirus w nim nie siedzial;/ guga niestety wydaje mi sie ze z pieskiem bedzie kiepsko;/a Iska jak zacznie chodzic bedzie chcialam tulic,kochac....musicie podjac jakas decyzje;/przykro mi;( a zosia zasnela o 20, tzn znow musial uspic ja maz,bo usypia w wozku ale jak ja ja woze to ryk niesamowity a maz wystarczy ze podejdzie i spi;) bedzie mial tatus zajecia wieczorami.co mnie cieszy;)mniej stresu i wiecej czasu dla siebie. teraz wlanczamy film i bedziemy lezakowac dobrej nocy
  25. agatcha

    Lipiec 2010

    my po lekarzu ufff odetchnelam bo wszystko dobrze, bakteri w moczu niewiele wiec w nastepny piatek szczepimy w oslonie furaginy.zosia wazy 6100,czyly 550 g w ciagu miesiaca,niewiele ale widac taka jej uroda. na zatwardzenia lekarka radzi debridat i zamiast kaszki ryzowej kukurydziana. zosi dzis ma dzien gadania, mieli jezykiem i nawija...ja sie smieje "nawijaj az zbaraniejesz;') ale robi to tak cudownie ze az placze ze smiechu;) co do tesciowych ja kiedys pisalam i wiecej tematu nie ruszam, szkoda mi palcow.do tego nie jestem obiektywna chyba dlatego daruje sobie;/poprostu teraz gadam z tesciowa jak musze albo jak mam lepszy dzien,a tak oficjalnie,bez slodzenia a wam dziewczyny wspolczuje bo widze ze niektore maja niezle jazdy;// adria wielkie gratki dla Julci;)a ja na zdieciu zauwazlylam kawalek twojej bluzki;))haha wiec wiedzialam ze ja trzymasz,ale co z tego-zdiecie cudowne;) Oliwierku i Leonku sto lat dla was;) nasze starszaki;] filipko znow problem z laktacja,kiepsko;/oby szybko minelo;) ja znow lewa piers mam ciagle pelna a prawa wiecznie flak,ale to pewnie dlatego ze zosia bardziej ja lubi.choc teraz juz sie tak tym nie stresuje bo i tak przechodzimy na butle a cyce zostawie na noc jak sie uda kasiula wspaniale wiesci;)dobrze ze to wszystko teraz jak malutki maly, zosi tez miala nieprzyjemne badania i zapomniala o nich po wyjsciu z gabinetu;) mamaola brawo za cwiczenia;] teraz szybciutko Leo zacznie fikac;] moj maz sie usmial ogladajac filmik,ja zreszta tez;) dobra uciekam do zoski i meza.dzis przez lekarza nie spala w dzien i miala tylko jedna drzemke wiec pewnie znow rypnie nam sie caly dzien;//
×
×
  • Dodaj nową pozycję...