
cohenna
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez cohenna
-
QUOTE=asia78]cohennaZanosi do środka lekko Ale ponoć to normalne do półtora roczku niedługo mamy wizytę u doktora to ją zbada najprawdoposobniej będzie jej kazała zakładać buty na odwrotną nogę tak jak cioci chłopakowi i się wyrówna wszystko ?? Pierwsze slysze o takiej metodzie ! Lekarze tak każą robić, nasze pediwtra też i to pomaga a butki zakładem jej o numer większe jak kryte aby ją nie piłowały lub letnie sandałki z odkrytymi palcami....
-
ja dzisiaj jej pierwszy raz założyłam odwrotnie buciki... jutro będziemy dzwonić umawiać się do lekarza na wizytę....ciekawe ile się czeka....nawet prywatnie są kolejki...
-
U nas też jest dziedziczne nie przyswajanie witaminy D nie ważne ile jej się podaje to i tak nic z tego :( ale daję jej po 2 krople bo tak kazała pediatra..... co widać po krzywych nóżkach - sama musi się wyprodukować od dawna zakładasz butki dziecku na odwrót ??
-
Piraci Przeczytałam książkę o morskich przygodach O piratach płynących po wzburzonych wodach Co na swych łajbach świat zwiedzali I inne okręty często plądrowali Piraci naprawdę szczęśliwi byli Bo o nic się nie martwili Gdy w swych kajutach siedzieli To dach nad głowa mieli A gdy się burza straszliwa zerwała To wycisk im porządny dawała Burza ich pogania i wszystkich nagli Muszą łapać liny i pilnować żagli By po tej przygodzie Na wzburzonej wodzie Wysłuchać długiej legendy O piratach tych gawędy Jak to załga piratów Tych wesołych kamratów Postrach wokół siała Bo straszenie wyglądała Poczochrane rude włosy Strasznie grube głosy Postać całkiem dzika Długa broda rozbójnika U boku błyszczą sztylety Za pasem siedzą pistolety W burcie działa siedzą I horyzont pilnie śledzą
-
Ogrodowa kłótnia W ogrodzie pełnym rabatek Rośnie nie jeden kwiatek Zawsze spokojnie żyły Lecz dziś się pokłóciły Który z kwiatków najładniejszy Który z kwiatków najpiękniejszy Który pachnie bardzo przyjemnie Który się podoba niezmiernie Który z kwiatków najskromniejszy Który z kwiatków najmądrzejszy Który z kwiatków najdrobniejszy Który z kwiatków najweselszy Pierwsza róża głos zabrała Zebranym w koło powiedziała Że ona jako królową kwiatowa Jest najpiękniejsza bo purpurowa Ale najładniejsze są tulipany Bo brzeg mają postrzępiony Kolorów więcej niż w tęczy Więc niech róża nie jęczy My najmilszy zapach mamy I koło go rozsiewamy Tak konwalie się chwalą I dzwoneczkami kołysaną Piwonie się najbardziej podobają Bo duże kwiaty mają A do tego w kilku kolorach Kwitną o różnych porach Z boku nad samą miedzą Skromne maki siedzą W dyskusję się nie wdają Tylko z zainteresowaniem słuchają Najmądrzejsze są lilie oczywiście Bo mają duże zielone liście A do tego po wodzie pływają I tym się od innych wyróżniają Najdrobniejsze są stokrotki Przypominają wierzbowe kotki Ale tylko ze swej wielkości Bo stokrotka na wierzbie nie gości Najweselsze kalie są Bielą swą cudownie lśnią I tylko tym się wyróżniają Że ciągle się uśmiechają Ja też co nie co wiem I tak kwiatom powiem Nie kłóćcie się moje kochane Bądźcie się radosne i roześmiane Każdy kwiat jest niepowtarzalny I do innych nie porównywalny A gdy się nie kłócicie To rabatkę sobą zdobicie Nawet lilie co po wodzie pływają Piękniejsze się zaraz wydają Żabki z nich koncert dają Kum-kum, rech-rech śpiewają
-
Leśniczy Na skraju dużej leśnej polany Stał domek we mgle skąpany Mieszkał w nim leśniczy młody Bo pilnował porządku i zgody Gdy wychodził rano z domu Sprawdzał czy wszystko w porządku Czy nikomu krzywda się nie stała A pułapka zastawiona nie została Bo leśniczy wszystkie zwierzęta znał Bawiła się z nimi bo je kochał I to było jego zadanie Pilnować dziki, jelenie i łanie Zaglądać co robią misie Borsuki, sarny i rysie Wilki, lisy, zające I barwnych ptaków tysiące A gdy wszystko się zgadzało Żadnego przyjaciela nie brakowało To z nimi po lesie spacerował I leśnym powietrzem się delektował
-
Leśna czarodziejka W samym środku lasu Od jakiegoś już czasu Mieszkała czarodziejka mała Co codziennie las zwiedzała Zawsze była wesoła Chodząc zbierała zioła A gdy je wysuszyła Lekarstwa z nich robiła A mikstury te podawała Zwierzątkom którymi się opiekowała Gdy ich choroba trzymała Lub przykra przygoda spotkała Herbatka z malinami Borówkami lub jagodami Od środka rozgrzewała I uśmiech przywracała A na nóżki podrapane Okłady były stosowane Z kolorowymi listkami Lub też kwiatuszkami Chorzy tam przychodzili Potem zdrowi wychodzili A czarodziejka mała Wielu przyjaciół miała
-
Chmurki O chmurkach opowiem troszeczkę Taką wesołą, krótką bajeczkę Co, kiedy i gdzie porabiają I jak się w tym niebie mają Bo chmurki to są takie obłoczki Puszyste, kręcone jak mamy loczki Gdy patrzę na nie w pogodny poranek Przypomina mi się sąsiadki baranek Chmurki noszą zawsze ubranka wygodne Lekkie, zwiewne, miękkie, modne A gdy mkną po niebie w spokoju Każda jest w niepowtarzalnym stroju Bo kolorem się odróżniają I choć na białe wyglądają To w oka jednym mgnieniu Każda robi się w innym odcieniu Słonko jedzie po świecie W swej słonecznej karecie Jest między chmurkami księżniczką I jedzie z zadowoloną minką A chmurki to książąt gromada Którym słonka opuścić nie wypada Więc nawet po pogodny, upalny dzień Znajduje się mały od chmurki cień Nawet gdy wiatr je po niebie goni To i tak ich nie przegoni One z drugiej strony wracają Bo na tym niebie sobie mieszkają Chmurki są na niebie wszędzie Chmurka była, jest i będzie Nie ważne czy słonko świeci Czy deszczyk z nieba leci
-
Leśny koncert Nad rzeczką, nad ruczajem Mad Wisłą a może Dunajem Na małej leśnej polanie Ćwiczy słowik śpiewanie Gdy wieczór już nadejdzie A księżyc na niebo wejdzie To w pierwszej ławce siądziemy I leśny koncert rozpoczniemy A że to koncert nie byle jaki Wszystkie leśnie zwierzaki Na niego przybyły I tłumie się stawiły Przyszły dziki i zające Wszystkie węże pełzające Świerszcze i polne koniki Sarny, jelenie i borsuki Motyl, ważka i ryś Kukułka i mały miś Kaczki i łabędzie Rozsiadły się wszędzie Jeż i dwa ślimaki Lis i trzy robaki Łoś i nasza sowa Pani mądra głowa Koncert słowika już rozbrzmiewa Szumią do taktu drzewa Że tak wielu słuchaczy Słowiczym trelem się raczy
-
Domek na plecach Bardzo, bardzo dawno temu Nikt nie wiedział czemu Żółwik bardzo mały Siedział smutny cały Chodził po kryjomu Szukał swego domu Nie rozumiał tego Że nie ma domu stałego Inni swoje domki mają W dziuplach się chowają Pod kamieniem lub na stawie W gąszczu leśnym no i w trawie Nie wiedział gdzie domek jego Czemu inni się śmieją z niego W głowę się tylko pukają I palcami wytykają Żółwik jednak nie zrażony Wypytuje ptasie żony Pyta biedronkę oraz żuka Sarnę, jelenia i borsuka Nikt mu jednak nie powiedział Dlatego smutny sobie siedział Aż pszczółka przyleciała I tak mu oto powiedziała: „Żółwiku mój malutki Porzuć swoje smutki Ty domek ze sobą nosisz O gościnę się nie prosisz Jeśli nadejdzie pora spania Schowaj się do swego mieszkania I nie martw się już kolego Bo twa skorupa służy do tego”
-
babeczqaCohenna - u nas taka kaczka byla jedna wleciala pod tramwaj:) druga musiala byc taka samam i jzu rozwalona a samolocik pieknyMam pytanie czy Amelka chodzi prostu i ma proste nozki??bo widze ze na zdjeciu zanosi do srodka.Moze mam urojenie jakies. Zanosi do środka lekko Ale ponoć to normalne do półtora roczku niedługo mamy wizytę u doktora to ją zbada najprawdoposobniej będzie jej kazała zakładać buty na odwrotną nogę tak jak cioci chłopakowi i się wyrówna wszystko ??
-
ale mała ma najlepszą z nim zabawę teraz :P
-
A oto samolocik :p
-
Asia 78 to masz Mikołaja w domku ?
-
RenataOsloZ okazji Mikołajków od Mikołaja dużżżżoooo prezentów dla moich Lipcowych Koleżanek i Kolegów!!!!! Amleka dostała na mikołaja samolocik taki co się pcha :36_2_27: Potem fotkę wrzucę :)
-
Widzę że niekogo nie było ....dla mnie to i lepiej bo nie mam dużo czytania ... miałam świnobicie i jestm padła po tej zabawie z mięskiem a jutro ciąg dalszy...
-
Dobranc na noc do jutra :P
-
babeczqa diclac jest mocnym (nawet bardzo) lekiem i powinien pomów komu nadstawiałaś dupke? a może tabletka ?
-
prezenty...ja szykuję je na 24 grudnia :) Jakoś tak przyjemniej pod choinką :P
-
ja tylko tak na chwilę czytam co napisałyście żebym miała wieczorem mniej do czytania :P
-
dobranoc
-
asia78cohennakwiaciarkanie, zawsze mi sie podobala, ale poszlam zobaczyc ta na tvn style i jednak nasza jest lepsza - myslalam ,ze moze tamta lepsza albo taka sama, a jednak nasza lepsza :) Ela wstala :) To pogratulować niani że jest lepsza :):36_2_27: cohenna ale Ty chyba zle zrozumialas, bo to chodzilo o porwnanie niani polskiej i niani amerykanskiej aha.... mykam do domu zaraz odezwę się później
-
kwiaciarkacohennakwiaciarkanasza niania mi sie bardziej podoba jednak :)bardziej? to miałaś jakies wątpliwości co do niej??? nie, zawsze mi sie podobala, ale poszlam zobaczyc ta na tvn style i jednak nasza jest lepsza - myslalam ,ze moze tamta lepsza albo taka sama, a jednak nasza lepsza :) Ela wstala :) To pogratulować niani że jest lepsza :):36_2_27:
-
kwiaciarkau mnie dzis w chacie pale i pale i jakos mi zimno, patrze a tu 20,5 - jaka to roznica jest 1 stopien ciepla! I tak sobie o Kajoszce pomyslalam, ze jakbym miala 20 st to tez bym Eli ubrala koszulke czy tam body na dlugi rekaw a na to bluzeczka, albo krotki rekaw koszulka i jakis cienki sweterek. Jednak 1st to duzo. my mamy 18-20 stopni w domku nasza malutka jest zdrowa :) ale jak pojedziemy do ciotki i wuja to tam jest minimum 25 mała zaraz sie poci :( a ich dzieci ciągle chorują
-
kwiaciarkanasza niania mi sie bardziej podoba jednak :) bardziej? to miałaś jakies wątpliwości co do niej???