Skocz do zawartości
Forum

cohenna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cohenna

  1. Piłeczka Na samym szczycie górki Tam gdzie zaczynają się chmurki Stał domek mały W blasku tęczy skąpany W domku tym dzieci mieszkały Co mnóstwo zabawek miały Między innymi piłeczkę malutką Jak słonko na niebie okrąglutką A ta piłka po kryjomu Wyturlała się dziś z domu Wyruszyła na świata zwiedzanie Po okolicy podróżowanie Z górki w dół się potoczyła Z pieskiem Azorkiem się pobawiła Porozmawiała o ogrodzie z kwiatami Przywitała się z zapracowanymi pszczółkami Lecz nigdzie się długo nie zatrzymała Bo z górki się przecież turlała A gdy na samym dole już była To smutna się troszkę zrobiła Wrócić sama do domu nie potrafiła Pod górkę się wtoczyć nie potrafiła I już więcej nie będzie uciekała Dzieciom co ją znalazły przyrzekała
  2. Maskotkowo Maskotkowo gdzie leży? Czy w jego istnienie ktoś wierzy? Na żadnej mapie go nie znajdziecie W dziecięcym pokoju go odnajdziecie Tam gdzie dzieci mieszkają Tam też regały mają Czasem szafa lub skrzyneczka Gdzie indziej kosz i pudełeczka A kto mieszka w maskotkowie? Które z dzieci mi powie? Pluszowe misie, lalki, pieseczki Króliki, myszki i koteczki Na dnie maskotkowej szafy Można spotkać długoszyje żyrafy Pasiaste tygrysy, pluszowe słonie Małpki i lwa w królewskiej koronie To są nasi cichutcy przyjaciele Z nami przygód przeżyli wiele Do których się przytulamy I o swych smutkach opowiadamy Gdy się czegoś boimy To do maskotki się tulimy One odwagi nam dodają Dzieci łzy o nie wycierają Bo one szczęście przynoszą Całymi garściami je noszą W rozweselającą ich moc wierzymy Po chwilach smutku znów się bawimy
  3. Podróżnik jeżyk Nudno jest maskotką być Cały dzień na półce tkwić Więc czasami z niej schodzę I po podłodze sobie chodzę Gdybym maskotką nie był W podróżnika bym się zmienił Świat bym zwiedzał Nowe lądy odkrywał, odwiedzał Poznać góry, rzeką co płynie Rozległe suche pustynie Dżungla, lodowce, wulkany Doliny, morza i oceany Potem książkę bym napisał Wszystko bym w niej opisał Co zwiedziłem co widziałem Jakie przygody też miałem Nawet pluszowe jeżyki mają marzenia Które doznają czasem spełnienia I pokój tym światem się staje Więc mi zwiedzanie go pozostaje
  4. Piosenkarka myszka Piosenkarki piosenki śpiewają Które na płyty nagrywają Są przez wszystkich lubiane Na ulicy rozpoznawane W telewizji by mnie oglądali W radiu mego głosu słuchali Na koncertach bym występowała Z fanami bym się spotykała I choć jestem malutka Pluszowa myszka szarutka To marzy mi się ze światłami Estrada wypełniona barwami Sama bym piosenki pisała Muzykę bym też wymyślała Śpiewała bym najpiękniej jak umie Autografy podpisywała bym w tłumie Więc od dziś będę ćwiczyła Nie tylko o tym marzyła Maskotki będą mnie słuchały A może i troszkę podziwiały?
  5. Nauczycielka kaczuszka Gdy dorosnę będę uczyła Z dzieciakami się bawiła Będę uczyła liczyć i pisać Kolorowe książeczki czytać O roślinkach będę opowiadała Zwierzątka dzieciom przedstawiała Pokazywała wielkie morze, dalekie kraje Zjawiska przyrody i wszelkie zwyczaje Do dziadka kaczora byśmy chodzili Razem z nim ryby sobie łowili I słuchali pięknych bajeczek Tych kolorowych cudnych książeczek Lekcje pływania bym dawała Uczyła bym też nurkowania W torebce notes bym nosiła Wszelkie sprawy w nim kreśliła Oceny bym zapisywała Te które bym dzieciom stawiała I myślę że tylko by były Dobre bo dzieci by się uczyły
  6. Kapitan kotek Kapitanem żaglowca chciałbym być Jak wilk morski na morzu żyć Fale by w koło szumiały W górze mewy głośno krzyczały Mój statek mkną by leciutko Kołysząc się na falach wesolutko Ślizgał by się po wodzie Zmierzając ku nowej przygodzie Zobaczył bym co ocean kryje Kto w jego wodach żyje Gdzie żółwie pływają Z kim tam się witają Zobaczył bym ryby latające Delfiny w wodzie się bawiące Groźne rekiny, rafy koralowe Ośmiornice i rozgwiazdy tęczowe Jeśli burza się będzie zbliżała Straszny sztorm zapowiadała Szybciutko z morza pełnego Uciekł bym do portu bezpiecznego
  7. Podróż karetą Siedzę sobie w karecie I podróżuję po świecie Przez okienko sobie wyglądam Na okolice piękną spoglądam Podziwiam małe chatki Rosnące przed nimi bratki Dachy całe słomiane Ściany pięknie malowane Przed chatami staruszkowie siedzą I dobrze tę prawdę wiedzą Że choć biednie czasem żyli To miłością swą bogaci byli Widzę tez bezkresne pola Tu zielona łąka, tam rola Sady też się zielenią Złocą, mienią i czerwienią Ludzie na polach pracuję Orzą, sieją i bronują Dobrze sobie też radzą Zapasy na zimę gromadzą A ja siedzę sobie w karecie I podróżuję po świecie Przez oko sobie wyglądam Na to wszystko spoglądam
  8. Może błędzie oceniam sytuację..ale czuję sie w pewien sposób ignorowana :( Wiem że malutko piszę bo nie mam w pracy kompa a nieraz i czasu na nic... w domu też nie siedzę za dużo....
  9. LemaKochana Babeczqo najlepsze zyczenia urodzinowe zdrowia, radosci, milosci, wlasnego mieszkania i wymarzonej pracy I ja się dołączam :)
  10. Pamiętacie dziewczyny kiedyś pisałam że wysłałam swoje wiersze do oceny przez pisarza i krytyka Dziś właśnie skończyłam rozmowę telefoniczną z nim Jest tak jak się spodziewałam :( Moje wiersze są za mało dziecięce - zbyt poważne Nie są zbyt fantastyczne i wymyśłone jakieś czaty maty Mają złe rymy Wysłał do mnie pocztą te uwago Jak je dostanę to wrzucę .... A ja i tak będę je pisała bo lubię:
  11. Pamiętacie dziewczyny kiedyś pisałam że wysłałam swoje wiersze do oceny przez pisarza i krytyka Dziś właśnie skończyłam rozmowę telefoniczną z nim Jest tak jak się spodziewałam :( Moje wiersze są za mało dziecięce - zbyt poważne Nie są zbyt fantastyczne i wymyśłone jakieś czaty maty Mają złe rymy Wysłał do mnie pocztą te uwago Jak je dostanę to wrzucę .... A ja i tak będę je pisała bo lubię: http://parenting.pl/kacik-dla-mam/3758-rymowanki-wierszowanki.html
  12. _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$ _________$$$$_____$$$$__$$$
  13. *.*´¨) ¸.•´¸.•*´¨) .•´,•*´¨)¸.•*¨) ¸.•´¸.•*´¨).•*´¨) (¸.•´ (¸.•` * ¸.•´¸.•*´¨) ::::::°:::::::::::°::::°:::o::°:::: ::::::::°::::°::::::::::°::::°:::::: ::::°::::::::°:::::°:°::::°:::: ...~~~~~~~~/...~~~~~~~~/ ....~~~~~~~/.....~~~~~~~/ .....~~~~~~/.......~~~~~~/ ......~~~~~/.........~~~~~/ .......~~~~/...........~~~~/ ........~~~/.............~~~/ .........~~/...............~~/ ..........~/.................~/ ...........||..................|| ...........||..................|| ...........||..................|| ...........||..................|| ...........||..................|| ......./******........./******.
  14. jak tam plany na sylwestra??? ja tam siedzę w domu bo 1 pracuję ....
  15. isa32LemaAlutka7912Wygrałam!!!! Wygrałam!!! Zestaw kosmetyków z serii Giordani Gold z Oriflame GratulujeI ja gratuluję gratuluję
  16. Zebrałam dotychczasowe rymowanki w wrzuciłam w plik Któryś na pewno będzie działał ⇒ Plikownik.pl! Darmowy Hosting Twoich Plików! Hosting zdjęć i plików na www- forum, bloga i aukcje: avatary, zdjęcia, galerie, mp3 - voila!pl Wrzucaj.pl - Darmowy Hosting !
  17. święta śwuęta i po świętach Ale się objadłam :) Amelka ciągle chodziła i wołała ciast i sier i na okrągło sernbik wsuwała :)
  18. mama2coruncohennamama2corunwatek cudowny ja z samego rana bede kopiowac te wszystkie rymowanki i drukowac moja corcia uwielbia takie bajeczki opowiadane do poduszeczkia ja będę jeszcze dorzucała nowe :) mam już kilka w zeszycie...tylko przepisac muszę :36_2_27: no to dziekujemy razem z Oliwkaza twoj talent i chec podzielenia sie z innymi:36_4_13: Zapraszam od czasu do czasu dorzucam coś nowego :)
  19. zubelek super...czy Ty próbowałaś wysyłać te wierszyki do wydawnictw? Mysle, że masz szanse na jakies fajne wydanie tych bajko-wierszy próbowałam ale odpowiedzi były takie; mamy swoich stałych autorów i nie chcemy nawiązywac kontaktu z nowymi... albo wcale nic nie odpowiadali....
  20. Mąż dziś w pracy ... na jedno to dobrze bo Amelka łóżeczko swoje załamała i śpi u mnie w łóżku...ale sie wierdi kręci i zajmuje prawie całe łóżko...więc mogę mieć noc nie spaną :(
  21. My na wigilię pojechaliłśmy do babci a tak to całe święta ludzie do nas przyjeżdżali :) Jurto my jeszcze wypad robimy...albo dwa???
  22. mama2corunwatek cudowny ja z samego rana bede kopiowac te wszystkie rymowanki i drukowac moja corcia uwielbia takie bajeczki opowiadane do poduszeczki a ja będę jeszcze dorzucała nowe :) mam już kilka w zeszycie...tylko przepisac muszę :36_2_27:
  23. Nowa zupełnie ballada Co los Calineczki opowiada Historia ta dawno była I wcale mi się nie przyśniła Choć dzieją się tam dziwne rzeczy I żaba za oknem o tym skrzeczy Kiedyś kobieta już stara Córeczkę bardzo mieć chciała A ponieważ mieć jej nie mogła To czarownica jej w tym pomogła Dała jej ziarenko by zasadziła A rano gdy się kobieta obudziła To w doniczce kwiat stał Co duży jeden kwiatek miał W środku dziewczynka siedziała I do kobiety się uśmiechała Odtąd radość w domu zapanowała Kobieta małą dziewczynkę pokochała Calineczka bo tak na imię dostała Cały dzień ze swą mamą spędzała Życie leniwie im się toczyło Lecz pewnej nocy nieszczęście się zdarzyło Przez otwarte okno żaba wskoczyła Calineczkę z domu uprowadziła Bo była dziewczynką zachwycona Jej niezwykłą uroda zauroczona Tylko dla siebie mieć ją chciała Na pływającym liściu ją uwięziła Dziewczynce bardzo smutno było Przebywać z żabą nie było miło Pewnego dnia dziewczynka płakała Przepływająca obok ryba ją usłyszała I pomóc dziewczynce postanowiła By ta wolna nareszcie była I tylko trzy białe owieczki Patrzyły jak z nurtem rzeczki Dziewczynka na listku płynie Lu nowej nieznanej krainie Wolna Calineczka wśród łąk wędrowała Pyłek z kwiatów pachnących zbierała Gasiła pragnienie kroplami rosy A wiatr rozwiewała jej złote włosy Lato i jesień już szybko minęła Sroga zima na dobre się rozpoczęła Calineczka zziębnięta i głodna była Do swego domu polna mysz ją przygarnęła Tam nowych przyjaciół poznała Wdzięczna za gościnę chętnie pomagała Gotowała, sprzątała, gości zabawiała Opowiadała bajeczki i piosenki śpiewała W podziemnych korytarzach jaskółkę spotkała Które przez zimę z Calineczką została Dziewczynka ją opieką otoczyła I zranione skrzydełko jej wyleczyła Wczesną wiosną oboje wyruszyli W podróż którą zakończyli W krainie kwiatów kolorowych Wielobarwnych, wesołych i tęczowych Tam skrzydełka jej urosły Piękne jak u motyla wyrosły Calineczka elfem się okazała Wkrótce króla kwiatów poznała Dalsza historia już prosta była Calineczka króla elfów poślubiła I żyli długo i szczęśliwie W krainie co się kwiatowa zowie
  24. Detektyw kameleon Lew król zwierząt doskonały Ma dziś kłopot wcale nie mały Jego królewska korona znikneła Po prostu się w powietrzu rozpłynęła Król wstała a korony już nie było Z początku myślała że mu się to przyśniło Lecz niestety prawda to było Że korony nigdzie nie było Poddanych więc do siebie zaprosił Swa wolę im ogłosił By wyruszyli na poszukiwania Każdego zakątka na sawannie przetrząsania Czy znajdzie się śmiałek taki Odważny nie tchórz byle jaki Co na poszukiwania korony wyruszy Każdy listek i kamyk poruszy Zebry królowi odmówiły Słonie chórem zatrąciły Gazela ze strachu się skuliła Do hipopotama się przytuliła Hieny głośno zachichotały Żyrafy się pochowały Razem wszystkie powiedziały Że się stąd nie będą ruszały Na koniec świnka rzeczna Dodała że ta wyprawa niebezpieczna I nikt się nie podejmie zadania Królewskiej korony na sawannie odnajdywania Król się trochę zdenerwował Pod nosem sam kandydata typował Lecz oto kameleon się zjawia I swą propozycję władcy przedstawia Pójdzie na korony poszukiwania Zacznie od sawanny przeczesywania Każdy listeczek i kamyczek poruszy Na tą niebezpieczna wyprawę wyruszy Lecz w zamian czegoś oczekuje Jutro licencję detektywa otrzymuje Pozwolenie chce otrzymać By zawód mógł wykonywać Król swą zgodę wyraził Wolę poddanym przedstawił Kameleon do pracy się zabrał Pomysł na poszukiwanie już miał Zebry i żyrafy oglądał Z drzewa na nie spoglądał Listeczek zielony udawał Gdy do gazeli się skradał Siedział u słonia na grzbiecie Bo to najlepsze miejsce w świecie By sprawdzić gdzie się chowają Hieny i czy korony nie mają Świnkę rzeczna odwiedził Hipopotamy w wodzie nawiedził Więc mógł powiedzieć królowi śmiało Że żadne zwierzątko korony nie miało Już miał królowi nieść Tę strasznie smutna wieść Lecz nagle sobie przypomniał O szympansie o którym zapomniał W dżungli przy sawannie mieszkał I jedno marzenie tylko miał O którym po nocy śnił By to on królem był Lecz nikt go da króla nie chciał Bo brzydnie nawyki szympans miał I nie umiał się grzecznie zachowywać Kulturalnie między innymi przebywać Jak podejrzewał tak też się okazało Poszedł więc do szympansa śmiało I poprosił o zwrot królewskiej korony Bo nie on był do niej upoważniony Korona do prawdziwego władcy wróciła Małpka za wszystko lwa przeprosiła I obiecała królowi szczerą poprawę Kameleon był dumny że rozwiązał sprawę Odtąd gdy ktoś problem miał Do kameleona się udawał A ten zawsze zwierzętom pomagał Bo chętnie się z nową sprawą zmagał A król jak się sprawuje? Korony swej dobrze pilnuje Lecz jeśli się mu gdzieś zawieruszy Detektyw niebo i ziemię poruszy
  25. Modnisia Była sobie raz modnisia Wielka dama i strojnisia Co aktorką kiepską była I w Paryżu sobie żyła Miała wielki dom, dwa samochody I zawsze dla swej wygody Ciągle nimi tylko jeździła Kroku jednego pieszo nie zrobiła Dla ludzi szacunku nie miała Innych od prostaków wyzywała Majątek swój trwoniła Za kreacjami wciąż goniła Przez to swoje zachowanie Nie lubiana była niesłychanie Nikt jej pracy nie chciała dać Bo złośnicy na głowę nie chciał brać Aktorka dom i samochody sprzedała Bo w długi duże powpadała I wtedy właśnie zrozumiała Że źle się bardzo zachowywała Staruszka ją przygarnęła Do domu swego przyjęła I nic w zamian nie chciała Bo swą wnuczkę bardzo kochała Aktorka mieszkała w małym pokoiku Na strychu przy chlewiku To już zupełnie inna osobą była Mimo że biednie to szczęśliwie żyła A gdy wielką rolę zagrała I bogactwo swe odzyskała To pomoc innym niosła Taką to naukę z lekcji wyniosła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...