Skocz do zawartości
Forum

agmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agmi

  1. Hej dziewczyny, mam pytanko. Czy sadzacie dzieci na nocnik? Mi się wydaje, że dla nas to trochę za wcześnie ale moja rodzina jest innego zdania i sadzają Asię. Dzisiaj pierwszy raz zrobiła siusiu do nocnika. I tak nie jestem przekonana do sadzania jej, a Wy jak robicie?
  2. Jestem... Ale rzeczywiście bardzo śpiąca... Trochę za długo czytałam w nocy... No to pa...
  3. Hej hej! W końcu uwierzyłam, że jest wiosna
  4. Hej! Wreszcie też poczułam wiosnę :) Hania ma super rowerek Chciałam też takie coś dla Asi, ale mój mąż twierdzi, że jest za mała. Mi się wydaje, że to dobry wiek, zawsze można jej pomagać w jeżdżeniu.
  5. Dziewczyny, ale tu pustki! Dobranoc :)
  6. Hej :) A mnie jakoś nie przekonuje ta "wiosna". Chyba po prostu czekam na lato a nie wiosnę
  7. Cześć Asiu! Myślałam o Tobie :) Też mam nadzieję, że szybko będziesz miała monitor
  8. No popatrz, ja w ciąży na szczęście nie miałam takich infekcji, było by kiepsko, bo żurawina mnie strasznie odrzucała. Miałam taki żel pod prysznic pachnący żurawiną i robiło mi się od niego niedobrze. Dałam mężowi ale na nim tego zapachu też nie mogłam znieść
  9. Ewciu, witaj! Wiesz co, podobno żurawina ma genialne właściwości jeśli chodzi o układ moczowy. Na potwierdzenie znalazłam jedną z wielu wypowiedzi na ten temat w Internecie: Ĺťurawina w ciąży - ciąża, zdrowie, kobieta, Ĺźurawina, układ moczowy - Porady EkspertĂłw - poradnikzdrowie.pl Nie dawaj się, Ewciu! A Poli gratulujemy małego mężczyzny! Ja też chcę chłopaczka Zaplanowali imię?
  10. Dzień dobry :) Dla mnie średnio, ale może chociaż dla Was. Do jutrzejszego wieczora będę słomianą wdową, ale coś mi mówi, że nawet może i do niedzieli dlatego już łapię doła, na którego czekolada nie pomaga. Też dziś nie mogłam zasnąć, bo się zdenerwowałam ale nie ważne... Mój mąż zawsze potrafi zasnąć po przytulaniu ;) No i po zbyt dużym posiłku ale tego na noc nie polecam.
  11. Uciekam, Dziewczyny. Starczy tego komputera, oczy mi się zmęczyły ale jescze bym chociaż książkę poczytała Dobranoc :)
  12. Maczetko, jak to wszystkie zęby?? Czyli ile?? Asia ma niecałe 7... To za mało??
  13. asiorek352IA moje urwisy broją,ło matko chwilami sił mi na Wiktorię brakuje... Ona jest taka żywa....A u nas tydzień temu 18-letni chłopak się powiesił (*) Chyba przez dziewczynę.. Tragedia... A co u Was dziewczyny? To straszne. (*) Moja Asia troszkę bywa niegrzeczna ale ogólnie jest zabawna :) A poza tym... no nic się nie dzieje... Niech mnie ktoś kopnie w tyłek, bo nie mogę go podnieść z krzesła a mam sprzątania a sprzątania... :( asiorek352agmiWłaśnie oglądałam film na youtube o tym, jak matka karmi swoje prawie 8 letnie dziecko... Szok...Ja też to już widziałam... Dla mnie to chore.... Jeszcze nie doszłam do siebie po tym...
  14. Gratulacje Asioreczku!! A ja dopiero przekroczyłam 900 :) My też cię lovamy
  15. Właśnie oglądałam film na youtube o tym, jak matka karmi swoje prawie 8 letnie dziecko... Szok...
  16. Wyedytowałam posta i wyszło... ;)
  17. Ewci i Poli się udało :) Teraz czekamy dalej
  18. Czyli relaks! :) Właśnie się zorientowałam, że jak ten wątek stawiał pierwsze kroki, to była tu przez chwilę Stysiapysia, która w tym miesiącu ma termin! Niesamowite...
  19. Hello! Tinko, jak się Hania czuje? anitajas Własnie wróciłysmy ze spacerku. Piękna wiosna :) Wiosna?? A ten śnieg? Właśnie byłam na zakupach i buty mi przemiękły i na prawdę mam serdecznie dość zimy... Co do wózka, mamy spacerówkę kupioną latem ubiegłego roku ale teraz jest rzadko w użyciu właśnie przez ten cholerny śnieg! Moja koleżanka, która ma 2 tygodnie starszego synka w ogóle nie używa wózka, bo dzieciak nie chce. I też się dziwiłam, dlaczego ciągle jesteśmy w noworodkach
  20. Hej Mosiu :) Jakie plany masz na jutro? :) Ja siedzę w domu...
  21. Asiorku, dobrze Cię widzieć Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i będziesz miała spokojną głowę :)
  22. Kiepska sprawa z tym in vitro...
  23. Gooooosiaaaaaaaaaaaaaaakk!! Strasznie cieszę się, że jesteś ale bardziej mi smutno, że nie jest wesoło z wynikami. Czy Twojego M można jakoś leczyć, czy zostaje tylko ta inseminacja/in vitro? Gosiakk, bedę myśleć o Was, może jakieś pozytywne myśli dotrą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...