-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agmi
-
Witaj Polu!! Pozdrowienia dla Ciebie i synka Mam nadzieję, że wszystko super u Was
-
Dzięki :) Biorę luteinę i gdyby bolało, to mam no-spę. Na ostatnim badaniu wszystko było raczej ok. Dzisiaj jestem bardzo zmęczona wszystkim. Do zobaczenia :)
-
mosiaclo nie podziałało. absolutnie nic nie urosło, a endo 3 mm - czyli beznadzieja. idę na badania i jak nic nie zdziała clomid czy cos tam to laparoskopia mnie czeka. Ściskam, bedzie dobrze, trzymam kciuki za powodzenie!
-
Dobra książka w wolnej chwili
agmi odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Wojciech Cejrowski napisał więcej, niż te dwie książki (ile nie wiem, ale nie są podróżnicze). Zgadzam się, jest świetny Do tego można jeszcze dorzucić książki podróżnicze i nie tylko - jego żony - Beaty Pawlikowskiej, ale wolę Cejrowskiego. -
Jestem, ale jakoś kiepsko mi idzie pisanie... Imię dla siostrzyczki wybraliśmy, pisałam o tym w prywatnym wątku ;) A poza tym... skurczy mniej, ale brzuch boli, czasem mam tak niskie ciśnienie, że słaniam się idąc. Muszę wytrzymać jeszcze przynajmniej miesiąc. Pozdrawiam Was!
-
mosianiestety. nie jest dobrze. za 2 tyg idę do szpitala. Jejku, Mosiu, co się stało?
-
Dobra książka w wolnej chwili
agmi odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Z przeczytanych ostatnio polecam "Utalentowanego pana Ripley'a" P. Highsmith. Wciąga równie mocno, jak film, ale są pewne różnice. -
Hej dziewczyny :) U mnie niespodzianka - będzie jednak dziewczyna Imię wybrane, ale jeszcze nie zdradzam ;) Ale poza tym nie było wesoło, leżałam w szpitalu, bo miałam skurcze. Poza tym miewam depresyjne dni, dlatego się nie pokazuję :( Pozdrawiam gorąco! :)
-
Smycz do mnie przemawia Ale bransoletka też mi się podoba chociaż rzeczywiście smycz wydaje się praktyczniejsza. Piszę się na gadżet, który zwycięży ;) Ale super będzie
-
Dzień dobry! Dzisiaj suwaczek mi powiedział, że można już sprawdzać, czy dziecko ma hot doga czy cheeseburgera A tak swoją drogą, nie wierzę suwaczkom babyboom, bo pamiętam, że mieli coś poprzesuwane i tak jeśli jest napisane, że jestem w 10 tygodniu i 3 dniu, oni podają informacje dla 10 tygodnia a przecież 10 tydzień i 3 dzień to 11 tydzień, powinni podawać informacje o 11 tygodniu! Ale lubię ich suwaczki, bo są wyjątkowo ładne Wczoraj byłam u ginekologa i zdaje się, że wszystko jest ok. Dziewczyny, gdzie Wy się podziewacie?
-
To jest bardzo indywidualna sprawa i chyba każdy bierze pod uwagę swoje własne kryteria. Wydaje mi się, że nie ma uniwersalnych zasad i decyzję trzeba podejmować indywidualnie. My zaczęliśmy się starać o drugie dziecko jak pierwsze miało pół roku ale udało się dopiero rok później.
-
mosiahej hej @ brak - nie wiadomo czemu. 1 krecha na teście, może przez dietę...no nic. poczekamy zobaczymy. Może za wcześnie? Trzymam kciuki :)
-
Ostatnio się zastanawiałam, czy coś się w tej sprawie już dzieje ;) Chętnie bym sobie zamówiła bransoletkę
-
Próbowałam przeszukiwać forum ale mi się nie udało. Chciałabym wiedzieć, co można bezpiecznie brać na uspokojenie w ciąży (jestem w 15 tygodniu). Chodzi mi o leki bez recepty. Bardzo się zdenerwowałam i chciałabym mieć coś w razie powtórki z "rozrywki". Będę wdzięczna za odpowiedzi.
-
O rany, bez popijania?? Popijam euthyrox od zawsze, inaczej myślę, że przykleiłby mi się w przełyku i nie dotarł do żołądka. To mnie zaskoczyłyście totalnie... Mi lekarka mówiła x lat temu, że pół szklanki wody wystarczy. Zapytam, jak będę w październiku u niej.
-
Ewcia! Gratulacje z okazji rocznicy! Wszystkiego naj!! :)
-
Hej dziewczyny :) Chwilowo nie myślę o porodzie, cieszę się ciążą :) Ale martwi mnie mój brzuch, trochę mnie bolał ostatnio, bo się stresowałam i dziś coś ze mnie cieknie ale chyba nie wody... Ale znowu się martwię :( Na pocieszenie od dzisiaj mogę jeść czekoladę, znowu mi smakuje Pozdrawiam!
-
Dziewczyny, tak myślałam o tym porodzie i dopadły mnie stare lęki, bo ja od zawsze bałam się porodu i jeszcze pamiętam, jak bardzo bolał ten pierwszy :( Ale tak naprawdę nie chcę cc... Dzięki za wsparcie :) Trochę się uspokoiłam ale na pewno będzie to wracać... Pozdrawiam!
-
patusia23Małgosia,Anulka takie wiadomości chciałam usłyszeć Ja też
-
(((Ewcia))) :) Dziewczyny, poprzyjcie mnie tu: http://parenting.pl/do-admina-i-moderatorow/13096-parentingowe-gadzety.html#post1448114
-
Ale super Dzięki za odzew Może pomysł wypali?
-
Mam pytanie nie-techniczne ale pomyślałam, że tu zapytam Zastanawiałam się, czy można tu kupić jakieś gadżety z logiem parentingu? Może coś przeoczyłam ale to rozkojarzenie przez hormony ciążowe Ostatnio czekając na USG pomyślałam, że np. mała broszka byłaby fajnym znakiem rozpoznawczym dla forumowiczek i pretekstem do rozpoczęcia rozmowy dla tych nieśmiałych A znaczek z wpisanym loginem to już w ogóle czad Nie każdy udziela się na forach regionalnych czy podaje swoją miejscowość w Internecie ale takie spotkanie na żywo mogłoby być fajne :) No i ta reklama Może taka gumowa opaska na rękę by się sprawdziła? Jest tyyyyyyyyyyyyyyyle możliwości
-
Witam :) Miałam USG (państwowo, poszłam do innego szpitala i już nawet nie prosiłam, bez łaski zrobili) i też nie dawali zdjęć - to jakaś nowa moda, czy coś? No nic, ale z wydruku wychodzi, że chyba jest dobrze, skonsultuję we wrześniu. I z USG wyszedł mi identyczny termin, co Tobie, Joasiu Ale przeżycie, to USG Dzisiaj byłam u endokrynologa i wszystko też jest ok, ale w ciąży zawsze się poprawia :) Moje najnowsze odkrycia ;) jedzeniowe to oliwki, bryndza i oscypki. Marzy mi się pojechać do Zakopanego i opychać się oscypkami aż pęknę Do tego sok z grejpfruta albo piwo karmi. Słodyczy nadal bardzo mało, chociaż miałam ochotę na omleta z bananami. Może jeszcze sobie zrobię ale muszę pojechać po banany :P Pozdrawiam! A gdzie reszta dziewczyn?
-
(((Joanna))) Ściskam! Rozmyślam o porodzie... Chyba zacznę odkładać kasę na cc......... :( Pozdrawiam...
-
Witam :) U mnie badania krwi też ok, TSH jeszcze nie miałam, w cytologii wyszły jakieś bakterie, więc dostałam receptę na globulki, nie miałam jeszcze USG ale ginekolog mnie obmacała i stwierdziła, że dziecko jest duże Brzuch mi rośnie nie od słodyczy, więc może ma rację ;) Teraz już oficjalnie mogę powiedzieć, że odstawiłam Asię. To było jakiś miesiąc temu i już praktycznie zapomniała, więc jest sukces!! Pomogło mi w tym jedno przykre doświadczenie, jak mnie w nocy dziabnęła, aż bałam się sprawdzać, czy mam jeszcze pierś... :P Pozdrawiam Was!