-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez milka_1980
-
cześć :) Zaproszenia wysłane i odebrane też :)) Mam już mojego orbitreka - teraz to mi aż głupio będzie nie ćwiczyć Danusia, witamy po dłuższej przerwie :36_1_13: Dobrze, że wszystko w porządku u Ciebie, tylko Tomcia szkoda - przekaż mu buziaki ode mnie :36_3_16: Julia, szkoda, że ferie sie nie udały. A z tym sprzątaniem - hmmm... coraz więcej sie tu obiawia maniaczek, więc może jest nadzieja, że i na mnie to przejdzie Ania, pazurki fajna rzecz - podziwiam dziewczyny, które mają takie długie i ładne. Ja nie umiem nic zrobić jak mam długie paznokcie. Edi, nic mądrego nie wymysliłam, więc po prostu ślę Ci buziaki :36_3_16: Inka, czyżby sprzęty do nowego mieszkania?? Karaluchy pod poduchy :36_1_13:
-
No i przeszłam grę :) Wpadałam tylko powiedzieć 'karaluchy pod poduchy'. Dziewczyny - dajcie i mi namiary na siebie na n-k :) Klaudia - już posłałam Ci moje
-
Ale się uśmiałam, jak Was czytałam :36_2_34: i nawet zrymowałam :36_2_34: Wpadłam tylko, żeby powiedzieć cześć. No i zobaczyłam, ze pięknie zdjęcia wklejacie. Edi, wiem, że jestem wielka - i to dosłownie hahaha Spadam robic obiad, bo chłop do domu zaraz zjedzie i będzie zgrzytać widelcem, że nic nie ma Buziaki
-
No to fajowo, Jnka, że się zdecydowaliście :36_1_13: Gratulować jeszcze nie będę - dopiero jak będzie wszystko zatwierdzone :36_1_13: Edi, odzywam się z małżem - przekupna jestem jak pies :36_1_13: - przyniósł mi kwiatki na przeprosiny dzisiaj. Ale nie spalamy kalorii (jeszcze hihihi), bo gram w necie. Małż usypiał młodego i pewnie sam tez usnął, bo cisza w pokoju obok :36_1_13: Mi to pasuje, bo mam jeszcze kilka poziomów do przejścia :36_1_13: Pewnie jak zwykle będę nieprzytomna jutro :36_1_13: Karaluchy pod poduchy i do zobaczenia (napisania znaczy sie :36_1_13:) przy porannej kawce
-
Tu się nie ma z czego śmiać - trzeba się brac do roboty i spalac kalorie
-
Dzisiaj słyszałam na esce, że żeby spalić jednego pączka potrzebny jest godzinny seks - Ania z mężem będą więc dzisiaj najbardziej zajęci hihihihi
-
inka_80Gosia mi sie wczoraj nie podobalo bo wszedzie daleko i za jakis czas trzeba by kupic drugi samochod i sie scali krecili tacy angielscy dresi ale tylko 2 ale park mam jakies 10 min i children center tez w maiare blisko tylko chleb czy mleko to juz jakies 2,5 km do sklepu i bardzo maly ogrodek i maly salon ale za to spora kuchnia ato tez jest w zne bo ile tego lata jest w anglii Gosia chyba malz zaczyna sie przekonywac powoli wlasnie zadzwonil z pracy No to już sama musisz rozważyć wszystkie za i przeciw - jedyne co Ci moge doradzić, to żebyście się zdecydowali na to mieszkanie tylko jeśli bedziecie naprawde pewni. Wydaje mi się, że jest to na tyle poważna decyzja, że trzeba rzecz poważnie przemysleć - w końcu tam ma byc Wasz dom i masz się w nim dobrze czuć.
-
a jeśli chcecie wstawic zdjęcie bezpośrednio z jakiejś strony internetowej robicie tak: - na wybranym zdjęciu klikacie prawym przyciskiem myszy i wybieracie właściwości - następnie zaznaczacie to co jest po prawej stronie napisu " Adres (URL)" - zaznaczony adres kopiujecie (prawy przycisk myszy i kopiuj) - potem nad ramką w której piszecie wybieracie ikonkę "wstaw obrazek" (ta, która wygląda jak pocztówka z górami) - z ramki która się wyswietli usuwacie to co tam jest (czyli http://) i w puste miejsce wklejacie adres zdjęcia, który skopiowałyście - robimy ok i juz jest W ten sposób wkleiłam zdjęcie Longorii, które znalazłam na wirtualnej (fotografia zrobiona przez ABC Network)
-
no i się dodało z ramką
-
Najpierw mam zdjęcie na pulpicie - poniewaz ma 3,5 mega, więc wchodze w Picture managera i zmniejszam do wielkośći "sieć Web-duża" - teraz mam wielkośc ok. 200 kb. Klikam na "załączniki" nad ramką w której piszę, potem przy wczytaj plik z komputera - przeglądaj i znajduję zdjęcie na dysku. Wciskam wyślij i czekam aż się załaduje i zamykam okienko z załącznikami. I tyle - zatwierdzam odpowiedź i już A teraz się okaże czy jak zatwierdze to się załaduje :)
-
Zaraz wstawie jakieś zdjęcie i opisze wszystko po kolei co robiłam. Zobaczymy jak się wklei
-
Kurcze, musiałam wrócić do domu, bo młody miał humory :( A z tymi zdjęciami to robię tak jak pisała Edi i wstawia mi się z taka ramką właśnie. Może to zależy od wielkości zdjęcia - jak jest za duże to się autamatycznie zmniejsza, żeby nie zawalać strony. Inka, teraz masz szanse sprawdzić wrodzoną kobiecą zdolność manipulacji
-
klaudiabede sie dzis lenic..caaaaly dzien, a co nie sprzatam, chodzic bede w pizamie.. nie pojde do sklepu po paczki, mati kupi.. takie sobie NIC bede robic no i prawidłowo - w końcu to Twoje święto a tak w ogóle to cześć Ja już odśnieżałam, więc poranne ćwiczenia mam zaliczone Teraz muszę nadrobić kalorie. Umówiłam się już z ciotką i jade do niej na pączki. Wpadnę wieczorkiem do Was. Buziaki
-
Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam Jeszcze raz, jeszcze raz niech żyje, żyje naaaaaaam Nieeeeeeech żyyyyyyjeeeeeeeeeeeee naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam Wszystkiego naj.. naj... Klaudia
-
Wpadłam na chwilę, bo właśnie się dowiedziałam, że nasza olimpijka Kamila Skolimowska nie żyje. Kurcze, Dziewczyny, była młodsza od nas. Ale tragedia
-
Kurcze, znowu sama jestem :(( A ten serial to "DOKTOR 90210". Taki o operacjach plastycznych. Leci na E! Karaluchy pod poduchy i do jutra :36_1_13:
-
Już jakis czas temu zaczęłam ćwiczyć - zniosłam ze strychu stepper i kołyskę ale chciałabym jeszcze jakis aerobowy przyrząd. Małż zgodził sie na zakup, więc pozostaje tylko się cieszyc i chudnąć A waga tych przyrządów zalezy też właśnie od tego koła - sa takie co ważą 5 kg a sa i takie co ważą 15. Ma to też jakiś związek z wydajnością urządzenia ale w szczegóły nie wnikałam. Pojadę do sklepu w sobotę to się popytam - zobaczymy co doradzą. Od tego gadania o piwku naszła mnie właśnie ochota na jedno :36_1_13: Chyba sobie otworzę. To tak przy okazji odchudzania hehe Matko, jak mi literki uciekają - muszę dwa razy czytać co napisałam, bo co drugi wyraz mam jakiś pokręcony. Albo edytowac potem :)
-
No widzisz - tak to jest z chłopami. Jak sama nie dopilnujesz to nie bedzie zrobione. Smutne ale prawdziwe A może jednak coś znajdziesz fajnego w tym mieszkanku... A masz magnetycznego?? Jak ciężkie masz koło zamachowe?? Bo nie wiem jaki kupić :( Doradź coś. Chcę sobie kupic takie cudo bo na siłowni i tak większośc czasu spędzam na biezni i na orbitreku właśnie. Karnet mnie kosztuje 200 miesięcznie, więc stwierdziłam, ze taniej będzie jak sobie kupię sprzet i będę ćwiczyła w domu.
-
Sie zobaczy jak długo to potrwa Juz teraz się łamie czasami No ale jak już sie obrazilam... W sobote jedziemy kupic mi orbitreka więc pewnie bedę juz z nim gadac. Takie ustrojstwo waży ze 30 kg i ktoś musi mi je wtargać do domu Zyczę miłego obiadu urodzinkowego :36_1_13:
-
Dzieki za fluidy - aż mnie zatrzesło jak dotarły. Jeszcze nie działają ale może niedługo zaczną :36_1_13: A małż mi podpadł w Walentynki. Zapomniał i nawet zwiędłego badyla mi nie przyniósł. Co tam badyl - nawet buziaka nie dostałam. Zawsze obchodziliśmy to swięto, żeby nie było, że my z tych bojkotujących. No i się odbraziłam i jestem obrażona już 4 dzień :36_1_13: A nastrój to mam taki od urodzin - nie zmieniłam jeszcze :36_1_13: Ale już się poprawiam :36_1_13:
-
A mój małż odwrotnie - wyszedł dzisiaj wcześniej. Tyle, że średnio jestem zadowolona, bo mamy ciche dni. Znaczy się ja jestem obrażona :36_1_13: Edi, fajnie, że odkurzacz się sprawdził. Daj mi, Dziewczyno, trochę tej Twojej chęci sprzątania, bo mi jakoś się nie chce ostatnio.
-
buuuu, śnieżyca straszna. Będę zaraz musiała iść pańszczyzne odrobic znowu :((( Inka, fajne patelnie maja w ikei. Ostatnio kupiłam i jestem bardzo zadowolona. Przed jaka wizytą sprzątałaś?? Danusia to już chyba tu nawet nie zagląda.
-
witam, Edi, wszystkiego najlepszego dla Męża. Na pewno będzie zadowolny z prezentów - z obiadku i piwka pewnie jeszcze bardziej dobrze, że Zuzia już w pełni sił To Klaudia wygrała?? Super Gratulacje Iwcia, ja co prawda już jedna piłam dzisiaj ale chętnie jeszcze jedną sobie strzelę. Właśnie wróciłam z dworu, gdzie przewaliłam chyba z 5 ton śniegu. Zasypało nas równo i musiałam odśnieżyć. W zeszłym roku i dwa lata temu chodziła straż miejska i wręczała mandaty tym, którzy przed domem nie odśnieżyli, więc wolałam nie ryzykować A wróciłam cała mokra. Chyba jeszcze raz mnie czeka robota za jakis czas, bo śnieg sypie ostro. Aga, fajnie, że sie odezwałaś - strasznie rzadko zagladasz ostatnio A co się z Anią dzieje??? Haloooo
-
No to i ja uciekam - kolorowych snów życzę
-
No prosze Cię - wszystko tylko nie moda na sukces. Ja oglądam w zasadzie tylko 'doktora 90210'. I dzisiaj się dowiedziłam, że przesuwają mi go od 3 marca na 22.00 :36_1_13: Juz nie bedę musiała siedzieć do północy, żeby obejrzeć Klaudia, karaluchy pod poduchy