hej, o kurde, Mewy- a to dobre, pierwszy raz słyszę, że młoda jestem, miłe, ale chyba nieprawdziwe, choc biorąc pod uwagę maleństwo ostatnie, to jakby nie patrzeć odmłodziłam się. Anja- hej, super, że maluszek tak was cieszy, wiem jak to jest, po prostu codziennie się dziwie, jak mogliśmy żyć bez naszej gaduły Lenki, a ona sama skromnie ( ta...) mówi o sobie " jam sienźnićka taty". jestem też szczęśliwa, że jeszcze raz mogę być mama takiego malutka kochanego. No i chłopcy uwielbiają siostrę, zreswztą od kilku lat o nią prosili a jak dowiedzieli się, że jestem w ciąży pierwsze sowa najstarszego syna " bedę miał siorę!" a młodszy następnego dnia pierwsze co zrobił w szkole, to ogłosił swojej klasie, że " będę miała siostrę", innej wersji w sensie brata nie brali pod uwagę.
Pozdrawiam serdecznie.