-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mama225
-
kurde Curry nie próbowałam, bo jak on rano je np kanapke to z takim " entuzjazmem" jakby dostał na śniadanie muchy w cukrze czy dżdżownice na surowo.Muszę spróbować, dzięki.
-
Może zdjęcie z babcią czy dziadkiem jakiekolwiek, niekoniecznie z tamtego roku z dnia babci i dziadka, a konkurs na zdjęcie laurki itd tez jak najbardziej, my akurat dziś robiłyśmy z czego Lenka baaardzo dumna.konkurs z uśmiechem też , czemu nie.
-
Ja też uprzjmie poprosze o zdjęcie bylej topielicy ha ha. A my skończyłyśmy z Lanką prezenty dla babć na dzień babci, ja wycinałam i podklejałam taśmą dwustronna a ona przyklejała, bo to dzieło to dwa piękne ( hm..) obrazy do powieszenia.A taka zadowolona, mówi " Leka siama klei, oni powią tak", no pewnie tak powiedzą, bo to dzieło w sumie samodzielne jakby i z pewnością pierwsze mojej córci.
-
Curry- ale to zawsze tylko rano, może te kulki z mlekiem tak od rana za ciężki, nie wiem, nie zawsze go boli, ale często. Natomiast jak je w ciągu dnia czy kakako pije, które uwielbia to nic się nie dzieje. A jakie jeszcze objawy miałaś inne?A W tych badaniach z krwi i moczu coś by było? robiliśmy min w kierunku bóli wzrostowych nóg i wyszły ok.Anusia- to święto masz, kawka po takim długim poście.Italy - na pewno jest ok, wszak nie Ty pierwsza- Ania z Zielonego Wzgórza też miała zieleń, oczywiście żartuję. Na pewno jesteś śliczna w nowym wydaniu.A jak to fryzura, zupełnie krótka? A my wróciłyśmy z długiego spaceru.
-
iszmaonamama225 do wyboru do koloru Zdecydowanie z kotkiem, kocham kocury wszelkie.
-
Jak tam żyjecie? mój mąż nadal nie pali,super!!!!!!!
-
Współczuję dzieciom, które spotkało coś złego po szczepieniach czy i z innych powodów, sam szczepię jestem za i mam nadzieje, ze w końcu niektóre szczepienia nie będą płatne. Korzystam ze szczepionek skojarzonych czy jak to się nazywa np 5 w jednym szczepiłam córkę.
-
Tak bardzo mi przykro dziewczyny,nie wyobrażam sobie takiego nieszczęścia.
-
Anusia-ja chętnie, taką pyszniutką chcę z serduszkiem na wierzchu.
-
Agusia- a to nie wiedzialam, mój czasem też mówi, że go brzuch boli i głównie po porannym mleku z kulkami, miał i na robale badanie robione i nic nie wykazało.Iszmaona- pampfa=państwa, proszę państwa, ale teraz Kubuś niebawem 15 lat skończy, on najwięcej tworzył swoje wyrazy i przekręcał. A co do jajca, chłopaki czyba Wojtuś - 11 lat mówi coś tam do LENKI I PYTA JĄ "co?' a ta " jajko", nie wiem skąd się jej to wzięło. Moja myszka jest z 7go września 2010 i gada w moją babcię chyba a swoją prababcię, bo non stop jak jest sama to sobie podśpiewuje, albo do zabawek mówi, że na niby one jej odpowiadają. Uwielbiam to i codziennie z mężem powtarzamy, jak dobrze, ze Ty jesteś. Nasza radość najmłodsza.
-
Hej, miłego dnia, u mnie ze śniegiem, mnóstwo napadało. Agusia- ja też mam w domu chudziaka, wysoki i chudy i tez badania co jakiś czas robimy i sa dobre, po prostu pewnie nasze dzieci tak już mają. Nie ma sie co zamartwiać, tak sobie sama mówię.Jbio- no właśnie dobry pomyśl z inhalatorem, np w moim PCPR można wypożyczyć gratis, moze i u Ciebie.Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.PS mój Kubuś też zamiast T mówił K- tot-kot, i samo minęło., jesgo słynne wyznanie miłości obrzmiało " ja cię tocham plosze pampfa".A moja Lenka znowu wczoraj " mamusiu ziadźwoń do Ojaja niech sijdzie, da mi mańka lonćka", ja mowię, ze za rok, ze itditp a ta " laptopie napiś", no tak zawsze mozna maila wysłać Mikołajowi.
-
Tak Basiu, ja wiem, ze nie zawodzi parenting, raczej chciałam sprawdzić, czy macie bo może poczta, ale w takim razie czekamy.
-
hej, miłego dnia, u mnie duuuużo sniegu obecnie na stanie, Dziabdol- możesz odpowiedzieć, czy te ceny to ulegną zmianie w wakacyjnym sezonie?cały czas mam nadzieję i parcie na wyjazd do Ciebie latem.
-
Też tam myślę, po prostu święta i pewnie dlatego poślizg.
-
Hej, dotarła nagroda da Was? do mnie jeszcze nie.
-
Dziewczyny, macie już nagrodę? może zawirowania świąteczne, ja nie mam jeszcze.
-
kamka88A ja mam pytanie ile zdjęc można wysłac? 1 czy też może byc kilka? :) w regulaminie jest,że jedno. ja wysłałam i jak się okazało, złe mi się wysłało, wysłałam dobre z wyjaśnieniem i prośbą, żeby je uznali, bo tamte pomyłkowo wysłałam, mam nadzieję, ze wezmą pod uwagę moją pomyłkę.
-
anataAlbo zdjęcie z babcią lub z dziadkiem? Dobry pomysł.
-
4,5 miesięczne dziecko nie śpi nocą
mama225 odpowiedział(a) na Mama.Weroniki temat w Noworodki i niemowlaki
Moja rada też jest taka, jak już ktoś wyżej napisał- weź dziecko do siebie, wyśpicie się oboję a maluszek będzie szczęśliwy z mamą.Pomijam oczywiste sprawy-stały w miarę rytm dnia, spacery itd. -
Witam wszystkich, ja w domu jestem niestety nie na kanarach. Całusy dla wszystkich.
-
Hej, hej. Miłego dnia. Agusia- trzymam kciuki, też mam pewną zagwozdkę w pracy i siedzę jak na szpilkach.U mnie śniegu też nie mam , mróz maleńki, a na łyżwach jeździłam ostatnio jakieś naście lat temu, nie wiem czy jeszcze bym potrafiła.
-
O Kurcze, nie słyszałam o tym żelu, mi położna robiła masowanie szyjki macicy, to chyba pomogło , bo choć to był 1y poród i sn, to od znalezienia sie w szpitalu za 1,5 urodziłam, fakt, ze miałam przedwczesne rozwarcie w ciąży.
-
Stokrotka- racja, zeby jechać, a swoja droga imiona chłopców pierwsza klasa.Co sądzicie o cieniach z oriflame?
-
HELP - Nieustające skargi sąsiada na głośne zachowanie moich dzieci...
mama225 odpowiedział(a) na Karolajna84 temat w O wszystkim
ArtSygWitajcie, opowiem o swojej sytuacji. Mieszkam w domku jednorodzinnym podzielonym na pół (góra- dół). Praktycznie lokale jak w bloku. Moja część to piętro. Mam chłopca 3 letniego, który chodzi do przedszkola. Na dole dwoje "dziadów z bezrobotnym synkiem 32 letnim". Zaczęły się cuda dziać przed narodzinami synka, od wody, która leci po 22 jak się myjemy. Awantury na całe osiedle, że mamy się myć przed ciszą itp, itp. Wstyd przed normalnymi sąsiadami- no ale jakoś było przeżyć. Po narodzinach dziecka zaczęło przeszkadzać płakanie, śpiewanie kołysanek dziecku itp, itp. W końcu, wylądowaliśmy w sądzie - nikomu nie życzę tych wizyt. Udało się wygrać. Minął okres bobaska, zaczęło się raczkowanie, chodzenie jakieś zabawy i powtórka z rozrywki- Policja, wizyty na komisariacie itp, itp- do dziś dnia. Poradźcie co mam robić- doszło do tego, że powymienialiśmy podłogi, dziecko musi chodzić w kapciach, nie bawi się sam w pokoiku tylko z nami, przeważnie na wielkim łóżku na kocu, żeby nie biegał.Kładziemy go spać o 20 najpóźniej, nie ma żadnych imprez u nas, nikt nie przychodzi. A cie wspólokatorzy cały czas swoje.I najgorsze z tego wszystkiego, z nerwów na tych "debili" daliśmy parę razy klapsa dziecku za to, że się bawił, troche poskakał i pobiegał. MAMY już dość, ręce na opadły nie wiemy co robić :((((( Oj chyba szukać rozwiązania i się wyprowadzić, ja wiem, ze to niełatwe, ale nie da się tak zyć. -
Witam się i ja,duuużo dobrej energii dla wszystkich. A ja powiem Wam, ze grunt, ze marzyć , ja sobie " zaplanowałam" syn, syna a mąż córkę po długiej przerwie na stare lata. NO I się udało, co prawda drugi syn nie tak od razu, jak było w planie, dokładnie 3lata i 9 miesięcy po pierwszym, córcia wyszło za pierwszym hmm...rzutem i jest faktycznie na stare lata ha ha. Także grunt, to marzyć i wierzyć.Gratuluje wszystkim oczekiwajkom z bąblem w środku i powodzenia dla tych, co się starają.