Skocz do zawartości
Forum

mama225

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mama225

  1. Hej, Dziubala zawsze miałam kotka i teraz tez, ale to zawsze były znajdy i koty dachowce, dzieci i ciąże też z kotami za pan brat, ok. Kotka można nauczyć czystości, powiem więcej, uważam, ze mój kot śp Chrupka umiał mówić, jak do niego mówiliśmy to on odmiałkiwał i zawsze rozumiał, np " idź zobacz, czy Wojtuś śpi" a Chrupek " miau" i tup tup do pokoju, a jak Kubuś był niemowlęciem i kot biegiem leciał do jego pokoju to było wiadomo, ze zaraz mały wstanie, kot wiedział to w jakiś cudowny sposób zanim dziecko zapłakało. Kocham koty i dla mnie dom bez kota, to nie dom, a mruczenie to muzyka relaksacyjna jak się patrzy.
  2. Oopsy no chyba faktycznie wiosna Ci do głowy uderzyła, skoro mój tort uważasz za elegancki ha ha , bez obrazy, żartuję, bo sama wiem, ze w środku pyszny, bo nasączony i poncz dobry, jak babcia robiła, ale przybranie- lizaki lenki, muszelki na mleko, wiórki, kwiatek z serka topionego i dżemu, polewa stopina czekolada z orzechami ( stąd te gródki) same cuda!Ale kochane jesteście, skoro tych " małych" szczegółów nie widzicie, całuski.I zdrowia dla chłopa Opsy, chłop chory to tragedia, mój np pracoholik nawet jak pada to do pracy idzie, jak miał jelitówkę też mimo zwolnienia odważnie do samochodu sie powlókł i jak sobie za przeproszeniem kilka razy rzygnął zanim doszedł, wrócił z powrotem. A wracając do tortu córeczka miała trzymać tajemnicę , bo torcik zjemy jak wróci mąż z pracy, razem i jak syn wrócił ze szkoły ta z tekstem " Bubka ja mam tajemnicia, ale nie pać lodówki, tam nie ma tolt", dobre nie? __________________
  3. NO ok, zdjęcie z " lotu ptaka", nie jest wysokich lotów to przybranie, bo tym, co akurat w domu, lizaki to pomysł córeczki.Najważniejsze w torcie to poncz i duużo nasączyć.
  4. hej, wkleiłam przepis.To przepis jeszcze mojej babci.
  5. Oj chyba fotki nie będzie, aparat nienaładowany a jak chłopcy wrócą ze szkoły konsumpcja.A przepis moge dać sprawdzony.Betty dla Ciebie TOTR - 12 jaj - 2 szkl cukru - 2 szkl mąki tortowe - 1 szklm ąki ziemniaczanej - 2 łyżeczki proszku do pieczenia - kakao - cytryna Robimy 2 biszkopty BISZKOPT Ubić całe 6 jaj z niepełną szkl cukiru. Dodać 1 szkl mąki tortowej, niecałe pół maki ziemniaczanej, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia. delikatnie wymieszać łyżką. Drugi tak samo, tylko dodac kakako- 2 łyżki. PIEC każdy po 45 minut w 150 st. na termoobiegu. Oczywiście formę wysypać bułką tarta uprzednio posmarowaną masłem. MASA - 1 i pół kostki masła śmietankowego 1 kostka " Kasi" prawie cała szkla cukru pudru Dżem kwaśny jakiś. ZMIKSOWAĆ, dodać cale jajo, ZMIKSOWAĆ. Podzielić masę na 2 części. Do jednej dodać 1/2 zapachu arakowego, do drugiej 1/2 zapachu rumowego i kakao. Do obydwu sok z cytryny, jak nie jedzą dzieci to nieco wodki. PONCZ Woda przegotowana, sok z cytryny, starta skórka z cytryny ( ew. wódka nieco). Biszkopty przekładamy, cimny, jasny. A, na pierwszy nakładamy nieco masy i warstwę dżemu kwaśnego. POLEWA- nieco wody, cukru pudru, kakao, nieco masła, lub gotowa.
  6. gratulacje i miłego użytkowania kubeczków.
  7. U mnie tez śniegu bardzo dużo i pada, niestety dojeżdżam 28 km do pracy, to się nie ciesze. Piekę tort dla syna na 15 e urodziny, pozdrawiam.
  8. stokrotka_87mama225Cześć, całusy. Padnięta, ale zadowolona.no to chociaż napisz z czego zadowolona Zadowolona z nowej pracy i powrotu do swoich dzieci.Pozdrawiam.
  9. Cześć, całusy. Padnięta, ale zadowolona.
  10. hej, witam i spadam, bo po 12 godzinnym dyżurze padam, całuję Was.
  11. No cześć mamutki, kochane, ja po 2gim dniu pracy a właściwie pierwszym, bo od dziś umowa, zmęczona, chyba zadowolona, nieco przerażona, ale dobrych myśli i chęci.Opsy- te płatki róż do kąpieli, oj zazdroszczę, chętnie bym się tak położyła do wanny na błogie lenistwo.
  12. Witam , padam po pracy,a le jestem uzależniona od parentingu i choć na moment muszę, chyba bym nie wytrzymała, pozdrawiam was serdecznie.
  13. Dziękuję, same miłe niespodzianki dzisiaj i gratulacje dla pozostałych a zwłaszcza ślicznego zjadacza pączusia.
  14. A widziałyście ile jest " żartow" na fb np, nawet mój znajomy, który jest na co dzień księdzem udostępnił coś takiego, to przykre i smutne. Nawet jakby sam Jezus przyszedł teraz na ziemię to jedni go wyśmieją, inni nie uwierzą, jeszcze inni przegonią, nie wiem kto by tak po prostu to przyjął, niewielu.
  15. zestaw dla przyszłej mamy w Ubrania ciążowe - Szafka.pl
  16. Zwierzątka Wojtusia ( 11 lat 2m) i jedno dzieło córeczki ( 2 lata 5 m)
  17. A JAK to działa w praktyce, kto te pieniądze daję i skąd?
  18. A ja myślałam , ze to odstrasza, a to można zasadzić, posiać? to roślina zielona czy kwiat?
  19. Natka a może psa jakiegoś by trzeba było sobie sprawić? albo zaprosić kogoś z rodziny z psem i tego kota pogoni.TO faktycznie nie przelewki, choć niby " przelewki", głupawka mnie bierze.
  20. Całe życie mam koty i naprawdę nie spotkałam, żeby któryś lał na ścianę, raczej pies.może te środki pomogą, ja słyszałam o jakiejś kocimiętce, ze koty się boją zapachu i nie sikają np jak któryś na wycieraczkę robi, ale nie wiem dokładnie co i jak, może na allegro.
  21. O matko, ale to śmiech nie jest złośliwy, rozsmieszyło mnie, że ten koci arystokrata pożal się boze wasz dom za kibelek obrał, ale to tragedia. współczuje serdecznie. mimo miłości do kotów wściekłabym się też ostro. Wyobrażam sobie ten odór.
  22. Marzenka- 167 glos ode mnie, ja poproszę jak wyżej, jestem w najpopularniejszych na 1ym miejscu. https://apps.facebook.com/click_contest/?fanpage=551&photoid=4851
  23. O matko, ale się uśmiałam z tego, ze u was tylko posikać przychodzi, a macie kotkę? nie macie, to ja już nie wiem, może on w Tobie Natka się zabujał . Jak ja miałam poprzedniego kota a moja siostra kotkę i ona do nas przyszła ( oba koty domowe), to mój Chrupek po prostu do niej poszedł , zadarł nogę i ją obsikał, no jazda, ja się i śmiałam i rzygałam, tak waliło, on poczuł kocicę i dlatego.A co " wasz" w ścianie widzi to ciekawe.Możecie sobie wyobrazić moją siostrę, i śmiała sie i płakała, krzyczała, wszystko naraz. A ta akcja tylko raz miała miejsce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...