-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez klamorka
-
Szydełkowanie nasze prace, wzory
klamorka odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Dzień dobry z rana oto moje wczorajsze prace: 1.etui-kieszonka na telefon (oczko ścisłe i półsłupki) 2.etui na klucze(j.w) to na początek,jak się wprawię to popróbuję inne sploty ;) I miłego dzionka -
Szydełkowanie nasze prace, wzory
klamorka odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
anna_:)klamorka witamy i serdecznie zapraszamy do częstych odwiedzin :) Oczywiście dziękujemy za komplementy i od razu zdradzam tajemnice że tutaj to prawie wszystkie początkujące :) Miłych robótek życzę i pochwal się swoimi pierwszymi sukcesami nawet etui na telefon... szczerze to mi by się też przydało pomyśleć o etui bo tel to albo znaleźć nie mogę albo gdzieś pikuje po podłodze może był by troche bezpieczniejszy Dzięki,fotki załączę rano...dzisiaj jeszcze sobie zrobiłam etui na klucze ;) wciągające to szydełkowanie...o i znalazłam fajną stronkę Kraina Majki wiersze, szydełkowanie, porady, suszki czytałam wcześniejsze posty i nie znalazłam nic takiego a uważam,że może się przydać nam wszystkim :) -
Szydełkowanie nasze prace, wzory
klamorka odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Witajcie dziewczyny ja z szydełkiem zaczęłam przygodę wczoraj...mam je po raz pierwszy w ręku i dzisiaj zrobiłam sobie etui-kieszonkę do telefonu...piękne rzeczy robicie aż mnie kusi żeby też sprbować ale póki co muszę porądnie nauczyć się robić podstawowe rzeczy/sploty... Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swjego grona... swoją drogą nie wiedziałam,że na parentingu taki wątek jest...super...Miłego wieczorku życzę.... -
Jestem mamą 2 szkrabów (prawie 3 letniego Sylwka i pół rocznej Weroniki).Gorączki nie towarzyszą nam zbyt często ale jeśli już się pojawiają to starszakowi daję syropek przeciwgorączkowy a Nice czopek....Ostatnio kilka tygodni temu mieliśmy sytuację w której bardzo się przestraszyłam...Sylwek przyszedł do naszego łóżka bardzo rozpalony...pierwszy raz tak mocno....szybko podałam mu syrop i zrobiłam zimne okłady.Męczyliśmy się tak trzy dni po czym goraczka minęła jak ręką odjął.Zwykle jestem spokojna i mam zaufane lekarstwo przeciwgorączkowe :)
-
Madziu serdeczne gratulacje niech Filipek rośnie zdrowo!!!!!
-
Ronia ale cudeńka....śliczne i takie inne niż te wszystkie inne... :)
-
dajcie już spokój Kobieki....była zrobiła zamieszanie i sobie poszła....jeśli jest nie zrównoważoną osobą to ma chyba męża który widzi jak ona sie zachowuje.....więc jeśli jemu to nie przeszkadza to nam tym bardziej nie powinno....takie jest moje zdanie i koniec...dajmy już sobie spokój....na serio ten wątek nie przypomina tego jaki był kiedyś i to przez jedną osobę.....to ciekawe co by się działo gdyby było więcej takich osób....
-
Klaudusia możliwe ostatnio różne cuda się dzieją....krowy latają avtak poważnie to nie martw sie na zapas...może miałaś jakiś większy stres albo coś.... ide na spacerek z dziećmi....słonko u nas pięknie świeci....
-
Niewiem jak trudne musiała mieć dzieciństwo żeby mieć tak zryty charakter....ludzie mają trudne dzieciństwa i żyją i zachowują się normalnie.....
-
affiwiecie co jeśli to prowokacja to ona doskonale się bawi czytając to- a tego nie chcemy a jeśli to wszystko prawda to i tak jej tym nie pomożemy, bo ona nie chce tej pomocy. WIęc chyba nie ma co więcej gdybać, obyśmy o tej Pani w żadnym kontekście już nie usłyszały. 10000000000% racji....
-
A ja uważam,że jeśli któraś z Was mieszka w Wawie może wysłać anonim do np.opieki społecznej lub na policję....wiadomo chodzi o dzieci....teraz o tragedię nie jest trudno a im szybciej ktoś im pomoże tym lepiej...zastanawia mnie fakt dlaczego użyła swojego nazwiska.....a może to jakaś forma pracy naukowej i Ona nas sprawdza....nasze reakcje....dziewczyna wcale nie brzydka i nie wygląda na głupią....sama niewiem co myśleć...ale jedno jest pewne gdybym mieszkała w Wawie bez wahania wysłałabym jakiś anonim a adnotacją,że się zachowuje w taki i taki sposób...
-
do mnie też napisała na priw..... oby do zobaczenia nigdy bo gdybym Cię spotkała na ulicy i wiedziała kim jesteś to marny byłby Twój los..... i to tyle!!!mam nadzieję,że szybko zapomnimy o tej pani.....
-
aneta82Witajcie. Odnośnie obecnej sytuacji - Trochę to wszystko tragiczno-komiczne. Dziewczyny trochę za bardzo na L naskoczyłyście wszystkie. Może ona tylko w taki sposób umie się bronić.Młoda jeszcze jest. Mam wrażenie, że jeszcze gotowa jest sobie coś zrobić złego. Pozdrawiam wszystkich. źle by nie zrobiła.....tak szczerze....nie życzę Jej źle ale życie chyba nie dało Jej w kość tak porządnie.....
-
Penny świetnie to ujęłaś.....ja pitolę ale mi krew zawrzała.....nie cierpię takich "damulek" którw uważają się za cholera wie co....
-
bo ja nie chciałam dzieci, ale męża nie chciałam stracić, powiedział, że nie możemy żyć bez dzieci.[/quote] Albo jesteś kretynką albo nie masz własnej godności!!!!tyle ode mnie...na dzieci decyduje się wtedy kiedy oboje małżonkoie tego chcą...a nie jedno z nich!!! rozwalają mnie Twoje posty i poglądy
-
o ku....a mać..... Włos mi się jeży na głowie co Ty piszesz!!!!!i nie podoba mi się to bardzo!!!nie po to jesteśmy na forum żeby obrażac się wzajemnie a Ty podobno osoba wykształcona i grozisz,że jak ktoś będzie Cię o obrażał to już nie będzie prośba????Kobieto mam tylko jedną radę.....z mężem idź do poradni małżeńskiej a sama z sobą do psychiatry...Twoje dzieci będą Cię nienawidzić...a Ty albo się stoczysz albo popełnisz samobójstwo!!!!!!!!!!!i to ja Cię proszę:jeszcze jedna obraza którejkolwek z Nas a zgłoszę do admina żeby Cię zablokował!!!!!!!!!mam Cię dość po samym czytaniu tego co piszesz i wcale się nie dziwię,że mąż ma Cię w D..upie!!!pomyśl nad samą sobą a potem wypowiadaj sie publicznie!!!!! To,że My siedzimy w domu z dziećmi nie znaczy,że jesteśmy gorsze od Ciebie...nasze dzieci będą szczęśliwe i kochane ponad wszystko i nie są dla nas karą ani szansą na ratowanie związku!!!to nie jest wyjście...mąż i tak Cię zostawi!!!
-
zagłosuj na mojego bloga w konkursie na blog roku 2010-sms o treści A00281 na nr 7122 głosowanie trwa do 20 stycznia do godz.12:00 (koszt sms-a to 1,23zł) o wszystkim - Onet.pl Blog o wszystkim - Onet.pl Blog mama-sylvka-i-marty.blog.onet.pl ...Jako istota nie idealna opisuję to co przeżywam o czym marzę co jeszcze chcę zrobić i jaki to ma wpływ.....Zobacz więcej...z góry dziękuję
-
zagłosuj na mojego bloga w konkursie na blog roku 2010-sms o treści A00281 na nr 7122 głosowanie trwa do 20 stycznia do godz.12:00 (koszt sms-a to 1,23zł) o wszystkim - Onet.pl Blog o wszystkim - Onet.pl Blog mama-sylvka-i-marty.blog.onet.pl ...Jako istota nie idealna opisuję to co przeżywam o czym marzę co jeszcze chcę zrobić i jaki to ma wpływ.....Zobacz więcej o wszystkim - Onet.pl Blog mama-sylvka-i-marty.blog.onet.pl Jako istota nie idealna opisuję to co przeżywam o czym marzę co jeszcze chcę zrobić i jaki to ma wpływ.....
-
i co tam laseczki???jak samopoczucie???
-
DOBRANOC moja Niunia jadła o 20 tak przed chwilką wypiła 150 mleka z kleikiem nawet nie otwierając oczu :) kupki już robi praktycznie w co drugim pampersie i już się tak nie wierci w czasie snu...oj jak cudownie...mam możliwość wyspania się a mi się nie chce....
-
No to i ja się melduję... Iwa witaj i wszystkiego co najlepsze dla Szymka :)
-
Hejka jasne że będę zaglądać do Was...Mój Łobuz też zaczął się cofać,jak nie miał smoczka tak teraz ma 3 od Małej bo ona ma i on też chce....no i te pampersy....z Pampersa mu kupowaliśmy od 16+ a teraz powiedziałam dość i ostatnią paczkę ma z Happy bo jak dalej tak pójdzie to na same pampersy nie wydolimy....staram się żeby jak najczęściej na nocniku siadał,ale skutek jest różny... Odnośnie zazdrości...na początku bardzo musiałam go pilnować bo to ją drapnął to za włosy potarmosił to ją próbował przygnieść niby się przytulając....teraz już jest spoko nawet może zostać z nią sam w pokoju na chwilę...ciągle ją całuje,pomaga mi przy niej typu podaje pampersy,krem,patrzy jak ją kąpię,nawet ostatnio butlę sam jej dał oczywiście w mojej obecności.... Mężulo został na chwilę sam z dzieciakami i już mnie woła(zamknęłam się w ubikacji żeby mieć choć 5 minut spokoju),bo Weronika ryczy :) i kilka fotek :) Agatownik ja też skorzystam z rady chyba bo to bardzo sensowne i mądre co napisałaś....Miłego wieczorku Wam życzę....
-
Kurde Laski usunęłam przypadkowo wiadomość z zaproszeniem na nasze [rywatne forum i nie umiem Was znaleźć...proszę o pomoc :) Penny jesteś w września bo ja też jestem zodiakalna Panna i mój mężulo też
-
Klaudusia zdjęcia super....co do opini o mnie to trochę racji masz....ale nie do końca...fakt ostatnio szybko się denerwuję ale z natury to ja łagodna owieczka jestem aczkolwiek bardzo uparta....
-
u nas nocka też bez rewelacji...Weronika jak zasypia pijac mleko o 20 tak budzi się koło 1 w nocy a potem 4 i dzisiaj o dziwo napiła się herbatki przed chwilą tylko kilka łyków i leży spokojnie w kołysce....Affi pierwszy raz jak wiązałam hustę to myślałam,że tak już zawsze będzie chyba z pół godz mi to zajęło a teraz raptem 2 min....kurczę i wiesz z iloma pozytywnymi opiniami się spotkałam???i zawsze to jest jakiś powód do rozmowy co w moim przypadku gdzie nikogo nie znam jest potrzebne.... :) jak tam Wasze brzuchy po porodach???nadal macie obwisłe czy już się pozbyłyście bo ja za cholerę nie umiem się zebrać żeby zacząć ćwiczyć...a już mnie wkurza ten zwiślak ostatnio zakupiłam sobie z firmy eveline krem rozgrzewający na brzuch uda i talię oraz z tej samej fiirmy skoncentrowane serum do biustu bo też mi się jakiś takki obwisły zrobił....na razie smarowałam się dwa razy... Ja dzisiaj jadę załatwiać becikowe w końcu....mężulo wziął sobie ten tydzień tacierzyńskiego i będziemy szukać mieszkania w końcu...bo jak się okazało muszę się wymeldowac z dziećmi od ojca bo ten z kolei przeprowadza się na mniejsze mieszkanie...palant a umawialiśmy się że do końca roku sama się wymelduje,ale przynajmniej zmobilizowało to mężula do działania....więc jest i plus....może się uda zrobić tak,że na święta będziemy już na swoim...bardzo bym chciała no to sie rozpisałam...buziaki kobietki dla Was i Maluszkow