Skocz do zawartości
Forum

moskala22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moskala22

  1. *Malinka*moskala22 ok rozumiem mam nadzieję że u ciebie wszystko ok. Malinka jest lepiej niz było ostatnio - wczoraj tata dostał trzecią dawkę chemii i mimo, że jak przyjechał do domu, to po prostu padł ze zmęczenia, do tej pory jeszcze nie wymiotował i czuje się nawet dość dobrze. Mam więc nadzieję że święta będą spokojne.
  2. Koko witaj z powrotem!!! Anja słodka ta Twoja śpiąca królewna :)
  3. Malinko cieszę się że jesteście w domku na święta, Mam nadzieję że nie gniewasz się na mnie za to, ze ostatnio nie pisałam, ale musiałam dojść do siebie po tych wszystkich wydarzeniach, które u mnie się działy. Trzymaj się dzielnie i nie daj się rodzinie - w końcu to Wy jesteście rodzicami :)
  4. Dziewczyny cieszę się że z Waszymi maluchami coraz lepiej i wszystko powoli się normuje. Wklejam Wam zdjęcie mojego łobuza przed pójściem do kościoła ze święconką i po święceniu :)
  5. No ja mam nadzieję że mi też nic nie stanie na przeszkodzie :)
  6. Wiecie co dziewczyny, choroba mojego taty sprawiła, że to, co kiedys sobie postanowiłam, wcielę w życie jak tylko urodzę i dojdę do siebie. Otóż zastanawiałam się kiedyś czy nie zarejestrować się jako dawca szpiku i teraz doszłam do wniosku, że zrobię to :) Może komuś pomogę...
  7. AnjaMoskala mi po cesarce mówili że małą mogłabym spokojnie naturalnie urodzić pomimo jej ponad 4kg, no ale nikt nawet nie proponował mi tego bo wg ostatniego USG miała ważyć ponad kilogram więcej. Problemem u nas była ta jej dysproporcja główki i brzuszka. Ale położna twierdziła że urodziłabym siłami natury na 80%, na 100 gdybym już miała jakiś poród za sobą ;) Dziekuję Anju, pocieszyłaś mnie trochę, no zobaczymy jak to będzie :)
  8. Inkaaa poskutkuja zobaczysz, w końcu ostatnio na forum coraz więcej czekających kobiet widzi upragnione dwie kreseczki. A ja dołączam fluidki od siebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
  9. Mam dość, wczoraj wieczorem już prawie jechałam do szpitala bo chwyciły mnie skurcze dość mocne, do tego tak mnie kuło w pachwinach że nie dałam rade chodzic prosto, ale przeszło po 40 minutach. Pewnie w święta wyląduję na porodówce. No i coraz bardziej boję się że będę mieć cesarkę bo to moje dzieciątko to jest już bardzo duże, no ale lekarka powiedziała że ma nadzieję że urodze naturalnie.
  10. Inkaaa no własnie skopiowałam ją z Waszego wątku. Wiem, wiem, jestem okropna :)
  11. Instrukcja obsługi dziecka - Joe Monster
  12. Melduję się - nadal w dwupaku :(
  13. Dobijające są te codziennie skurcze - zamiast się nasilać, słabną. Strasznie mnie to wkurza...
  14. Krowka ja już mam dość - pomijam fakt, że codzienne smsy od znajomych już mi zapychają skrzynkę w telefonie. I tak mam wrażenie że wyląduję na porodówce w święta :(
  15. Widzę że wszystkie mamusie korzystają z pięknej pogody. Żeby świeta były takie piekne
  16. Cześć dziewczyny ja nadal w dwupaku, ale wzięłam się ostro za sprzątanie, wczoraj grałam z Kubą w piłkę, więc może coś ruszy. Choć teraz to wolałabym chyba już przeczekać święta w domu. No ale jakbym przypadkiem musiała jechac do szpitala to już dziś złoże Wam życzenia świąteczne - ZDROWYCH, SPOKOJNYCH I PRZEDE WSZYSTKIM RODZINNYCH ŚWIĄT!!!
  17. Domyślam się Anju :) Powiem Ci że mój Kubuś w sumie też długo spał z nami bo przyzwyczaił się do tego po tym, jak chorował na zapalenie jamy ustnej i przez 2 tygodnie prawie nic nie jadł, często płakał i najlepiej mu było jak się wtulał w mame i tatę :)
  18. Anju nic się nie martw, w końcu wszystko się unormuje. U nas dość długo Kubuś spał w wózku. A na temat teściowych to sie nie będę wypowiadać. Jako teściowa, mama męża jest super babką. Natomiast jeśli chodzi o wychowanie wnuka, to mnie szlag trafia, bo często robi na odwrót niż ja to sobie zaplanuję. Na szczęście nie zawsze tak jest :)
  19. No i jestem po wizycie - w poczekalni chwyciły mnie skurcze i ... przeszły. Lekarka stwierdziła że cos ruszyło ale to może jeszcze potrwać kilka dni. Jestem wściekła
  20. Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Koko - wczorajsze porządki pomogły - o 1.30 odesżły mi wody a o 5.34 urodziłam :) Gratulujemy!!! Teraz pora już chyba tylko na mnie
  21. Dziewczyny trzymajcie kciuki za wizytę u lekarza
  22. Wesołych swiąt dla całej rodzinki parentingowej!!!
  23. moskala22

    Dla Nikosia

    Był młodszy od mojego synka 5 miesięcy... Codziennie gdy go widywaliśmy, nie mogłam napatrzec się na jego dołeczki w policzkach - tak ślicznie się uśmiechał. Niestety życie jest okrutne i rak go zniszczył. Był za mały na operację, leczyli go chemioterapią, ale niestety nie pomogła :( Dziś jest pogrzeb...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...