
Aneczka23
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aneczka23
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24
-
IWA wierze ze nie masz weny do pisania ale tez super ze nawet ok jest u Ciebie i dzieci.oby dolegliwosci jak najszyciej minely i zebys mogla w pelni cieszyc sie malenstwem pod serduszkeim twoim:)
-
IWICZKA Super wiadomosci co do obu corek:) poprawiasz mi chumor:) i oby same takie wiadomosci byly:)
-
To i ja sie zglaszam.jestesmy juz w domku.wyniki mamy nie ciekawe az mi sie plakac chce:( nie wiem juz co mamy robic,kazdy kolejny pobyt w szpitalu to nowe problemy i zagadki.trzymam sie kurczowo nadzieji ze moze w centrum czegos konkretnego sie dowiemy ale pewnie nie odrazu na pierwszej wizycie:( ASSIIU kochana przepraszam ze odrazu Ci nie odpisalam na sms-a ale kato mi zablokowali a nie mialam jak wyjsc z oddzialu.teraz bedziemy 5 marca w "ZDROJACH" To moze sie spotkamy?
-
Iwa a jak u Ciebie? jak dzeci i oczywiscie jak ty sie czujesz?
-
IWA23vicky1Żeby było weselej to mimo, że był to nasz trzeci pobyt w szpitalu to dopiero pierwszy raz miała rentgena robionego. Tak więc na pewno wychodząc ze szpitala była czysta jak chodzi o płuca i oskrzela Na szczęśćie juz jest lepiej trochę. Prawa strona czysta, w drugiej małe zmiany. Ale humor, apetyt i chęć do zabawy świetne. Za to prawie na pewno jest alergia na mleko. No i teraz myślę - czy jest możliwość, że Milena zalergizowała się na mleko po chorobie/antybiotykoterapii??? Przedtem piła mleko modyfikowane, wszystko było dobrze.Raczej nie,ona tą alergie musiała mieć mimo,że piła mm. Mój syn uczulony na mleko i on nie miał typowych objawów alergicznych typu wysypka,biegunka,wymioty itp tylko non stop chorował na oskrzela to był objaw alergii. Zgadzam sie z IWA jesli Twoja corcia ma alergie na mleko to napewno od poczatku tylko poprostu teraz sie ujawnila albo do tej pory objawy byly inne tak jak IWA pisze.a mleko modyfikowane moze zmieniac objawy alergi bo one z reguly sa antyalergiczne.
-
Aneczka23lwiczka123Co tam u wasi dzieciaczkow weronika byla zakatzarzona ale nic na szczescie sie nie rozwinelo wiki zdrowa \a ja dzis ma dusznosci masakra jakas Oj to nie dobrze z tymi dusznosciami:( oby ci szybko przeszlo kochana... albo to dzidzia juz naciska na przepone i moze dlatego?U nas dalej nie ciekawie z wikusia:( dalej straszne bole brzuszka,wczoraj wieczorem miala goraczke a dzisiaj po mocnych bolach znowu kupka z duza iloscia krwi:(:( przeraza mnie to ale dopiero w srode dowiem sie o wyniku "wycinka" i co dalej:( A szymek daje rade,pokasluje,pokicha ale jest ok. A wogule co taka cisza u dziewczyn?
-
lwiczka123Co tam u wasi dzieciaczkow weronika byla zakatzarzona ale nic na szczescie sie nie rozwinelo wiki zdrowa \a ja dzis ma dusznosci masakra jakas Oj to nie dobrze z tymi dusznosciami:( oby ci szybko przeszlo kochana... albo to dzidzia juz naciska na przepone i moze dlatego?U nas dalej nie ciekawie z wikusia:( dalej straszne bole brzuszka,wczoraj wieczorem miala goraczke a dzisiaj po mocnych bolach znowu kupka z duza iloscia krwi:(:( przeraza mnie to ale dopiero w srode dowiem sie o wyniku "wycinka" i co dalej:( A szymek daje rade,pokasluje,pokicha ale jest ok.
-
vicky1Zapalenie poprzednie było wyleczone - na RTG było już ok no i osłuchowo było dobrze całkiem. Tak więc teraz niestety nowa infekcja. No nic, daję antybiotyk, inhaluję, oklepuję, do tego Ketotifen, Immunoglukan i oby było lepiej. Pocieszające, że zmiany zmniejszają się, Milenka zdrowieje Zawsze po zapaleniu pluc macie robione kontrolne przeswietlenie? to super ze jest lepiej i oby tak dalej:):)
-
lwiczka123noi byla u okulisty tylko nic nie rozumiem powiedzial mi ze ma minust ale na wydruku jest tylko jedno oko prawe czy to moze oznaczac ze tylko prawe mi szwankuje Mozliwe ze tak ale jesli chodzi o wydruki u okulisty to nigdy nie "wchodzilam " w ich znaczenie glebiej dlatego akurat Ci nie moge pomuc:(
-
lwiczka123witam no już za tydzien jade do neurologa z wiki jestem ciekawa pewnie dostane skierownia na badania i zobaczymy co zadecyduje lekarka moze juz bedzie mozna ostawiac leki !! dostalam sie na jutro do okulisty mam nadzieje ze mam tylko zmeczone oczy !! a nie jakas wade a co tam u was Kochana az milo czytac takie slowa o odstawianiu leku u was:):):) jest to i jakas nadzieja na przyszlosc dla nas wszystkich:):) oczywiscie trzymam bardzo mocno kciuki zeby sie Wam udało:):):):) napisz po wizycie u okulisty:)U nas akurat bez zmian:( wiki dalej sie meczy z jelitami az zal na nia patrzec jak ja lapie atak bolu brzuszka:( A Szymek jak narazie ok i nawet chodzi do szkoly i jest zadowolony i my rowniez:) Buziaki:)
-
IWA23Aneczka23IWA23Ja tam lubię szpitalne żarcie ale tylko z mojego szpitala,bo jak bylam w klinikach we Wrocławiu to blee jak zlewki dla świń.:):) Ja wlasnie zrazilam sie do szpitalnego jedzenia w Rabce jak 4 lata temu lezalam z szymkiem i w zupie byl papierek od kostki rosolowej a nastepnego dnia w drugim daniu byly wlosy.pamietam jak ludzie zrobili afere:) podobno przez ta kucharke czesto takie niespodzianki:( i od tamtej pory nie jem na oddzialach:( Ja jak byłam z Szymkiem w sanatorium w Istebnej to tam też żarcie robili z żarcia wcześniejszego,a jednego weekendu dali stare masło,ale rabanu narobiłam. jak sie jedzie do sanatorium "prywatnie" to i warunki sa inne a tak...to szkoda gadac....choc w karpaczu bylo naprawde dobrze:)
-
assiia82Aneczka jeśli biorą pod uwagę dochody na osobę to nawet nie mam z czym do nich iść bo my zawsze wszędzie przekraczamy :( To masz na terenie szpitala bufet ale powiem ci ze tam cudów nie ma z wyborem jedzenia jedzenie hmmm jadałam gorsze w szpitalach Moze kwota jest wyższa my tam ostatnio leżeliśmy ponad rok temu wiec mogły się zmienić Kochana w Pefronie liczy sie orzeczenie. a nalezycie do jakies fundacji?
-
vicky1U nas kolejne zapalenie oskrzeli i zmiany w płucach. w 14 dni po wyjściu ze szpitala po wyleczeniu obustronnego zapalenia płuc powtórka :( Wspolczuje:( raczej tamto zapalenie nie bylo wyleczone i dlatego wrocilo:(
-
IWA23Aneczka23assiia82hej w poznaniu wizyta krotka rzeczowa gość od razu wiedział gdzie lezy problem jesienią czeka nas operacja a po niej ma nogę stawiać prosto koszt operacji 10 tys za tydzień dzwonie i podadza termin nam zabiegu Aneczka w zdrojach płaciłam 30 zł za dobę i miałam swoje łózko i posiłki tak samo jak dziecko jest mała świetlica do zabawy ale TV ma tylko dwa programy jak masz możliwość weź laptopa jak Kacper leżał na badaniach na neurologi to mogliśmy sobie spacerować po terenie szpitala nie musieliśmy siedzieć cały czas na oddziale na Neurologii sale są zazwyczaj pojedyncze dla matki z dzieckiem jest lodówka i kuchnia gdzie możesz robić sobie kawkę i trzymać jakieś jedzonko Moze w końcu wam zmienia leki na jakieś inne a po nich wszytko się uspokoi z Kacperkiem leżałam tam z 4 razy ogólnie jest nawet dobrze( jak można powiedzieć o szpitalu tak)na arkonśkiej maja gorsze warunki lwiczka gratuluje synka Oj kochana to nawet super ze lekarz zna sie na rzeczy a pieniazki sami musicie uzbierac? bo wiez ze mozesz pisac do NFZ lub PEFRONU zeby Wam pomogli. Z tego co piszesz to nie jest tak zle na oddziale,na unii lekarka mowila mi juz ze bede musiala placic za pobyt ale mowila o 40 zl za dobe. z posilkami u mnie lipa bo jakos nigdy nie jadam szpitalnych posilkow nawet jak jestem glodna a moi nie zjadaja to zostawiamy,taka psychiczna blokade mam:) Ja tam lubię szpitalne żarcie ale tylko z mojego szpitala,bo jak bylam w klinikach we Wrocławiu to blee jak zlewki dla świń.:):) Ja wlasnie zrazilam sie do szpitalnego jedzenia w Rabce jak 4 lata temu lezalam z szymkiem i w zupie byl papierek od kostki rosolowej a nastepnego dnia w drugim daniu byly wlosy.pamietam jak ludzie zrobili afere:) podobno przez ta kucharke czesto takie niespodzianki:( i od tamtej pory nie jem na oddzialach:(
-
mmm1406Cześć Dziewczyny,Przepraszam , że tak długo się nie odzywałam. Ten tydzień byliśmy w górach w Krynicy - pełno śniegu wszędzie - dzieciaki miały ubaw. A tydzień przed urlopem miałam tak dużo pracy, że jak wracałam do domu to ledwo dałam radę Maję obrobić. U nas jako tako leci , w przyszłym tygodniu mamy wizytę u Neurologa. Tuż przed wyjazdem odebrałam wyniki krwi Mai i trochę się zmartwiłam, bo ma podniesione Leukocyty ( norma 6-12, a Maja ma 15,1). Oczywiście już czarne myśli mi po głowie chodzą. Tuż przed badaniem krwi ( 2 dni) skończyła brać antybiotyk - czy to możliwe, aby miało to wpływ lub infekcja na ten wynik ? 2-ga rzecz ma chyba niski poziom leku - norma 50-120, a Maja ma 60 - czyli w dolnej granicy - moze dlatego ostatnio ten napad wystapił? Zapisałam się też do poradni genetycznej ( dostałam skierowanie od neurologa) - termin 8.09 - fajnie nie .Przez chwilę zastawiałam się się jaki teraz mamy miesiąc, bo data wydawała mi się nieprawdopodobna. Aneczko - cały czas jestem z tobą , strasznie mi przykro, że twoje skarby ciągle coś takiego spotyka . Wierzę, że w CZD coś wkońcu wam zaradzą na te choróbska. Lwiczko - gratuluje - wkońcu mąż będzie miał sprzymierzeńca - a nie tylko same baby w domu :) To super ze wypoczeliscie:) az Ci zazdroszcze:) Co do wynikow to ja bym sie nie przejmowala,leukocyty moga byc podwyzszone jeszcze od infekcji, dla swojego spokoju mozesz powtorzyc badanie np za tydzien i bedziesz miala porownanie. Kwas tez moze byc,na dolnej granicy ale jeszcze sie miesci w normie,a atak mogl byc czyms wywolany.Ale lekarzem nie jestem wiec to moje przypuszczenia A ten termin to niestety nasza piekna rzeczywistosc:(Dziekuje za wsparcie:)
-
assiia82hej w poznaniu wizyta krotka rzeczowa gość od razu wiedział gdzie lezy problem jesienią czeka nas operacja a po niej ma nogę stawiać prosto koszt operacji 10 tys za tydzień dzwonie i podadza termin nam zabiegu Aneczka w zdrojach płaciłam 30 zł za dobę i miałam swoje łózko i posiłki tak samo jak dziecko jest mała świetlica do zabawy ale TV ma tylko dwa programy jak masz możliwość weź laptopa jak Kacper leżał na badaniach na neurologi to mogliśmy sobie spacerować po terenie szpitala nie musieliśmy siedzieć cały czas na oddziale na Neurologii sale są zazwyczaj pojedyncze dla matki z dzieckiem jest lodówka i kuchnia gdzie możesz robić sobie kawkę i trzymać jakieś jedzonko Moze w końcu wam zmienia leki na jakieś inne a po nich wszytko się uspokoi z Kacperkiem leżałam tam z 4 razy ogólnie jest nawet dobrze( jak można powiedzieć o szpitalu tak)na arkonśkiej maja gorsze warunki lwiczka gratuluje synka Oj kochana to nawet super ze lekarz zna sie na rzeczy a pieniazki sami musicie uzbierac? bo wiez ze mozesz pisac do NFZ lub PEFRONU zeby Wam pomogli. Z tego co piszesz to nie jest tak zle na oddziale,na unii lekarka mowila mi juz ze bede musiala placic za pobyt ale mowila o 40 zl za dobe. z posilkami u mnie lipa bo jakos nigdy nie jadam szpitalnych posilkow nawet jak jestem glodna a moi nie zjadaja to zostawiamy,taka psychiczna blokade mam:)
-
witam serdecznie:) my wkacu wrocilysmy ze szpitala,dlugo nas trzymali i psychicznie jestem podlamana:( Jakbysmy mieli malo chorob to i moja Wiki jak sie okazalo ma zapalenie jelita grubego i odbytnicy,ma zagrzybienie ukladu pokarmowego,zakazenie bakteryjne,maloplytkowosc,anemie:( na oddziale nas przeleczyli,cztery dni byla w izolatce pozniej znowu na normalnej sali az w kacu wczoraj sie nad nami zlitowali:) na stale ma wlaczone leki na jelita( te same co Szymek bral w pierwszej kolejnosci jak u niego wyszlo nieswoiste zapalenie jelit),dieta itp.niestety krwawi dalej:( podczas retroskopi pobrali z chorych miejsc wyciniki i teraz dwa tygodnie trzeba czekac na wyniki ale akurat bede 20 lutego tam na oddziale z Szymkiem to odbiore osobiscie. Podczas pobytu na oddziale wystapily ataki padaczki,i jak sie okazalo ma znowu za niski poziom leku we krwi,lekarze ze szczecina znaja nas i pani doktor skierowala nas na oddzial neurologii w szczecinie do "zdroi" wiec jedziemy tam 5 marca:( Ten rok strasznie sie dla nas zaczol:( ciagle jestesmy w szpitalach masakra jakas:(a Szymek narazie ok.nawet caly ten tydzien chodzil do szkoly:) ASSSIIU kochana a jak u was? co powiedzieli w Poznaniu? wiez moze jak jest w szpitalu w "zdrojach"? jade tam pierwszy raz i nie wiem czego sie spodziewac.bylam tam z dziecmi ale w poradni pulmonologicznej i tylko na badaniach. IWICZKA bardzo gratuluje synusia")
-
IWA23Aneczka23IWA23Hej :) Ja byłam w czwartek u gin i widziałam swoją fasolinkę,już ma 16mm :) Serduszko już pięknie bije i powoli przybiera kształt człowieczka :) Super, super, super, super:):):):) oj dzidzia juz spora haha:):) to prawda ze przy kolejnych ciazach jak np u ciebie to tak samo sie wszysko przezywa na nowo?przepraszam ze pytam ale ciekawosc:) A jak sie czujesz? jak maz?Mąż spoko oswoił się i jest nawet fajnie,praktycznie przejął moje obowiązki bo ja jestem nie do życia głównie leżę w łóżku,to jedyny sposób aby mnie nie mdliło. Z przeżywaniem no to powiem ci że przy Hani jakoś wiecej euforii było,teraz jest tak na luzie ale jest lekki strach,że jak już zaszłam w tą ciąże to aby wszystko do końca było cacy,nie jestem nastawiona psychicznie na jakieś niespodzianki. Kochana jedyna niespodzianka bedzie plec dzidzi innych nie bedzie:) i ja w to wierze:) poprostu musi byc dobrze i kropka:) dobrze ze twoj maz zrozumial sytuacjie:) kochana lez i odpoczywaj jak najwiecej ale pewnie dzieciaczki tak nie dadza stu procentowo odpoczac?
-
IWA23Hej :) Ja byłam w czwartek u gin i widziałam swoją fasolinkę,już ma 16mm :) Serduszko już pięknie bije i powoli przybiera kształt człowieczka :) Super, super, super, super:):):):) oj dzidzia juz spora haha:):) to prawda ze przy kolejnych ciazach jak np u ciebie to tak samo sie wszysko przezywa na nowo?przepraszam ze pytam ale ciekawosc:) A jak sie czujesz? jak maz?
-
elita82lwiczka123po 2 ataku chirirg zakazal ogladnia jej tv po podejrzewal epilepsje a jaktrafilam za 3 razem na oddzial neurologiczny to ta tv jest w kazdej sali i w świetlicy ogolnodostepny zakaz ogladania jest gdy jest jakis tam typ padaczki pani doktor mi tumaczylam ze dziecko moze dostac nawet ataku jadeac autem gdy miga swialo . ja dzis jade do siebie bo w poniedzialek do szkioly wiki musi isc masakra jakas zeby 5 latek musial chodzic do zerowki no dzos moj maz bedzie gadac z wlascicielami troszke bym chcial tamj isc moze blisko tesciowej ale nik mi w gary nie bedzie zagladal a ni mowil co mam postprzatane a co nie no z tym tv to fakt nie udaje sie calkiem wyeliminowac:( pediatra kaze wogole zrezygnowac bo od niego sie glupieje zreszta nasza lekarka to ma opinie histreyczki bo nie wolno dzieciom danonkow niewolno kanapki z czekolada nie wolno frytek itp. i tylko owsianke polskie jablka itp. ale doceniam to ze jest dokladna i dmucha na zimne a to ze trzeba wysluchac swoje to co innego. u nas tv tez wywoluje napdmiar stereotypii powinna miec spokoj i sie wyciszac a tv powoduje u niej podniecenie i potrafi miec takie ataki stereotypii co pare sekund. lekarze zawsze wiedza wszystko najlepiej:) kochana gdybym tak stu procentowo slychala lekarzy to moje dzici ze swoimi chorobami to powinni byc w kloszu i tylko na wodzie i to tylko mineralnej:) smutne ale prawdziwe:) ale masz racjie lepiej jak lekarz jest panikarzem i odrazu o wszystkim mowi i przestrzega niz taki co olewa wszystko i wszystkich.
-
lwiczka123po 2 ataku chirirg zakazal ogladnia jej tv po podejrzewal epilepsje a jaktrafilam za 3 razem na oddzial neurologiczny to ta tv jest w kazdej sali i w świetlicy ogolnodostepny zakaz ogladania jest gdy jest jakis tam typ padaczki pani doktor mi tumaczylam ze dziecko moze dostac nawet ataku jadeac autem gdy miga swialo . ja dzis jade do siebie bo w poniedzialek do szkioly wiki musi isc masakra jakas zeby 5 latek musial chodzic do zerowki no dzos moj maz bedzie gadac z wlascicielami troszke bym chcial tamj isc moze blisko tesciowej ale nik mi w gary nie bedzie zagladal a ni mowil co mam postprzatane a co nie wlasnie bo tv w szpitalach jest praktycznie na kazdej sali i w swietlicach.jak na sali lezy 2-3 dzieci a tylko nasze ma padaczke to jak je uchronic mamy zeby nie ogladali jak tamte ogladaja? a cudzym dziecia przeciez nie zakazemy ogladac? tak samo dziecko moze dostac ataku np.w centrach handlowych( swiecace witryny,halas),w kinie,w szkole, na spacerze,kiedy uslyszy nagly krzyk czyli kochane wszystko moze go wywolac:( oj wspolczuje ci tego jezdzenia ale masz racjie chociaz swobodnie sie polozysz i nikt ci w garki nie bedzie zagladac:):)
-
ELITA wesolo nie masz ale jak juz tyle przeszlas to dasz rade:) ciagle to pisze ale musisz w to uwierzyc:) Jesli chodzi o telewizjie to sa rozne opinie na ten temat. nam tez mowiono ze zakaz tv,komputera,kina-bo takie "wrazenia" moga wywolac atak ale tak naprawde nie jestesmy w stanie tego spelnic,musielibysmy pozbyc sie telewizora.( u mnie moze mam latwiej bo oboje choruja na te same choroby i u nas ogulnie jakos latwiej wszystko znosza) telewizor ogladaja ale tylko do poludnia np.pol godzinki rano(akurat przy inhalacjiach) i pozniej jakas bajke ale tylko na mini-mini. tak zeby przez reszte dnia mozg odreagowal wrazenia z tv.ale jesli mieli atak w nocy to nastepnego dnia nie ogladaja wogule.a nikelodion wogule mamy skasowany. wiez jesli chodzi o rodzine to akurat moi rozumieja i nawet jak jestesmy np u mojego brata to on automatycznie wylancza telewizor zeby ich nie korcic:) choc jak moj Szymek poszedl do zerowki to na poczatku wypytywal sie o ten nikelodion bo chlopcy w klasie np bawili sie w jakas bajke wlasnie z nikelodion lub o niej mowili a on stal z boku bo nie wiedzial o co im chodzi ale jakos spokojem mu wytlumaczylismy i teraz sie nie buntuje. dobrze ze pania psycholog macie w porzadku.wiez wielu ludzi mysli ze jak dzieci choruja przewlekle to zaraz musza byc opoznione a nasze dzieci sa dowodem ze sa jeszcze madrzejsze niz niektore zdrowe dzieci:):) a rozpieszczeniem sie nie przejmuj:) ciekawe czy ona swoich dzieci nie rozpieszcza:) j
-
lwiczka123witam koleżnaki wczoraj i i przedwczoraj pisalam ale cos nie moglam wyslac teraz tak witam nowa koleżnake moja coreczka w wieku 3,5 roku mial ostatni atak a teraz ma 5,5i wtedy mial stwierdzona padaczke uogolniajaca sie u mnie moja pani neurolog powiedzila to samo ze po 2-3 latach jesli nie wystapia ataki to bedzie proba odstawienia lekow 19 lutego mam wizyte i neurologa zobaczymu co powie czy teraz odstawiamy czy za rok moja wiki bierze convulex w syropie 2 razy dziennie pocztaki brania lekow jest ciezkie pamietam jak dzis ranna dawke moje corci gdy ja dostala to jiuz nie chcial spac a moje nie przespane noce kazdej nocy kazdy ruch nawet łóżko przestawilismy tak abym mogla mala widziec ale to minie bedzie lepiej !!!!u nas tez sie koncza juz ferie teraz jestesmy u mojej mamy do konca tygodnia i do domku jetem w kropce moja mam chciala by zeby przeprowadzila sie do niej i mieszkala od poniedzialku do [piatku a w sobote zebym jedzila do kusowa moze wiki blizej do szkoly ale tak zyc na walizkach moj mezulek zanalz blisko nas duza kawalerke kolo domu w ktorym mieszkamy ale sama nie wiem co mam wybrac jestem rozdarta najlepiej chciala bym w miescie a tu to mnie narazie niestac na wynajem 6 lutego ide do gon. i chyba wtedy bedzie wiadomo czy chlopak czy dziewucha troszke sie boja o mojego maluszka nie wiedzac ze jestem w ciazy bralam tyle lekow nawet popalilam sobie troszke ale mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok pozdrawim was serdecznie Kochana nie wiem co ci napisac jesli chodzi o mieszkanie-kurcze trudna sprawa...tak troszke dziwnie mieszkac w ciaglych rozjazdach...wiez teraz jeszcze dzidzia w brzuszku ale pozniej tez bedziesz musiala tak jezdzic z maluszkiem? a z drugiej strony nie ma jak u mamy:)Dzidzia bedzie zdrowa i sie nie zadreczaj:)
-
mmm1406Cześć Dziewczyny , Przepraszam że tak długo milczałam - codziennie zaglądam na forum , bo mi tęskno za wami , ale co się biorę za pisanie, to ciągle coś. U nas pomalutku , tzn. dzieciaki do soboty biorą antybiotyk, Matiemu gula na wężle się zmniejszyła, Maja też już lepiej ( choć zaczęła od wczoraj mieć chrypę - może to po tym Flixotide - ostatnio rzeczywiście ze 3 razy nie wypłukałam jest buzi po tym - oby tylko nie kolejna inna infekcja).Witaj Elitko - wiem, że to okropna diagnoza - padaczka - sama borykam się z tym od niedawna ( w kwietniu minie rok) i w zasadzie do końca jeszcze się z tym nie pogodziłam - staram się wierzyć, że to padaczka dziecięca, ale przy kolejnym ataku mam coraz mniej tej wiary/. Wiesz co najbardziej mi pomaga - kontakt z dziewczynami z tego forum - one naprawdę umieją pocieszyć , dać wsparcie i co najważniejsze rozumieją mój problem. Polecam i tobie zostać z nami - zobaczysz - będzie lepiej. Ps. moja Maja tez bierze Depakine 100 rano i 250 wieczorem. Najpierw brała Tegretol, ale jej zmieniono. Na Tegretolu tez była innym dzieckiem, bez radości, zamkniętym w sobie itp, a jak tylko jej zmieniono odżyła - znów pojawił się uśmiech na jej malutkiej buzi. Wiesz wydaje mi się, że to nie tyle skutek danego leku, ale w ogóle leku i to minie zobaczysz. Po 2-3 miesiącach organizm przyzwyczai się do leku i znów córeczka będzie jak dawniej. Aneczko - skąd ten cholerny krztusiec się wziął ? Szymek nie był szczepiony na to ? A propo - jak ze szpeionkami, bo u mnie od kiedy Maja zachorowała lekarze zabronili ją szczepić. Cieszę się, że udało wam się dostać do CZD. Daj znać kiedy w nim będziecie - chętnie Cię odwiedze i poznam osobiście, z racji tego, ze ja mieszkam całkiem niedaleko ( jakieś 25km)- jestem mobilna - więc tylko sygnał i jestem. Zawsze moge wam coś przywieźć jak będzie potrzeba – w końcu to daleko od waszego domku. A z dwojgiem dzieciaczków jedziesz? Lwiczko - fajnie , że zdecydowałaś się zamieszkać z mamą - odżyjesz kochana i odpoczniesz od tej wstrętnej baby - teściowej. Przyszłe (po raz kolejny) mamusie napiszcie jak się czujecie ? Aneczko, Lwiczko powiedzcie mi proszę skąd wiadomo kiedy to padaczka dziecięca a kiedy nie – czy myślicie , że mogę mieć nadzieję, że u Mai to dziecięca ?????????/ Wlasnie ostatnio myslalam o tobie ze jakos cicho i glucho u ciebie:( Jade odrazu z dwojgiem 24 kwietnia tylko wlasnie nie wiem czy na jeden dzien czy nas zostawia...o to bede dzwonic do centrum ale przed samym wyjazdem bo ja lubie byc zawsze przygotowana:)Wiez szymek byl na to dziadostwo szczepiony i pomimo to zachorowal...nam mowia ze on ma uszkodzona odpornosc i ona nie dziala wiec i szczepionki nie beda dobrze dzialac:( Maly zalecane szczepionki przyjmowal z opoznieniem ale zdazyl przed diagnoza jesli chodzi o padaczke a moja Wiki ma tylko dwie szczepionki( ta po urodzeniu pozniej jej wstrzymali ,jak miala niecaly rok zaszczepili ja na druga zalecana ale nagle wszystko sie pogorszylo i mamy odwolane wszystkie) Kochana z tego co wiem to przewaznie lekarze mowia o padaczce dzieciecej jak po 2-3 latach leczenia nie ma napadow i wtedy odstawiaja leki i mowia ze byla dziecieca. ale nadzieje i wiare trzeba miec zawsze nie wazne co sie stanie i co bedzie trzeba wierzyc ze wkacu bedzie lepiej i wszystko minie:) Fajnie byloby sie spotkac:) przez te nasze pobyty w roznych szpitalach to moze uda mi poznac ze wszystkimi:):)
-
elita82Aneczka23elita82Cześć! Jestem mamą małej Ninki ma 3 latka niedawno zaczela sie zawieszac mamy postawiona diagnoze padaczke typ napady nieswiadomosci. Jestem troche skolowana i nie bardzo wiem jak postepowac mala takze ma stareotypie ruchowe, poza tym widuje jakiegos ducha to chyba dziecko mowi ze ma czapke jej sweterek i jej rajstopki. jest rozchwiana emocjonalnie a leki sprawily ze to co bylo w ninie najlepsze ta radosc z zycia i bezposrednosc zaczely zanikac stala sie spiuaca i apatyczna leki bierzemy dopiero 2 tyg depakine chromosphere 100mg rano i 250mg wieczorem. dzis robilysmy badanie krwi jutro kontrola poza tym psycholog odnosnie zachowania dziecka. Witam cie bardzo serdecznie choc szkoda ze macie to dziadostwo:( Moje dzieci tez biora depakine(od prawie dwoch lat) zaczeliscie odrazu od sporej dawki leku i jej zachowanie moze byc skutkiem jego brania z czasem organizm sie przyzwyczai i powinno byc lepiej:) czego z calego serca wam zycze:) Wiez z kazdym tygodniem bedzie ci latwiej zyc z swiadomoscia choroby choc pewnie nigdy sie do niej nie przyzwyczaisz.padaczka to choroba podstepna,nigdy nie wiadomo kiedy i jak znowu zaatakuje choc znam dzieci ktore mialy dobrze dobrane leki i napady ustepowaly a z czasem nawet mialy odstawione leki i jest dobrze.a co u was mowia lekarze? moze macie padaczke dziecieca ktora przewaznie mija:)? z kad pochodzicie? corcia miala eeg glowy? wiez znam dzieci ktore maja takiego " przyjaciela" wymyslonego i to jest niby normalne w pewnym wieku.bardzo dobrze ze idziecie do psychologa:) A tak pozatym mozesz blizej mi wyjasnic co to jest to stareotypie ruchowe bo jakos nie spotkalam sie z taka nazwa? Pozdrawiam i oczywiscie czekam na odp:)hej tak mialysmy eeg wynik nieprwidlowy patologia napadowa 1 marca mamy tk dzis kontrol u neurologa jestesmy z dabrowy gorniczej:) nina urodzila sie z infgekcja od zielonych wod i brala antybiotyki od razu poza tym byl maly problem z barkami i jakis czas pozniej wykryto krecz szyi i wzmozone napiecie miesniowe miala rok rehabilitacji poza tym to madra wesola dziewczynka:) tak mamy dobre rokowanie leczenie planowane na 2-3 lata zaczelysmy od depakine 100mg na noc 3 dni potemn 3 dni 100mg rano i na noc a potem dopiero 100mg rano i 250mg nma noc wiec dawki mieliscie stopniowane-ale u np u nas zaczynali od 50mg i co kilka dni zwiekszali. Jak Wam odrazu powiedzieli ze macie leczenie planowe na 2-3 lata wiec kochana zycze z calego serca zeby tak bylo:):) Wiez moze sie myle ale padaczka u was raczej nie jest wynikiem powiklan poporodowych-ale to dobrze wrozy:) Widze ze u was tez od samego poczatku cos sie dzialo-A niunia jest jedynaczka? A jak maz to wszystko znosi?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24