monika4

witam a ja byłam na spotkaniu klasy ze szkoły średniej, ekstra było, posiedziałam z nimi 3 godz., powspominaliśmy i chyba zorganizujemy jakiś grupowy wyjazd w góry gosiu to poszalejcie!!!

łeb mnie boli

hejka dziewczyny na oczy nie widzę, Kubuś zrobił mi pobudkę o 24.30 i nie spaliśmy do czwartej ze słowami: uś wyspałem! teraz maluch odsypia a ja musiałam wstać i obiad przygotować

witam się z 5 basica przybij piątkę, sorki, wczoraj cię przegapiłam a ja chyba ostatni raz się położyłam wcześnie wrrrrrrrrr, Kuba oczywiście miał swoje nocne plany, nie uwzględniając mamusinej chęci i braku snu wrrrrrrrrrr. obudził się o 24.30 - wyspany!!!!!!!!! i nie było mowy o zaśnięciu przed 4.00, chociaż ziewał jak najęty, bawił się na moim (!!!!!!) łóżku, gadał a jak tylko próbowałam oko przymknąć to mi piszczał gumową kaczuszką nad głową koszmarna noc a takie miałam plany mogłam przynajmniej z wami na imprezce siedzieć, dzisiaj miałabym kaca i wiedziałabym od czego

noc do bani, chyba muszę do starych zwyczajów wrócić, późnego kładzenia się oczywiście, wtedy bardziej wyspana byłam

a bo widzisz gabi ktoś tu powinien w końcu porządek zrobić!!!!!

eeeeeeeeech, idę, buuuuuuuuuuuuuuuuu towarzystwo zostawiam, niech wam kroku dotrzymuje:duren: papapapa

ale super imprezka szkoda, że muszę spadać, jutro trza mi być na chodzie, mam spotkanie klasowe i chciałabym wyglądać jako tako aż żal uciekać idę póki jeszcze mogę papapa

dobra ale najpierw pod prysznic idę

no to macie jeszcze

zubelek ja w sumie mogę od jutra już zaciskać

dobre!!! nie zakładam się bo ja zakłady zawsze przegrywam i żeby nie było wyjątku to pewnie padłabym tu na klawiaturze

posprzątałam no nie teraz, troszkę wcześniej ale Kuba dopiero przed chwilą padł, ja chyba też wcześniej się położę hehehe mam taki plan, ale co wyjdzie, zobaczymy

sprzątam, jestem w trakcie, biurko przy kompie, to sobie podczytałam moniq ja myślę, że jak monia całą chałupę pędzlem, od zewnątrz pomaluje to jej na dłuuuuuuuuuuugo głupie pomysły z głowy wywietrzeją a walnąć mnie możesz, to może wreszcie skończę tę robotę a nie będę wymówek szukać

to śpiewaj! niech i tak będzie dobra, spadam, bo w życiu stąd nie odejdę wrrrrrr

gniesiu wyluzuj, przestań się zadręczać egzaminem!!!! musisz podejść do niego jak do kolejnej lekcji jazdy a będzie dobrze, zobaczysz!! a teraz marsz do łóżka a nie sprzątać, jak raz nie posprzątasz to świat się nie zawali!!

hej a ja powinnam sprzątać ale mi się nie chce, zaraz się pewnie wezmę, samo się nie zrobi gabi fakt, już po karnawale, jakoś nie skojarzyłam jednego z drugim w każdym bądź razie kuruj się i zdrowiej monia ty też goń choróbsko, czasu szkoda na leżenie a tak przy okazji, to może i dom z rozpędu, na zewnątrz pomalujesz ann miłego relaksu w gabinetach piękności malina też bardzo mi przykro z powodu decyzji męża, lecz powiem za dziewczynami może i lepiej, szkoda płakać nad rozlanym mlekiem, weź się w garść i głowa do góry, życie przed tobą!!! dziubala nie zaśnij na imprezce, przypominam!!! lehrerin przynajmniej jedna się wyspałaś za nas wszystkie anulka pewnie trzeba poczekać na efekty działania leku

bajustyna to miłej imprezki życzę a masz przepisy na te sałatki, chętnie poczytam bo co do zrobienia to nie wiem czy się u mnie przyjmie, mam rodzinę, która wynalazków nie uznaje oprócz mnie oczywiście

łucjo darj sobie sprzątanie tylko biegusiem do łóżeczka i wypoć wstrętne choróbsko111 duuuuuuuuużo zdrówka

witam zubelek to yarisa na egzamin życzę z całego serca!!! moniq jeszcze kilka dni i po ospie wspomnienie zostanie a ta obcierana krosteczka może nie zostawi po sobie śladu, Noaś przecież malutki jeszcze jest to pewnie ładnie się zagoi m. na służbie, Kuba zasnął, za sprzątanie się wziąć muszę ale coś melodii nie mam

papapapa chyba zaraziłam się od jednej takiej i wyłączyć się nie mogę

godzina duchów minęła, uciekam

czas spania nadszedł

hehehe

będzie dobrze!