monika4

Melcia duże brawa dla siedzącego półroczniaka pokaż te foty, dawno jej nie widziałam

monia to super, że Melcia do przodu moniq mnie wystarcza wiara, że wszystko kiedyś się naprawi i już nie muszę tego naocznie doświadczać

ann bierz humorku ile wlezie, wirtualna, nieograniczona, wesoła przesyłka już poszła ja też zawsze powtarzam, że życie prędzej czy później zemści się na człowieku, który zrobił nam krzywdę, jak nie na nim, to w następnym pokoleniu sprawiedliwość dojdzie do głosu równowaga w przyrodzie musi być i tyle!

Kuba dzisiaj ślicznie jadł, jestem w szoku i boję się głośno chwalić, żeby nie zapeszyć

hej wieczorkiem a raczej nocką Melcia ale z ciebie już duża panna, gratulki półroczkowej rocznicy gabi też nie miałabym sumienia jajek usunąć a pisklaczków szkoda

dziewczyny gonić smutki!!!! ja mam rewelacyjny humor i spokojnie jeszcze co najmniej dziesiątkę chętnych mogę obdzielić jakoś nie dałam się chandrze chociaż fatalny dzień już miałam od rana i w południe i wieczorem, jakoś bardzo pozytywnie patrzę na wszystko, czego wam szczerze życzę

gosiu ale masz oczytanego synka a tak w ogóle to witam się w mroźny dzień i dużo ciepełka przesyłam

hej, hej słonko i dobrze, że wymówiłaś się siostrze a co!, masz prawo do własnych planów gabi to wyciągaj sanki i idź wirusa wymrozić!! lehrerin niestety, ciastkowa, dlatego żaaaaaadko piekę, bo odmówić sobie nie mogę

zajrzałam, nic się nie zmieniło dobranoc

uciekam już spać, do juterka

idę lulać dobranoc

kurcze, nie czekam, coś mnie sen łamie dobranoc

hehehe z u st mi to wyjęłaś

zostało już 28 minut

jakbym Kubę widziała który waży 11 kg a na którym Miki jest centylu??? mama mnie pociesza, że lepiej, że jest chudy niż gdyby miał mieć nadwagę, niby przwda ale to żadne pocieszenie dla mnie

idę się umyć, jeszcze tu zajrzę

anulka to całkiem nieźle, tym bardziej że jeszcze do końca z choroby nie wylazł, co prawda - ostatnie podrygi - ale jednak

a ja mam luz totalny, powalentynkowy, m. na służbie!! uwielbiam takie dni

basica31itości Kobieto, ja mam dziś zszargane nerwy, a Ty tu o jakimś niechceniu, proszę... Dzisiaj 22:53 ??? :confused:

hej joasiu wieczór do bani bo dzisiaj Kuba wykazał się niesamowitą ignorancją do jedzenia i już nawet nie miałam siły się na niego wściekać, przez cały dzień zjadł 1 malutką parówkę morlinkę i na wieczór małego danonka wrrrrrrrr a to co mu wsadziłam w dziób lądowało na podłodze, ubraniu, stole i wszędzie dookoła wrrrrrrrr goniu zdrówka dużo dla Kacperka, nie ma co się dziwić, że teraz jeść nie chce, może jak się wygłodzi przez chorobę to się potem rzuci na jedzenie!

ann nic się nie martw, jutro a najdalej pojutrze już będzie dobrze a nawet wspaniale basica a to może miał być żart na poprawę humoru??? czy ewentualnie odwrócenie uwagi od problemów

jutro?? to znaczy za jakąś godzinę i sześć minut???

basica pisz tu ile wlezie i czuj się jak u siebie

basica o czym ty do diabła mówisz!!!! dlaczego - wpychasz i dlaczego niechciana?????

hehehehe - na DOLNYM ŚLĄSKU