monika4

witaj asik nie depresjuj się i nic z tego nie wyszło uciekam spać. papapa

rosołek mieszany, surówka z młodej kapusty i wczorajszy gulasz z indyka z ziemniaczkami, dla Kuby surówka z papryki

basica to zapraszamy do nas!!!!!! my tu wszystkie wyrodne! ale kategorii "S" i co najmniej 5 gwiazdkowe niestety, terror laktacyjny trwa, my się nie dajemy i dobrze nam z tym

AmadeusZ

dzięki gosiu idę poczytać

gabalasWczoraj miałysmy spotkanko z krakowskimi marcóweczkami. Niewiele nas bylo bo tylko 3 ale z nas jest male grono wiec to i tak byla większośc. Na początku zaliczylysmy "parade smoków", ale sie dzieciaki cieszyly. Naprawde smoki były imponujace:) A potem mcDonald i spacer. Oczywiscie pozostala dwojka dzieciakoow zachowywala sie normalnie, potrafiły stanac w kolejce pod macdonaldem, a moje dziecko sie wiło i darło, bo mu nie pozwolilam uciekac i wspinac sie na murek. Az do niego zakonnica podeszla i mu cos tam tlumaczyla, nie minelo 3 sekundy wrocil do wariactwa,na koncu jako jedyny dostał choragiewke i daszek od pani sprzedajacej. Poszlysmy potem na spacer, to tamte dzieciaki jakis sie matek trzymały normalnie, a moje uciekało w grządki kwiatów i okupowalo pomnik Grottgera Wreszcie w drodze powrotnej padł i tak spal do rana z pol godzinna przerwą o ok 22 na picie i kanapke:))) Umylam go dopiero dzis rano:) hehehe Krzysio przynajmniej dostał nagrodę bo potrafił zaistnieć w tłumie gromkie brawa

IszpanandziaNo to lece, żeby go z niej wyciągnąć, a ten w tym czasie traci równowagę i wpada w te sery!!! Całe szczęście nic nie zmasakrował!!! Myślałm, że go udusze, nie wiem skąd taki pomysł!!! Sorki, nie mogłam się powstrzymać.....Wczoraj znów chłopcy broili razem... nawet spiskowali... Gdy niepokojąca cisza zaczęła dobiegać z pokoju, w którym się bawili, zadałam sobie pytanko: co się tam dzieje? Cicho zakradłam się do miejsca spisku i co widzę... Mateusz siedzi na rowerku z oczami i buzią szeroko otwartą, zapatrzony w Beniamina a ten... smaruje się cały maścią... wszystko... włosy, twarz, nogi aż do podłogi... zmywałyście kiedyś Sudocrem? one są wprost boskie u nas jakoś żaden krem nie był na tapecie i mam nadzieję, że już tak zostanie bo ma łatwy dostęp do wszelkich smarowideł ale coś go nie interesuję jak miał rok to jedynie napił się mleczka do kąpieli i. tyle, pomimo szybkiej interwencji i mycia języka, długo pachniało mu nivejką z buzi słuchajcie - muszę się pochwalić, mamy czwarty dzień bez zasikania majtek! pielucha tylko w nocy, bo pije bardzo duuuuuuuuuuużo i jescze więcej sika Kuba jest teraz na etapie wymyślania historyjek, fajnie mu to wychodzi, bo w każdej jest tą osobą najważniejszą, np zepsuł się nam samochód i ja go kjęciejem (śrubokrętem) napiawiłem albo dzisiaj znów mieliśmy wojnę o odkurzacz i tak mnie przekonywał dlaczego to on powinien sprzątać: Kuba - no daj mi, daj, daj, daj! tejaz ja będę odkurzał ja - dlaczego ty? Kuba - bo jest gojący, poparzysz się, tu jest pjąd trzeba uważać, nie moźna dotykać, ja musię go napjawić, o tak, o tak ( i tu pokazuje niezwykle skomplikowane czynności jakie musi wykonać z tym odkurzaczem, żeby był bezpieczny)

witam fakt, pusto tu u nas cały dzień w domu, Kuba dalej smara a na dworze wiatr to nie wychodzimy już któryś dzień z mieszkania, lekarz mówi, żeby nie narażać niepotrzebnie na kontakt z alergenem to się tak męczymy całymi dniami w chałupce, jedyny plus tego siedzenia to nasze odpieluchowanie, czwarty dzień bez wpadki!!!! pampek jedynie na noc, bo pije w nocy i w związku z tym sika a ja jakoś nie mam sumienia wysadzać przez sen małego na nocnik gosiu prześliczne te zdjęcia, wszyscy szczęśliwi i wypoczęci, Adaś to nawet śpi jak zabity, ośrodek też bardzo mi się podoba, napisz namiary, jak możesz i cenę i w ogóle coś o nim więcej zaraz do łóżeczka pójdę dobranoc wszystkim

sweeti ale masz superaśnego kubicę!!!! brawa!! a co było z tym nowym mleczkiem, czemu źle zareagował?? monia nie dajcie się wstrętnej chorobie gabi odpoczywaj!!!! ida witaj u nas, zaglądaj w miarę wolnego czasu i popisuj to sobie troszeczkę a co do witaminy D - to jak najbardziej miał podawaną, najpierw 1 kropelkę devikapu, potem, zaczęła Kubie leciutko rozmiękać potylica - to lekarz zalecił dwie krople, jak skończył rok to podawałam po 1 kropli vigantolu a gdzieś tak od ukończenia 1,5 roku dostaje tran, codziennie po 2,5 mililitra

hehehehe ja mam luzik, m. w pracy:Uśmiech:

monia jak Emil i Melcia??? ma nadzieję, że troskę lepiej?

melduję się u kresu, wcale nie leniwej niedzieli obiad, sprzątnie, Kuba dalej smara to siedzieliśmy cały dzień w domu, nie chcę żeby lał alergeny, oczywiście zero drzemki w dzień, teraz za to padł w miarę szybko m. w pracy i chociaż chłopa nie miałam marudzącego w dniu wolnym meczu nie oglądam, będę sprawdzać co jakiś czas, ja za bardzo emocjonalnie podchodzę do takich spraw i nie mam zamiaru fundować sobie 90 min. stresu moniq altanka prześliczna i jaka duża, no i masz coś co mnie strasznie podoba - otóż okiennice - cudo!! ann współczuję dnia świni, teraz przynajmniej odreaguj przy dobrym żarciu, wśród dobrych znajomych słonko ale mieliście fajnie dzisiaj na tej plaży, trzymam kciuki za udany biwak Julki a ty też baw się dobrze na dzisiejszym meczowym wieczorze gabi a skąd ty takiego powera złapałaś??? czyżby???? no nieźle Krzysiulek pospał lehrerin współczuję tej porannej wymiany zdań, mam nadzieję, ze już dobrze??? ja też sobie obiecuję, że nigdy kłótni przy dziecku al, niestety na obietnicach się kończy, bo kiedy się kłócić jak Kuba na krok mnie nie opuszcza, w nocy? szeptem?

ziemniaki, gulasz z indyka, mizeria i sałata

atena nie ma za co, to przyjemność na nie :Uśmiech:patrzeć

DominiK

anula najważniejsze, że ulżyło!!! zaglądaj tu tak często jak tylko potrzebujesz

anecia wspaniałej, w dalszym ciągu leniwej niedzieli w takim razie:Uśmiech:

moja stronka tym razem dla moni - niech w końcu Emil i Melcia wyzdrowieją!!!!

monia strasznie współczuję, co to za wstrętna bakteria co męczy dzieciaki!!! lekarz powinien zlecić antybiogram, żeby w końcu trafić z antybiotykiem a nie metodą prób i błędów eksperymentować na malutkich organizmach dziecięcych dziubala to mieliście bardzo mile zaplanowany dzień, super a co toza biegunka u Maciusia? mam nadzieję, że to nic poważnego

hej obskoczyłam dzisiaj markety z chodnikami i chyba kupię na allegro, jest najtaniej i największy wybór atenaale masz prześliczne fotki córeczek w podpisie, tzn. fotka jak fotka - dziewczynki są pięknie!!

hej Kuba dzisiaj postanowił odkurzać i póki sprzątałam to pozwalałam mu na to nieszczęsne odkurzanie, oczywiście odkurzacz musiał chodzić pełną mocą, nie było mowy o wyłączeniu, jak tylko próbowałam przejąć sprzęt to odstawił taka histerie, że nie było siły żeby go uciszyć, w efekcie poszliśmy na kompromis - ja dałam sobie spokój ze sprzątaniem, Kuba pozwolił wyłączyć odkurzacz guniawspółczuje bardzo nieprzyjemnej woni iszpan ale macie super, szczerze zazdroszczę tych randeczek andzia dobrze, że już jakaś poprawa, szkoda, że jednak nie odpuściłaś sobie tego sklepu ze Stasiem, klimatyzacja często pogarsza takie dolegliwości a ta lodówka - to musiało kapitalnie wyglądać, sorki ale nie mogłam powstrzymać się od śmiechu

monia współczuję bardzo! zdrówka dla maluchów

monia dużo zdrówka dla dzieciaczków!!!! jedziesz na ten ostry dyżur laryngologiczny? ann wow to miałaś szalenie wczesną pobudkę

KaroL

to i ja się przywitam, delektuję się błogą chwilą, słodkiego snu Kuby