-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monika4
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
witam i spróbuję was fotkami zarzucić, chociaż nikt nie prosi GRZYBOWO 2008 jechaliśmy w deszczowej pogodzie i to nie nastrajało optymistycznie - parkin za gorzowem -
witam i sprĂłbujÄ was fotkami zarzuciÄ, chociaĹź nikt nie prosi GRZYBOWO 2008 jechaliĹmy w deszczowej pogodzie i to nie nastrajaĹo optymistycznie - parkin za gorzowem
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam i spróbuję was fotkami zarzucić, chociaż nikt nie prosi GRZYBOWO 2008 jechaliśmy w deszczowej pogodzie i to nie nastrajało optymistycznie - parkin za gorzowem -
jestem!! melduję się po urlopie nadrobię wkrótce!!!! buziaki dla wszystkich!!!
-
witam po urlopie jeszcze nie doczytaĹam katem oka zobaczyĹam, Ĺźe zubelkowi trafiĹ siÄ kolejny idiota egzaminator wrrrrrrrrr trzymam dalej kciuki, zdasz!!!! nie martw siÄ, gĹowa do gĂłry!!!!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
ale coś pustawo było tutaj dzisiaj ja dosłownie na moment, nie mogę teraz ze wszystkim nadążyć, właśnie pół wypłaty m. puściłam na opłaty wrrrrrrrrrrrrrr i szlak mnie trafia a to dopiero początek miesiąca wrrrrrrrrr słonko dobrze, że rodzice zabrali Julkę ze sobą, na pewno było jej bardzo przykro, że nie pojedzie do drugich dziadków jak zaplanowaliście ale cóż - rodzina, ech u nas podobnie, pojechaliśmy do teściów przywitać się po powrocie z urlopu, teść właśnie wrócił z pracy w niemczech po miesięcznej nieobecności, a mojemu dziecku nawet nie zaproponowano żadnej przywiezionej czekoladki!!! usłyszeliśmy tylko, że drug brat m. za chwilę przyjedzie z rodziną na obiad i musi teściowa ziemniaków doobierać, nas oczywiście na obiad nie zapraszając!!!! i tak byśmy nie zostali ale o fakt chodzi!!! tym bardziej, że jutro zabierają drugiego wnuka i jadą na wczasy do jastrzębiej! moniq urlop musi się wam udać, towarzystwo macie super to i pogoda dopisze!!! lehrerin współczuję humorków trzylatki, trzymaj się monia ale poszalałaś z odnawianiem i dach i okna i pralka i zmywarka i malowanie!!! super!!! męża też na nowy model wymieniasz??? newania wielkie brawa dla mocnego serduszka!!! też pamiętam jak usłyszałam pierwszy raz ten łomocik aż bałam się uwierzyć dziubala i jak się udało wesele??? jestem pewna, że super anulka miałaś niezłe przygody z powrotem z wczasów, współczuję bardzo, wiem co to znaczy wrcać zepsutym autem z daleka, myśmy przerabiali powrót z rzymu bez klocków hamulcowych, kooooooszmar!!!!! najgorzej było w czeskich i polskich górach, uf gunia współczuję Piotruniowego ząbkowania, trzymajcie się bidulki!!! przed nami też jeszcze cztery piątki wrrrrr ann Szymi jest prześliczny, bardzo ostatnio wydoroślał!!! buziaczki!!!! asik popatrz jak ten czas przeleciał szybko, już zaraz wracacie!! gabi współczuję rodziny!!!! tulimy!!!!!! przynajmniej Krzysio nie będzie miał kiepskich wzorców do naśladowania nie wiem czy wszystkim odpisałam, jakoś mi się zamgliła reszta -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam niedzielnie kawka, herbatka i co sobie tam życzycie - ja stawiam!!!!! nadrobione zaległości, ekstra się tak hurtem czyta, szkoda, że tak mało!!! a teraz spóźnione życzenia imieninowo - urodzinowe dla ostatnio świętujących Anusie, Krzysie i oczywiście facecie moniq - wszystkiego najlepszego!!!!! dziubala wow!!!! ale z ciebie niezły udawany mamut!!!!! anulka ty też podszywaczko pod sędziwy wiek cudnie wyglądasz a fotki z Bułgarii rewelka!!!! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam kochane mamucice!!!!! wróciliśmy wczoraj wieczorem, było wspaniale!!!!!! pogoda iście południowa, bite dwa tygodnie bez jednej chmurki na niebie, coś niesamowitego jak na Polskę, przez pierwszy tydzień Bałtyk w miarę ciepły ok 15 stopni, w drugim tygodniu temperatura wody nie przekraczała 10 ale to nie ważne, przynajmniej się hartowaliśmy, lodowata woda za chwilę wrzący piasek jesteśmy wypoczęci i zadowoleni, codziennie głównie plaża po dwa razy z przerwą dwugodzinną na obiad, pobyt na której staraliśmy się skracać do granic możliwości żeby nie dostać poparzenia choć wyjazd nie zapowiadał się optymistycznie, w połowie drogi jechaliśmy z ulewą, która gdzieś zgubiła się po drodze i już nas nie odnalazła do końca teraz lecę poczytać zaległości, jak się troszkę obrobię ze sprzątaniem i praniem i gotowaniem i różnymi takimi przyziemnościami to pofoczę -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
witam już wróciliśmy, jak tylko się ogarnę po wczasach to poczytam i popiszę, na razie tylko tyle - było super, pogoda rewelacja buziaki -
regina nic się nie martw, przynajmniej się nie nudzisz wpadłam papapapa powiedzieć, melduję się za dwa tygodnie, po wczasach
-
emilka duuuuuuuuuuuużo zdrówka!!!! Kubuś też cierpiał, paskudna choroba a my rankiem wczesnym uciekamy na wczasy do zobaczenia i popisania za dwa tygodnie
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Macusiu Najlepsze życzonka, pięknego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka i szczęścia wielkiego jak smok! -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
pozwolicie, że przekopiuję, nie mam juz siły mówić o tym samym wpadłam się pożegnać przed wyjazdem na wczasy wiecie co, jakby wszystkiego było mało to jeszcze się okazało, że szlak gdzieś trafił moją kartę płatniczą, zorientowałam się dzisiaj w aptece jak chciałam Kubie zapłacić za lekarstwa a tu gó...!!!!!! karty brak, ostatnio jej używałam 12.07 i myślałam, że mam w portfelu, cały czas w tym tygodniu robiłam płatności gotówką, myślałam, że mnie zawał czeka, nie wiem z jaką prędkością do domu jechałam, żeby zablokować konto, m. dostał pensję, wczoraj wieczorem jeszcze przelałam na to konto całą kasę na wczasy, do tego olbrzymi debet udało mi się, zdążyłam, nikt się do konta nie dobrał ale miałam przez moment wszystkiego dosyć, muszę tylko jeszcze zgłosić się do banku w ciągu 7 dni żeby potwierdzić pisemnie blokadę karty, dobrze, że mogę to zrobić w byle jakiej placówce banku a oni już się będą między sobą kontaktować, zrobię to po niedzieli, w Kołobrzegu mam tylko nadzieję, że już dość kłopotów i wszystko jakoś się w pozytywną stronę zacznie kręcić, jakiś fatalny mam ten lipiec, szpital Kuby, Waldek, teraz ta karta auto spakowane, w nocy jedziemy bawcie się dobrze, za dwa tygodnie wracam buziaki -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
gosiu współczuję nerwów, ech te chłopy wrrrrrrrrrr szkoda gadać! no to już mykam do łóżeczka regenerować siły papapapa -
zubelek wcale bym siÄ nie zdziwiĹa gdyby Kubulec zaopiekowaĹ siÄ ta kartÄ , wolaĹam jednak nie traciÄ czasu na szukanie, za duĹźo kasiorki byĹo do stracenia, trudno, byĹo, minÄĹo, wydadzÄ nowÄ a ta, nawet jak siÄ znajdzie to juĹź o kant tyĹka rozbiÄ chyba jestem za bardzo zmÄczona i przedenerwowana ostatnimi wydarzeniami bo jakoĹ spaÄ mnie siÄ nie chce, chociaĹź rozum mĂłwi co innego
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
wpadłam się pożegnać przed wyjazdem na wczasy wiecie co, jakby wszystkiego było mało to jeszcze się okazało, że szlak gdzieś trafił moją kartę płatniczą, zorientowałam się dzisiaj w aptece jak chciałam Kubie zapłacić za lekarstwa a tu gó...!!!!!! karty brak, ostatnio jej używałam 12.07 i myślałam, że mam w portfelu, cały czas w tym tygodniu robiłam płatności gotówką, myślałam, że mnie zawał czeka, nie wiem z jaką prędkością do domu jechałam, żeby zablokować konto, m. dostał pensję, wczoraj wieczorem jeszcze przelałam na to konto całą kasę na wczasy, do tego olbrzymi debet udało mi się, zdążyłam, nikt się do konta nie dobrał ale miałam przez moment wszystkiego dosyć, muszę tylko jeszcze zgłosić się do banku w ciągu 7 dni żeby potwierdzić pisemnie blokadę karty, dobrze, że mogę to zrobić w byle jakiej placówce banku a oni już się będą między sobą kontaktować, zrobię to po niedzieli, w Kołobrzegu mam tylko nadzieję, że już dość kłopotów i wszystko jakoś się w pozytywną stronę zacznie kręcić, jakiś fatalny mam ten lipiec, szpital Kuby, Waldek, teraz ta karta auto spakowane, w nocy jedziemy bawcie się dobrze, za dwa tygodnie wracam buziaki -
wpadĹam siÄ poĹźegnaÄ przed wyjazdem na wczasy wiecie co, jakby wszystkiego byĹo maĹo to jeszcze siÄ okazaĹo, Ĺźe szlak gdzieĹ trafiĹ mojÄ kartÄ pĹatniczÄ , zorientowaĹam siÄ dzisiaj w aptece jak chciaĹam Kubie zapĹaciÄ za lekarstwa a tu gĂł...!!!!!! karty brak, ostatnio jej uĹźywaĹam 12.07 i myĹlaĹam, Ĺźe mam w portfelu, caĹy czas w tym tygodniu robiĹam pĹatnoĹci gotĂłwkÄ , myĹlaĹam, Ĺźe mnie zawaĹ czeka, nie wiem z jakÄ prÄdkoĹciÄ do domu jechaĹam, Ĺźeby zablokowaÄ konto, m. dostaĹ pensjÄ, wczoraj wieczorem jeszcze przelaĹam na to konto caĹÄ kasÄ na wczasy, do tego olbrzymi debet udaĹo mi siÄ, zdÄ ĹźyĹam, nikt siÄ do konta nie dobraĹ ale miaĹam przez moment wszystkiego dosyÄ, muszÄ tylko jeszcze zgĹosiÄ siÄ do banku w ciÄ gu 7 dni Ĺźeby potwierdziÄ pisemnie blokadÄ karty, dobrze, Ĺźe mogÄ to zrobiÄ w byle jakiej placĂłwce banku a oni juĹź siÄ bÄdÄ miÄdzy sobÄ kontaktowaÄ, zrobiÄ to po niedzieli, w KoĹobrzegu mam tylko nadziejÄ, Ĺźe juĹź doĹÄ kĹopotĂłw i wszystko jakoĹ siÄ w pozytywnÄ stronÄ zacznie krÄciÄ, jakiĹ fatalny mam ten lipiec, szpital Kuby, Waldek, teraz ta karta auto spakowane, w nocy jedziemy bawcie siÄ dobrze, za dwa tygodnie wracam buziaki
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
witam jeszcze raz, tu ogólnie podziękuję za słowa otuchy, to bardzo miłe, że jesteście i pamiętacie!!! ja aktualnie działam na dwa fronty, pomagam w załatwianiu wszelkich formalności i pochodnych w związku z pogrzebem oraz staram się przygotować nas i dom do wczasów, wczoraj, po całym praktycznie dniu za kółkiem, zakupach naszych i dla rodziny, wizyty na medycynie sądowej, w prokuraturze i w zakładzie pogrzebowym byłam tak zmęczona, że bolały mnie nawet paznokcie u nóg dzisiaj z kolei od rana gotowanie, pakowanie, pranie, prasowanie, jutro ciąg dalszy ostatnich kilku dni mamy zarówno pogrzeb w piątek i nasz wyjazd, zdecydowaliśmy, że jednak nie zostajemy na pogrzebie, tylko wyjedziemy nad ranem w piątek, zgodnie z planem, z kilku powodów, najważniejszy to nie chcę a raczej chyba nie mogę uczestniczyć w tej ceremonii, nie czuję się na siłach, wyjaśniłam to żonie zmarłego, rozumie i nie ma za złe, zrobiłam wszystko, żeby pomóc w przygotowaniach, zresztą jeszcze jutro będę a drugi powód to, po ubiegłorocznych korkach i 11 godzinach jazdy z Wrocławia nad morze, zdecydowaliśmy, że rozpoczniemy wczasy w piątek aby przejechać trasę szybciej i niech tak już zostanie teraz lecę już pod prysznic, od rana urwanie głowy edziu baw się wspaniale na weselu i jak rozwiązaliście sprawę Bartusia? łucjo pokaż koniecznie ja się pokój zmienił po remonciku agniesiu baw się dobrze na wczasach gosiu brawa dla Adasia,,szkoda, że nasze maluchy mieszkają tak daleko od siebie, doskonale penie wszystkie styczniaczki by się bawiły andziu witaj!!!! pokaż córcię koniecznie!!! majeczko bardzo mi miło, że się dobrze u nas czujesz!!! -
moniq a co z tym podejrzenie alergii u ciebie? moĹźe to to? mnie sterydy w kroplach pomagajÄ a jak nie to Ĺykam proszki antyalergiczne
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam jeszcze raz, tu ogólnie podziękuję za słowa otuchy, to bardzo miłe, że jesteście i pamiętacie!!! ja aktualnie działam na dwa fronty, pomagam w załatwianiu wszelkich formalności i pochodnych w związku z pogrzebem oraz staram się przygotować nas i dom do wczasów, wczoraj, po całym praktycznie dniu za kółkiem, zakupach naszych i dla rodziny, wizyty na medycynie sądowej, w prokuraturze i w zakładzie pogrzebowym byłam tak zmęczona, że bolały mnie nawet paznokcie u nóg dzisiaj z kolei od rana gotowanie, pakowanie, pranie, prasowanie, jutro ciąg dalszy ostatnich kilku dni mamy zarówno pogrzeb w piątek i nasz wyjazd, zdecydowaliśmy, że jednak nie zostajemy na pogrzebie, tylko wyjedziemy nad ranem w piątek, zgodnie z planem, z kilku powodów, najważniejszy to nie chcę a raczej chyba nie mogę uczestniczyć w tej ceremonii, nie czuję się na siłach, wyjaśniłam to żonie zmarłego, rozumie i nie ma za złe, zrobiłam wszystko, żeby pomóc w przygotowaniach, zresztą jeszcze jutro będę a drugi powód to, po ubiegłorocznych korkach i 11 godzinach jazdy z Wrocławia nad morze, zdecydowaliśmy, że rozpoczniemy wczasy w piątek aby przejechać trasę szybciej i niech tak już zostanie -
moniq trzymaj siÄ jakoĹ!!! gratki dekady na francuskiej ziemi!!! rodzice jakoĹ bÄdÄ musieli siÄ w tym wszystkim odnaleĹşÄ, trzeba im daÄ trochÄ czasu, moĹźe warsztat ojca niebawem ruszy, ojciec nie bÄdzie pracowaĹ ale zajmie siÄ wyĹÄ cznie kierownictwem i jakoĹ siÄ to pokrÄci dalej a co do tego twojego tzw. dezerterstwa to myĹlÄ, Ĺźe to raczej sama prowokujesz takie swoje myĹlenie, czujesz siÄ gdzieĹ podĹwiadomie winna, Ĺźe jesteĹ daleko i stÄ d ta projekcja dziewczyno gĹowa do gĂłry!!! tam dom twĂłj gdzie serce .... bÄdzie dobrze
-
Kubuś jak się urodził to miał ciemnoniebieskie oczy, stopniowo mu się rozjaśniły do barwy jasnoniebieskiej, chwilami z odcieniem zieleni, właśnie zależy od światła albo ubioru, przy niebieskim - błękit jego oczu jest nieskazitelny, my oboje z m. mamy niebieskie oczy z tym, że ja mam bardzo jasne, więc trudno orzec po kim ma kolor, ja odziedziczyłam oczy po babci bo moi rodzice mieli piwne oczy a co do stabilizacji koloru to czytałam gdzieś, z góry mówię, że nie wiem czy to wiarygodne ale kolor ma prawo zmieniać się aż do trzeciego roku życia
-
Rozi ale jesteĹ Ĺliczniutka!!! i wcale nie taki chudzielec!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
lehrerin ja się strasznie boję o dzieci, córka jest w gimnazjum, do tej pory była w miarę bezproblemowa, teraz rozpacza, z kolei syn ma 11 lat i jest tzw. trudnym dzieckiem, zamknął się w sobie prawie nic nie mówi, nie wygląda to za dobrze, jaki ta tragedia będzie miała na nich wpływ, czy sobie poradzą, nie wiem -
gabulek bardzo wspĂłĹczujÄ, zresztÄ tata mojego m. teĹź zginÄ Ĺ w identyczny sposĂłb jak Piotrek miaĹ rok, teĹź miaĹ Waldek na imiÄ jak mĂłj kuzyn strasznie wspĂłĹczujÄ Marioli, miaĹa przekichane Ĺźycie juĹź na starcie, rodzice jÄ olali i trafiĹa do domu dziecka, stamtÄ d wyszĹa za mÄ Ĺź za Waldka, znalazĹa pracÄ, urodziĹa dwoje dzieci i moĹźe jakoĹ dobrze by Ĺźyli, gdyby mieszkali gdzieĹ osobno, ciotka i wujek - rodzice Waldka uwielbiali alkohol, czasami odchodziĹy tam dantejskie sceny, zresztÄ po ktĂłrejĹ libacji, wujek dostaĹ wylewu i do dziĹ jeĹşdzi na wĂłzku, co oczywiĹcie nie przeszkadza mu piÄ, Waldek teĹź za koĹnierz nie wylewaĹ ale jeszcze nie byĹo patologicznie, miaĹ pracÄ, robiĹ remonty, babcia przepisaĹa im czÄĹÄ domu, zaĹoĹźyli wodÄ, centralne, jakoĹ sobie tam Ĺźyli, lepiej czy gorzej, ciotka zaczÄĹa czuÄ siÄ Ĺşle ale za to przestaĹa piÄ, podjÄĹa siÄ opieki nad dzieÄmi i moĹźe jakoĹ to by siÄ krÄciĹo dalej ale choroba okazaĹa siÄ powaĹźna i ciotka dwa lata temu umarĹa, teraz Waldek nie wiem jak sobie poradzi, jakoĹ bÄdzie musiaĹa, zostaĹo jej dwoje dzieci do wychowania, teĹÄ kaleka i babcia z miaĹźdĹźycÄ i fatalnym charakterem, wszyscy mieszkajÄ w jednym domu ale w niezaleĹźnych mieszkaniach i wszyscy caĹy czas coĹ od niej chc a ona chwilowo ma wszystkiego doĹÄ soki za chaos myĹli ale gdzieĹ muszÄ siÄ wygadaÄ, wszystkich mi ich Ĺźal, kaĹźdemu wspĂłĹczujÄ, najgorzej ma chyba babcia ale u niej troszkÄ miaĹźdĹźyca zaciera realia i nie do koĹca to wszystko do niej dociera - pochowaĹa dwĂłch mÄşów, jeden na wojnie, drugi zmarĹa na raka, potem przyszedĹ czas na dzieci - mĂłj ojciec, wujek i ciotka - wszyscy nowotwĂłr przeĹyku, teraz wnuk i powiem wam jeszcze takÄ rzecz - otóş babcia odkÄ d pracowaĹa opĹacaĹa sobie polisÄ w PZU, taklÄ na Ĺźycie, nie wielkie to pewnie bÄdÄ po rewaloryzacjach pieniÄ dze ale zawsze jakiĹ grosz i najciekawsze jest to, Ĺźe kogo uposaĹźyĹa w tej polisie to umieraĹ - najpierw mĂłj ojciec, potem mÄ Ĺź, kolejno syn i cĂłrka i teraz Waldek, niby gĹupi zbieg okolicznoĹci ale dzieci Waldka kategorycznie odmawiajÄ przepisania polisy, na kogoĹ od nich, zwyczajnie siÄ bojÄ to gĹupie ale ja teĹź nie chcÄ byÄ upowaĹźniona