madlene

avalka ja kupilam puder do pupy dla malej ale juz go nie mam, oddalam kolezance ktora sie chlopca spodziewa. polozna powiedziala mi zebym apsolutnie nie stosowala jesli spodziewam sie dziewczynki dlatego ze moze podraznic jej drogi rodne a nawet dostac sie do cefki moczowej tworzac czop i ty samym uniemozliwiajac oddanie moczu. pozatym ponoc bardzo wysusza skore:/. przyznam ze pierwszy raz o tym slyszalam ale lepiej dmuchac na zimne. malenstwo hehehe dobre z tym gratisem ja jestem jak najbardziej za. tez mam zmywarke ale odkad ciezko mi sie schylac zmywam recznie bo nie chce mi sie naczyn potem z tamtad wyciagac puszek jak mi sie zaczna bole to zawalu dostane jej oj bede panikowac, biedny ten moj maz

ewelka pampersy 2-5 kg mozesz kupic ale max 1 paczke. jak moj syn mial 4550g i juz prawie w nie nie wchodzil. mysle ze te 3-6kg beda idealne. ja kupilam tylko te. co do ceratki to przy synku sie przydala. teraz kupilam 2 i mysle ze zdecydowanie wystarczy. jedna na zmiane. a sliniaczek dopiero jak zaczna zabki wychodzic czyli ok 6 miesiaca no i jak dojda dodatkowe pokarmy czyli kolo 4. przed tym czasem wystarczy zwykla pieluszka czy sciereczka. ja mam juz w domu sliniaki ale tylko dlatego ze je dostalam. puszek czytalam was dzisiaj i o ile dobrze pamietam 7 z was juz urodzila. szok. teraz powoli na nas kolej.. zaczynam sie bac zaraz tam jeszcze podczytam zeby totalnie spanikowac justa chyba ze nam ten brzuszek na dluzej zostanie. moj jest taki wielki ze troszke pewnie potrwa az sie wchlonie. a ten kosz mam okazje odkupic za grosze wiec chyba sie zdecyduje. tylko nie bylam pewna czy faktycznie moze sie przydac:) tez lubie kosmetyki ziaji. tu niestety ich nie ma ale mama mnie zawsze w nie zaopatrza jak przyjezdza no i obowiazkowo w oliwke bambino:) dla malenstwa wszystkie kosmetyki kupilam z penatenu, jedyna firma jaka tu ojaze z polski. mam nadzieje ze bedzie ok..

a co myslicie o koszu na pieluszki? np. taki? Pojemnik na zużyte pieluszki STANDARD Sangenic - Bobomarket.pl

justa co do szlafroka maz zupelna racje. jakos nie pomylalam ze faktycznie brzuch moze byc nie co mniejszy)) paulina co do ktg to sie nie martw. tez tak mialam i lekarz mowil ze wachania sie zdazaja. nastepne juz wyszly idealnie. paulina wydaje mi sie ze z tego co mowil lekarz to chyba juz niedlugo. wow ja kupilam pampersy bo po huggiesach moj starszy syn mial odparzenia. no ale bylo to pare lat temu i moze cos sie zmienilo. ale pamietam ze rewelacyjne byly te pieluszki z biedronki. nie pamietam juz nazwy. ja o chrzcinach jeszcze nie myslalam. ale napewno nie wczesniej niz wiosna. chrzcza tu dzieci kolo 2 3 roku zycia. wiec spieszyc sie nie bede. tak piszecie o tej masci na brodawk a ja nawet o tym nie pomyslalam. jutro musze przejsc sie do apteki.

witam. nie dam rady teraz nadrobic z tym czytaniem. mam takiego lenia ze nawet kompa nie chce mi sie wlaczyc. jesli chodzi o pielegnacje pepka to wczoraj rozmawaialam z polozna i polecala kupic taki puder specjalny do pepka. dzwonilam tez do znajomej ktora ostatnio rodzila i poleca takze. a o spirytusie nie slyszala. no ale co kraj do obyczaj. ja jeszcze nie mam termometru. ale mysle ze zdecyduje sie na taki do ucha. z tym ze trzeba ponoc kupic ten z gornej polki zeby pomiar byl dokladny. popytam w aptece jesli bedzie za drogi to pozostane przy zwyklym. bylam wczoraj na zakupach i kupilam wreszcie te koszulki i kapcie. tylko szlafroka nie znalazlam takiego zeby mieslil mi sie tam brzuch i przy okazji jakos wygladal. ale poszukiwan czesc dalsza:) ostatnio ogolnie czuje sie bardzo ociezala. jak stoje okropnie napina mi sie brzch i boli jakby poprostu nie dawal juz rady niesc tego ciezaru. bylam w poniedzialek u lekarza i dran nie sprawdzil mi wagi malej:/ wyniki wszystkie bardzo dobre. nastepna wizyte mam za tydzien. przy kazdej wizycie pobieraja mi 2 probki krwi mocz i jakies wymazy z pochwy. nie wiecie co oni tam moze badaja ciagle? najbardziej meczace jest to ktg, ciezko mi ulezec nawet na boku. mala jeszcze jest bardzo wysoko. myslalam ze mi juz brzuch opadl bo siedze juz z bardzo rozstawionymi nogami inaczej brzuch nie miesci mi sie paulina czekam na relacje z wizyty:)

dobry ale tu ciszaaaaa;)

dobry mineralka czekamy z niecierpliwscia az ta posciel ubierzesz i zdjecia wstawiasz. musi naprawde slicznie wygladac:) dobrze ze trafilas na tka doktorke. jednak cukrzyca dyscypliny wymaga, nie zazdroszcze ci z tym wstawniem, sama bym chyba nie mogla zasnac:(. paulina ten sen to mnie z nog powalil poprawie cie jeszcze bo pewnie u lekarza bedziesz 5 sierpnia nie lipca?;))) sama jestem ciekawa co ci powie. bo mi sie wydaje ze ty pierwsza zostaniesz mamusia i to nie wrzesniowa tylko sierpniowa jak czytam twoje relacje z dnia to zawsze mi wstyd bo ja caly dzien z brzuchem do gory leze. ciagle tylko cos sprzatasz, gotujesz pieczesz:)) dobrze ze maz na forum nie zaglada bo by mnie chyba na ciebie chcial wymienic justa z merzem w 15 tygodniu ciazy kupilismy ksiazke z imionami i na kartke wpisywalismy te ktore nam sie podobaly, o dziwo nie bylo ich tak duzo:). potem wspolnie wybralismy imie. bez kompromisu sie nie obylo;). ja posciel wypiore i zaloze juz w tygodniu potem po 2 tygodnich na pluknie tylko wrzuce zeby ja odswierzyc. wole zeby wszystko bylo juz dopiete na ostatni guzik. co do snow to w pierwszej ciazy ciagle snil mi sie jeden ktory pamietam do tej pory. ze synka w jednorazowej reklamowce nosilam a jak musialam cos zrobic to wieszalam go na wieszaku kleopatra kochnego masz tego meza:) pozdrawiamy go takze. przez twoja wzmianke o frytkach pewnie znowu nie bede chciala innego jesc;) wczoraj przez okolo 3 godziny starsznie rwal mi brzuch z lewej strony. nie moglam siedziec chodzic ani lerzec, jedynie na plecach przez chwile. plakalam z bolu jak dziecko. a potem nagle przeszlo. nie wiecie co to takiego moze? troszke sie przestraszylam. moze to wiazadlo macicy? dobra ide robic frytki (i wszystko przez kleopatre) do potem

witam:) paulina i kleopatra gratuuje kolejnego tygodnia justa to ja tak sie tak rozgladam za kinkietem nad lozeczko dla malej od miesiaca i jeszcze nie znalazlam:/. dzisiaj takze bylam na zakupach ale juz tylko po drobiazgi. kupilam plyn do kapieli, krem do pupy, termometr i pampersy. a no i jeszcze torbe do szpitala:) z tego zakupu ucieszylam sie najbardziej. do tego przeceniona z 60 euro na 10:)) z ta wanienka niezle ci sie udalo. naprawde okazja. kleopatramoj maz sprzata lepiej niz ja. moglibysmy sie z nim rolami zamienic bo ja w domu mam dwie lewe rece;D. on tak dobrze przez tesciowa wyszkolony a ja przez tatusia rozpuszczona a co do pieska to ponoc potrafia byc bardziej zazdrosne od dzieci ale mysle ze nie bedzie tak zle:) gogi znalazlam w internecie taki przepis na te gofry drozdzowe. chyba sama tez go wyprobuje:) * 3/4 szklanki mleka * 4 łyżki dobrego masła * 1 szklanka mąki * 1 łyżeczka cukru waniliowego * szczypta soli * 2/3 łyżeczki suchych drożdży (3 g) lub 6 g drożdży świeżych * 1 duże jajko * kilka kropel olejku waniliowego Mąkę przesiać. Masło rozpuścić w mleku, na małym ogniu. Nie może być gorące, by nie zabiło drożdży. Wymieszać suche składniki, następnie ubić razem z mlekiem. Dodać jajko roztrzepane z olejkiem, jeszcze raz ubić do dobrego połaczenia składników. Przykryć foilią, wstawić do lodówki na noc (12 - 24 h). Nakładać do dobrze rozgrzanej gofrownicy. z tym spaniem to chyba wszystkie mamy teraz problemy. nie pamietam juz przespanej nocy. ale ponoc to normalne. paulina mnie tez macza takie koszmary z mala w roli glownej:/ to ta burz mysli moj maly sie urodzil w niedziele o 16.40 i to byla najpiekniejsza chwila w moim zyciu:) tez panicznie sie balam ze cos mu sie moze stac wiec nie zostawialam go nawet na chwile, do lazienki to pedzielam poprostu:) myslicie ze przy drugim dziecku to uczucie bedzie tak samo intensywne? troszke sie o to martwie.

paulina ja zawsze dodaje do ciasta cukier i sie nie przypalaja. wszystko wsypuje na oko ale bedzie to mniejwiecej taka ilosc: 1/2 kg mąki, 2 jajka, 3/4 szklanki cukru, 1/3 kostki masła, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1-2 szklanki wody,cukier waniliowy. moja mama dodaje tez odrobine sody zeby byly bardziej chrupiace. ja jeszcze nie probowalam. mam nadzieje ze do kompromisu dojdziecie w sprawie tego brodzika. a to nie jest tak ze jak brodzik wyzszy to kabina krotsza i itak wychodzi na to samo? tak mi sie przynajmniej wydaje ale na brodzikowach sprawach sie nie znam ta pogoda mnie totalnie dobija ale upalw ne chce za nic moj maz wypucowal mi totalnie wczoraj cale mieszkanie ze juz nawet chocbym chciala nie mam co robic, objad tez juz naszykowany. gogi przepiekne masz te kwiaty i caly ogrodek. gratuluje nowego mieszkanca:)) oboje z mezem uwielbiamy koty ale po ostatnim artyscie trzeba bylo remontwac cale mieszkanie bo tapety posciagal i meble podrapal ze nam sie odechcialo nastepnego. i wyobraz sobie ze jak juz doprowadzil mieszkanie do ruiny to zwial, dran maly kleopatra spisalam sobie twoj przepis i kiedys wyprobuje bo wyglada ze jest naprawde pyszna. ale nie predzej niz po ciazy bo poki co ciezko mi ustac przy piecu i gotuje maz. uwazaj z tym sprzataniem i ukladaniem jak nie chcesz jeszcze urodzic. mi po kazdym wysilku okropnie napina sie brzuch i ciagnie az do krzyza. w poniedzialek mam wizyte u gina i zobacze ile juz warzy nasza kruszynka. mysle ze ze wzgledu na dokladne zaplanowanie porodu zdecyduje sie na ta cesarke. dlugo z mezem na ten temat rozmawialismy. chociaz znajac mnie i moje ostatnie humory zdanie zmienie jeszcze ze 100 razy;) a co do wspolnego porodu to czy bedzie to naturalny czy cc maz napewno bedzie przy mnie bo bardzo mu na tym zalerzy zreszta tak jak i mnie.

dzien dobry:) justa pociesze cie ze jesli chodzi o bezpieczentwo maxi cosi zdecydowanie wygrywaja z recaro. bujaczek i wozek naprawde super. u mnie tez w miare cieplo ale pochmurno, z lozka nie chce sie wychodzic gogi widze ze co lekarz to inne zdanie i badz tu madry:). mam nadzieje ze malemu szybko przejdzie, strasznie sie biedak napewno meczy. no i oby nie przeszlo na ciebie.. z tymi nogami tez tak mialam, jak bym ich nie ulozyla to niewygodnie. jakbym pozycji od paru godzin nie zmieniala. strasznie to utrodnialo zasypianie. mysle ze to przez krazenie. malenstwo uciska nam zyly. EWELKA a jak dzisiaj malenstwo dalej takie pobudzone? mpze to faktycznie przez twoje samopoczucie. ponoc doskonale czuja kiedy mamusi zle to i im niedobrze. avalka tylko wracaj do nas szybciutko:) paulina jak dzisiaj samopoczucie?

justa slicznie sie prezentuje ta posciel no i lozeczko. gratuluje 36 tygodnia:)) ania takze mi sie wydaje ze z tymi ciuszkami nie ma co szalec. tak jak napisala Paulina, mamy ich sporo ale glownie dlatego ze dostalysmy od znajomych i polowy malenstwo pewnie nawet nie zalozy. kleopatra ze tez bedziesz miala sile po pracy jeszcze gotowac. wspolczuje ci z tymi plecami. mnie jak bola to zaraz sie klade i troszke przechodzi no ale w pracy raczej takiej mozliwosci nie ma. gogi i jak maly przeszlo mu? gdzies wyczytalam ze mieta moze zaostrzyc rozwolnienie. nasz pediatra takze zabrania podawac. ja daje malemu w takich wypadkach maczke ziemniaczana z woda i pomaga prawie natychmiast. z tym ze nie jest zbyt smaczne:). mi dretwialy rece na poczatku ciazy teraz naszczescie przeszlo. jednak lepiej zypatac lekarza. paulina jak bym teraz dorwala gofry to tak bym sie objadla ze juz bym chyba nie wstala ale robic mi sie nie chce, lenistwo siliejsze:) ubralam dzisiaj na probe kolyske i wyglada sliiiicznie:))) jak wszystko wypiore zrobie wam zdjecie i pokaze. co do golenia intymnych miejsc to masakra. heheh jaka zadyszke mam po ale jeszcze jakos sobie radze jeszcze. lerzaczek juz mam ale taki totalnie zwykly bez zadnych bajerow. mysle ze jednak zdecydowanie wystarczy, chodzilo mi o to zeby mala w tym przenosic i miec przy sobie gdy np sprzatam.

gogi2704 Olaf w litopadzie skonczy 8 lat. zaluje troszke ze to nie braciszek ale i tak cieszy sie bardzo. napewno sie mala niedlugo obruci, trzymam kciuki:) co do mojej wagi to takze teraz zwolnila. myslalam ze jak z synkiem w ciazy dobije lekko 30kg bo do 4 miesiaca mialam juz 6 na plusie:) teraz tak jak ty 11kg na plusie.

dzien dobry:) sylka75 witamy kolejna blondynke:))) Redberry ale sie usmialam. takiego plywaka jeszcze nie widzialam mala rybka:) mysle ze z basenem to doskonaly pomysl, widac woda to jego zywiol. a jaki on juz duzy i jaaaaki slodki..

witam naklikalyscie mi 4 strony.. szok. przeczytalam wszystko ale totalnie sie pogubilam. nie wiem juz kto co napisal.. bylo cos o reczniczkach. wiec ja mam 2 z kapturkiem. mialam szczescie bo kupilam naprawde za grosze. kocykow mam 5 ale nie mam rozka. myslicie ze bedzie potrzebny? przy synku nie uzywalam wiec sama nie wiem. no i jeszcze nawet w sklepie nie widzialam. 2 z kocykow sa takie grube i mozna je spiac na rozek ale sa naprawde cieple. co do waszych obaw czy dacie sbie rade z dzieckiem to moge wam napisac w 100% ze napewno tak. jak urodzilam synka to mialam 19 lat i zero doswiadczenia w opiece nad takim malenstwem, malo tego to nigdy wczesniej nawet niemowlecia na rekach nie trzymalam. jak mi go pokazali po urodzeniu to sie rozplakalam ze jakis taki za maly jest bo nigdy noworodka nie widzialam hehe a syn mial 4550g i 61cm. poradzilam sobie doskonale. wszystko przyszlo samo az w szoku bylam. to chyba ten instynkt:) teraz bardziej sie martwie czy wystarczy mi cierpliwosci przy malej bo wiadom ze z czasem czlowiek sie wygodny robi:) dzsiaj mam lekkiego dola. totalnie sie martwie jak wyrobimy z pieniedzmi. dostalismy doplate z poprzedniego mieszkania za prad i gaz. wyobrazcie sobie ze za niepelne 5 miesiecy 670euro. i trzeba ruszyc pieniadze przeznaczone na wyprawke do szkoly i ciuchy dla synka i jeszcze cholera wie skad dolozyc. jak tak dalej pojdzie to pojde napasc jakas staruszke :/ cos jeszcze mialam napisac ale zapomnialam juz co. jak mi sie przypomni dopisze:)

drzemka popolodniowa zaliczona:p puszek a czy to warzne czy komus pomogl? warzne ze probowalysmy paulina ja sie bardziej martwie ze po porodzie to lipido nie tyle na zerowym co na minusie bedzie. tak mialam po pierwszej ciazy. po ponad roku dopiero ochota wrocila. oj biedny ten moj m i tak juz mysli ze cos z nim nie tak justa jej a skad ty te sily na to bierzesz? ja juz chyba stara jestem wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:) avalka jestesmy z ciebie dumne i milego dnia

dzien dobry w ten bodajze niedzielny poranek redberry ehh to te panele jakis kiepskie masz na zime chetnie sie z toba zamienie

dzien dobry:)) to dzisiaj niedziela? angela jaki sliczny brzuszek:) ja w 1 ciazy przytylam 35kg ale tylko fast foody jadlam i cola popijalam:)) agalk maz gularz drobiowy z warzywami zrobil i mlode ziemniaczki. za to go kocham:)) ja kompletnie nie umiem gotowac, ale probuje co jakis czas;) dobrze ci z tymi zdrowymi zachciankami, oby tak dalej:) katarzynka witamy

ooo 34 tydzien sie zaczol

dzien dobry:)) mowilam nie klikac tyle bo potem nie moge sie znalezdz przeczytalam wszystko ale juz prawie zapomnialam co tam pisalyscie:( a myslalam ze z tym seksem to tylko ja jakas dziwna jestem. cale szczescie ze was mam malenstwo ja takze choruje na te ozdobne kamienie ale w tej chwili brak kasy i checi. ogolnie mamy cale mieszkanie do malowania. bo po przeprowadzce odswierzylismy tylko troszke tak zeby wzglednie wygladalo i tak zostalo:/ wszystkiego najlepszego z okazji 13 rocznicy slubu:)) puszek my juz tez zaczynamy kombinowac jak wywolac wczesniejszy porod i polecamy zdecydowanie seks

o matko jak pozno.. zaraz maz z pracy w domu a ja jeszcze nie ubrana bo na urodziny od razu jedziemy. milego popolodnia i wieczorka:*

8 w listopadzie skonczy. mezczyzna juz prawie;)) hehehe z tym seksem to dobre az sie poplakalam ze smiechu. ale do smiechu mi nie bedzie jak ja sie zaczne poswiecac bo u mnie lipido takze na 0

wlasnie tylko dlatego ze daja to znieczulenie mysle o naturalnym. synek warzyl 4550 wiec i z mala dam jakos rade. no zobaczymy co mi gin poradzi. ale mysle ze jestem juz nastawiona bardziej na naturalny. przeraza mnie jeszcze ze po cc tak dlugo w szpitalu a bez znajomosci jezyka nie byloby mi za fajnie

hehe paulina ja chyba za twoim przykladem pojde:))) jak bedzie trzeba to nawet jogging zaczne uprawiac ale tobie to dobrze, jestes dwa tygodnie do przodu

ostatnio chyba zmienialam zdanie. naczytalam sie jak dziewczyny ciezko dochodza do siebie po cc i sie przestraszylam ze nie dam sobie potem rady z mala. zobaczymy za tydzien jaka waga malej bedzie i co moj gin na to

mnie tez sie dzisiaj podoba to wluczenie po domu bez celu:)) a jakie to wspaniale uczucie jak nogi marzna na kafelkach, blogo;)))