-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez justa83
-
Cześć dziewczyny! U nas pogoda prześliczna, choć chyba bardzo upalna, bo ledwo oddycham. Zaraz zbieram się na spacer. Może mała trochę pośpi, bo od rana kopie mnie w żebra :/ Paulina0022 mój fotelik też kolorystycznie nie będzie pasował do wózka, ale w sumie to nawet dobrze. Spacerówkę i gondolę będę miała w jednym kolorze, a fotelik w drugim. W końcu i tak używa się tylko jednego na raz.
-
Paulina0022, ale mi narobiłaś ochoty na coś słodkiego. Idę poszperać w szafce, może znajdę coś pysznego
-
Co do zakupów w lumpikach to jestem jak najbardziej za! Kupuję odzież używaną od wielu lat i muszę Wam powiedzieć, że mam pokaźną kolekcję znanych drogich marek. Dla małej mam tak odjazdowe ciuchy, że sama najchętniej bym w nich chodziła.
-
Cześć dziewczyny! Tak jak obiecałam zdaję relację z wizyty w centrum wózkowym. Wózek już raczej mam wybrany. Pozostanę przy Jedo Vedi bo ma dosłownie wszystko czego chciałam i cena jest przystępna - 1200zł za gondolę ze spacerówką (jeśli oczywiście nie znajdę taniej na allegro). Jeśli natomiast chodzi o fotelik samochodowy to stawiam na firmę Recaro. Można je montować w stelaż Jedo i choć to chyba najdroższe foteliki (500zł z adapterem), ale bardzo dobre i bezpieczne. Dla nas fotelik jest bardzo ważny, bo często poruszamy się samochodem. Zobaczę, może uda mi się kupić ten fotelik używany na jakiejś aukcji. Poza Recaro warto też kupić troszkę tańszy fotelik firmy Maxi Cosi pasujący do większości stelaży.
-
Ja tylko na chwilkę... mam w planach odwiedzić dzisiaj duży sklep z wózkami i różnymi akcesoriami dla dzieci. Zdam relację po powrocie. Na razie muszę brać się za sprzątanie i coś na obiad wymyślić. Do poklikania później. Miłego dnia!
-
hello W końcu pogoda trochę się poprawiła, ale nadal dyszę jak stara baba. Od środy zapowiadają gwałtowne burze z gradem w całej Polsce i wysoką temperaturę, więc będzie jeszcze gorzej. Co do porodu to ja mam termin na 1-go września, więc jak wcześniej urodzę to nie będę Wrześnióweczką :( ale bez względu na datę i tak czuję, że przynależę tutaj. Szczerze mówiąc na forum Sierpniówek nigdy nie weszłam.
-
Paulina0022 jeśli objawy się powtórzą to może lepiej zadzwoń do lekarza. Mnie się to nie zdarzyło, więc nie doradzę, ale raczej bym się skonsultowała z lekarzem. Tylko się nie denerwuj :) Maleństwo04 u nas też już nie pada, ale słońca nadal nie ma. Narobiłaś mi smaka na truskawki, więc chyba czas na spacer. Dziś niestety dużo zadań mnie czeka, więc pewnie trochę później się pojawię.
-
Ja ciuszków mam naprawdę dużo. Wszystkie rodzaje, we wszystkich rozmiarach od 50 (tych mam najmniej) do 68. Latam po lumpkach i co mi wpadnie w oczy to kupuję (żeńska część rodziny też się przyłączyła). Jedyne czego unikam to niewygodne ubranka takie jak np. koszulki zapinane z tyłu, jeansy czy sukienki jeansowe. Uważam, że na to jeszcze będzie czas, a taki maleńki dziudziuś to przede wszystkim musi mieć wygodnie. Poza tym tak jak już wcześniej pisałam mam trochę pampersów, chusteczek, przewijaków jednorazowych, śliniaczki, kocyk, sudocrem, butelkę (na wszelki wypadek), a teraz dostaliśmy także świetny fotelik do karmienia (używany w idealnym stanie). Pewnie jeszcze jakbym przejrzała szafkę małej to jeszcze coś by się znalazł, ale myślę, że z takich ważniejszych rzeczy to wszystko. Kurcze, ale jestem głodna... Idę coś zjeść
-
Cześć dziewczyny No i pogoda nam się trochę zepsuła. Za oknem leje, a do tego straszna duchota. Dla poprawy nastroju obejrzałam sobie zdjęcia z wypadu na Mazury. Dzisiaj na pewno jakieś wkleję. Avalka uważam, że sesja fotograficzna to świetna sprawa. Jak brałam ślub to na zdjęcia plenerowe poszedł z nami dodatkowo taki facet, który za darmo zrobił nam świetny klip ze świetnym podkładem muzycznym (taki 2-minutowy) w zamian za jego udostępnienie jako reklamy swoich usług. Jeśli natomiast chodzi o sesję fotograficzną to akurat tak się składa, że mój mąż jest zapalonym fotografem i bardzo liczę na to, że znajdziemy w końcu czas na pstryknięcie paru fotek. Co do masowania krocza olejkiem (może to być również oliwa z oliwek) też jest jak najbardziej za. Na razie tylko w teorii bo jakoś nie mogę się za to zabrać. Jestem absolutną przeciwniczką nacinania krocza i postaram się zrobić wszystko, żeby tego uniknąć. Oczywiście jak będzie trzeba to mnie natną i też będzie dobrze :) Poniżej wklejam stronkę na której możecie przejrzeć sobie różne modele wózków. Oferta jest bardzo bogata - polecam! ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE
-
Dobry wieczór! Właśnie wróciliśmy z weekendu integracyjnego na Mazurach. Wypad zaliczam do bardzo udanych. Wczoraj byliśmy na rejsie po Kanale Elbląskim i przez wiejący wiatr w ogóle nie czułam grzejącego słońca, a dziś niestety z tego powodu cierpię - ramiona mnie pieką. Widoki są tam prześliczne, fajny hotel, ludzie również bardzo mili. Boję się tylko wejść na wagę, bo apetyt miałam ogromny. Nie wspominając przepysznych obiadów pochwalę się tylko śniadaniem - wczoraj zjadłam 4 małe bułeczki z miodem, a dziś naleśnika z owocami leśnymi i 5 bułeczek z miodem !!! Wyobrażacie to sobie?! Może co nieco spaliłam na rowerku wodnym dzisiaj rano, ale porzucam złudzenia :) Wczoraj trochę zaszalałam - mądra Justynka grała w kręgle i trochę brzucha naciągnęłam, ale dziś czuję się już świetnie. Później postaram się jakieś zdjątko wrzucić. Miłego wieczoru
-
Paulina0022 tylko spokój może nas uratować :) Nie stresuj się. Mężowie czasem już tacy są.
-
Dzień dobry! Kolejny dzień przeleciał mi za szybko. Dziś zrobiłam sobie dzień urody. Rano przedłużałam rzęsy, teraz jestem po relaksującej kąpieli, połączonej z depilacją nóżek. Zrobiłam sobie też peeling i maseczkę a na koniec cała wysmarowałam się balsamem brązującym. Teraz czuję się rewelacyjnie, niestety nadal mam problemy z oddychaniem. Na jutro zostawiłam sobie pedicure chociaż średnio to wygląda w moim wykonaniu z wielkim brzuchem oraz manicure. A w piątek jedziemy z mężykiem na Mazury na tzw. weekend integracyjny organizowany z pracy męża. Oby tylko pogoda dopisała.
-
Selene10 w zeszłym tygodniu w Lidlu była promocja na przewijaki - 10szt. za 13,99zł, ale jak już nie będzie to przejdź się do SuperPharm i tam masz przewijaki Happy 10szt. za 15zł. Co do zmian skórnych to u mnie na dekolcie wygląda to koszmarnie. W przyszłym tygodniu idę do dermatologa bo od 2 miesięcy walczę i nic, a tu czas dekolt pokazać, tym bardziej, że piersiaczki coraz większe :) Twój brzuś bardzo ładny, taki okrąglutki tylko niestety nie mogę powiększyć tego zdjęcia. A jak tam samopoczycie kobietki? U mnie dziś bardzo kiepsko z oddychaniem. Pewnie po części to sprawa pogody, ale z tego co wiem to mała cały czas w górę się przemieszcza i na przeponę naciska. Coraz mniej kopie, ale za to często czuję jak się przeciąga (chyba miejsca zaczyna brakować). Z nowości to nogi w kostrach troszkę zaczęły mi puchnąć i naczynka na nogach pękają. Poza tym coraz częściej zdarza mi się myśleć o małej, jak to będzie jak już się spotkamy :)
-
Paulina0022 przeczytałam ten artykuł, który wkleiłaś... bardzo fajny Ja też wklejam stronkę, na której jest trochę fajnych rad do poczytania w wolnej chwili Dziecięcy świat naszego syneczka Mateuszka Nasz synek Szczególnie zwróćcie uwagę na artykuły po prawej stronie: Polecam, Porady prawne, Wszystko o noworodku
-
Hej Ja dziś trochę później się odzywam, bo od rana latałam po sklepach. Kupiłam jeszcze jedno opakowanie pieluszek Pamper New Born bo w Lidlu 45zł kosztuje prawie 100 szt. i chusteczki gratis :) Kupiłam też przewijaki jednorazowe (do szpitala chcę zabrać, żeby na łóżko sobie położyć po porodzie) i choć nie jestem zwolenniczką smoczków dla dzieci to na wszelki wypadek kupiłam jeden, bo znalazłam dobrą promocję na te z firmy NUK (słyszałam, że są rewelacyjne). Co do wózka to ja już prawie na 100% jestem zdecydowana na JEDO VEDI, ale jeśli znajdzie się jakaś dobra okazja to upierać się nie będę :)
-
Paulina0022 z tego co wiem to puchnięcie twarzy to normalny stan w ciąży, który nie występuje u każdej kobiety. Częściej zdarza się puchnięcie stóp, łydek, kostek i dłoni, ale twarz też może puchnąć (ponoć pomagają zimne okłady i picie dużej ilości wody). Na bóle głowy ja stosowałam apap (ale tylko przez pierwsze 2 m-ce ciąży, bo później b,óle ustąpiły), ale skoro to nie pomaga, to niestety nie znam innych lekarstw, które można stosować w ciąży. Z naturalnych metod to polecam spacer (albo otwarte okno) lub masaż, ale źle wykonany może niestety nasilić ból. Co do siary, to się tym kompletnie nie przejmuj. Znam dziewczyny, którym leciała już od 20tc i jest to jak najbardziej naturalne. Na pewno stwarza to jakiś dyskomfort, ale myślę, że wkładki laktacyjne powinny załatwić sprawę. Myślę, że dla świętego spokoju i tak powinnaś zadzwonić do lekarza. Sama najlepiej czujesz swoje ciało i jeśli coś Cę martwi nie powinnaś tego bagatelizować. Trzymaj się. Mam nadzieję, że dziś czujesz się już lepiej.
-
hmmm... nie wiem co z tym kurczakiem, ale ja bym chyba sobie nie odmówiła :) Myślę, że jak wędzone to nie powinno być problemu. Gorzej jakbyś chciała zjeśc tatara.
-
A ja od wczoraj poluję na okazje w sklepach z okazji Dnia Dziecka. Wczoraj kupiłam proszki Lovela w Biedronce po 14zł (200g gratis) (w innych sklepach najtańszy kosztował 20zł). Dziś w Lidlu kupiłam milusi kocyk, śliniaczki i Pampersy New Born z chusteczkami gratis, a potem jeszcze w Makro dokupiłam 4 opakowania chusteczek dla niemowląt bezzapachowych. Teraz już część rzeczy mam z głowy, a potem kasa przyda się na inne wydatki. W sumie zostały mi jeszcze 3 miesiące, ale wolę dmuchać na zimne. Szwagierka urodziła na początku 7 miesiąca, a druga znajoma ostatnie 6 tygodni przed porodem musiała leżeć, więc nie wiadomo tak naprawdę czy potem nie trzeba będzie załatwiać wszystkiego na wariackich papierach.
-
Maleństwo04 ja absolutnie nie żałuję, że się zdecydowałam na szkołę rodzenia. Powiem szczerze - przestałam bać się porodu. Umiem prawidłowo oddychać, prawidłowo przeć (nie tak jak na filmach), mąż wie jak mi pomóc w obu fazach porodu, jak masować mój kręgosłup. Wiemy też jak pielęgnować niemowlaka i jak zapobiegać wielu niepotrzebnym sytuacjom (bez tej wiedzy w wielu przypadkach bez zastanowienia leciałabym do lekarza), jak poprawnie karmić piersią i naprawdę jeszcze wiele innych spraw. Też czytam gazety, ale w nich są tylko ogólnie sprawy wyjaśnione. Oczywiście szkoła rodzenia tania nie jest i każdy sam powinien się zastanowić czy jest mu to potrzebne. Ja nie żałuję i polecam :) Jeśli martwisz się tym, że mąż nie może w tygodniu to polecam szkołę "Brzdąc" - zajęcia odbywają się w czwartki i niedziele o 17:00 do 19:00. Avalka ja nie mam takiej kreseczki, ale z tego co wiem to jest to bardzo częste zjawisko tak samo jak wystający pępek.Ja jak na razie pępek mam dość naciągnięty, ale jeszcze nie wyskoczył. Mam tylko nadzieję, że dziurka od kolczyka mi nie zarośnie, ale z drugiej strony skoro przeżyję poród to i nawet pięć razy sobie pępek przebiję :)
-
Avalka śliczny ten Twój brzusio i taki malutki :) Ja też pochwalę się swoim...
-
Kleopatra glukozę musisz wypić tam na miejscu w laboratorium, bo przed jej wypiciem muszą Ci pobrać krew. Po 1,5h od wypicia jeszcze raz Ci pobiorą. Tylko dowiedz się czy mają kwasek cytrynowy bo 75g glukozy to naprawdę wstrętnie będzie smakować (bardzo słodkie, a z kwaskiem albo sokiem z cytryny da się wypić). Maleństwo04 oczywiście zdam relację po porodzie :) Już niedługo postaram się wybrać na Markwarta i pogadam z położnymi. Zobaczymy co mi powiedzą. Ja mam takie wymagania, których chyba żaden szpital nie jest w stanie spełnić :) ale warto wywalczyć jak najwięcej. Paulina0022 jaki masz śliczny brzusio. Ja też postaram się coś wkleić. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Mamuś !!!
-
Zapomniałam się pochwalić - jutro kończę 26tc i wchodzę w 27, a to już początek III-go trymestru !!! Jak ten czas leci... i jaki zbieg okoliczności, że akurat w Dzień Matki zaczynam trzeci - ostatni etap ciąży.
-
Maleństwo04 wiesz już w którym szpitalu chcesz rodzić? Ja zdecydowałam się na MSWiA na Markwarta. Przeczytałam trochę informacji na ich stronie i powiem szczerze, że chyba najbardziej skusiła mnie rodzinna sala porodowa. Z tego co wiem to w Bizielu jest 10-osobowa. Oczywiście wszystko może ulec zmianie jak się okaże, że miejsc nie mają, ale wtedy chyba skrzyżuję nogi i zaczekam na swoją kolejkę :) Wczoraj zaczęłam robić listę potrzebnych rzeczy - tych do szpitala i tych do domu. Muszę zacząć robić zakupy, bo potem to zamiast na porodówke musiałabym na drugi etat trafić. Niby wiele rzeczy jest niedrogich, ale po zsumowaniu wszystkiego wychodzą duże sumki. Kupiłam ostatnio piłkę gimnastyczną i przyznam, że jestem bardzo zadowolona. Bardzo skutecznie można odciążyć kręgosłup i się zrelaksować. Jeśli traficie do szpitala, w którym nie ma akcesoriów ułatwiających poród, to możecie zabrać ją ze sobą. Polecam!
-
Właśnie jestem na etapie przeglądania wózków i chyba pozostanę przy Jedo Fyn 4DS Specjal Edition color 203. Znajoma ma Jedo Vedi i bardzo sobie chwali. Ja osobiście przetestowałam go na 3 godzinnym spacerze i mogę polecić. Bardzo podobnie wypada X-lander XA, ale ma dużo mniejszą gondolę i jest droższy. Tak samo prezentuje się Implast Bolder - bardzo fajny, ale drogi. Inni znajomi mają wózek TAKO i też chwalą, cenowo jest bardzo atrakcyjny. Kleopatra jak śpisz na plecach to włóż sobie dużą poduchę pod kolana - naprawdę pomaga! Ja dostałam takie zalecenie od neurologa. Niestety wszystkie w ciąży mamy problem ze skoliozą przez to, że brzuszek nam się powiększa i się wyginamy żeby utrzymać równowagę.