Gosiak0512

anmiodzik nie masz się czym martwić ja to wszystko mam po pierwszym smyku Ciebie czeka ten wspaniały raj między półkami :) ja raczej popatrzę na razie bo nie ma sensu kupować coś więcej bo sporo tego na prawdę mam. ilka no własnie chyba znów mam szasę na szybkie zrzucienie.. mam tylko nadzieję że zejdą mi też te góry i pagórki z twarzy no i włosy się ogarną..

i cedek bo mi się nie zmieściło na raz.. śpiochy.. pajace.. kolejne kompleciki długie i krótkie.. to z kolorowszych sporo mam białych bodów i pajaców z małymi obrazkami no i kaftaników.. skarpet całe stado.. na start wystarczy :)

uwaga chwalę się po kolei.. czapeczki.. śpiworek.. bodziaczki.. dłuższy komplecik.. śpioszki..

Sopfie ja przytyłam 10 kg z Mateuszkiem i 2 tyg po porodzie weszłam w spodnie sprzed ciąży.. a rodząc koniec kwietnia w lipcu byłam jak modelka na plaży i spodenki letnie rozmiar mniejsze niż rok wcześniej kupowałam :) w bonusie się pochwalę że młody tak ze mnie ciągnął że i uda mi ściągną a miałam takie grubsze a tak laska .. o ale zobaczymy jak będzie teraz.. ściągnęłam karton 56-62 co by sprawdzić czy nie ma czegoś do załatania bo pamiętam że gdzieś mi się dziurki na szwach porobiły i zrobiłam parę fotek ubranek zaraz wam się pochwalę :) big bit ja 4,4kg

hebanova masz racje! nie ma co się załamywać.. ja np wyglądam jak troll! mam trądzik jak u 16stki.. i strasznie włosy! ale pocieszam się że w maju będę już cacy :) i po porodzię się odpicuję :)

o bambusowych to i ja nie słyszałam ale za to flanelowe są milusie w dotyku i dobrze też chłonne :) co do tetrowych to bym nie zamawiała na allegro bo strasznie się różnią grubością.. ja kupiłam normalnie w sklepie fajne grube i ładne gatunkowo :) sopfie uśmiechu więcej nie łam się :)

anginka rozumiem doskonale o co Ci chodziło :) wiadomo że teraz to coraz nowsze rzeczy wchodzą i fajniejsze :) kiedyś było inaczej :) ale spacerów podobna tylko że jak patrzę na 2 fotkę Twojego szkraba to stweirdzam że moja jest szersza jeszcze

tak atlantic :) za graco się nie rozglądałam bo moja siostra miała i miałam wrażenie że to plastikowy wózek jest i jakoś mi do gustu nie przypadł..

u mnie tak spacerówa rozłożona wygląda więc macie mniej więcej pokazane jak to u was będzie wyglądało bo te wózki są do siebie bardzo podobne :).. śpiworek mam tak ciepły że w tą zimę młodemu ściągałam buty bo się grzały mu strasznie nogi w środku!

anginka no ja pakowałam i na strych w kartonach bo wiedziałam że się będziemy dlaej starać co by różnica 2 latka była :) więc mam w sumie wszystko porócz kosmetyków czy ręczniczka.. no ale i tak parę rzeczy jeszcze kupię :)

bry.. ja witam już kawowo.. mój dzieć wstał 6.40 na butlę i już mu tak zostało więc się podniosłam i zdąrzyłam już odkurzyć i pranie nastawić.. ehh.. wracając do wózków to kupując je w sklepie spytajcie o kartę stałego klienta! My jak się spytaliśmy to dostaliśmy i do karty jest rabat że z wózka 1000zł ponad zjechaliśmy do 860zł :) warto pytać bo będzie na fotelik lub pościel do wózka ;)

Mój syn miał 3 miesiące jak przeszedł na spacerówke bo był dość spory i miałam wrażenie że jest mu ciasno. Spacerówka rozkładala się prawie na płask ale część na której leżał była jedno poziomowa bo tam gdzie było zgiecie nie dosięgal jeszcze. Więc według mnie jest to też dobre rozwiązanie patrzeć jak bardzo można rozłożyć spacerówke bo 2 cm dłuższą gondola i tak was nie uratuje.

Bry.. Tak czytam o tych wózkach co piszecie i powiem wam że rzadko której się uda przetrzymac dziecko w gondoli przez zimę. Bo dodając jeszcze kombinezon w którym będzie dzidzia i jakiś koc czy śpiwór to dziec będzie leżał sztywno i ciasno! Dla mnie nie ma to sensu. Spacerówki z tych naszych typów są dobrze obudowane i śpiwory mają ciepłe w komplecie! Więc to w zupełności starczy. Po za tym dziec już w tym wieku będzie chciał widzieć więcej więc spacerówka będzie na prawdę w sam raz. I dodam jeszcze że jak będzie super mróz to i tak nie wyjdziemy na spacer a sama zima to na prawdę krótkie spacery :)

u nas usg pewnie za miesiąc najwcześniej bo dopiero nie dawno mieliśmy (20 styczeń).. ale też czekamy an potwierdzenie raczej pewnej córy :).. Sopfie gratuluję potwierdzenia jajek :) idę coś zjem jeszcze może i akurat małżowina z pracy wróci. branoc.

chantrel strój super.. a obszycie jeszcze lepsze :) ja się zastanawiam czy by czegoś nie uszyć ..

poleżałam a nawet drzemkę z synkiem zaliczyłam.. za to jak się położyłam to młoda się rozręciła na maxa i czułam jak wierzga przez sen.. :) ja właśnie patrzę co mam a co mi potrzebne jeszcze.. i listę robię :)

bry dzień.. jakiś mam dziś kiepski dzień.. od rana się źle czuję i jakaś senna jestem w ogóle no i brzucho boli ale młoda się rusza co i rusz więc jest ok.. poleżałam troszkę a teraz wpadłam zobaczyć co u was. asiabambo popatrz jeszcze w sklepach internetowych :) po za tym na pewno byś znalazła jakiś co możesz wziąć odbiór własny na terenie miejsca zamieszkania bo wiele sklepów ma dodatek w internecie :) albo popytaj u siebie w sklepach czy nie można zamówić VII w orzechu bo może kiepsko im schodził i nie zamawiają żeby nie leżało :)

Bry.. My kupiliśmy nianie do domu. Wcześniej jak mieszkaliśmy w mieszkaniu nie było takiej potrzeby a teraz mały śpi na górze a my na dole siedzimy sobie :) mamy z tym czujnikiem ruchu że go dziecko bardziej się rusza tym więcej kropek się świeci więc nawet jak ktoś rozmawia za głośno i nie słychać to widać że dziecko wstało. Dodatkowo w nadajniku jest lampka delikatna i jak dziecko się obudzi to się nie przestraszy ciemności. Mamy fishera. Co do rozka ja nie kupuje bo dla mnie to zbędny wydatek. Ogranicza kontakt z dzieckiem a kocykiem można owinac tak samo w necie są instrukcje :). Materac gryka kokos mamy przekłada się strony jak dziec zaczyna wstawać mniej więcej. I ten mi wszędzie polecano.

bry.. jagoda moje dziecko wstało dziś o 6 i zażądało butli!.. z dnia na dzień coraz więcej je.. szok normalnie.. dziś kupię mu mleko z kleikiem co by się zasycał bardziej..

Witam wieczorowo. Ja smaruje się też mustela ale darmową :) sis małza pracuje w aptece i próbki mi znosi :) do tego oliwka ale strasznie mi krosty wychodziły więc dałam spokój.

Bbit i wiedzisz nie ma się co denerwować :) nie ma co się przejmować szwagierka! Jak jest taka to się kiedyś na niej odbije! A ja leże i kwicze bo mnie chyba nerwobol złapał i dech mi zapiera :( wzięłam nospe mam nadzieję że przejdzie szybko.

dziękuję za gratki brzuszkowe :) bbit nie martw się bo tylko stres nie potrzebnie łapiesz i dzidzia też.. a to Ci nie jest potrzebne.. zaciśnij zęby i posiedź u siebie a małża wyślij jak wróci niech napomknie!

ta babcie to temat rzeka.. ja to czasem mam wrażenie ze turystycznie jeżdżą tymi autobusami co by czas zabić i to zbiorowo!.. no bo wsiadam do autoba po 6 do pracy a tam tłum jak by wycieczka seniorów i pytam gdzie to wszystko tak rano jedzie?! idę na drzemkę..

big bitówka to nie ciekawie rzeczywiście.. ale widzisz niektórzy ludzie nie myślą po prostu to tak samo jak ja mam dziecia i siebie po antybiocie jeszcze osłabieni a się zapowiada sis małża że na weekend przyjedzie bo chora jest i musi odleżeć .. no poprostu brak słów..

pokazuję się aktualnie :)