NuSiAaa

nikit_aMuszę jednak wtrącić swoje trzy grosze.Nie palę od 1,5 roku,rzuciłam od razu,wcześniej jednak ustaliłam dokładny plan z moim lekarzem,jak powinien wyglądać każdy mój dzień bez papierosa.Było mi potwornie cięzko,bo paliłam 13lat przeszło 3 paczki dziennie().Przez dwa pierwsze miesiące to był koszmar,potworne bóle głowy.za wysokie albo za niskie ciśnienie.Pomagały mi plastry antynikotynowe,bieganie,basen,gra w Simsy,czyli wszystko aby nie mysleć o fajce.I udało mi się.A najbardziej pomogła mi w tej próbie myśl, że robię to dla mojego przyszłego dziecka,o które dopiero teraz się z mężem staramyRozumiem palaczy,bo mogę nawet teraz jeszcze powiedzieć ,że lubiłam palić. Można rzucić od razu,uwierzcie!(zależy tylko jakim się jest palaczem:lekkim czy takim jak ja,b.ciężkim tzw.kominem,wtedy lepiej zrobić to z pomocą lekarza) Nie wierzę,że jakikolwiek lekarz powiedział te bzdury,że w ciąży lepiej nie rzucać bo to bardziej zaszkodzi.Mniej zaszkodzi czysta nikotyna pobierana przez organizm z plastra antynikotynowego,niż wszystkie te substancje smoliste i trucizny,które wdychasz,powodując że dziecko dostaje w rezultacie mniej tlenu,po prostu się dusi. Prawda jest taka,że każdy uzależniony będzie szukał usprawiedliwienia dla swoich słabostek,ja byłam kiedyś w tym mistrzem no to juz wiem dlaczego tak mnie naszlo na simsy... :) tak bardzo ze musialam sobie kupiac...no a ile sie najezdzilam szukając ich

YouTube - Baby moving (Baby inside belly) tu masz jeden filmik no a obok możesz sobie poprzeglądac inne ..tyle ich jast....i każdy wyjątkowy :)

atena a co za autko dokładnie masz??

SuzyMummy to ja sie lepiej nie odzywam.... bo z tego co tam napisałaś co przygotowałaś to ja nic nie rozumiem ...wiecie ja taki głupolek początkujący kucharz jestem :P takie zielone warzywo. No dobra ale powiem co ja prostaczka zrobiłam... frytki kotlety mielone z pieczarkami i cebulą... i całatkę... zawierającą jajko, tuńczyk, kukurydze i majonez... czy ja się kiedys naucze porządnie gotować??? nie sądze... a tak bym chciała umieć dobrze gotować, bo bardzo lubie sie bawić w kuchaRza ... może mi tylko weny brak.. hehehe Suzy..mam tak samo jak ty... chce dobrze gotować ale jak przychodzi co do czego to jakoś albo mi się nie chce, albo brak weny albo z góry zakładam że nie umiem ;p no ae co nieco zaczynam się szkolić bo wkońcu kiedys bedzie trzeba dziecko karmić nie tylko mlekiem ;p

No to faktycznie sie nakucharzyłaś a moge i ja wpaść na papu ?? hehe :) wszystkiego bym sprobowała

pophon88 gratuluje córeczki :) no i czekamy na fotki

Możliwe że i niekróre popalają... ja tez nad tym się zastanawiałam no ale jakoś udalo mi sie nie ulec :) zreszta wszyscy znajomi mnie wspierali więc bylo ok...

Witaj Joasiu.... mam nadzieje że się u nas zadomowisz... Napisz co nieco o sobie no i zapraszam do pogaduch

Madzix a co do ptysiów.... mniam...ale bym zjadła takie pyszności... to jak wyjdą poprosze przepis i instrukcje robienia

A co ty tam pichcisz w tej kuchni ?? znowu czegos nie doczytalam ??

Madzix pas z troczkami super!! no ale ta koszulka z maleństwem cudna... chyba sobie taką kupie

Ja nienawidze nie zapowiedzianych wizyt...no alebo wlaśnie zapowiedzianych na ostatnią chwile.... tak jak ostatnio teściowa chciała mi zrobić... powiedziałam że jak przyjedzie to ja wychodze....hehe wredna jestem... no ale cóż nie lubie takiego czegoś.. czlowiek ma jakieś plany.... albo leży w piżamie cały dzień a tu mu sie goscie złażą :p

hehe :) no mój tez pcha się na balkon ale ja go prosiłam żeby WOGÓLE nie palil w domku... no ale czasem nie wytrzymuje i idzie do mojego brata razem z nim zapalić... najgorzej mnie właśnie brat wkurza bo ja ide do łazienki a tam nakopcone bo on musi zapalić przed prysznicem jak idzie na kibel :/

mnie tez nie odrzucało... ale jak dowiedziałam sie że jestem w 6 tygodniu ciąży to postanowilam nie truc niewinnego dziecka ... mój Adi tez ma przestać palić no ale jakoś mu to nie wychodzi... za to nie pali w domu... dym papierosowy zaczął mi jakoś niedawno przeszkadzać.... ;p a to dlatego że odkąd nie pale to w domu juz tak fajkami nie śmierdzi...

renata23wlasnie o to chodzi niewieze w to ze ktos tam zuca od zaraz my palimy tez oboje zucalismy kilkanascie razy i jakos to nie idzie wcale na dobre bo po kazdym zucaniu coraz wiecej pale dlaczego niewierzysz?? ja z dnia na dzien zucilam palenie a palilam pare lat... a przez ostatnie dwa lata .paczke mialam na dzien gora 2...

oki..no to idz obudz spiocha :)

YouTube - Birth positions - porodní pozice pozycje do porodów :) nawet i muzyczka jest :) YouTube - Badanie USG 3D/4D pan doktor opowiada o badaniu usg

boje się.... :( zaczyna grzmieć i błyskać :( nienawidze burzy :(

Justyna848Nusiaa kurcze y to jestes nasz taki lekarz medycyny gekolog-poloznik i polozna w jednym!! Dzieki za te wiadomosci!! hehe dzieki :) no wiesz...jak mam w domu jakies ciekawe zrodla informacji..i moga was troche uspokoic to moge i pisac godzinami.... a nie ze bedziecie sobie odmawiac przyjemnosci :) no ale pytanie pani ginekolog i tak mozna zadac jak chcecie... mi lekarz mowil ze maliny mi nie zaszkodza... wiec je jem co prawda nie duzo... i nie czesto ale jak mnie najdzie to sobie dziubam :)

ja tam i mam konfitury z malin...i swieze maliny jem.... i nawet mam w sloiczku jak by mnie w nocy naszlo jejus....wlasnie ogladalam na you tubie jak dzieciaczki kopia mamusie w brzuszku i jak to widac :) az mi oczy naszly lzami...ciekawe kidy ja to zobacze a nie tylko poczuje :)

MALINY ZALETY: *bogate źródło witaminy C *Herbatę z liści malin mozna stosować do leczenia łagodnych trudności w trawieniu *Pita w późnym stadium ciąży może pomóc w złagodzeniu bólu porodowego Maliny to nie tlko bogate zrodlo witaminy c , ale tagze smaczne i pozywne owoce. witamina c potrzebna jest do utrzymania zdrowej skory , kosci i zebow, pomaga we wchlanianiu zelaza, wspomaga organizm w walce z infekcjami. poniewaz witamina c jest przeciwutleniaczem , zmniejsza niebezpieczenstwo rozwojow niektorych rodzajow raka. maliny zawieraja tagze witamine e, kwas foliowy oraz blonnik, jednak w syropie maja znacznie mniejsze wlasciwosci odzywcze. zwolennicy medycyny niekonwencjonalnej uwazaja, ze sok z malin oczyszcza z toksyn system trawienny, lagodzi choroby wieku dzieciecego oraz zapalenie pecherza moczowego, a tagze moze byc stosowany jako skuteczny srodek przeciworaczkowy. maliny pomagaja rowniez w leczeniu biegunki, niestrawnosci, reumatyzmu. ocet z malin stosowany jest do plukania gardla, bywa tagze jednym ze skladnikow do mikstur przeciwkaszlowych. Otrzymuje sie go, zalewajac 500g malin litrem octu winnego i odstawiajac na 2 tygodnie. HERBATA Z LISCI MALIN Herbate z lisci malin stosuje sie od wiekow jako srodek ogolnie wzmacniajacy zenski uklad rozrodczy. Uwaza sie ja za srodek umacniajacy i lagodzacy bole miesnia miednicy, wspomagajacy skurcze podczas porodu. picie herbaty z malin regularnie przez 3 ostatnie miesiace ciazy moze zmniejszyc ewentualnosc wystapienia silnych krwotokow przy porodzie, skrocic bole porodowe, a nawet ulatwic porod. Nie nalezy jednak pic duzych ilosci tej herbaty we wczesnych stadiach ciazy, gdyz u niektorych kobiet moze wywolac skurcze prowadzace do poronienia. Herbata z lisci malin lagodz bole menstruacyjne, jesli pije sie ja kilka dni przed wystapieniem miesiaczki. mozna ja tagze stosowac do leczenia lekkich zaburze w trawieniu , w tym niestrawnosci, biegunki i zaparc; jest rowniez swietna dla niemowlat i dzieci. Pozniewaz herbata z lisci malin ma lagodne dzialanie sciagajace, nadaje sie do plukania jamy istnej. No...teraz nie marudzić... to jest fragment z kscazki "co pomaga a co szkodzi" w razie czego pytajcie swoich ginekologow co oni na ten temat uwazaja... temat malin uwazam za zakonczony uf...ale sie napisalam...

Kochane...zerknęłam w moją magiczną księge "co pomaga a co szkodzi" a propo malin...zaraz wam cos ciekawego napisze :)

littlemumweicie co mnie przerazilo?? ze po porodzie krwawienie trwa od 3 do 8 tygodni!!!! Krwawienie po porodzie

Dziewczyny nie panikujecie... nic się nie stanie! czytałam że soki i herbaty z liści malin szkodzą a nie z owocow i świerze owoce jak się obawiacie trzeba zadać pytanie pani ginekolog na forum

Ja już zgupiałam co do urlopu... bo ja wiem że jest 20 tygodni a mój kieronik mówi że teraz zwiększyli do 26 ? no i nie wiem... no ale i tak będe szła na macierzyński...potem wykorzystam urlop z tego roku+ urlop z następnego i dopiero wróce do pracy albo i nie...