NuSiAaa

CygarO

mietowa dropsy czy guma do zucia?

impreza - sylwestra - szampan

No i co...juz cisza ?? nikogo nie ma... dobrze że Filipek ze mna się chociaż bawi w "mamo złap moja nóżke"

Justyna848Nusiaa nie rob mi ochoty, bo ja mam tylko suche ciasteczka jakies bezsmakowe, a do sklepu mi sie nie chce ruszac!! Mialam ochote na kawe, ale przypomnialo mi sie teraz ze nie mam mleka, a bez tego ani rusz!! no i co bede musiala sie wybrac do sklepu, bo w ogole mam ochote na spagetii, a nie mam miesa mielonego do sosu!! no kurcze!! bede zmuszona isc do sklepu, ale raczej pojade autem bo isc to mnie bola zebra zabardzo!! a przepraszam... spagetti...mmm..tez bym zjadla no ja do w ta pogode co teraz u mnie jest nawet psa bym na dwor nie pogonila.... wieje...pada....zimno....!!!! tragedia... typowa jesienna pogoda

ehm..skoncze karmic piesia to zaczne sie odchudzac narazie kozystam

No wiesz...taka pora roku i pogoda ze trzeba jakos sobie umilac zycie... co do slodkiego...kupilam ostatnio w sklepie takie jekies cudo (niby to malutkie ptysie, z kremem w srodku w polewie czekoladowej) dranstwo 12 zl kosztowalo (tam jest 8 malych ptyskow) no i tak lezalo i lezalo w lodowce az wkoncu otworzylam... no i zjadlam dwa i juz mi za slodko.. teraz czas na loda :) zaopatrzylam sie ostatnio w caly zapas wie cnie braknie :) akurat same czarne chyba kupilam wiec znow caly jezyk na czarno mi pofarbuja

Justyna848Z tego to sie usmaialam, ze by dostal po lepetynie i dosyc macania no co ...zle mowie?? my i tak wiele przez te 9 miesiecy przeszlysmy a i jeszcze iby nie wiele ale najwazniejsze zadanie przed nami a oni nam tu nad piersiami rozpaczaja....

Justyna848Nusia to kochany twoj maz!! Moj B mowi mi ze mu sie nie podobaja i czy oby na pewno znikna. a to jest ciekawe ze na brzuchu nic nie mamy ale za to na piersiach tak?? a widzisz..raz kochany a raz wlasnorecznie bym go udusila wiesz...to ze nie mam na brzuchu to tlumacze sobie ze to moze tak mialo byc a moze i mohje kapiele mi pomagaly.... bo w sumie przez cala ciaze sie codziennie kapie (no czasem mi sie nie chce to biore prysznic). no i w czasie kapieli te 10 minut mam brzuszek pod woda a czytalam gdzies ze wlasnie jak sie moczy czesto cialo w wodzie to mniejsze jest prawdopodobienstwo ze beda rozstepy .. no a ze piesi tak nie moczylam to rozstepy sa... no i druga sprawa ze po domu nie nosilam stanika.. tak wiec rosnace piersi nie mialy wyjscia i sie porozciagaly.... za to ostatnio tak jak by mi sie wydaje jak by na posladkach mi sie zrobily..to znaczy widac takie nie wielkie czerwone plamki i tylko po kapieli..potem znikaja.. (albo ja ich juz nie widze) no a maz powiedzial by co innego o oich piersiach to by w lepetyne dostal i koniec z macaniem (no czasem mowil"ojej..faktycznie ale brzydale sie porobiły") ale nigdy nie mowil ze mu sie nie podobaja i ze po porodzie i karpieniu bedzie tyle masowal ze znikna

maczetkaja brzuch mam gładziutki na szczescie ale na piersiach mam pare takich jak ty opisujesz.nusia ja poprałam ubranka, niewiadomo gdzie lezały przed trafieniem do ciebie i kto ich dotykał. nowe nie znaczy sterylne... ja wyprasowałam dodatkowo moze nie dla odkazania ale ladniej wygladaja. achh sniło mi sie ze zmieniłas imie dla synka z Filipka na Mikołaja :) wiec moze urodzisz na Mikołaja :) ja wiem ze poprac wypada..to nie podlega dyskusji.... a co do snu..no wiesz...cos w tym musi byc ze akurat ja ci sie snilam :) wiec moze na mikolajki... kto wie :) a imienia nie zmieniam... jak mial byc Filip tak bedzie tyle że na drugie dostanie Grzesiu :) o ile sie nie rozmysle... bo moze faktycznie bedzie Filip Mikołaj :)

Justyna848Dziewczyny a macie jakies rozstepy na brzuchu albo gdzie indziej?? ja mam tylko na prawej piersi, ale takie brzydkie czerwono-fioletowe!!Na szczescie na brzuchu nie mam, a smaruje sie kremem z Ziaji oj Justynko... na brzuszku nie mam.... za to moje piersi wygladaja jak jeden wielki rozstep..tez takie nie ladne czerwowo-fioletowe.... Adrian mnie pociesz ze i tak mu sie pododbaja i ze on prawie ich nie widzia ale ja wiem swoje ;p

Witaj cieplutko. To miło że każda z nowo przybywających na to forum osob jest tak przyjaźnie nastawiona na pomoc innym :) Co do porad zapamietam i napewno skozystam... a narazie zapraszamy do dyskusji... wyborów watków masz co nie miara :)

moj synalek ciagle mi się wypina przy zebrach.... na samym srodku :) a jak nie to po prawej stronie siedzi :)

O jesteście! A ja z nudów zaczełam czytać "język niemowląt" No gdybym miała ta książke na papierze pewnie juz dawno byla by przeczytana a tak na kompie to oczy szybko się meczą... kurcze wy to macie faktycznie problem z ciuszkami... w szpitalu co chce rodzic na szcęście wszystko dla dziecka zapewniają..no chyba że chce moge mieć swoje rzeczy.... tak więc ja tylko na wyjście do domu potrzebuje ciuszki :) A ja prania dalej nie zrobiłam.. jutro zrobie pierwsza część.. najpierw musiałam poprac brudy tych duzych facetów bo przecież nie potrafia pralki właczyć ;p pozatym moja mam uważa że nie widzi sensu prania ubranek Filipka... mówi że ona by tylko wzięła i wypłukała w ciepłej wodzie z płynem i już... heh..to chyba latwiej mi do pralki wrzucić ;p

Heh.. smieszne.. niby taka głodna jestem ale nie wiele moge zjeść..jedna bułka i najedzona jestem torebe do szpitala zaczęłam już w weekend ze strachu pakować...tzn...składuje narazie sobie wszystko na półce... wypisałam liste rzeczy w razie jak by mąż miał pakować :) kartka przykejona tasiemka do szafki ziefk...ale jestem senna... ja tez mam nadzieje urodzic w terminie albo przed.... wkoncu z miesiaczki temin mialam na 22 grudnia a z usg mam na 17 :p

aina83 Dziewczyny Wy może też tak macie, że teraz mniej tyjecie? Ja nawet jakbym mniejszy apetyt miała ja właśnie mam teraz apetyt jak w II trymestrze.. przed snem jem...w nocy musze cos zjeść..rano głodna (dzis Adiego po 6:00 wygodnilam po świeże bułeczki i pączka) teraz znowu godna ... no ale jak wzażyłam się ostatnio u lekarza (28.10) wazyłam 73 kg wczoraj zaś 72.9kg... no mi lekarz powiedział że przez ostatni miesiąc moge troche wagi zgubić... a tak pozatym ale ja niekulturalna jestem ;p Dzień dobry w ten ponury dzień... :) ja niedawno wstałam... miała pobudke od ok 6:00-8:00 potem przed 10:00 domofon mnie obudził i tak przysnęłam do 13:00. pewnie jeszcze bym spala ale mama mnie odwiedziała więc wstalam. kupilam sobie wczoraj 5 saszetek tamtum rose... chyba narazie starczy jak cos potem bedzie sie dokupywać. a tak pozatym ostatnio zaczełam kłaść się wczesniej spać no i powiem wam że coraz szybciej zasypiam.. za to okolice bioder i krocze bola coraz bardziej... moja mama się śmieje żebym jeszze tydzień wytrzymała i wtedy moge rodzic dobra ide do kuchni :) czas na śniadanko ;p (troche opóźnione) dzis bułeczka z serkiem żółtym i gotowanym jajeczkiem + albo herbatka albo kakao aha! pytałam lekarza jak to jest z no-spą ..czy moge jeszcze brać czy nie.. powiedział że już nie musze.... no i wiecie co... odczówam jej brak juz od wczoraj... jakieś kłucia brzucha... bóle i wogóle...nie ciekawie ;p

dzieki dziewuszki za slowa otuchy.... powiem wam szczerze ze mimo ze sie denerwowalam, po cichu chyba mialam nadzieje ze Filipek niebawem bedzie juz z nami.. no cóż..jak to lekarz powiedzial..dobrze mu w brzuszku... :) a niech jeszcze sobie posiedzi :) no a ja spokojnie wszystko przygotuje... :) dzis przyszla mi paczka z allegro z ciuszkami(spioszki,koszulki,kaftaniki,czapeczki), laktator (zwykly reczny), podklady poporodowe i majtochy z siatki do tego no i pare innych drobiazgow :) ale mialam radoche otwierajac paczke.... teraz pozostaje czekac na druga ... z posciela :) moje mężulek mial mi dzis lozeczko zlozyc ale stwierdzil ze po co :( szkoada bo bardzo mi na tym zalezalo :( chyba poprosze tate...jako dziadek pewnie bedzie mial radoche :) wogole to mialam sie nie denerwowac a tu dzis kolejna klutnia z A. i znowu placz :( nie moja wina ze taka roztrojona jestem :( no i ze na takich drobiazgach jak zlozenie lozeczka zalezy mi etraz najbardziej.... no a co do oszczedzania sie...powiedzialam...leze i nie robie nic!!! zobaczymy jak dlugo tak wytrzymam... atena rowniez nie znosze pogrzebow...tak wiec wspolczuje... Madzix bardzo mi przykro z powodu zlych wynikow... mama nadzieje ze szybko wszystko sie ulozy i bedziesz mogla miec upragnionego dzidziusia

renka32ile kupowałyscie tych podpasek po porodzie ??? ja 2 paczki mysle ze styknie a jak nie to sa przeciez apteki-prawda.ja dałam za nie 9 zł za opakowanie a dzis na allegro widzialam za 3 zł paczka matko jaka róznica!!!!!!szok.Tak wiec jesli któras nie kupiła to zamawiajcie ja kupiłam na allegro PODKŁADY POPORODOWE __ Ginekologiczne __10 szt __ (472725711) - Aukcje internetowe Allegro mam 3 paczki a właśnie ...dzis przyszla pierwsza paczka :) te śpioszki i koszulki... matko! jakie to milusie w dotyku :) pozatym ze wszystkiego co kupilam jestem zadowolona :) co do proszku...mam jelpa do bialych i koloru i plyn do plukania tez jelpa.... natomiast moja mam moje ciuszki musiala prac w platkach mydlanych bo od innych srodkow mialam uczulenie..ciekawe jak bedzie z fifim... tinka.. ja przy ostatnim zapaleniu mialam 12 czorkow... i jakos po skonczeniu tego wszystkiego czulam sie jak by bylo tego za duzo... jak by juz mnie pod koniec podraznialy... to moze w miedzy czasie idz na wizyte do lekaza czy jest potrzeba brania wszystkich albo zadzwon do niego a tak pozatym...wiecie co... teraz jak wiem ze to tylko stan zapalny troche posmutnialam.. myslalam ze moze to "juz"... albo ze poloza mnie na pare dni do szpitala na obserwacje (wiem wiem glupio mysle)no ale bym odpoczela... :( a tak to same nerwy mam w domu.... dzis kolejna klutnia z adim i kolejne placze :( nie zlozyl mi lozeczka bo po co... mamy na to miesiac :( a tak mi na tym zalezalo..zeby bylo juz skrecone... nie to nie.. poprosze tate...jako dziadek pewnie chetnie to zrobi.... :)

Wróciłam.... Zaglądam tylko na chwilke i ide sie położyć.... U lekarza ok.... strasznie się denerwowałam ale na szczęście nie było o co. Te silne upławy spowodowane były przemeczeniem. No a ich dziwne kolory ... to od stanu zapalnego. lekarz powiedzial że jest dośc silny. Dostałam czopki (3 dni kuracji czopkami, 4 dni przerwy i na wizyte kontrolną) Uf... ulżyło mi... tak więc ide sie lenic.... juz zapowiedzialam.. do 17 grudnia nie robie nic tylko leze.... (matko to juz tylko miesiac zostal)

Wróciłam.... U lekarza ok!!!!!! Rozwarcia nie ma...czop nie odchodzi.. po prostu MAM DUZO LEZEC! to raz z adwa mam silny stan zapalny stad te uplawy .... dostalam jakies czopki...3 dni kuracji...potem z 4 mam odczekac i spowrotem do lekarza. Bylam też zaklepac wozek i co.. i facet mowi ze nie ma u niego takiej mozliwosci..trzeba kupic odrazu :( kurcze a ten wozek od kilku miechow jak by na mnie czekal... jeden sie sprzedal i teraz zostal tylko niebieski... :( dobrze ze dzis tesciow odwiedze to trzeba im powiedziec by poszli kupic go jak najszybciej dobra a teraz ide sie polozyc... mezulek na obiad mi robi rybke+ziemniaczki+kapustka kiszona a potem planuje go zagonic do skrecenia lozeczka odezwe sie pozniej.

Hej. melduje się że jeszcze jakoś żyje. czuje się paskudnie. na 13:00 do lekarza... tak więc ide się szykować i cos zjeść bo czeka mnie wcześniej wizyta w urzędzie bo odbieram dowód z nowym nazwiskiem... trzymajcie kciuki

Hej dziewczyny. Dziękuje wam za troske. Jesteście kochane. Niedawno wstałam... całą noc prawie nie spałam :( wszystko mnie boli a najbardziej biodra i krocze....a Fifi szaleje ile może. Właśnie dzowniłam do przychodni. Położna mówiła ze lekarz nie da rady mnie dzis przyjąć ale jak powiedzialam o co chodzi kazała przyjechać! lekarz przyjmuje od 13:00 no ale na 12:20 ide dowód odebrać więc kolejke szybciej sobie u lekarza zajme bo po dowód i tak jestem zarejstrowana. Teraz brykam cos zjeść. Odezwe się jak wróce.... trzymajcie kciuki....

wrocilam z zakupow.... brzuch mnie zaczyna bolec i nogi... matko mam nadzieje ze jakos [rzetrwam noc i dotre jutro do swojego lekarza...

Justyna848 Nusiaa uwazaj na siebie moze nie idz ttylko wyslij meza!! no i tu jest problem bo ja sama nie wiem na co mam ochote! ;p pozatym co ma sie stac to i stanie sie w domu.... dlugo przeciez lazic nie bedziemy..jutro sie bardziej nachodze bo czeka mnie urzad , lekarz, a i po bankach musze pochcodzic no ale chyba nie jutro... cholibka nie wiem :/ narzie jestem przerazajaco glodna :) mam ochote na cos na cieplo :) aha. nie wiecie moze ile kosztuja wkladki te co zmieniaja kolor jak by wody sie saczyly pomalu ?? albo jak sie nazywaja ? dobra znalazlam...cholerstwo drogie... Bobo Safe - test dla kobiet w ciąży do wykrywania wycieku płynu - porównaj ceny, sprawdź opinie i recenzje no i wyczytalam ze szkoda na nie kasy bo jak ma sie jakas infekcje to te wkladki reaguja tak samo jak na wyciek plynu owodniowego :/

no ja jakos o tym nie pomyslalam.... hm.. no cóż jutro powiem lekarzowi że potrzebuje orginały.... jak tam prasowanie ?? pomysl sobie ze kiedys kobiety tylko tetrowek uzywaly...pranie,prasowanie, masakra jejus ale mam brzuch twardy.... musze chyba jednak o apteke zachaczyc...myslalam ze wytrzymam jakos do jutra kurcze ale mam ochote (juz od dawna) na kogel mogel no ale nie mozna :(