Skocz do zawartości
Forum

Betty

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Betty

  1. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Zapomniałam: kilka razy podałam Szymkowi soczek w bidoniku - pił przez rurkę.
  2. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Aga najlepiej od początku przyzwyczajać dziecko, żeby z łóżka schodziło zsuwając się na brzuszku, czyli przodem do łóżka, wtedy mniejsze ryzyko wypadku. U nas Szymek zaliczył jakieś dwa tygodnie temu upadek w sklepie. Przyrył twarzą w płytki i też rozciął wargę od wewnątrz. Teraz wygrzebałam zakupione już dawno temu szelki z Baby Ono, służą m. in. do nauki chodzenia. Trochę to wygląda jak wyprowadzanie psa na smyczy, ale uważam, że dla dziecka to dobre zabezpieczenie a ja nie muszę się bez przerwy schylać i łatwiej nam spacerować. Uważam, że to świetny wynalazek. Próbuję trochę ogarnąć dom przed powrotem do pracy, trochę porządków z ciuchami zrobiłam, powynosiłam za małe rzeczy po chłopcach, przygotowałam trochę rzeczy dla Szymka po Kacprze, Kacprowi coś niecoś kupiłam nowego... Mam nadzieję, że zimowych rzeczy już nie trzeba będzie zakładać. Kapka mam nadzieję, że to co złe, szybko minie i w końcu coś z nami poskrobiesz. Ja, podobnie jak Monsound, gotuję jarzynki i mięso, nie przyprawiam niczym. Robię wywar z mięsa a jarzynki często gotuję na parze w szybkowarze. 5 min. i zupa gotowa. Dodaję trochę masła albo oliwy z oliwek (tłuszcz obowiązkowy!), czasem dorzucam jajko. Wszystko na razie miksuję na gładko, bo układ pokarmowy Szymka jeszcze się buntuje, ale Szymek zaczyna bez odruchu wymiotnego wciągać chrupki, więc chyba idzie ku lepszemu. Nadal podaję mleko czy kaszkę z butelki.
  3. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Hej dziewczyny Faktycznie, forum nieco nam się sypie... Pogoda super, coraz mniej czasu spędzamy w domu - w sumie dobrze. Ja wracam niedługo do pracy i już mi żal, bo to taka fajna pora na leniuchowanie. Flawia o u Ciebie, jak przebiega rekonwalescencja? Wszystkiego najlepszego dla kolejnych roczniaków!
  4. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Oj, ja to tu mam zaległości że ho ho Podczytuję trochę, ale z pisaniem jak widać różnie. Serdeczne życzenia dla Laurki! No i również gratuluję Stasiowi! Mamy kolejnego Dreptusia:) U mnie trochę zakręcony tydzień, bo mieliśmy gościa zza Oceanu, więc wspólnie dostosowywaliśmy się do zmiany czasu. Głównie poprzez późne chodzenie spać. Ranki za to niestety krajowo z oczywistych powodów:) Ja ostatnio jestem wogóle niepozbierana. Nie mogę ogarnąć bałaganu zarówno mojego autorstwa jak i moich dzieci, ciasnota niestety nie pomaga... Poza tym psychicznie przygotowuję się do powrotu do pracy i to mnie chyba jakoś dodatkowo stresuje. Już na zapas martwię się brakiem czasu. Teraz, siedząc w domu, jestem kompletnie niezorganizowana, ale z drugiej strony mam nadzieję, że paradoksalnie - większa ilość obowiązków pozwoli mi na sprawniejsze uporanie się ze wszystkim. Załatwiam jeszcze różne sprawy, aby później być w pełni dyspozycyjną w pracy. Tak więc szczepienie Szymonka, kilka wizyt u lekarzy... Poza tym muszę kupić dzieciom parę rzeczy, m. in. buty. Miałam nadzieję, że Szymon coś niecoś znosi po Kacprze, różnica 3 lata i 2 miesiące - więc można powiedzieć, że Szymon jest dwa miesiące młodszy. Niestety, mimo tej różnicy, jego stópki są ciut większe, i ma jeszcze wyższe podbicie niż Kacper, który też ma duże. Miłego dnia Mamusie:)
  5. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Wszystkiego najlepszego dla Sylwinka, Justysi i Stasia!
  6. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound najlepsze życzenia urodzinowe dla Bartoszka, dużo radości i zdrówka! Ola 150 zł to rzeczywiście dużo. Ja dla Kacpra raz kupiłam z Bartka, ale większość butów mam od Korneckiego. Za skórkowe buty z profilowaną wkładką można już zapłacić 75-85 zł. Ta cena jest już bardziej do przełknięcia, a buty są odpowiednie dla maluszków.
  7. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczku nie szaleliśmy z prezentami, bo Szymon ma zabawki po starszym bracie. Kupiliśmy mu gitarę, bo lubi zabawki muzyczne, jednak furrory nie zrobiła:( Za to dziś mąż naprawił zabawkę, którą Szymon co prawda bawił się wcześniej, ale bez dźwięków. Teraz gra i małemu bardzo się podoba. Chodzi o zabawkę Świat odkryć Tiny Love, któraś z dziewczyn dodała zdjęcie dzieciaczka z tą zabawką. Dla nas jest świetna, Kacper bawił się nią prawie do 3 rż.
  8. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    W imieniu Szymonka serdecznie dziękuję za życzenia:) My już po imprezce, zrobiłam miniprzyjęcie, imprezka w małym gronie. Kacper bardziej uradowany niż Szymon:) Ostatnio net mi ciągle przerywa, nie wiem, czy uda mi się wysłać to co piszę. Ja wożę Szymka na tylnym siedzeniu na środkowym miejscu. Teraz mamy fotelik przodem do kier. jazdy. Wcześniej woziłam za pasażerem lub za kierowcą. Kacper siedzi z przodu, mam na maksa przesunięty fotelik do tyłu. U nas też chyba jakieś zęby pójdą, wczorajszej nocy i rano Szymon jakąś rzadszą kupkę zrobił, dwie noce płakał, zwłaszcza tej ostatniej nocy było kiepsko.
  9. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Ja króciutko Marys z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że Bioaron C i Cebion Multi traktujesz jak zamienniki. Ale to przecież nie to samo. Ja Cebion Multi podaję cały czas chłopcom, co jakiś czas robię kuracje Bioaronem C u Kacpra lub podaję dodatkowo Cebion C. Cebion Multi oprócz wit. C zawiera jeszcze wit. A, D3, B1, B2, B6... Chyba że masz na myśli Cebion? To jest po prostu wit. C. W przypadku większego zapotrzebowania na wit. C można go podawać. Uwaga mojego lekarza, aby nie zwiększać dawki Cebion Multi (chodzi o podanie większej ilości wit. C), ponieważ ze wzgl. na obecność innych wit. może dojść do ich przedawkowania. Natomiast wit. C w większych ilościach (o ile dobrze pamiętam) jest wydalana przez organizm.
  10. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia wszystkiego najlepszego dla Twojego Franusia z okazji pierwszych urodzin!!!
  11. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow nie bardzo zrozumiałam Twoją wypowiedź. Co znaczy masz amanta?
  12. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Kapka chodzi po prostu o podniesienie odporności, tłuszcz zawarty w tych pestkach właśnie tak działa. Może jest szansa, że dzięki w miarę regularnemu stosowaniu organizm łatwiej się obroni przed infekcją.
  13. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita gratuluję! Oczywiście że każdy postęp maluszka cieszy. W zasadzie każdy dzień przynosi nam coś nowego. Flawia pozazdrościć:) tylko nie wiem czy męża czy samochodu hehehe:) Flawia, wydaje mi się, że lipomal jest raczej typowo na przeziębienia, stany podgorączkowe. Możliwe, że Franuś kaszle, bo krztusi się śliną. Jak się odrywa to może lepiej syrop prawoślazowy albo te ziółka, o których pisałam wyżej. One mają prawoślaz w składzie. W sumie lipę też...
  14. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja uszy do góry. Połowa zimy już za nami. Jakoś musimy dotrwać do wiosny. My też cały czas w domu, jedynie Kacper zalicza pięciominutowe spacery do przedszkola i spowrotem. Aga no jak się rozkręci małemu choroba, to antybiotyk już odpada. Spróbuj mu podawać ziółka Bronhial fix. Na wszelki wypadek upewnij się w aptece, czy można takim małym dzieciom. Te zioła zaleciła mi (a raczej Kacprowi) pani doktor, która jest chwalona w moich okolicach. Nie jest już młoda - jej byłe pacjentki leczą teraz u niej swoje dzieci. Jest lekarzem z powołania, bierze grosze za wizytę. Jestem bardzo zadowolona z niej, przynajmniej nie daje się przekupić przedstawicielom firm farmaceutycznych i przepisuje najtańsze leki. Starszemu przy podobnych dolegliwościach możesz podawać pestki dyni lub słonecznika - ale kupione w sklepie zielarskim, nie na straganie. Jedna łyżeczka pestek na czczo, popić przegotowaną wodą.
  15. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Kapka mnie razi brak kompetencji, kumoterstwo i plotkarstwo. Często jest mi wstyd za niektóre osoby, ponieważ psują opinię w moim miejscu pracy i kreują niewłaściwy wizerunek. Z jednej strony mam ochotę już wrócić do pracy, z drugiej - przynajmniej mniej się wk... nie widząc tego i owego.
  16. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Kapka witaj po przerwie EvaR współczucia. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Was. Maja gratuluję. Mam nadzieję, że kolejne etapy również zaliczysz. Co do sprawy z dzieckiem: policja na pewno dużo zrobiła wbrew temu, co twierdzi Rutkowski. Nie wątpię, że pokrzyżował im plany, bo mieli 48 godz. na postawienie zarzutów. Jednak faktycznie było ryzyko, że np. popełni samobójstwo, skoro już miała z tym doświadczenie. Mam wrażenie, że sprawa jest bardziej mroczna niż się może wydawać, biorąc pod uwagę zainteresowania ojca dziewczynki...
  17. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Jasnowidz Jackowski powiedział, że finał wszystkich zaskoczy...
  18. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziewczyny, ja Kacprowi czasem podawałam z niekapka z Aventu, ale można z niego zrobić "kapek" wyjmując tę silikonową tarczkę. U nas przy starszym sprawdził się zwykły kubek kapek z Canpola. Najpierw podawałam z samego kubka bez nakrętki, a jak się nauczył trzymać, to nakręcałam górę i sam sobie pił. Dzięki Wam za odpowiedzi w spr. jedzenia/picia.
  19. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Szybkiego powrotu do zdrowia przede wszystkim!
  20. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Ale tu cicho... Dziewczyny, jak karmicie dzieciaczki? Ja kaszkę, mleko i sok czy wodę podaję butelką. Po dwóch miesiącach walki o przyzwyczajenie do butelki czeka mnie kolejna przeprawa, bo Szymon nie bardzo chce z niekapka czy po prostu z kubka. Kacper od razu pił z kubka, nie wie co to butelka ani smoczek, ale każde dziecko jest inne. Zastanawiam się, czy potem nie będzie trudniej przestawić Szymka? Nie ukrywam, że jestem trochę wygodna, po prostu łatwiej i szybciej nakarmię małego butlą. Maja jestem pełna podziwu dla Majeczki, że samodzielnie je. My roczek planujemy w domu, będzie ok. 10 osób dorosłych. Jeszcze nie myślałam o szczegółach. Krówka jak tam lektura? Ja się przymierzam do "Kliniki śmierci" ale jakoś tak schodzi mi wieczorem - przesiedzę na necie itp. Boję się, że jak się przyssam do książki, to nie będę mogła się oderwać:) Flawia, Ty już pewnie przeczytałaś? No i jak wogóle się czujesz? Nadal na przeciwbólowych?
  21. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Kacper miał taką na stojaku, na szczęście koleżanka doradziła, by nie kupować, tylko pożyczyła - użyta kilka razy po 1 min. Kacper lubił rozkladać huśtawkę ale huśtać się już mniej. Potem taka kubełkowa - wisi w ogrodzie, użyta kilka razy... Dziewczyny, cały czas śledzę wiadomości nt. tego porwanego dziecka. Mam nadzieję, że jak najszybciej coś się wyjaśni.
  22. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Ja czytałam kiedyś, że do -5 można z dziećmi wychodzić. Ale to dotyczy bardzo małych dzieci. Myślę, że nawet trochę niższa temp. nie zaszkodzi, jeśli jest bezwietrznie. Mój Kacper jest leworęczny, choć zdarza mu się czasem chwycić kredkę czy łyżkę do prawej. Gdy miał ok. 4 mies. to zauważyłam, że chętniej trzyma zabawki w lewej ręce. Wiem, że to za wcześnie, ale jakoś wtedy już miałam przeczucie, że jednak zostanie przy lewej ręce. Zazwyczaj układam mu łyżkę na środku a on sam wybiera, do której ręki ją weźmie.
  23. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    No właśnie, i co z Kapką? A Duza Lenkaa Ola88....?
  24. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia ostatnio cały czas o Tobie myślałam, ale jakoś ciężko było mi się dorwać do kompa na dłużej. Wczoraj jak już miałam luz to wyłączyli prąd o 19 i tak do północy. Współczuję Ci, u mnie po operacji też było ciężko, cesarka to pikuś, zresztą do tej pory odczuwam ból, zwłaszcza przy kichaniu. Ja mam ranę dwa razy większą niż po cc, w tym miejscu, ale byłam szyta na całej powierzchni brzucha, od mostka do samego dołu. Życzę szybkiego powrotu do formy i jak najmniej bólu. Sylwianna dzięki, u nas już lepiej. I Szymon i Kacper mają końcówkę katarku. Zajrzę jeszcze, ale muszę wygonić Kacpra z kąpieli, bo wodę już ma chyba zimną a ręce pomarszczone:)
  25. Betty

    Marcowe Mamusie 2011

    U nas też chorobowo. I Szymon i Kacper mają zawalone nosy. Kacper i tak pobił rekord, bo prawie 4 tygodnie wytrzymał. Teraz czekam aż się wykuruje, w końcu muszę dokupić brakujący sprzęt i wysłać go na stok póki zima. Maja co za sąsiedzi! Co niby miałabyś zrobić, zakneblować dziecko?!?!? Jestem oburzona! Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej... Oczywiście nie ze względu na sąsiadów brrr! Krówka babcia nie mogła dostać lepszego prezentu w dniu swojego święta:) Ja podaję czasami Viburcol, u nas raczej się sprawdza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...