Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Krlnk ten bandaż, podobno jak piersi są ściśnięte to niema produkcji mleka. A te tabsy....ja miałam, ale jak poczytałam ulotkęto odpuściłam. Ściągałam pokarm dwa razy dziennie, w południe i wieczorkiem, potem jużtylko wieczorkiem pod prysznicem i powoli sam zanikł. Tabletki nazywająsię bromergan, mnie zdziebko przeraziły skutki uboczne, bo w większości czasu jestem z młodymi sama.Zresztą poczytaj BROMERGON - Encyklopedia Leków - Przychodnia Internetowa - www.przychodnia.pl A wogóle to witam się
  2. Witam nocnie W końcu poprasowałam. He he tyle,że nie na długo,bo jutro znowu pranie. Wiecie wcześniej nie pisałam, bo myślałam, że minie,ale jest coraz gorzej. Mała strasznie leje Emila.Bije, gryzie i szczypie. Normalnie w szoku jestem, bo żadne moje dziecko tak nie robiło. A on taki biedny jest, bo wie, że nie powinien jej bić. Buzię ma podrapaną. Włosy mu ścięłam, bo go niemiłosiernie targała. Nic nie daje mówienie jej, że tak nie wolno, bo boli itp. Wczoraj nie wytrzymałam i dostała klapsa i za karę do pokoju ją wyniosłam. Siedziała na łóżku i taka obrażona była. I co z tego jak dzisiaj znowy wlazła na Emila i go tłukła. Nie mam już siły do niej. Normalnie mała wredna terrorystka rośnie. Moniq sił ale Ciebie i powodzenia dla K w jak najszybszym znalezieniu pracy. Wiadomo dacie radę bo musicie Ann faktycznie Ula pięknie rysuje. Słonko udanego spotkanka Spokojnej nocki dziwuszki
  3. Dawno nie pisałam,ale kłopoty w domu;/ i nie bardzo było się czym chwalić. Do tego jak pogoda to wiadomo,że większość dnia nadworze. A od poniedziałku męczyłam prasowanie. Coś mi nie szlo i skończyłam dopiero dzisiaj. Emil od powroru z Francji chodzi znowu do przedszkoa i odpukać na ranie zdrowy(nie licząc alergii). Amelka zrobiła się strasznie niedobra. Bije Emila, gryzie i szczypie, a on biedny ustępuje bo inaczj miałabym regulrną wojnę. Ale buzię ma już tak podrapaną... Nie mam zielonego pojęcia jak zapanować nad tą małą furią. Obiecuję już regularnie zaglądać na wątek. Zdrówka i sił dla wszystkich potrzebujących.
  4. Ho ho ho ale wątek ruszyłz kopyta Ja też jestem alergik,m nie. Ale praktycznie wszystkie moje pociechy mają alergię. Trudno,trza z tym żyć. Właściwie najgorzej jest z Emilem. Idzie do przedszkola, tam na spacer do parku, a wieczorem jak zaśnie, to aż rzęzi;/ Nos/zatoki zapchane, kicha, prycha. Leki łyka i dupa;/ Nie wspomnę,że praktycznie 2,5 roku na cycu chowany i co?? i Lipa, ciągle choróbska. Ale teraz(odpukać) po tej kuracji uodparniającej nic nie złapał, tylko ta alergia.... Ja też dawałam herbatkę koperkową i wlaściwie do dzisiaj oboje z Amelką lubią ją pić. A i niewychowana jestem. Witam kolejną nową mamusię. Witaj Lutka Zaraz mnie trafi....Spacja padła i trza się mocno pilnować, bo nie robi przerw
  5. Witajcie. Ech, ale dzisiaj pogoda do bani;/ Zimno,wietrznie i deszczowo. Zastanawiałam sięnad zwierzakiem do domu. Tak mi się marzy znowu psiak, bo Mała na podwórku a Tekuni nie ma Chodzi mi po głowie basset. Podobająmi się ich oczyska
  6. Marciołka a gdzie ten ciuchland ;>?? Może kiedyś bym się wybrała. Ja tez mam nadzieję, że jutro będzie pogoda, bo dzisiaj tak wiało i lało,że hej. No a w sobotę u Biska będzie jakiś festyn na dzień dziecka,to też by się przydała ładna pogoda. spacja mi wysiada i muszę pilnować, żeby były odstępywkurzające to nieco;/
  7. Witam Wczoraj pokorzystałam, że popadało i poplewiłam zdziebko. Za to dzisiaj zakwasy czuję Zubelektrzymam kciuki,żeby Karinie szybciorem choróbsko przeszło. Manenka nicCi niedoradzę. Sama nieumiem się dogadać z własnym 21-letnim synem. Wiem jedno. Im bardziej czegoś się zabrania,tym bardziej oni do tego lgną. Wychodzi mi na to, że nie trzeba zabraniać,tylko trzymać rękę na pulsie. Mój Kamil też rzucił szkołę, teraz pracuje i zarabia na siebie i jest zadowolony (chyba). Musicie rozmawiać dużo, bo jak zaczneicie milczeć to może wtedy być źle. Sił i cierpliwości dla Ciebie Miłego dnia mamutki|Idę do roboty.
  8. Witam się. Witam wszystkie nowe mamusie na wątku Musiałam nadrobić zaległości, a trochę się uzbierało. Krlnk ja dawałam mleko w zwykłej flaszce. Do tego chyba jestem najbardeziej wyrodna, bo wyparzyłam tylko raz po kupnie Potem tylko pod kranem myte i już. A wodę zawsze podgrzewam w mikrofalówce. Wstawiam na 30 sek i już Miałam jeszcze tyle napisać a mi uciekło;/
  9. Witajciekobitki. Emilka mam nadzieję,że z nogą już lepiej:) Marciołka witaj. A wisz,czasemidętam na spacer, chociaż rzadko,boEmil na 13 do przedszkola, a potem mała spać, potem o 18 odebrać Emila i końcem końców lądujemy na podwórku. Gratki pierwszego zębolka A co do zatwardzenia to spróbuj jak Monika pisze. Buziaki dla wszystkich dolnoślązaczek
  10. Witam się i ja. Monika teściowa Moja też nigdy dzieciom nic nie kupuje, a u brata m nawet tą spalinową (taką cosama jedzie) hulajnogę wnuczce kupili. Ale ja się już przyzwycziłam i mam to w nosie. A wogóle to marzycielka z Ciebie Zubelek oby Rozi przeszło ciutkę (a najlepiej całkiem). Odwagi dla Ciebie, trzymamy kciuki
  11. No połowa poprasowana.Może w końcu zobaczę koniec, bo jakoś mi nie idzie. Zresztą dzisiaj był przemarsz dzieciaków przez dom, potem szybciorem obiad, spacer z małą, odebrać Emila(dostałam kwiatkai laurkę), trochę z nimi na dworze, mycie, jedzenie, znowu ciut żelazko i teraz w końcu zasiadłam do kompa. Do tego m mnie w....ił, bo był cały dzień u szefa i wrócił o 21. Cholera myślałam, że do jego mamy pojedziemy. Potem znowu będzie na mnie, że on się nie pokazuje. Anula to już jakiś postęp. Oby tak dalej. U mnie dzisiaj młodzi znowu zrobili akcję i pokazowkę nerwów.Wykończąmnie w końcu... Gunia super że w pracy lepiej. Zubelek trzymam kciuki za dostanie się do projektu. Dziubala ja ostatnio w kinie byłam na "Kung fu Panda" z Emilem, a z m to już nie pamietam kiedy, chyba jakKilera grali. Rena witanko wieczorkiem
  12. Kochana Mamo - zacznę zwyczajnie, że z Tobą w domu jest fajnie: i w deszczu i w słotę, w smutku, w radości, wspierasz i uczysz życia w miłości. Dzisiaj za wszystko chcę Ci dziękować, skromny bukiecik kwiatów darować. To od naszych niemówiących dzieciaczków na Dzień Mamy. U nas kolejna nocka z płaczem Emila, bo chce do nas;/ Zubelek teraz walka o spokój. Sił kochana :*
  13. gabalasHej laseczki Wczoraj nie mialam czasu na pisanie, bo od rana zabralismy sie za generalne porzadki, bo ostatnio nie ma czasu na takie sprzatanie, bo jak m w pracy to sama nie mam jak tego zrobic a znowu w weekend to albo ja w pracy albo sie gdzies jedzie no i tak wszystko odlogiem lezalo. nawet nam sie wszystko udalo szybko zrobic i wczesnym popoludniem pojechalismy jeszcze do chrzestnej mojego M no i najwazniejsze co by pradziadek Nike zobaczyl bo jej jeszcze nie widzial. Coitka mnie oczywiscie zjerzyla totalnie, bo to stara panna w wydaje jej sie ze wszystkie rozumy pozjadala w temacie wychowania dzieci Na szczescie moje dzieci tez nie bardzo zgadzaly sie z jej hipotezami i zaczely ostro marudzic, wiec dosc szybko pojechalismymanenka cudne foteczki anula tez mnie to rozsmiesza zubelek to super wycieczka byla Monia daj se spokoj z tym sprzataniem, gruz nie zajac nie ucieknie Mi już chodzi po glowie coby to ziemią przysypać i skalniaka zrobić
  14. Witam i ja. Manenka super fotki. A mnie się zawsze marzył taki dom z czerwonej cegły, bez odpadającego tynku. A altanka zapowiada się świetnie.No i masz wielki ogród, super. U mnie za domem też sporo miejsca, ale w drugiej cześci po prostu syf. Teraz m wywiózł złom, co się go na kupie uzbierało, została jeszcze sterta gruzu z ziemią i innymi śmiecuami. Wtedy mi się marzy przesuniecie płotu i wydłużenie części ogrodu do użytkowania dla przyjemności. Gdyby nie pies to całkiem bym płot na podwórku zlikwidowała i już, a tak to nie mogę. Mam tylko nadzieję, że kiedyś to wszystko doprowadzi się do porządku. Anula witaj kochana.Dobre chociaż i zawieszenie broni, niż otwarta regularna wojna. Sił Ci życzę. Ann podziwiam za energię. mnie już niechęć dopada do tego wszystkiego, tyle że ja już większość przerabiałam trzykrotnie Teraz Emil ciągle wałkuje piosenkę z przedszkola na dzień mamy. He he nie ma to moje dziecko za grosz słuchu i do dzisiaj nie dopasowałam żadnej melodii do tekstu Słonko super, że się rozerwałaś. Z tego co mi wczoraj sąsiadka mówiła to u nas (u księdza) balety trwały do 2 w nocy Rena fajnie, że nowe siły wstąpiły Monika i u mnie pogoda była super. Też większość dnia wczorajszego spędziłam na podwórku. No a mnie dzisiaj czeka sterta prasowania, bo Weronika wczoraj podrzuciła mi wór ciuchów dla Emila od jakiejś koleżanki.Poprałam, poschło i trza poromansować z dechą. Do tego obiad trza ugotować, bo wczoraj były schabowe z ryby M tylko spytał co Ci zrobiłem, że mnie rybą karmisz...., bo nie lubi. Dobra idę moje szkodniki ubrać i wyrka pościelić, bo wszycsy w rosole a mamusia na kompie siedzi
  15. http://parenting.pl/o-wszystkim/651-przeslanie-dla-fajnych-babek.html To prawdopodobnie ten wątek
  16. Gabi Monika nie ma sprawy. Jak będziesz gdzieś w okolicy przelotem to wpadnij i Ci dam Na wszelki na priv wyślę nr telefonu
  17. Witam i ja M wrócił po 4 rano.He he ale kawkęrano on szykował Monika najprościej będzie jak wpadniesz, to Ci pożyczę to ustrojstwo i sama potestujesz:) Jeszcze nie do końca to rozpracowałam, fugi czyści, ale trzeba trochę czassu na to, tak powoli, a ja lubię szybciorem. Ściany z kafelków ładnie myje, dywan odświeżyło. Jeżeli masz ochotę potestować to zapraszam:) Co do piesków, to z Tekiląmieliśmy jej córcie i ona została.Ale to normalnie wariatka jest Skacze po płotach, otwiera bramy (więc wszystko drutami powiązane). Poprzednio mieliśmymieszankę wilka i podhalańczyka. Rudzielca wrednego Oj bali się go, bali.... Też zmarł za starości i strasznie przy tym sie męczył, dlatego z Tekilą polecieliśmy dolekarza, chociaż nie myślalam, że taksię to skończy Dobra koniec smutków. Pogoda piękna za oknem. Miłego dnia mamutki
  18. Witam wieczornie. Byłam z dzieciakami na festynie w ogrodzie proboszcza Nie powiem fajnie zorganizował to wszystko. No i jestem skromnie lżejsza o 50 zł A wogóle to pół dnia utknęłam w łazience szorując ściany itp. Boszzz 4m2 i tyle roboty, no ale jestem zadowolona. Jeszcze okna mi zostały, ale to chyba jak zrobimy pokój dzieciaków bo byłoby bez sensu. M pojechał z szefem za Warszawę obejrzeć samochód.I teraz tak się zastanawiam kto w środku nocy auto ogląda..... Monika to jest takie cudo wielkości odkurzacza. Okrągłe, podobne do tego https://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=628273369 Też goblin i też ma tyle końcówek. Słonko fajnie, że impreza się udała Newania witaj Manenka w mojej łazience by nie wlazła He he to mi przypomina,żejak się wprowadziliśmy tu to była taka wielka wanna prawie 2m długa. Ale ja nie chcialam, wolałam kabinę z prysznicem. Założyliśmy a wannę wek. Przy kolejnym remoncie zarzyczyłam sobiewannę bo się będę pławić i co ??? Kąpałam się chyba z5 razy w ciągu 10lat i tylko prysznic w niej biorę Normalnie kobieta zmienną jest. A w tym da się poleżeć?? Hi hi Emil padł w ciągu 5 minut jak się położył
  19. Słonko a gdzie Ty na tych fotkach?????? Jakoś nie widzę mamuta, same małolaty Super foty
  20. Witam Nocka ok, ale pogoda jakaś taka nie taka. Taz słońce, raz go nie ma. Lehrerin super fotki Boszz jak ten czas leci.Justysia już pół roczku skończyła.... Oj starzejemy się mamutki, starzejemy.... Słonko niedługo będzieszmiała Z z powrotem Heh u nas też dzisiaj piknik. Nowy proboszcz organizuje, w/g ogłoszenia w ogrodach u proboszcza Pewnie pójdziemy zerknąć. Do tego na lotnisku też jest dzisiaj dzień otwarty i można samoloty oglądać i jakieś konkursy i pokaz straży.... No i Aśka ma po Emila przyjechać bo u niej w szkole też majówka i chciala go zabrać. Monika goń humorki Gabi przyjemnego spacerowania
  21. No i znowu zaczynam warczeć Po tym deszczu zalało u mamy jeden pokój, bo oczywiście m dachu do końca nie zrobił Po prostu super. Teraz główkuję skąd wziąć na gwałtu palnik do papy
  22. Witam mamusie:) Nocka ok, ale wiało ciutkę na dworze. Po wczorajszym dniu taka jestem zakręcona, bo nie pisałam Wam, że przez tą pogodę wczoraj skoczyło mi ciśnienie i wylądowałam u lekarza.150/90, ale jakośodpuściłam pigułkę, zjadłam loda z Amelką i powoli do wieczorka przeszło. Ann póki co balsam nie zostawił żadnych śladów na błękitnej koszulce. A co do tych dwóch zaginionych to dzisiaj będę je szukała. Może wetknęłam do szafki któregoś z dzieciaków albo do m,chociaż jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz Lehrerin może chcesz ciut mojego. Mam jedną pralkę do wyprasowania Rena witaj pracusiu Zubelek przeglądam :) Hejka Monika:d Anulka jakby co to krzycz............podniesiemy mamuta na nogi
  23. Witam wyrodne Zubelek uśmiałam się ze stwierdzenia Rozi,że mleczka nie ma Monika nie testowałam wczoraj, bo mi jakoś szkoda było. To są jedyne chwile kiedy ona się przytula, bo ogólnie to taka nieprzytulańska jest. Całkowite przeciwieństwo Emila. Wiki, ja też nie pamiętam ile młoda wciągała mleka. Pewnie dużo, bo ona lubi pojeść. A fotka Majeczki śliczna. Ona taka malusia w tym leżaczku, że chcialoby się normalnie schrupać Sweeti życzę lepszych stosunków w nowej pracy. Czasami trafiają sie takie szefowe co to same nie wiedzą czego chcą.
  24. No mam nadzieję, że nie pobudzą. Wykąpałam się i zabalsamowałam. Zobaczymy jaki będzie efekt. Jak gdzieś po drodze zobaczysz ala muzułmankę pozawijaną od stóp do głowy to pewnie balsam był do d... i toja He he i normalnie ciuchymi znikają. Ostatnio przepilam ulubioną koszulkę nocnąna ramiączkach, a dzisiaj wcięło mi kolejną. Nie wiem co się dzieje. Zastanawiam się czy to moja skleroza czy jak bo tam gdzie powinny być nie ma ich
  25. Zaraz mnie coś trafi. Młodzi własnie wrócili od Aśki mamy na rowerach. Teraz łup,łup, łup latają po górze w tę i z powrotem Do tego Aśka ma stąpanie iście słoniowe.Więc te co mieszkają w starych domach z drewnianymi stropami wiedzą o czym mówięWszystko, dosłownie wszystko słychać (no prawie)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...