zancia1907

kingusia1991zancia fajooowy i taki duzi No kady mi mówi że mam duuuży brzuszek, ale z Piotrusiem też taki miałam:)

Kaszaaaaa narawde dziękuję:))))Ale zrobiłam zupełnie inaczej i nic nie musiałam zmiejszać, ale jak to zrobiłam....nie wiem:))) Ale jakby mi nie wyszło to bym zrobiła w/g twoich zaleceń:)))) Ale ciesze się że można na tobie polkegać:))

Dzięki:)) A te rozstępy co mam to są po pierwszej ciąży, w sumie nie wypatrzyłam nowych i mam nadzieje że juz tak pozostanie;))

Redberryzancia1907to mój brzusiośliczniasty!! Trzymaj się kochana:))I spokojnego weekendu:))))Buźka

Kaszaaaaaazancia1907zrobiłam fotkę brzuszka i chciałam dodac, ale coś nie mogę:(((Musisz zmniejszyc fotke bo jak zaduża to nie wejdzie no i w spinacz ją wsadzasz a potem wyślij :) Czekamy :) DZIĘUJĘ:)) Niby coś zrobiłam ale nie wiem czy przeszło

to mój brzusio

zrobiłam fotkę brzuszka i chciałam dodac, ale coś nie mogę:(((

kingusia1991 zancia ja to już końca nie widzę ... czuję się jakbym miała mieć ten brzuch do końca życia aż umrę... jeszcze łepetyna mnie dzisiaj boli ... tragedia No powiem ci że Pierwszą ciąże przechodziłam suuper, a teraz od jakiegoś czasu to narmalnie czuje się okropnie, do tego miałam tą jelitówkę, a teraz infekcje dróg oddechowych, jeszcze czuje jakby mnei brała temperatura. A ledwie łażę bo wczoraj sie zbyt przeforsowałam w chodzeniu i tak mnie krocze boli że aż płakać mnie sie chce.

qmpeelaMoj brzucholec:) Jaki śliczny brzucholek:)))))

Kasia1983Ja zmykam, wlasnie skonczylo sie moje blogie lenistwo bo mlody wrocil i trzeba dac dziecku jesc. Postaram sie pozniej zajzec. Milego dnia!!!!!! papapa;)

RedberryNo to niby śmieszne, ale w każdym sklepie większym łażą za mną i się gapią tak bezczelnie na te moje kieszenie, że już mam dość i zawsze się im gapię bezczelnie w oczy, albo płaszcz ostentacyjnie rozpinam... bałwany :P No prosze jakie macie przeboje:)))Mnie sie nie zdarzyło jeszcze aby za mną chodzili:)

Witajcie ponownie kochane:)) Stysiu, Aniu piękne łóżeczka:))))) Kingusia - jeszcze troszkę ci zostało co??? A ja ledwie żyję, wziełam już pierwszą dawke antybiotyku, ale na razie nic tylko kaszlę i kaszlę, aż z taką siłą, że popuszczam, aż mnie to przeraża. Mam uczucie jakby mnie temperatura brała. za ponad dwie godzinki mam USG, już nei mogę się doczekać.

Cześć KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie nie bylo znowu kilka dni, cały czas coś...... Dzisiaj byłam u lekarza i mam antybiotyk...:(mam infekcje górnych dróg oddechowych, ledwie żyję mam taki kaszel że aż huczy, do tego mam jeszcze podrażnione gardło od czasu jak mieliśmy remont i mam tez Zyrtec przepisany:( Ale mam tez dzisiaj czym sie cieszyć bo czeka mnie dzisiaj USG i mam nadzieję że dowiem się samych dobrych nowin:)) Przepraszam ale nie czytałam jeszcze tego co napisałyście jak mnie nie było, bo weszłam tylko na chwilkę. Ale mam nadzieję ze u was wszystko oki??:) Pozdrawiam i zmykam, postaram się później wejść i popisać z wami:)) :)))) ZACZĘLAM 35 TYDZIEŃ:)))))))))

Oki idę poleżeć, bo głowa boli....:/ póxniej postaram się zawitać:))))Do zobaczenia kochane:)

Widzę że jeszcze mamuśki nie powstawały:))))

No ja katar mam od wczoraj niestety, a jutro zapowiadają znowu opady śniegu intensywne, do tego okropnie ma być....już dość mam tej zimy aż

ATA - gratuluje wspaniałych wieśći:))Ja na USG ide w piątek, też jestem ciekawa jakimi wiadomościami lekarz mnie zaskoczy:))Licze na same dobre:)))

WITAJCIE KOCHANE:)))))) MADZIULA - BARDZO PRZYKE TO CO SIĘ STAŁO, I ŻADNE SŁOWA TU NIE ZMIENIĄ SYTUACJI, ALE TRZYMAJ SIĘ MIMO WSZYSTKO CIEPŁO I PRZEDEWSZYSTKIM ZDROWO!!!!! A mi smarkate lata wróciły:)Mam taki katar, że ojej:)

Oj nikogo nie ma toja tez zmykam, bo mały nie daje posiedzieć:))Miłego weekendu kochane:)

Ja weszłam tylkko na chwilkę bo mnie moje słoneczko wygania, wciągnął się w gry:) A ja bym tylko muliła i muliła teraz, ale jak wstałam rano to oki się czułam....nie wiem czemu tam mnie zmogło..

Kaszaaaaaakingusia1991Kaszaaaaaaa yyyyyyy to Twój mąż gotuje w domu ? No a jak ! Nie myslisz chyba ,ze ja to robie Mój mąż z domu wyniósł gotowanie i tak jest nam dobrze :) Ja od czasu do czasu ugotuje coś nieskomplikowanego ale od poważnego smażenia,duszenia,gotowania i pieczenia jest on :) Przyznam,że czasem mu troszke zazdroszcze jak go chwalą bo na wszystkie imprezy jest proszony o ciasta które robi wyśmienicie(jak zreszta wszystko w kuchni) ale nie zazdroszcze mu aż tak bardzo ażeby się nauczyc :))))) No tylko pozazdrościć takiego zdolnego męża:))

Witajcie kochane:))) Ale zamulona jestem:) Kaszaaaa trzymam kciuki za zdrowie babci, miejmy nadzieje że nie wszystko u was będzie szło parami.

Oki kochane ja musze uciekać;)) Potem będe spowrotem:))) Miłego dnia:)

overpoweredAguniaoverpoweredAgunia, witaj . Ja właśnie też strasznie od kilku dni cierpię z powodu tego spojenia. Sprawdziłam nawet, że z Adasiem też mniej więcej na tym etapie zaczęło mnie boleć - i trzymało do samego końca... Nienawidzę tego uczucia. jakbym spadła na jakąś twardą dechę z co najmniej 2 metrów wysokości... Zastanawiam się czy wielkość dziecka ma znaczenie - mój Adaś mały nie był (prawie 4kg), więc może Tymek też będzie spory. Dopiero 10 lutego na USG się dowiem ile mniej więcej waży... Ovepowered ja mam podobne uczucie jakby mi ktos przyłożył w krocze.... A waga myślę,że ma znaczenie bo mój synek na osatnim usg ważył 2800 i lekarz powiedzial że wiadome jest zrodło tego bólu... No, przy takiej wadze to ja się nie dziwię, że Cię boli. No i chyba mamy liderkę jeśli chodzi o termin porodu... Ja to się tylko obawiam bólu krzyża. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych skurczy przepowiadających, tylko bolał mnie krzyż - potem się okazało, że podczas porodu skurcze też odczuwałam tylko w krzyżu. Ale za to jak... No fakt te bóle krzyża to jest istne piekło, jakby ktos od środka łamał go.

Ja tak ostatnio szalałam za pomarańczami, teraz się wzięłam i nie mogę go dojeść...aż dziwne