-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HebaNova
-
Ilka z kurierami to tragedia, współczuję ja też nieraz miałam niezłą przeprawę, teraz już się nauczyłam żeby zamawiać za pobraniem i jak kurier fika to mówię że nie płacę i może wracać do bazy z paczką i skargą ode mnie - działa zawsze i goście od razu zmieniają podejście. rok- dwa temu była ogromna rotacja w kurierach, widać że klienci byli niezadowoleni, składali skargi i reklamacje (łącznie ze mną) teraz sytuacja jest dużo lepsza, mam od jakiegoś roku tych samych "znajomych" kurierów któzy dowożą na moim terenie i są bardzo mili, wnoszą wszystko do domu bez specjalnego proszenia, zawsze daję im "na lepsze" i obie strony są zadowolone. z tego co wiem oni nie mają obowiązku wnoszenia jak paczka jest cięższa niż 30 kg. ja często zamawiam żarcie dla psów w ciężkich workach, różne wielkowymiarowe szpargały dla malucha i na szczęście już nie mam na co narzekać. oby tylko nie zatrudnili żadnych nowych.
-
co do brzuszków - to dziewczyny powiem wam, że nasze brzuszki są wartościowe, mamy tam nasze skarby i niebawem po wykuciu po brzuszku śladu nie będzie, nie to co niektórzy faceci ze swoimi brzuszydłami piwnymi muszą się męczyć całe życie hihi ostatnio się z moim tatą mierzyłam na brzuchy kto ma większy, no jeszcze on wygrywa heheheh
-
ja codziennie na nogach od 6:00 dzięki moim psiakom którym od rana burczy brzuchach hehehe, poza tym dziś pracka jak zwykle w sobotę też, własnie zaraz zaczynam Trzymajcie się brzuchatki!!!
-
TENS czytałam w jakiejś dzieciowej gazetce, że znosi ból w jakiś 20-30%, porównywalnie do kąpieli w ciepłej wodzie, on po prostu relaksuje wysyłając impulsy do mięśni i nerwów.
-
Izzys witamy serdecznie!!! Kaskam ale będziesz miała zaległości w czytaniu że hoho
-
jeśli chodzi o uczulenie na pieluchy jednorazowe - to najczęściej się zdarza bo uczulenie jest na te kuleczki żelujące albo jakieś nawilżające substancje albo chlor którym się wybiela materiał. poszukaj może pieluch jednorazowych "ekologicznych" one nie zawierają właśnie tych substancji chemicznych, a zamiast tego są jakieś "naturalne wchłaniacze", do takich droższych należą pieluchy "wiona" ale wiem, że są też dużo tańsze wersje. ogólnie babeczki chwalą i te i takie tańsze tylko nie pamiętam nazwy.
-
są takie z róznymi rozmiarami a są takie uniwersalne, gdzie odpowiednio zapinając lub rozpinając napki powiększamy i zmniejszami pieluchę. cenowo można znaleźć okazje od 50 zł za sztukę - użyte raz, dwa razy i ktoś się rozmyślił. nowe około 65 - 70 zł za sztukę najdroższa wersja. babcia na pewno sobie poradzi, w użyciu te pieluchy są tak samo łatwe jak pampersy, tylko zamiast do śmietnika wyrzucasz do wiaderka ;)
-
prasowanie i amortyzacja żelazka odpada gdy decydujemy się na "kieszonki" tak jak ja - uff ich na szczęście się nie prasuje!!! "papierki" to dodatkowa opcja, fajna rzecz gdy mamy doczynienia z "grubszą sprawą" - łatwiej jest ją trzepnąć do toalety razem z tym papierkiem, ale nie jest on konieczny
-
Sopfie podobno jak masz produkt dobrej firmy i pierzesz w zalecanych środkach (czyi bez płynu do płukania ale z odkażaczem specjalnym do pieluch, na 40-50 stopni) to pieluchy wytrzymują 4 dzieci przez cały okres pieluchowania. na początek trzeba więcej pieluch a malutkimi wkładkami bo dzidzia sika non stop ale niedużo - ja się zdecydowałam na takie z kieszonką, gdzie przy małym siku mogę wymienić tylko wkładkę, a cała pielucha zostaje sucha i ją piorę dopiero po drugim, trzecim siku, no chyba, że jest kooopka - to wymieniam od razu całość. przy starszych dzieciach siku jest nie tak często ale większa ilość od razu więc wkłądka musi być bardziej chłonna. jak się ma komplet 10-15 sztuk to starcza na codzienne zapieluchowanie ale codziennie trzbea też prać. jak się ma więcej to można prać co 2-3 dni gromadząc zużyte pieluchy w suchym zamykanym wiaderku - nie zamaczamy. pieluchy można prać razem z ubrankami jak komuś nie przeszkadza to "psychicznie" z resztą zdarza się że ciuszki też są zasikane hehe inna sprawa to taka, że trzeba taką pieluchę od razu zmieniać po jej jednorazowym zapełnieniu że tak powiem, nie można trzymać na 2-3 siki jak w pampersie. w tych pieluchach nie smarujemy też pupy, nie ma takiej potrzeby bo pupy się nie odparząją, materiał jest przewiewny mimo, że na to nie wygląda. a i nie przecieka oczywiście. takie właściwości mają tylko te droższe pieluszki, te taniutkie ze zwykłej ceratki nie są przepuszczalne dla powietrza.,
-
ja mam w domu pieluszki wielorazowe, kupiłam kilka sztuk wonderoos i bumgenius v3, zanim kupię więcej chciałam sprawdzić która z nich będzie najlepsza dla mojego dziecia, ogólnie oba rodzaje są bardzo chwalone, ale czasem gumki przy nóżkach są ciasne albo coś nie pasuje konkretnemu dziecku. chciałam też kupić pieluszki bambusowe i z nich robić wkładki do tych pieluszek na zmianę z tymi oryginalnymi. mimo, że jest to duży wydatek na początek (chociaż ja kupowałam taniej używane) to zwraca się wielokrotnie w trakcie całego okresu pieluchowania.
-
ja jestem bardzo zainteresowana chustami, ale jeszcze nie mialam czasu się dowiadywać która najlepsza, słyszałam same pozytywne opinie, dzidzia dopieszczona i wyhuśtana a mama ma wolne ręce ;)
-
Chantrel, brzunio suuuuper, i świetny pępek, u mnie zdecydowanie jeszcze wklęsły tylko jakby zamknięty, ciekawe czy mi też wyjdzie na drugą stronę
-
albo czy się śpi głową na północ czy południe - u mnie jedyna konfiguracja to wschód - zachód hehehe
-
Wynik: Na 9% będzie to chłopczyk. Na 91% będzie to dziewczynka. czyżby usg się myliło
-
podobno co do zgagi to nie mit tylko kwestia związana z jakimiś hormonami czy substancjami które wytwarzają się w organiźmie w czasie gdy maluchowi rosną włosy, im wyższe stężenie tym większa zgaga więc i gęstsze włosy ;) co do zabobonów stuprocentowych - u mnie wszyscy pytają czy będzie chłopak, bo niby dobrze wyglądam, ale to akurat kwestia tego, że po prostu bardziej o siebie dbam, codziennie makeup, ciuszki pod kolor, nie za dużo przytyłam. więc jakoś mi się te komplementy nie podobają - nie lubię urody zawdzięczać komuś, a na pewno nie komuś kogo jeszcze nie widać heheheheheh aaaaa i brzuch mam okrągły jak piłka więc tu mi się nie zgadza, powinnam mieć spiczasty ;)
-
własnie chciałam to samo powiedzieć o zgadze, że bujne włoski będą, u mnie zgaga trwała jakiś tydzień - czy to znaczy że mój mały będzie łysy
-
Olamala - suuuuper, wiosennie i kwiatowo :) najważniejsze żeby humorek dopisywał
-
Bigbitówka ROZWÓJ CIĄŻY - OPISY, ZDJĘCIA, FILMY - Forum Medyczne MediWeb.pl poczytaj sobie o wadze dzidzi, wg info tam Twoja niunia jest tylko 100g lżejsza i teraz będzie skok wagowy więc pewnie szybciutko przybierze na wadze.
-
u mnie w szpitalu anestezjolog zapewniał, że ZZO jest poprzedzone znieczuleniem miejscowym. ja się panicznie boję igieł, ale chyba bardziej bólu, więc po prostu zamknę oczy i będę udawać że nie wiem co się dzieje. ja jestem za natualnym + zzo, mąż na pewno ze mną w początkowej fazie a potem w momencie kulminacyjnym - jeszcze nie wiem czy go nie wygonię hehe, to chyba się okaże w trakcie. cesarki wolałabym uniknąć ze względu na bliznę, kolejnego dzieciaczka w miarę szybko i dłuższej rekonwalescencji po zabiegu. a najbardziej chciałabym uniknąć słynnej kroplówki z oxy i nacinania.
-
witajcie brzuszki! a mnie się dziś śniło że mały był już na świecie a ja panikowałam że nie mam przygotowanych pieluch. chyba zaczynam się stresować ... jeszcze jakieś 2 miesiące i mały będzie wyskakiwać...
-
no własnie a propos wypychania - skąd wiecie co się właśnie uwidacznia - głowa czy pupa a może plecki? bo często coś twardego czuję pod skórą i zastanawiam się jak się mały układa ... oczywiście to tylko chwilowe, bo za moment już jest w innym miejscu i innej konfiguracji heheh
-
moim zdaniem do szkoły rodzenia warto chodzić jeśli jest przy szpitalu gdzie chcecie rodzić. ja chodziłam i bardzo sobie chwalę - mówili wszystko co najważniejsze i odnosząc do realiów własnego oddziału. co do faktu, że lekarz zabrania - pewnie dlatego, że nie możecie wykonywać ćwiczeń fizycznych - wymuście niech wam wypisze zgodę na zajęcia teoretyczne - a jak będzie czas na ćwiczenia to po prostu będziecie robić tylko te oddechowe albo żadne - na kursie gdzie jak byłam były takie babeczki i bardzo się cieszyły bo przynajmniej widziały jak wygląda pozycja porodowa, jak można się relaksować, jak oddychać.
-
Asiabambo rzeczy dla maluszka cudowne i słodkie, od razu by się chciało ich zacząć używać , cóż muszą jeszcze poczekać a poza tym ja też dziś w pracy od rana, małż na uczelni więc jednym słowem sobota pracująca ;) tylko psiaki mają wolne i śpią od rana, po śniadanku jak zwykle wróciły do swojego łóżeczka na dospanie
-
ja już mam patent na takiego głodka - po prostu robię sobie ze 4 szklanki różnego picia, herbata taka, siaka, sok, woda, coś innego. potem piję to wszystko i zajmuję się lataniem do kibelka zamiast opróżnianiem lodówki jak skończę wyprawy to zapominam że byłam głodna hehehe, chyba, że w tak zwanym międzyczasie małż mnie na coś dobrego namówi...
-
Ilka, nie martw się, z kocinką na pewno będzie wszystko w porządku, moje 3 psiaki są odjajczone, dzięki temu zwierzaki dłużej żyją, nie męczą się, samiczki nie dostaną ropomacicza i nie wariują przy każdej rujce. same zalety. no i oczywiście 100% antykoncepcja.