Skocz do zawartości
Forum

HebaNova

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HebaNova

  1. witajcie majóweczki ja miałam ciągle wrażenie że mały ułożony był boczkiem bo jak się ruszał to czułam równiutko z prawej i lewej, podejrzewam że w piątek w nocy się przekręcił główką w dół bo nagle musiałam latać do kibelka co godzinę i czułam kopanie po żebrach i centralnie "u góry" po czym w niedzielę już był z powrotem na swoim ulubionym boczku, znów czkawka z prawej strony i wyginanie po bokach. ciekawe co na usg wyjdzie bo idę za tydzień, najwyżej małż będzie musiał z nim "po męsku" porozmawiać bo to juz 35 tydzień a mały sobie jaja urządza hehe. a dziś byłam u ginki i odebrałam wyniki, wyszedł mi cukier w moczu 500. od razu poleciałam na konsultację do diabetologa i jutro mam jakieś dodatkowe badania. brrr znowu kłucie.
  2. najgorzej że nic nie działa, wszystkie portale przeciążone, ja siedzę od rana w pracy i tylko mogę sobie net podczytywać, do tv nie mam dostępu. nawet małż do mnie dzwonił z informacją o tej tragedii i 4 razy nas rozłączyło. (*)
  3. co do staników - chyba łatwiej obwód powiększyc niż zmniejszać, więc ja kupię w obwodzie tak jak mam teraz, w razie czego stawiam na przedłużkę, ale miseczka +1 lub 2 rozmiary.
  4. Gosiak - tych kaftanków już własnie mam więcej, nie mogłam się doczekać i dokupiłam na allegro takie rózne - wiązane z boczku oraz zapinane z przodu. na pewno jakieś zapasują. właśnie co do gołego pępka też mi się to dziwne wydawało ale wszędzie trąbią żeby jak najwięcej wietrzyć, to pomyślałam że takie "spodenki" bawełniane i kaftanik będzie ok na cieplejszy dzień, ale jak mówisz że zasłonięte ma być to w sumie nawet lepiej, nic się nie zadrapie ani nie oderwie niechcąco jak będzie przykryte.
  5. witajcie poświętowo u mnie też brzuch trochę niżej, ale mały dalej boczkiem leży. usg mam dopiero 19-stego, może do tej pory się zdąży odwrócic? moja kuzyneczka brzuchatka sierpniówka niestety całe święta przeleżała pod kroplówką przez skurcze i bóle, mam nadzieję, że niebawem przejdą i wróci do domku na resztę ciąży. cała rodzinka nieźle się zestrachała, po kolei każdy do niech jeździ "potrzymać za rączkę" - dla mnie niestety za daleko 200km, nie dałabym rady. mogę tylko trzymać kciuki na odległość. wczoraj znów sobie całą rundkę rzeczy wyprasowałam, doszłam do wniosku, że mam za mało kaftaników takich wiązanych bo tylko jeden - myślicie że warto dokupić? bo mam masę bodziaków rozpinanych w kroku i pajaców z nogawkami zaszytymi i rękawkami krótkimi lub długimi. na pewno nie mam czapeczki i niedrapek, ale to chyba po 1-2 sztuki starczy? no i mam problem nad którym się zastanawiałam dziś od 4 w nocy - w co się ubiera dzidzie jak ma jeszcze pępek z kikutem? w coś żeby on był na wierzchu cały czas? np kaftanik i półśpiochy- luźne spodnie? czy po prostu normalnie śpiochy i już?
  6. ja bym się skusiła od razu na więcej ale mój portfel na to reaguje niezbyt pozytywnie
  7. dziewczyny - a te wkładki latacyjne? ile na dobę liczyć? i jeszcze, muszę powiedzieć że kupiłam te bambusowe pieluchy oraz komplet zwykłych terowych i NIE MA PORÓWNANIA - niebo a ziemia. bambuski są miękkie i przyjemne nawet bez prasowania, a te tetrowe szorstkie nawet jak przejechałam z obu stron żelazkiem. macie jakiś patent jak je trochę zmiękczyć? prałam w proszku lovela z dodatkowym płukaniem i nie dawałam żadnego płynu do płukania.
  8. oj chyba niebawem będziemy się z rana witać: "dzień dobry - jeszcze w dwupaku" miłego dnia brzuszki, ja śmigam do pracki
  9. Bigbitówka no widzisz, nie doczytałam że masz już spakowane chyba mi już brzuch za bardzo na oczy uciska hehehe
  10. Bigbitówka sztucce, kubek, talerzyk? u mnie trzeba swoje
  11. ostatnio taka ładna pogoda była i rzeczywicie udało mi się dużo poprać i wysuszyć na słoneczku, wczoraj miałam też cały dzień prasowania i ginka w poniedziałek. dziś już pogoda koszmarna, dużo zimniej i odrabiam zaległości z pracy. na święta zostaniemy w domku, najwyżej na jeden dzień skoczymy odwiedzić rodziców albo spotkamy się w większym gronie u cioci w zależności jak rodzinka zadecyduje. trzymajcie się cieplutko!!!
  12. gratulacje! śliczna psinka!!
  13. coś dostałam dziś smiesznego na gg, poczytajcie sobie Jeżeli: - możesz rozpocząć dzień bez kofeiny, - zawsze możesz być radosny i nie zwracać uwagi na niedogodności, - nie zawracasz ludziom głowy swoimi problemami, - możesz każdego dnia jeść to samo i być za to wdzięcznym, - nie obwiniasz innych za coś, co nie idzie po twojej myśli, - nie musisz kłamać, - radzisz sobie ze stresem bez wspomagaczy, - zasypiasz bez tabletek, - nie zwracasz uwagi na kolor skóry, orientację seksualną, przekonania religijne czy polityczne, - guzik cię obchodzi kryzys finansowy, to właśnie osiągnąłeś poziom rozwoju swojego psa.
  14. Anmiodzik BRAK MI SŁÓW PO PROSTU PRZEŚLICZNIEEEEEE
  15. a ja od rana szaleje po allegro, dokupuje ostatki których jeszcze brakowało, w sumie to drobiazgi ale konieczne. co do zodiaków to ja jestem rybka, mój małż skorpionek a mały będzie chyba byczkiem
  16. o stanikach to możnaby książki pisać, a o niedouczonych sprzedawczyniach w sklepie z bielizną to już chyba księgi nawet hehe. ja dzięki poradom z lobby i kalkulatorowi z 70a push-up przeskoczyłam na 65d/65dd, a teraz w ciąży mam 70f i nie wyobrażam sobie jakbym miała nosić cokolwiek innego. a zdziwionych spojrzeń w sklepach już unikam bo kupuję wszystko w necie albo przez kuzynkę zagranicą. chociaż zawsze się dziwiłam że te panie mają jakiś rentgen w oczach i przez ubranie i kurtkę potrafią rozpoznać jaki mam rozmiar: "75b"? hehe a ja na to "70f i niski mostek - macie taki?" - mina sprzedawczyni bezcenna mogę się założyć że karmika na siebie też ze standardowej rozmiarówki nie dopasuję, więc będę używać zwykłych, może któryś przerobię na odpinane ramiączka i już.
  17. KATARZYNA_198 witamy serdecznie!!! napisz coś o sobie, wiesz już czy dzidzia to dzidzia czy dzidziek?na kiedy termin? AnkaS pewnie wrzuci Cię do pierwszego postu jak podasz przewidywany dzien porodu.
  18. a mnie na razie nic nie puchnie, łapki mam jakie miałam, żadnych pierścionków nie musiałam zdejmować, nawet mi małż dziś dał nowy w prezencie i pasuje jak ulał, w sumie to bez okazji, podobno ostatnio taka marudna byłam i to na pocieszenie aż nie mogłam uwierzyć, tu sprzątanie, tu prezencik - czuję się rozpuszczona jeszcze nich mi kąpiel dziś zrobi hihih
  19. hej dziewuszki! ja wczoraj miałam fajny dzionek i miłe niespodzianki, rano mój małż zabrałsię za "Wicie gniazda" i wysprzątał cały domek kiedy ja byłam w pracy aż mnie zatkało normalnie jak to facet potrafi, 100 razy lepiej ode mnie a potem byliśmy na pizzy - ja stawiałam - w podziękowaniu za wysiłek sprzątaniowy, niech widzi, że doceniam no i na koniec wpadliśmy do rossmana i wybuszowaliśmy różne mazidła niemowlęce z linii babydream, kiedyś kupiłam dla siebie z tej liniii płyn do kąpieli i był suuuuper, mam nadzieję, że te też się sprawdzą. załapałam się też na mydło w płynie i żel pod prysznic biały jeleń miłej niedzielki!!!
  20. Anmiodzik, no niby tak i strasznie mnie kusi 4d, ale z drugiej strony jeszcze kilka tygodni i zobaczymy małego na żywo :) a zaoszczędzone pieniądze przeznaczymy na inne bardzo potrzebne sprawy, nie przelewa się niestety. obie te lekarki (ginka i usg) są super i mają swoje polecane gabinety, ja chodzę do nich państwowo bo duzo bardziej psuje mi godzinowo. po południu musiałabym brać cały dzień wolnego i jestem dużo do tyłu jeśli chodzi o kasę -całą dniówka w tyłek że tak powiem, niestety jak się ma własną firmę to trzeba się z tym liczyć.
  21. dziewczynki, ja to wam zazdroszczę, naoglądacie się waszych maluchów, ja chodzę na nfz i na usg muszę się zapisać 2 miesiące do przodu i przysługują mi 3 usg przez całą ciążę. na pierwszym jeszcze malucha fajnie było widać, mieścił się w kadrze i mamy ładne zdjęcie. na drugim już był za duży i mamy kilka fotek fragmentów ciałka, właściwie jakby ktoś nie wiedział że to dzidzia to trudno się domyśleć - jakieś kółka i kreski, następne mam dopiero 19 kwietnia- ciekawe co będzie widać. moja ginka niestey nie ma usg u siebie w gabinecie. chodzę zawsze z małżem bo monitor jest odwrócony w stronę lekarza i ja leżąc nic nie widzę, małż mi zdaje relację jak mały fika i co gdzie ma dodając oczywiście śmieszne komentarze także nie mogę leżeć spokojnie i brzuch mi się ze śmiechu trzęsie hihihi
  22. Sopfie - powodzenia w nowym królestwie !!!! Anmiodzik - super lista!!!
  23. cześć dziewczynki!!!! wreszcie wiosna za oknem!!! juz nie mogę się doczekać ciepłych spacerków!!!! trzymajcie się brzuszki
  24. o rany Anmiodzik ale z Ciebie lasencja!!!!!! 61 to ja miałam w porywach przed ciążą hehehe
  25. Po za tym byłam wczoraj na przypadkowych zakupach baaardzo mi się podoba takie wytłumaczenie ja tym samym sposobem dziś w necie zrobiłam zakupy ..... jakoś też przypadkowo hihihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...