gagawa

newania, zdrówka dla Daruni, mam nadzieje że jej szybko przjdzie. Nie unikniemy przeziębień niestety. patusia23, u nas niestety z dnia na dzień gorzej, dziś jak podjechaliśmy pod żłobek juz w samochodzie zaczeły jej grochy kapać, mruczała coś do samego żłobka a jak ją przebrałam i chciałam oddać pani tak się rozryczała i wczepiła we mnie że serce się kroiło... jak troche się uspokoiła ..uciekłam ...

To prawdaże coś w tym jest... żona mojego wujka którą ostatnio spotkałam po dłuższym czasie opowiadała mi jak oddała swoją córkę do żłobka (teraz dziewucha ma 23 latka :-)) i była przez wszystkich wyklinana jak mogła wyrodna matka.. okazało się ze Monisia była szczęśliwa (mamusia zresztą też) i wyrosła na kochającą córeczkę. Moja dziś nieco lepiej ale kwękała już jak podjeżdzała pod żłobek. Ale w ciągu dnia lepiej. Pospała na drzemce. Mam nadzieję że po wolutku się przyzwyczai.. Jutro kolejny dzień, zobaczymy.

Hejka, u nas dziś był mały kryzys, mała po obiadku wstała jak ją usypiali, wzięła swoją bluzeczkę, pomaszerowała pod drzwi i powiedziała mama papa... jak pani powiedziała że teraz nie, teraz idziemy spać to się rozpłakała... jak przyszłam o 14 z mężem to też się popłakała jak nas zobaczyła... Och, jakie to smutne ze musimy te nasze aniołki zostawiać gdzieś...

Wiki20plDzięki dziewczyny no też słyszałam że takie maluszki przyzwyczajają się szybciej do nowej sytuacji, ale dla mnie tez to będzie trudne. Narazie zostawiłam Maje na niedluzej niz godzine i to jeszcze jak spała, a mój pierwszy dzień w pracy napewno będzie okropny pewnie będe myślała czy sobie dają rade itd Wiki20pl, bedzie dobrze, zobaczysz. Ja myślę że Ty bardziej to przeżywasz niż malutka. Ja też na początku chciałam moją oddać jak miała 7 miesięcy ale to ja nie byłam gotowa i poszłam na kilka miesięcy na wychowawczy..

Zdróweczka dla Darii. Oby to szybko przeszło. Moja mała dziś się rozryczała juz w przedsionku jak ją chciałam z wózka wyjąć .. Dziś pierwszy raz do 14 z drzemką zostaje. Zobaczymy.. Trochę się niepokoję...

magda_79, ja już też po pierwszej chorobie, cały tydzień mała się męczyła ale od dziś juz poszła do żłoba a ja do pracy - dziś tylko z wizytą zobaczyć co i jak ale za 3 tygodnie juz na 7 godzin.. Maka, fajnie że u Ciebie wszystko gładko poszło. Oby tak dalej! Wiki20pl, witaj! Widzę ze Twoja Majeczka to maleńka strasznie jeszcze.... Ale mówią że takie ,maluszki bardzo szybko przyzwyczajają się do zmian.

meggi_w, ja myślę że musimy się jakoś uodpornić na te poranne płacze, dzieci po prostu tak jak umieją protestują ale w gruncie rzeczy ładnie się bawią jak im znikamy więc jest ok! Ale zeby to było takie prostte...

megimey, myślę że to powinnaś skonsultować z lekarzem ale mi się wydaje że pośladki to rzadko obsypuje przy alergii pokarmowej. Ale szyja to jak najbardziej, moja mała to zawsze głównie ma szyje obsypaną. Pamiętaj że wysypkę mała może mieć nawet do 2 tygodni od odtsawienia mleka więc bądź cierpliwa i poczekaj jak się alergen wydali z organizmu. A zagęścić to jej mleko możesz kaszką np. kukurydzianą czy ryżową.

No ja tez się niedawno dowiedziałam, synek znajomych miał roczeki byłam świadkiem rozmowy jak jeden znajomy go pytał co mały chwycił.. Więc drążyłam temat i się dowiedziałam conieco. Położyć można praktycznie wszystko co jest związane z zawodami. Troche poszperałam właśnie w necie: daje sie : książeczka, moneta i różaniec albo: Mlotek znaczy ze uzdolnienia techniczne,kieliszek jak wiadomo ksiazka: naukowiec, rozaniec:ksiadz/zakonnica pieniadz wlasny biznes albo: różaniec, pieniądz, kieliszek, nici, książke Wiadomo że dziecko wybierze to co jest ładne i kolorowe. Ja przypuszczam że moja to by się zaraz do różańca przyssała bo lubi wszelkiego rodzaju sznureczki, kabelki itp. Albo piwo jeśli by stało bo się cała trzesie jak widzi na stole... Ale to i tak będzie dobra zabawa więc chyba to zrobimy :-))

patusia23gagawaPatusia23, a jakie podajesz witaminki? Bo u mnie tylko teraz jest Cebion Multi ale zastanawiam sie czy jej jeszcze czegoś nie dać...Kochana przepraszam ale dopiero doczytałam podaję również cebion multi plus raz w tygodniu oscilococinium a jak mamy katar to oscilococinium przez 3 dni Nic się nie stało. Dzięki za info! Moja malutka już w domciu. Tylko troszkę popłakała jak odchodziłam a potem było ok, jak przyszłam po obiadku to już się kładła spać! Spróbuję ją jutro zostawić na drzemkę. Zobaczymy jak będzie. Przypuszczam ze to ja się za bardzo stresuję rozłąką a dziecku to służy.

Wiesz ja jeszcze dokładnie nie wiem. Napewno o 16 mamy mszę. Potem ciacho i kawa, a potem już tylko kolacja. Planuję nie robić za dużo bo i tak później połowa zostaje, zresztą takie urodzinki maluszka to się o 19-19:30 kończą u nas zazwyczaj. Kolacja skromnie - mama zrobiła mi bigos, kupię kiełbaski takie na ciepło zeby były i troche kotlecików (z serem albo kurkami do wyboru) ze dwie sałatki, jakieś ogóreczki, papryczki , śledziki, nic wielkiego. Zastanawiam sie nad zabawami, podobno roczniakowi daje sie kilka rzeczy do wyboru i zależy po co siegnie tym będzie w przyszłości. Wiem że się kiedyś dawało kieliszek wódki, różaniec czy książeczkę do nabożeństwa ale nie bardzo pamiętam co jeszcze. Może wy wiecie?

Och jak ja bym chciała żeby moje dziecko też miało takie podejście jak Zuzia.. Dominika rano odstawiona- najpierw powiedziała mi papa, znaczy się ze chce sobie stąd iść no i popłakała sie jak się zorientowała że zostaje... Siedzę cała nerwowa... Za godzinke po nią jadę.

Mam nadzieję że będzie dobrze :-))

justynka1984czesc gagawa jak tam przygotowania do roczku???robisz w domu czy w knajpie??? My robimy w domu u moich rodziców, doszliśmy do wniosku ze to lepsze, w kanjpce gonienie za Dominiką to pełny etat..

Oby sie udało jak najszybciej! Ehh, niedawno sama bawiłam się w takiego detektywa..

newania, to faktycznie mogą być ząbki. Oby szybciutko wyszły i malutka sie nie męczyła zbytnio meggi_w, trzymam kciuki oby było dobrze My po ponad tygodniu w poniedziałek wracamy do przyzwyczjania. CHolewcia, to już będzie 14 września, pół miesiaca jak nic minęło a mała była 3 razy w żłobku

megimey, powodzenia zycze i mam nadzieje ze mała zaakceptuje ten smak bo nie wszystkie dzieci chcą. Słuchaj, a czemu właściwie Nutramigen a nie Pepti skoro pisałaś że po pepti objawy ustąpiły a i w smaku to mleko o niebo lepsze jest... Pamietaj zeby nie jesc nic co zawiera mleko i jego pochodne. I na Twoim miejscu odstawiłabym też białko jaja kurzego. Przynajmniej narazie. Czytaj uważnie etykiety produktów, białko pod różnymi postaciami znajduje sie w wielu produktach. Jak ja zaczełam czytać doznałam szoku... Został mi dzem,bulki, wędlina, jarzyny i owoce hihi a i też nie do końca gdyż u mnie prawdopodobieństwo uczuleń na konserwanty więc dźem tez nie każdy a warzywa i owoce najlepiej nie sklepowe...

Patusia23, a jakie podajesz witaminki? Bo u mnie tylko teraz jest Cebion Multi ale zastanawiam sie czy jej jeszcze czegoś nie dać...

Justynka, kolanka to nic w porównaniu z nóżkami, uwierz mi... Dziś byłyśmy w sklepie, wybierałam cos, mała wisiała na mojej nogawce i w ciągu 5 sekund patrze a ona już w drzwiach wyjściowych.. Dogoniliśmy .. Masakra...

No ja sobie piszę cały czas

megimey, moja rada - pisz sobie codziennie co jesz ty i maluszek - łatwiej będzie Ci dojść co jej szkodzi. Wiesz, wysypka może się pojawić nawet do 72 godzin od spożycia przez nią alergenu czyli nawet do 4 dni od zjedzenia czegoś przez Ciebie..

Newania, gratulacje dla Darii , tak trzymać! Cholewcia, moja chyba do piątku posiedzi w domu i pewnie jak pójdzie będziemy znowy zaczynac przyzwyczajanie od początku...

Hej, u nas już nieco lepiej, katarek jeszcze doskwiera ale juz gorączka spadła. Julia, super! Podróżujcie jak najwięcej

Hej, Newania, trzymam kciuki za córeczke, napisz jak zniosła tyle godzin sama. patusia23, dobrze że u was lepiej. u nas już nieco lepiej, gorączka odeszła precz, ale katarek jeszcze się plącze. Ale już bez porównania.

Tak tak, ja wiem że IgE w normie to bardzo dobrze tylko mam mały mętlik bo córka uczulona na kurczka, białko kurze, mleko i jabłka. Więc stad moja konsternacja... No i panie laborantki jak pobierały krew same zasiały we mnie wątpliwości czy aby jak dziecko nie je mleczka to wynik nie wyjdzie "zły" Serdecznie dziękuję za wyjaśnienia. Teraz już jestem spokojna i cieszę się dobrym wynikiem.