littlemum

hej dziewczynki! jak sie macie? ja dzis wstalam z dobrym humorem, nawet mdlosci mi go ni zepsuly jeszcze zobaczymy co bedzie jeak Mario do domu wroci. byl teraz na dwa dni u kolegi to mialam spokoj hehe. mam nadzieje ze nie wroci pozno i pomorze mi w porzadkach. wczoraj robilam porzadki w szafie brzucha jeszcze nie mam duzego a juz musialam 2/3 szafy do workow spakowac, az sie boje co bedzie jak brzuch podrosnie. zostaly mi 2 pary spodni, jedna spodnica za 4 koszulki i 2 swetry i jakies takie do latani po domu rzeczy. masakra... skad tu kase wziac na uzupelnienie garderowby....

hehe ja zazwyczaj po dou tez chodze w byle czym ale sie ubralam ladnie bo chcialam wyjsc... od razy mi przeszlo... na szczescie vanish dziala cuda i wszystko sie spralo ja tez czasami mam napady placzu. ni stad ni zowad ;) najgorzej jak mnie lapalo np na seminarium i zaczynalam wyc na zajeciach z profesorem i on myslal ze ja sie tak stresuje tym wszystkim i go to drznilo ze potem wszyscy beda gadac ze on mnie meczy meczyl mnie swoja droaga ale czasem to plakalam bez sensu poprostu... jak to mowi moja babcia mam krzyk na wierzchu

nie ma jak wystroic sie w nowa biala spodnice i nowa sliczna bluzke i zaraz wywalic na siebie talerz buraczkow.

kata sluchaj na allegro sa fajne majtusie ciazowe takie pod brzuch i na brzuch za 7.90. jak chcesz to ci zamowie bo sama bede zamawiac i przesle tobie albo do twojej mamy... chcyba ze masz kogos z rodziny kto hula na allegro to ci link podesle

przekraczamy 100 strone?? u mnie jest zaledwie 50. kata nie wiem czy arbuzowy chlodzi bo mnie ten zapach nie podszedl i w ogole go nie kupilam. jesli lubisz avon to zawsze mozesz sie zapisac na mamew polsce i wtedy zbierac sobie zamowienie we wloszech i mama by ci paczke pzysylala. moja znajoma w grecji mieszka i tak robi. i duzo babek u niej kupuje no bo ma sporo taniej. z tegp co wiem to wielkosc plodu zawsze liczy sie od glowki do pupki.. chyna ze we wloszech jest inaczej. justynka o co chodzi z tymi bramkami?/ czy one sa grozne?? mam leciec 20. prosze powiedz mi czego ma munikac i co powinam ze soba miec, ja jestem zuplnie lysa w tych sprawach. a czy ktos wie czy powinnam miec jakies papiery z nfz jak wyjezdzam ze jestem w ciazy??

Dorabiam w Avonie jako Lider Sprzedaży. szkole nowe konsultantki. no i musze je pozyskiwac wiadomo. im wiecej zgarne tym wiecej kasy. kokosow nie zbijam bo teraz odpuscilam sobie prace przy pisaniu mgrki a teraz jestem zmeczona i srednio mi sie chce, zarobki sa adekwatne do wykonywanej pracy i poswiecanego casu wiec nie nazekam bo ja nie robie wiele a dziewczyny ktore ciezko pracuja maja kasy jak lodu, wiec trzeba sie tylko w garsc wziac... chociaz ja sie nie czuje w tej pracy zbytnio. wiadomo ze wolalabym cos w swoim zawodzie. ale do szkoly nie chce, a z brzuchem to mnie niegdzie nie przyjma wiec bede probowac za rok, moze do jakiegos dou kultury sie uda... chce tez zrobic podyplomowke to moze zwieksza sie moje szanse na to ze mnie na uczelni przyjma bo tam bym chciala pracowac.

Kata moja waga tez stoi w miejscu... hehe, nawet powiedzialabym ze sie cofa lekko moze jak bys przyjechala na troche do Polski to lekarz nie bylby ci potrzebny na ten czas. zrobilabys badania przed i jak jest wszystko dobrze to nie ma sie co bac. a poza tym w Polsce te sa lekarze :)napewno jak tu mieszkalas to mialas jakiegos... (w razie czego chociaz watpie zeby ci sie przydal) dzis mialam taki smieszny sen, snily mu sie spioszki, pajacyki, i rozne takie sliczne rzeczy dla maluszka, szkoda ze dzidzi nie widzialam. na poczatku ciazy to mi sie snila, taka sliczna malenka czarnulka... ciekawe czy to moje to chlop czy baba w sumie to mnie sie wydaje ze to bedzie dziewczynka, zobaczymy moze nastepnym razem da rade cos dojrzec... dzis piatek musze isc do pracy a tak mi sie nie chce ze cos okropnego. pojde tylko na chwile bo z takim humorem to i tak nic nie zrobie a tylko strace czas i sie zmecze. na szczescie sama sobie ustalam ile pracuje, bo w sumie to i to zadna praca jest ale zawsze ajkis grosz wpadnie. chcialabym troche pomoc mezowi w zarobkach, ale jakos nie bardzo wiem co moglabym robic, teraz to do normalnej pracy to nikt mnie nie przyjmie a w sumie i sama bym sie bala. moze cos w domu by dalo rade... tylk oze ci od chalupnicwa to oszukanci... przewaznie

jak ja nienawidze obierac porzeczek, jak przychodzilo do roboty to bylam chora momentalnie. jak dobrze ze w tym roku mnie to ominie

zachorowalam na wozki. na allegro sa tak tanie wozki ze glowa mala... tylko wybrac ten wymarzony... sa takie okazje ze niektore to bym juz od razu brala ale w sumie to boje sie juz kupowac wozek... ale skwar... nic tylko do wody, jezioro, basen cokolwiek, zaraz w akcie desperacji pojde sobie zrobic plaze pod prysznicem okna pootwierane ,wentylator hula a tu ani kszty powietrza, zeby chociaz wilgotnosc byla dobra a tu taka susza ze oddychac sie nie da... koszmar u was tez tak jest?? zjadlam obiad na trzy raty i poki co jest dobrze, zaraz znowu cos przekasze... ;)

dzieki niusia... mam nadadzieje ze pomoze...

i myslisz ze zdaze sie nawachac cytryny zanim dolece do kibla?? mozna sprobowac ale watpie zeby sie udalo... ja juz fizycznie nie mam sily w ogole... zobaczymy moze barszczyk z uszkami sie przyjmie... mam nadziejej...

mam nadzieje, bo juz nie mam sily szczerze to sie zastanawiam czy czasem sie do szpitala nie wybrac, bo boje sie ze sie odwadniam... nawet wode zaczelam pic... ale nie czuje sie zbytnio lepiej co zjem, co wypije... obojetnie, malego to nie obchodzi wszystko jest ble... wytrzymam jeszcze moze jeden, moze dwa dni... a jak to sie nie zmenie to ide do szpitala na kroplowe....

hej dziewczynki co za skwar... masakra mnie znow czeka sprzatanie, niekonczaca sie opowiesc.... niusia napisz jeszcze raz dokladny tytul tej ksiazki kiedy przejda te nudnosci!!! ucikam sprzatac, ale bede zagladac

kata musze cos z wlosami zrobic bo jakies takie matowe.. no i ogolic nogi hehe ja wlasnie wrocilam z zakupow i przynioslam farbe do wlosow bo juz nie moge patrzec na siebie ;) nogi tez wymagaja specjalnej troski, trzeba ogolic i kupilam tez balsam brazujacy w sprayu bo jak zobaczylam te swoje bielaski to struchlalam. niusiu tak sie wlasnie zastanawiam nad ta ksiazka bo ja widzialam w necie ale jak mowisz ze warto to chyba sobie sprawie. ja dzis nakupowalam bluzek i spodnice nalazilam sie jak glupia zaraz ide sie polozyc bo dzidzia ma dosc. trzymajcie sie, bede rano...

katus gratulacje! prwie sie poplakalam jak ja ci zazdroszcze. ja tam sie nie szczypie jak mi cos ladnego malenkiego wpadnie w ree to kupuje. narazie takie uniwersalne bo nie wiem co bedzie o co chodzi z tym testem potrojnym?? ja jestem wolna i to cudowne uczucie nie musze sie nigdzie spieszyc, niczego uczyc, poprostu sobie zyje i odpoczywam... ok kiedy widac plec dziecka?? u mnie wczoraj nic nie bylo widac :( jest taka piekna pogoda chyba sie pozniej na spacer wybiore... niusia pisz jak po badaniach

dobrze ze mi przypomnialas tinka nie bralam dzis witamin a jak tak wymiotuje to raczej wazne. ale jestem szczesliwa ze juz po wszystkim w koncu bede mogla na spokojnie zajac sie domem soba i mezem.

to ja musialabym sie spowiadac codzienne w takim razie pomijajac to ze wlasnie wchlaniam pake chipsow i cole to wczesniej wypilam fante a dzien bez coli to dzien stracony hehe ale ja nie pije kawy w ogole wiec szklanka coli mi nie zaszkodzi a czasem nawet przynosi taka ulge jak za duzo zjem...

na dyplomie 5! z pracy 5 recenzent 5, dyplom 5 i 4,92, obroba 5 i srednia z toku studiow 4.84 wiec chyba nieze u lekarza tez wszystko dobrze na szczescie. serduszko puka, dziecko sie rusza, ma juz prawie 6 cm a porod ciagle wychodzi na 5 styczen. ciesze sie ze wszyskto ok. kamien spadl mi z serca. ide porzegnac kumpele bo wyjezdzaja. bede pozniej

wlasnie wrocilam z obrony. wszystko poszlo super. piatka na koniec. Hurraaaaaa!!!!!!!!!! tak sie ciesze zaraz jedxziemy do torunia na badania. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

podobno to normalne. bedziemy coraz czesciej rozkojarzone, coraz wiecej bedziemy zapominac o roznych rzeczach. a to wszystko dlatego ze bedziemy sie coraz mocniej koncentrowac na tym co dzieje sie w srodku i zewnetrzny swiat malo nas bedzie obchodzil. ja tez tak mam. lapie sie nawet na tym ze mam nawet problemy z wyslowieniem sie. nie moge w glowie odnalezc slow ktore przeciez tak dobrze znam dziwne to i nieco meczace, ale coz...

tinka tak patrze na twoj suwaczek i wnioskuje ze wzieliscie slub roki idzien po nas

ja sie nie moge doczekac kiedy tez zaczne cuc takie motylki. jeszcze troche mnie czeka zanim to nastapi. mam nadzieje ze jutro beda lagodni bo nie moge sie zabrac za to przygotowanie do obrony. a poza tym znow mi niedobrze :(

i znow wszystkie sobie poszly... :(

niusia... lacze sie z toba... mnie co prawda nie boli caly czas ale kluje to z jednej to z drugiej strony. do lekarza mialam isc za tydzien ale powiedzial ze skoro rano takie rewelacje to zebym przyszla jutro najpozniej w srode. mnie tycie nie grozi poki co bo do 15 wszystko co jem wyrzucam. czasami to mi tak slabo ze nie jestem w stanie ustac nawet teraz w miare jem i mam nadzieje ze sie przyjmie. babcia zrobila pyszne golabki francuskie. palce lizac. az szkoda marnowac ;) a co do watrobki tez slyszalam ze powinno sie jej unkac w ciazy i wczasie okresu karmienia. troche sie zdrzemnelam, ale kto sie za mnie pouczy na jutro?? ja nie mam sily. mam madzieje ze nie zemdleje tam jutro.

ide sie polozyc... bede pozniej..